Jump to content

Wędzenie sera twarogowego - qba-69


qba-69

Recommended Posts

Kuba, obok czosnku, chrzan mi pasował w serkach twarogowych, takich surowych do krojenia, czy do smarowania. Tylko przypomniałem sobie o nim dopiero dzisiaj. Nie mam zielonego pojęcia, jak to wyjdzie w wędzarni. A jak ktoś nie jadł z czosnkiem (świeżym z wyciskarki), to polecam, dla mnie bomba, tylko że ja bardzo lubię czosnek pod różnymi postaciami. Dałem też czarnuszkę, ale tych jeszcze nie smakowałem, więcej nie będę robił, bo strasznie się sypie. Jeśli chodzi o paprykę, to raczej się trwale zraziłem, a jeśli bym robił, to na pewno nie z proszkiem, tylko np, z pastą (od mojej ciotki), która jest robiona z mielonych pepperoni + odrobina oliwy.  Ale czyste, to podstawa. Czuć smak uwędzonego serka, a kolor jest bardzo ładny. Pozdrawiam. 

Ps. Jak ktoś nie jadł, a chciałby się w ogóle przekonać, czy mu chrzan w twarożku pasuje, to najlepiej spróbować czegoś takiego:

serek_chrzan-1-325x430.png

Edited by Verbatim1
Link to comment
Share on other sites

Podsumowując. Postępując według podanego sposobu, nigdy nie miałem sytuacji kruszącego się sera, niezależnie od tego czy to był twaróg, czy typu włoskiego. Jeżeli po wędzeniu jest problem, to coś z temperaturą wędzenia jest nie tak i od tego trzeba zacząć.

Link to comment
Share on other sites

Podsumowując. Postępując według podanego sposobu, nigdy nie miałem sytuacji kruszącego się sera, niezależnie od tego czy to był twaróg, czy typu włoskiego. Jeżeli po wędzeniu jest problem, to coś z temperaturą wędzenia jest nie tak i od tego trzeba zacząć.

Powiem tak.Wędziłem dwa rodzaje sera wiadomo w tej samej temperaturze razem z wędzonkami.I jedne serki po przekrojeniu ładne a drugie się kruszyły.A obydwa rodzaje przeszły ta samą droge do żołądka  :rolleyes:

Link to comment
Share on other sites

Kuba, a takie pytanie, te klimki, to po uwędzeniu są bardziej twarogowe, czy coś podobnego do włoskiego? Bo ja ich nie próbowałem wędzić właśnie dlatego, że obawiałem się rozpadania, no a nawet jeśli byłyby całe, to wydaje mi się, że to byłby po prostu uwędzony twaróg, o smaku wędzonego twarogu, a nie coś a'la oscypek :) Z włoskiego robi się fajny serek, to mi bardzo odpowiada.

W wątku ktoś też zachwalał mozarellę, chciałem spróbować, ale były tylko te małe w Lidlu. Czy któraś z sieciówek ma w swojej ofercie większe, żeby po uwędzeniu był to większy kawałek sera, a nie kuleczka na dwa gryzy?

 

Paszeko, no te typu włoskiego nie będą Ci się kruszyć. Pisali o tym tutaj, a ja sam sprawdziłem i potwierdzam.  

Tylko wiesz, może i by się pokruszyły, gdyby ich dobrze nie osuszyć lub przesadzić z temperaturą. Ja się trzymałem porad Kuby i innych, i jest OK.

Edited by Verbatim1
Link to comment
Share on other sites

 

 

Wszystkie co wędziłem byly tłuste. A chę włśnie się dowiedzieć które sie nie kruszą :tongue:

:) Tłuste lepsze. Rozpadać to się twarogowe mogły, zależy jaka partia/produkcja.

Wędzenie i sposób solenia, moim zdaniem, nie mają żadnego znaczenia...może solone "na sucho" się lepiej odwadniają...

 

 

obydwa rodzaje przeszły ta samą droge do żołądka :rolleyes:

:clap::thumbsup:

....i literek tak nie zjadaj....jak sera :D

Link to comment
Share on other sites

 

 

Paszeko, no te typu włoskiego nie będą Ci się kruszyć. Pisali o tym tutaj, a ja sam sprawdziłem i potwierdzam.  

1. Sery twarogowe - kazeina kwasowa - pod wpływem za wysokiej temperatury zaczną sie kruszyć.

2. Sery typu włoskiego - czyste białka serwatkowe - odporne na wyższe temperatury

3. Sery typu włoskiego rzymskie - mieszane białka serwatkowe i kazeina - może sie kruszyć w zależnosci od wielkości dodatku i jego kwasowości

4. sery podpuszczkowe (do takich należy mozzarela, oscypek, gołka)) - nie kruszą sie ale mogą popłynąć w wyższej temp.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Link to comment
Share on other sites

 

 

jaka temp pobudza kruchość twarogów wędzonych?

To zależy od pH twarogu oraz temperatury jego wytwarzania.

Im wyższa kwasowość tym większa kurczliwość skrzepu i wyciskanie serwatki.

Jak przegrzejemy twaróg w czasie ogrzewania skrzepu  to już rozpoczynamy proces kruszenia skrzepu.

Najlepsze są twarogi kwasowe niskodogrzewane i prasowane.

Te, z samoociekania są najbardziej kruche.

Generalnie sery powinny być wędzone zimnym lub zaledwie ciepłym dymem.

Rozumiem, że najbardziej praktyczne jest wędzenie  serów razem z wędlinami.

Ale przy ich przegrzaniu mogą wystąpić efekty, których nie oczekujemy.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Link to comment
Share on other sites

 

 

Najlepsze są twarogi kwasowe niskodogrzewane i prasowane. Te, z samoociekania są najbardziej kruche.

:) Serde(l)cznie dziękuję, wiem czego szukać...

Z tego co pamiętam to zachwyt największy budziły twarogi tłuste z firmy (chyba???) Polmlek, dostępne w sieci Stokrotka...

Osobiście czynionych nie wędziłem....bo jak ich szukałem to "strażnicy" intensywnie ruszali żuchwami, poliki chomicze licowali i łbami kręcili, że nie wiedzą gdzie są te sery... tak pilnowali :laugh:

Ja nie uparty....darowałem..na zdrowie :thumbsup::laugh:

Link to comment
Share on other sites

 

 

zachwyt największy budziły twarogi tłuste

Bo takie są najmniej kruche i najmniej tuczące. (tę ostatnią uwagę może rozwinę w wolnej chwili w wątku zdrowotnym :D

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Link to comment
Share on other sites

 

 

te klimki, to po uwędzeniu są bardziej twarogowe, czy coś podobnego do włoskiego?
Najlepiej jest samemu się przekonać :) Ser zmienia strukturę i staje się bardziej zwarty, jednocześnie na swój sposób kremowy. Smak delikatnie słonawy, przełamany aromatem słodkiego dymu z malinowych pędów :)  Mistycyzm Panie ;)  :laugh:  :D
Link to comment
Share on other sites

 

 

te sierpcowe

To są serki typu włoskiego. Nie wiem czy wyłącznie na białakch serwatkowych czy z domieszką kazeiny.

 

 

2. Sery typu włoskiego - czyste białka serwatkowe - odporne na wyższe temperatury
 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.