Jump to content

Recommended Posts

Ksiądz biskup uśmiechnął się, wyjął z torby litr wódki i mówi:

- *cenzura*, widzę, że tu sami swoi!

 

Z biblioteczki Grzegorza G.

..........zapraszamy księdza biskupa( z asystą sióstr) na zlociik w Brennej . :rolleyes:

fentel

zadymiacze wszystkich krajów łączcie się

ORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi !

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

www.rufi.pl

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-26661
Share on other sites

Jugoslawia ,ostatnia wojna, noc, na kraju lasu stoi samotna chatka , do chatki skradaja sie zolnierze , stukaja w okno , okno otwiera babula i pyta - czego ? Zolnierz pyta - Ty Jobanamac ?

Babula odpowiada – tak zolnierz mowi Jobana zabili.

Pozdrawiam z Kalkazu

Gazon

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-26783
Share on other sites

Dwa świetne przepisy z programu Gotuj z Radiem Maryja, nadesłane przez Kubussa:

 

1. Sałatka z cukini - http://www.wrzuta.pl/audio/wFAL45wfVT/

2. Czy mozna pasteryzować rybę? - http://www.wrzuta.pl/audio/1wdsdwTeRH/

 

:grin: :grin: :grin: :grin: :grin:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-26909
Share on other sites

I jeszcze słynna mucha. Kiedyś juz wrzucałem to na stronkę, ale gdzies znikło (pewnie podczas przenosin). Zawsze rycze przy tym ze śmiechu i zawsze jest na czasie. :wink:

http://www.wrzuta.pl/film/zHuDAHSFMU/

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-26919
Share on other sites

Za słaby jestem w te klocki, chodzi mi jak te melodie nagrać? Maxell jak zapisać na dysku z twgo portalu wrzuta?

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-26965
Share on other sites

chodzi mi jak te melodie nagrać?

Można "wyciągnąć" plik z pamięci podręcznej przeglądarki,

w przypadku Firefoxa :

po odsłuchaniu (ściągnięciu w tle do pamięci) wyciągamy sobie plik, najlepiej bazując na rozmiarze, z katalogu (system WindowsXP, wytłuszczone fragmenty będą cechą indywidualne):

C:\Documents and Settings\użytkownik\Ustawienia lokalne\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox\Profiles\199tnyvg.default\Cache

 

w IE możemy odszukać po nazwie lub rozmiarze

C:\Documents and Settings\użytkownik\Ustawienia lokalne\Temporary Internet Files

- po zapisaniu w innym miejscu, dodajemy rozszerzenie .mp3

 

Edit

Albo skorzystać z http://www.wrzuta-downloader.yoyo.pl/ (tylko Wrzuta!)

- kopiujemy adres z przeglądarki do okna i dostajemy link na który klikamy po czym ściągamy plik, a następnie dodajemy rozszerzenie .mp3

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-26974
Share on other sites

Papcio, wpisujesz www.wrzuta.pl

Po otwarciu, w prawej, górnej części pokaże sie okienko "szybka wrzuta" - Przeglądaj. Wybierz tam piosenkę lub filmik ze swego kompa i zatwierdx przyciskiem wrzuć.

Potem wypełnisz kilka kratek, tzn, odhaczysz i już. Czekasz az wszystko się załaduje. Pokaże się obrazek z przyciskiem w środku - dla filmu i panel sterowania muzyką dla pliku muzycznego.

Na dole w kratce link do tego utworu, który trzeba skopiować. I juz mozna słuchac.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-26975
Share on other sites

Abratku dziękuję! W Firefoxie to jest trochę inaczej niż w IE.

Już mam wszystkie melodie no i Joźina z Bazin! też udało mi się "wyciągnąć".

Maxell pamiętaj o Red Army dla mnie na zlocik w Brennej.

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-26982
Share on other sites

Papcio, ja nie zapominam. Juz masz prawie gotowe. Zrobiłem w mp3. Zmienić na wma?

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-26984
Share on other sites

Nie nie trzeba, dziękuję! Ja mam jeden ich utwór z lat 50 nagrany na płycie na 78 obrotów, trudno o patefon by to odegrać. Mam ją do mojego muzeum. :)

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-26985
Share on other sites

Spotykają sie dwie 80- latki. Cześć Zocha, jak radzisz sobie z ' tymi' sprawami? Wiesz Krycha kupiłam sobie odlotowy wibrator jazda na maxa, a Ty? A ja kupiłam sobie skunksa ma taki dłuuuugi wilgotny język. Ale przecież to śmierdzi !! Fakt, rzygał dwa tygodnie ale się przyzwyczaił. :lol:
cedro
Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-27015
Share on other sites

Kolejka w aptece.

Pierwszy klient podchodzi do okienka, daje receptę, aptekarz mówi mu:

- 320 zlotych proszę.

Drugi podchodzi, daje receptę, aptekarz mówi mu:

- 340 zlotych.

Trzeci podchodzi, aptekarz mówi mu:

- 390 zlotych.

Czwarty facet w kolejce się lekko poddenerwował i mówi:

- Panie mgr, wszyscy idziemy od tego samego lekarza, wszyscy mamy taki sam

lek na recepcie, dlaczego jedni placą mniej, a inni więcej? Mgr odpowiada:

- No wie pan, mamy taki kod z lekarzem, taką umowę....

Facet się zdenerwował i mówi:

- Panie, niech pan nam powie co to za lek, dlaczego ma inną cenę? Na

recepcie było napisane : CC NWCMJDMCC CC. Klienci zaczeli nerwowo naciskać

na aptekarza, bardzo chcieli żeby im przeczytal co to znacza, co to za

lekarstwo... W końcu aptekarz pod wpływem nacisku zaczął czytać z

rumieńcami na twarzy:

- Cześć Czesiek, Nie Wiem Co Mu Jest, Daj Mu Co Chcesz, Cześć Czesiek.

wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIra

troche checi i jesz co lubisz ,

a nie lubisz co jesz

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-27218
Share on other sites

Panom ku przestrodze....

 

Stoję sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoję sobie ...

stoję ... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzoną we mnie i

uśmiechającą się DO MNIE blondynę.

Ale jaką blondynę ?! Mówię Wam - Karaiby, słońce, plaża, Baccardi ...!

Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do

akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale to było 10

lat temu ...

Ta jednak uśmiechała sie do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka znajoma

mi sie przez chwile wydała ale nie mogłem sobie przypomnieć skąd ...

Pewnie podobna do jakiejś aktorki ...

Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny

i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały mi bez

zastanowienia zapytać:

- Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?

Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech

bez zmian:

- Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moichdzieci ...

Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie

gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z

najlepszymi. Po chwili miałem wydruk.

Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem

szargającym nerwy szanującego się mężczyzny. Po co ją jeszcze dodatkowo

komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzyprzypadki, które

były odstępstwem od tej zasady.

Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, tak że sama jej twarz była

najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim

alkoholu, że mi nie do końca ... ten ... tego...

Pozostała tylko jedna możliwość, kiedy mogłem sobie strzelić dzidziucha na

boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosną nowiną z matką mojego

nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji:

- Już wiem ! Pani musi być tą stripteaserką, którą moi koledzy zamówili na mój

wieczór kawalerski przed 8-ma laty. Pamiętam, że za niewielką dodatkową

opłatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole w jadalni na oczach

moich klaszczących kolegów i tak sie pani przy tym rozochociła, że na koniec

za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku!!!

Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy wpatrywali

się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz bardziej

ślicznotkę. Kiedy osiągnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako Deep Purple

wysyczała przez śliczne usteczka:

- Pan się myli!! ...

Karaiby zastąpiła Arktyka.

- Jestem wychowawczynią pana syna w 2b ...

Pozdrawiam Anetka :lol:

 

To nie sztuka śmiać się, kiedy wszystko jest dobrze, sztuką jest szukanie uśmiechu gdy nam jest źle !

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/7/#findComment-27243
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.