Skocz do zawartości

Dymogenerator Smokai zatyka się


szmulik

Rekomendowane odpowiedzi

Kupuję na alledrogo wodorotlenek sodu, "czyści z siłą wodospadu", tylko trzeba uważać na oczy i inne cześć ciała bo nie odrosną :cool:

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=wodorotlenek%20sodu&bmatch=base-relevance-floki-5-hou-1-5-1026

Sent from my Nokia 1011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że nie muszę myć DG..... :rolleyes::D

Edytowane przez EAnna
wg.zgłoszenia

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma rurek w komorze spalania, nie ma czyszczenia.......  :D

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co wy myjecie  po kazdym  uzyciu

 dymogenerator ?

 

 

 az sie wstyd przyznac ale ja od roku dosypuje tylko zrebek  , co drugie /trzecie wedzenie przeskrobie srodek dymogeneratora

 W jakim celu to mycie kwasami /lugami ?

myslalem ze sie wszystko wypala i nie ma bakterii/drobnoustrojow itd

a ze srodek pokryty sadza ? no coz  palenisko tradycyjne tez pokryte sadza

wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIra

troche checi i jesz co lubisz ,

a nie lubisz co jesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Szmulek! :)  Także mam dymogenerator Smokai z Nowej Zelandii.

http://wedlinydomowe.pl/en/viewtopic.php?t=5365&postdays=0&postorder=asc&start=75

Prosta konstrukcja, ale cale życie bylem małpą biurową i sprawy technicznie nie dosięgały do czaszki. :hmm:  Koszt przesylki byl prawie ten sam jak Dymogenerator. 

Jak w postach powyżej było wyznaczone, masz problem z rurka powietrzną.  Nie używam żądnej chemii do czyszczenia ale po każdym wędzeniu wkłuwam drucik prawie tej samej średniości jak wewnątrz rurki i przepycham kilka razy.  No more problems mate!

Edytowane przez redzed
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Do czyszczenia jak chcesz użyć chemii to polecam wodę amoniakalną, albo inne środki z amoniakiem w składzie. Trochę śmierdzi i drażni, ale bezpieczniejszy od sody kaustycznej. Tu sobie poczytaj http://niezwykle-zastosowanie.blog.pl/2013/05/17/20-zastosowan-amoniaku/ . Też mam podobny problem,o którym napiszę szerzej w poście o swojej wędzarce. Tylko, że u mnie nie ma w DG żadnych zatykających się dysz. Radzę sobie w ten sposób, że rozbieram DG w niecałe 3 min i co się da usunąć mechanicznie to wyskrobię i wydłubię, a co nie to wypalam do czerwoności  lutlampą gazową. Dla mnie nie ma to specjalnego problemu, ale jest jednak pewną niedogodnością. Na zdjęciach jest widoczne oczyszczanie spodu rusztu DG ze smoły i dziegciu. Więc jak masz taką możliwość to zdecydowanie polecam mój sposób. Jeżeli się na to zdecydujesz to grzej tak długo, aż znikną (ulegną spaleniu) cząstki sadzy, które w płomieniu gazowym żarzą się czerwonymi iskierkami. Pamiętaj aby nie studzić później wodą. Po ostygnięciu, resztki łatwo usuniesz mechanicznie drutem i przepłuczesz wodą.Ruszt jest wykonany z blachy nierdzewnej. Jak go zrobiłem to był czysty i błyszczący, a tera tak wygląda. Przewidując, że coś może się na dnie osadzać celowo dno wyprofilowałem jak na zdjęciu. Przy płaskim dnie czyszczenie musiało by być każdorazowo po użyciu.Dodam jeszcze, że ten nagar powstał po spaleniu ilości ok 8 l zrębek. Pojemność rusztu DG ok 1 l zrębków luźno ugniecionych. To jest już moje 2 czyszczenie od skonstruowania mojej wędzarki. I zauważyłem, że zrębki wiśniowe dają mniej smoły niż zrębki bukowe. Innych zrębek jeszcze nie używałem.

post-81097-0-09737800-1485199462_thumb.jpgpost-81097-0-93998300-1485199539_thumb.jpg

post-81097-0-61234300-1485199577_thumb.jpg

Gdyby trzmiel znał prawa fizyki nigdy by nie latał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sbyszeg,

Jeżeli to nie groteska, to gratuluję fajnego DG!

To co na zdjęciach to nie jest kompletny DG jak sądzisz. To tylko jedna z jego części.To jest ruszt w którym następuje żarzenie zrębek. I to on w dolnej części potrafi się zakleić smolistą mazią. A kompletny DG i w częściach wygląda jak na zdjęciach poniżej. Jak widzisz nie ma u mnie żadnych dysz, które mogłyby się zatykać. Nie mniej problem osadzania się mieszaniny smoły+cząstki popiołu+sadza+żywice+dziegieć+inne syfy w dolnej części rusztu istnieje.  Bo osadzać przy pirolizie drewna to się gdzieś musi, ale ważne jest też to gdzie się osadza. Dobrze, że to tam się osadza niż na wędzonkach. Jeżeli ten syf się nigdzie nie osadza przed komorą wędzarniczą, to może oznaczać, że albo osadza się to w komorze wędzarniczej na ściankach i przy okazji na wędzonakach, albo ulega to spaleniu w strefie spalania drewna z temperaturą powyżej 500°C. Ilość substancji lotnych, wydzielających się z drewna w temperaturze wyższej niż 500°C, jest znikoma. Zwiększa się istotnie ilość powstających wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych.

Zwróć uwagę na układ filtrujący dym przed komorą. W rurze doprowadzającej dym umieściłem filtr taki jak w fajce tj. skręcony pasek wąskiej blachy. A na dnie tej rury zamontowałem słoik na skropliny tego syfu co się osadza na filtrze i ściankach rury i ścieka na dół. Słoik  napełnia się na full po spaleniu 2-4 l zrębek w DG.

post-81097-0-20113400-1485258065_thumb.jpgpost-81097-0-39398500-1485258103_thumb.jpg

Gdyby trzmiel znał prawa fizyki nigdy by nie latał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Odbiór jest dołem. Górą jest inicjowane żarzenie zrębków i dostarczanie przez wentylator tą czarną rurką powietrza do strefy żarzenia. Tak to działa jak w fajce. Od góry się tli, a dymi dołem, a strefa żarzenia przesuwa się z góry na dół. Przy czym dym przemieszcza się z rusztu otworkami na bok i dalej między ściankami tuby DG a  rusztu na dół w kierunku centralnego otworu w dnie tuby.

Gdyby trzmiel znał prawa fizyki nigdy by nie latał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Może podzielisz się swoimi spostrzeżeniami (pozytywy i uwagi krytyczne) pracy tego DG. Jak dymi, czy się zatyka, na jak długo starcza jeden wsad zrębków itd. Może są też inni użytkownicy takiego DG mogący się podzielić swoimi uwagami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 Może podzielisz się swoimi spostrzeżeniami (pozytywy i uwagi krytyczne) pracy tego DG. 

Zapraszam na wątek https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13805-sbyszeg/page-4?do=findComment&comment=538414 gdzie szerzej opisałem interesujący Ciebie temat.

Gdyby trzmiel znał prawa fizyki nigdy by nie latał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 6 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.