Termin przydatności do spożycia wędzonek

[EnPro]

Witam,

Jaki jest termin przydatności do spożycia wędzonego:

-dróbiu,

-wieprzowiny (nie mam na myśli długo dojrzewających wędlin, bardziej parzona szynka, schab)

-ryby

-sery

 

Z góry bardzo dziękuję za udzielone informacje

[Zbyszek z lasu]

dopóki nie ucieka z ręki to można jeść 

[EnPro]

I po co ta ironia? Pytam orientacyjnie. Stwierdziłem, że forum jest odpowiednim miejscem i nie widzę w tym odrobiny wygłupu.

[grzech25]

Ciężko powiedzieć bo takie swojskie raczej nikomu nie zalegają. Ja jak mniej niż połowę świnki przerabiam to nawet nie mrożę bo znika w oczach - yyy - w buziach

[EnPro]

Dziękuję za odpowiedź

[EAnna]

 

 

Jaki jest termin przydatności do spożycia wędzonego:

Taki, jaki zadeklaruje producent.

Pod warunkiem przestrzegania warunków przechowywania. 

Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie.

[Zbyszek z lasu]

orientacyjnie to będzie przydatne do spożycia aż się nie zepsuje

zależy jak zrobione, jak przechowywane itd.

ktoś Ci napisze, że ser możesz przechowywać 2 tygodnie i co, 15 dnia wyrzucisz?

[EnPro]

orientacyjnie to będzie przydatne do spożycia aż się nie zepsuje

zależy jak zrobione, jak przechowywane itd.

ktoś Ci napisze, że ser możesz przechowywać 2 tygodnie i co, 15 dnia wyrzucisz?

Zatem nie ma różnicy między datą ważności wędzonej ryby a np szynki?

[grzech25]

zależy jak zrobione, jak przechowywane itd.

ktoś Ci napisze, że ser możesz przechowywać 2 tygodnie i co, 15 dnia wyrzucisz?

 

Pytanie zadane tu, zatem zakładamy, że zrobione wg tutejszych receptur i zaleceń przechowywania. 

Sera co prawda nie robiłem - jeszcze;) - ale z tego co się orientuję to, to on jak wino

[EAnna]

Czasami jednak los pozwala nam na sprawdzenie terminu przydatności:

 

Ta kiełbasa (krakowska) spadła z kija i "zawisła" na ramie rowerowej - stąd deformacja  .

Została odkryta w sierpniu, zrobiona przed Wielkanocą. 

Gdy obsychała, w garażu było kilkanaście stopni. W środku lata mogło być 25.

 

 

W przekroju:

 

Smak i aromat był boski - nie do opisania

[ziezielony]

 

 

-sery

1000 dni, to bez problemu 

[miro]

Nie wiem czy w ogóle powinnaś ją ruszać i konsumować.....

Nie dość że przybrała jak kameleon kształt roweru, schła sobie w ukryciu, to ty ledwo ją znalazłaś, to od razu zjadłaś.

Można rzec, znalazłaś skarb...... i to przez siebie ukryty!

[MariuszB]

Ta kiełbasa (krakowska) spadła z kija i "zawisła" na ramie rowerowej - stąd deformacja  .

Smak i aromat był boski - nie do opisania

Jak widać wspaniały smak i aromat zawdzięczamy rowerowi, innego wytłumaczenia nie ma   

[andrzej k]

Ta kiełbasa (krakowska) spadła z kija i "zawisła" na ramie rowerowej

 

Witaj Aniu , kiełbaska wygląda zacnie . Jeżeli możesz to w jakiej była osłonce (jelicie ) i wg jakiej receptury była robiona .

 

 

 Pozdrawiam serdecznie

Edited October 19, 2016 by andrzej k

[kafelek]

dopóki nie ucieka z ręki to można jeść 

 

I po co ta ironia? Pytam orientacyjnie. Stwierdziłem, że forum jest odpowiednim miejscem i nie widzę w tym odrobiny wygłup

Zbyszek trochę to w żart obrócił ale ma rację kiedyś dałem koledze moje wyroby ,u mnie wytrzymały bardzo długo około 1 miesiąca a u niego po tygodniu się zepsuły po przeprowadzonej rozmowie z kolegą doszliśmy do wniosku że w lodówce musiał mieć jakąś bakterię bo od dawna w jego  lodówce pewne produkty się psuły po umyciu lodówki problem znikł

[Franko]

@EnPro,

Jaki jest termin przydatności do spożycia wędzonego:

-wieprzowiny (nie mam na myśli długo dojrzewających wędlin, bardziej parzona szynka, schab)

 

Jestem smakoszem swojskiej wiejskiej kiełbasy ( którą oczywiście robię sam wg.swojego gustu). Zawsze miałem problem z utrzymaniem świeżości i smaku takiego jaki był zaraz po uwędzeniu kiełbasy. Niestety kiełbasa po kilku dniach w lodówce podsychała i zmieniała smak. Z kiełbasy swojskiej robiła się podsuszana a nawet sucha jak kabanos. Znajomy, u którego wędziłem zawsze kiełbasę poczęstował mnie właśnie taką suchą kiełbasą i powiedział - "spróbuj i oceń". Była to właśnie taka kiełbasa sucha w smaku zbliżona do kabanosa, smaczna, bez oznak pleśni, czy jakiegoś nalotu (oczywiście o innym przekroju niż kabanos). Znajomy odpowiedział wtedy z uśmiechem - to jest właśnie twoja kiełbasa, którą robiłeś miesiąc temu. Leżała w lodówce, podeschła trochę i nikt z domowników jakoś na nią nie miał ochoty. Byłem zaskoczony, że nie poznałem swojej kiełbasy, bo u mnie nigdy tak długo kiełbasa nie leży. Problem  świeżości kiełbasy rozwiązałem zakupując zgrzewarkę. Kiełbasę na drugi lub trzeci dzień po wędzeniu, porcjuję i pakuję próżniowo. W lodówce mam takie miejsce, gdzie mam temperaturę od 4 - 6 stopni C. I tam właśnie pekluję i przechowuję kiełbasę zgrzaną próżniowo przez 3 - 4 tygodnie. Kiełbasa taka nie traci smaku ani zapachu i oczywiście nie wysycha.

Jest jeszcze jedna zaleta, po otwarciu lodówki zapach swojskich wyrobów nie rozchodzi się po mieszkaniu . Jeżeli chodzi o wędzonki: boczek, szynkę czy polędwicę, zgrzane próżniowo powinny  wytrzymać podobnie.  

Musisz jeszcze zwrócić uwagę na temperaturę jaką masz w lodówce. Ja w tym miejscu w lodówce gdzie pekluję, przechowuję wędzonki a nawet mięso zaraz po zakupie mam termometr na stałe.         

[Maxell]

Na razie tyle. W wolnej chwili opracuję i wrzucę spory artykuł na ten temat.

 

 

[Rutusowiec]

jak długo przechowywać...

zawsze parze tylko tyle ile zjem w ciągu kilku dni

reszta trafia do zamrażalki i parze dopiero kiedyś po rozmrożeniu

[andrzej k]

jak długo przechowywać.

 

 

Masz tabelę " nad głową "

 

 

Pozdrawiam

Edited December 21, 2016 by andrzej k

[roszej]

Witam,

Jaki jest termin przydatności do spożycia wędzonego:

-dróbiu,

-wieprzowiny (nie mam na myśli długo dojrzewających wędlin, bardziej parzona szynka, schab)

-ryby

-sery

 

Z góry bardzo dziękuję za udzielone informacje

Producenci muszą na termin robić badania mikrobiologiczne. Produkt po produkcji musi spełnić minimum - w zależności od rodzaju - obecność bakterii Listeria Monocytogenes w 25g - Nieobecna. Do tego może być jeszcze Obecność Salmonella oraz liczba E Coli.  

Natomiast w okresie przydatności do spożycia produkt musi spełnić wymaganie : liczba listeria monocytogenes <100 jtk/g. 

O ile dosyć łatwo spełnić warunki dla wyrobów parzonych o tyle dla surowych jest ciężko bo trzeba zachować bardzo higieniczne warunki produkcji, nie przekraczać temperatury mięsa powyżej kilku stopni.

 

Dla przykładu kiełbasa wędzona parzona po produkcji wychłodzona do temp 2 stopni następnie zapakowania próżniowo:

Wyniki badań:

Po 2 tygodniach od produkcji:  

ilość listeria monocytogenes: <10 jtk/g

ogólna liczba drobnoustrojów: 9,8x10^3 jtk/g    inaczej 9800 jtk/g

 

Po 3 tygodniach od produkcji:

ilość listeria monocytogenes: <10 jtk/g   tu ciężko powiedzieć czy się zwiększa i o ile. Bo za pierwszym razem mogło być 1 a za drugim 9 i nadal jest poniżej 10.

ogólna liczba drobnoustrojów: 2,7x10^5 jtk/g  inaczej 270000 jtk/g  czyli prawie 28 razy się zwiększa przez tydzień - i to w opakowaniu próżniowym. 

 

Oczywiście wpływ na wygląd i smak znikomy. 

 

Innymi słowy, to że produkt wydaje się ok bo w smaku jest dobry i nie wygląda źle nie znaczy że nie ma w nim bakterii groźnych dla zdrowia. Listeria monocytogenes to tzw bakteria w lodówkowa i obawiam się, że większość z nas ma ją w domu. 

Zauważcie też jaki często robimy błąd my sami jako konsumenci i sprzedawcy w sklepach. 

Kiełbasy często wjeżdzają do sklepi w całych opakowaniach na których jest data przydatności np 2 tygodnie. Sprzedawca rozpakowuje i sprzedaje w ciągu tygodnia. Problem w tym, że data przydatności podana na opakowaniu obowiązuje dla warunków napisanych na etykiecie a szczególnie dla zamkniętego opakowania. (niektórzy producenci zabezpieczają się pisząc dodatkowo: spożyć w ciagu 48 godzin po otwarciu).  Jak przynosimy do domu np ser i otwieramy to też często konsumujemy aż do terminu przydatności pomimo tego, że jest otwarty np od tygodnia. 

 

Wszystkie kryteria dla żywności są w tym dokumencie: ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (WE) NR 2073/2005 z dnia 15 listopada 2005 r

[pis67]

 

 

Producenci muszą na termin robić badania mikrobiologiczne.

 

Ciekawe czy w ubojniach trzody i drobiu są takie badania mikrobiologiczne? Ta listeria siedzi podobno  w serach, rybach, owocach morza ....   

[Bagno]

 

 

Ciekawe czy w ubojniach trzody i drobiu są takie badania mikrobiologiczne?

System kontroli mikrobiologicznej obowiązuje wszystkich producentów żywności. Producenci żywności są zobowiązani do okresowych badań mikrobiologicznych produkowanych produktów oraz blatów roboczych, ścian etc.

W ubojniach trzody, bydła badania wykonuje się dwa, trzy razy w miesiącu jednak częstotliwość badań określa IW.

[osid]

Witam,

znalazłem w swojej lodówce kilka kawałków wędliny zapakowanej próżniowo (pakowarka z Lidla), robionej wg. receptury na Schinkenspeck, nie pamiętam dokładnie kiedy je wędziłem, ale było to w czasie, kiedy temp. za oknem oscylują w okolicach 18 stopni, pamiętam, bo wędziłem bez grzałki, pytanie czy ta wędlina nadal nadaje się do jedzenia po ok. pół roku leżenia w lodówce ? srawdzać organoleptycznie czy lepiej nie ryzykować i do kosza ?

 

 

 

 

[elmaz]

Ja taką (znaczy - półroczną, a nie z tego przepisu) konsumowałem po obróbce cieplnej (nie wiem czy coś daje) - ale ryzyko i tak bierzesz na siebie.

Edited November 7, 2017 by elmaz

[arkadiusz]

Moim zdaniem nadaje się.