pompips Opublikowano 28 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 28 Lutego 2017 Witajcie wędzarnicza braci.Ostatnio bawię się w podsuszanie kiełbas i staram się dodawać do moich standardowych baz różne dodatki.Zaowocowało to prawie stałą produkcją kiełbasy pieprzowej i kiełbasy z chili. Mam zamiar spróbować wytworzyć kiełbasę z dodatkiem suszonej żurawiny i grubo tłuczonego pieprzu. Czy ktokolwiek z Was próbował przeprowadzać takie eksperymenty ?Obawiam się o trwałość takiej kiełbasy dodam że mam komfort dysponować chłodną spiżarnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 28 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 28 Lutego 2017 (edytowane) pieprzowej i kiełbasy z chilitak =częsta kiełbasa podsuszana - nawet bardzo sucha z pieprzem łamanym - też - z całym też - żurawinę , i inne owoce suszone do kiełbas nie dawałem ( trwałość) - zwykle daję je do pasztetu ,albo innych faszerowanych do spożycia na szybko . Możesz zrocić 1 - 2 kiełbaski do testów - powodzenia Edytowane 28 Lutego 2017 przez Muski Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 28 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 28 Lutego 2017 Ja robilam z zielonym pieprzem calym ( takim z zalewy ) do kielbaski cos ala zywiecka ,bardzo smakowita wyszla. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 28 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 28 Lutego 2017 (edytowane) dodatkiem suszonej żurawinyJeżeli ma być to dojrzewająca z zastosowaniem kultur to żurawina wprowadzi dodatkowo cukier. Moim zdaniem powinieneś to ująć przy przeliczaniu dodanej ilości glukozy. Prawdopodobnie na żurawinie będą grzyby , bakterie itd , ale to chyba Ci nie "narozrabia" bo każda przyprawa jest tego nośnikiem , a nie dezynfekujemy przypraw (chyba że do peklosolanki - gotowanie ) .Innymi słowy jak nie spróbujesz to się nie dowiesz Może jeszcze o dojrzewającej kiełbasie mówi wtedy kiedy stosujemy kultury fementacyjne (dedykowane lub zamiennik typu jogurt itp ) . O suszonych mówimy jeżeli mamy dotyczenia tylko z procesem wysychania . Dojrzewające są również poddane procesowi suszenia . Z tego co piszesz to raczej mówimy o kiełbasie suszonej Edytowane 28 Lutego 2017 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 28 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 28 Lutego 2017 dawaj nie ziewaj już różne ,,dodatki,, dawałem i jest spoko Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pompips Opublikowano 1 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 1 Marca 2017 @Marekzbrzegu Dzięki za uświadomienie czym wędlina dojrzewająca różni się od podsuszanej. Myślałem właśnie na temat trwałości takiej wędliny i nie brałem pod uwagę grzybów które mogą być na żurawinie może by ją w jakiś rozsądny sposób wyjałowić np zalewając na klika dni alkoholem. A następnie taki alkohol dodać do wędliny. Ewentualnie pozwolić drożdżom z żurawiny zrobić robotę i dodać po prostu suchą. Zasadniczo chodzi mi o to aby wytrzymała około 4 tygodni a jak nabierze walorów smakowych to szybko zniknie. Ale chyba przekonam się sam czekam na surowiec i w przyszłym tygodniu zajmę się tematem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 1 Marca 2017 (edytowane) ów które mogą być na żurawinieTo nie jest tak do końca .Swego czasu zapytałem mojego przyjaciela guru polskiego winiarstwa (nazwiska nie podam ) właściciel winiarni w środowisk ksywka "wesoły" ."Robię wino i dodam rodzynek aby uzyskać sczep drożdży" a on mi na to po co jak wszystkie rodzynki są siarowane i szlachetnych drożdzy niet . Nie wiem jaką masz żurawinę wydaję mi się że jest siarowaną , więc jeżeli dodasz do kiełbasy to nie zmieni flory bakteryjnej . Co do cukru jagoda żurawiny nie przekaże go od razu tym samym jak robisz dojrzewącą nie wprowadzi ona do farszu ilości cukrów wynikających z prostej matematyki (pewnie jak przeliczysz całki po powirzchni, i rozklady prawdopodobieśtwa coś tam wyjdzie ale daj spokój >Jak by trzmiel znał matematykę i areodynamikę to by nie latał Reasumując (podpatrz kiełbasę żmudzką ) ja bym-żurawinę przemył w alkoholu ( dodał do farwszu lub wypij alkohol ) i poprowadził ł jako żmudzką-lub zrobił poprowadził jako https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13593-kalabryjskie-salami/page-3?do=findComment&comment=542202z dodatkiem żurowiny-lub jako kiełbasa suszona wędzona / suszona/pieczona z 16 + żurawina (jak przemyjesz spirytusem to on zaraz odparuje )Konkludując (bo reasumujesz ju już było ) niema co się zastanawiać tylko robić mając świadomość uwarunkowań . Tak jak jak napisał El Gregor do dzieła i będzie dobrze P.STo napisałem to wiedza z forum co i jak na co trzeba patrzyć . Jak chcesz mieś standart to robisz według 16 . Jak chcesz robić wedle siebie to próbujesz ale mając na uwadze zasad.sztuki masarniczej . Tak że do dzieła Edytowane 1 Marca 2017 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redzed Opublikowano 11 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 11 Marca 2017 Kilka lat temu robiłem kiełbasę cienką typu "pepperoni" z żurawiną. Niestety trochę przepiekłem. Mam kolegę który często robi i kiełbaski są smaczne, ostry i słodki smak, nadają się na wycieczki po lesie.http://wedlinydomowe.pl/en/viewtopic.php?t=6686&highlight=cranberry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.