GuRu Opublikowano 14 Października 2011 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 14 Października 2011 Poszukuję przepisu na kiełbasę mojego Dziadka, którą robił na jedne i drugie Święta. Najbliższa smakowo jest kiełbasa, którą kupuję w Supersamie na Puławskiej, nazywa się "Wiejska Wolarek". Smakowo dużo czosnku, kiełbasa nieparzona, osłonka naturalna brunatna, w przekroju różowoszara. Jest krucha, łamie się łatwo wraz z osłonką.Według sprzedawcy jest ona "wieprzowo-cielęca". Hmm. Pamiętam, że mój Dziadek robił tylko z wieprzowiny? Jakieś sugestie, od którego przepisu powinienem zacząć eksperymenty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boggi Opublikowano 14 Października 2011 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 14 Października 2011 Jako , że mieszkam na podkarpaciu o okolicach Rzeszowa , to postaram się jakoś opisać produkcję .Kiełbasę na podkarpaciu robi się z różnych mięs , nikt nie patrzy na klasy , po prostu po uboju świniaka wykrawa się mięsa . Do kiełbas idą szynki , boczki oczywiście nie całe ,słonina , po prostu różne ścinki , wszystko w miarę chude mielone na siatce 16 mm . Tłuste na mniejszej , czyli pewnie 10 mm . Przyprawiasz solą , pieprzem i czosnkiem . Wszystko do smaku , próbujesz na bieżąco . Nadziewasz w osłonki naturalne , które wyczyściłeś sobie po uboju . rozpalasz wędzarnię w międzyczasie kiełbaski się osadzają , wędzenie , to już normalnie z tym , że później jest pieczenie . Normalnie tłuszcz się wytapia trochę pod osłonką . Rano bijesz świniaka a wieczorem jesz kiełbaskę jeszcze ciepłą z wędzarni . Uwierzcie mi nie jadłem lepszej kiełbasy niż taka , tak jak kolega wspomniał przełamuje się z charakterystycznym trzaskiem Niebo w gębie Zdjęcie i kiełbaska zrobione przeze mnie http://i52.tinypic.com/rh7ihy.jpg Cytuj Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ http://boggi-okna.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GuRu Opublikowano 14 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 14 Października 2011 boggi, właśnie o taką mi chodzi, ale zauważ, że ja jestem superpoczątkujący i potrzebuję "przewodnika" ;-)Znaczy jakiś bazowy przepis, od którego mogę zacząć. Kilogramy, Celsjusze, godziny, numery sitek i tepe :-)Help.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boggi Opublikowano 14 Października 2011 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 14 Października 2011 Spróbuj z tego przepisu http://www.wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=982&Itemid=4 Zobacz równiez ten wątek : https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6494&highlight=g%B3ogowska Na pewno dasz radę Cytuj Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ http://boggi-okna.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GuRu Opublikowano 14 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 14 Października 2011 Czyi ona jest mocno/krótko podparzona/podpieczona, a potem dosuszana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 14 Października 2011 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 14 Października 2011 Wędzona gorącym, gęstym dymem, a potem pieczona w temp 85C do temp środka 68 - 70 C. Wg mnie najlepsza pieczona kiełbasa to Głogowska. Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GuRu Opublikowano 14 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 14 Października 2011 Zatem podejście do tematu będzie za tydzień. Poinformuję o wynikach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerycho Opublikowano 14 Października 2011 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 14 Października 2011 dobrze dodac miesa wolowego Cytuj jerycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GuRu Opublikowano 14 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 14 Października 2011 dobrze dodac miesa wolowego No właśnie tak zamierzam. Młoda wołowina albo wręcz cielęcina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 14 Października 2011 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 14 Października 2011 dobrze dodac miesa wolowego Do Głogowskiej : NIE Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherif_Lukas Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 30 Listopada 2011 ja też mieszkam na podkarpaciu i powiem tak:1.krok tak jak pisał kolega boggi wykrawamy wszystkie kawałki zbędnego miesa dzielimy na 2 kategorie osobno mięso od tyłu do przednich łopatek i od przody tagże osobno .2.mieso z tyłu mielimy na sitku 8mm. przednie na sitku 6mm.3. mieszamy wszystko dodając na 10kg 15dag. soli z czego 1/3 peklującej 2.5dag pieprzu i na 30 kg szklankę czosnku.4. nabijamy kiełbasę.5. wedzimy minimum 6 godzin temp. wedzenia ma być taka iż mógłbys reką dotknąć i chwilke przytrzymać żeby nie parzyło. Ogień taki mały ma sie palić ale cały czas tak 1, 2 drewienka żeby sie paliły. :wink: Może mój opis jest dosyć skomplikowany ale powiem tak robiłem już to wiele razy. Kiełbasa po prosty niebo w ustach a szczególnie wedzenie trzeba robić na wyczucie przynajmniej ja tak praktykuję. Powodzenia i życzę smacznego. :thumbsup: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vlodi Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 30 Listopada 2011 wedzenia ma być taka iż mógłbys reką dotknąć i chwilke przytrzymać żeby nie parzyło. Bez urazy, ale to trochę mało precyzyjne - ludzie mają różną odporność na ciepło. Czasami można "przegiąć" z temperaturą mając wyższą odporność. Wcześniej jak nie trafiłem na naszą stronę też mi tłumaczono - dotknij beczki i policz do 5 jak wytrzymasz to jest ok. Udowodniłem, że bez problemu można wytrzymać więcej i się nie poparzyć . Dlatego pozwolę sobie polecić jako dobrą lekturę Akademię Dziadka, bardzo dobre artykuły na stronie głównej jak i bardzo przydatne porady na forum. :wink: Pozdrawiam Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 30 Listopada 2011 Może mój opis jest dosyć skomplikowanyDla mnie jest przede wszystkim niezrozumiały szczególnie ten fragment dzielimy na 2 kategorie osobno mięso od tyłu do przednich łopatek i od przody tagże osobno :rolleyes: :rolleyes: a co do oceny temperatury "na rękę " to już kol vlodi napisał. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 30 Listopada 2011 Sherif_Lukas coś mi tu nie pasuje.Wiek 17 lat, no dobra może i tak być.Podział mięsa niezrozumiały.Wykrawasz zbędne kawałki mięsa. Co to znaczy zbędne ?Na 30 kg szklanka czosnku. Dziwna miara ? Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerycho Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 30 Listopada 2011 Zbędne kawałki mięsa to mięso które pozostało z tuszy po wycięciu szynki,boczków,polędwicy czasami golonek.Czosnek to tak trochę na oko.Tak trochę na oko robiło się dawniej i za każdym razem kiełbasa była inna.Teraz gdy jest takie forum,można za każdym razem mieć dobrą kiełbasę.Sam robiłem różnie,ale teraz czytam i robię inaczej.Dziadek faktycznie ma duże doświadczenie i czerpie z niego ile się da.A co do kiełbasy to u nas dodaje się około 1/5 dobrej wołowiny aby skórka lepiej odchodziła. Cytuj jerycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 1 Grudnia 2011 tak na szybko proces ten wygląda mniej więcej tak: Jakoś nie ma wzmianki o badaniu mięsa :rolleyes: Myślę że badanie jest robione . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Myślę że badanie jest robione .Ja myśle, że nie. Ze smutkiem to stwierdzam. Argumenty: moje świnki nie chorują, u mnie nie ma szczurów a to one przenoszą choroby :shock: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dietykon Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Myślę że badanie jest robione .Ja myśle, że nie. Ze smutkiem to stwierdzam. Argumenty: moje świnki nie chorują, u mnie nie ma szczurów a to one przenoszą choroby :shock: EAnno pozwoliłbym się z tobą nie zgodzić :rolleyes: Uczestniczyłem w świniobiciach które odbywały się w gospodarstwie teściów, killerem był teść, załatwiał to siekierą, osobiście nogą pompowałem co by krew ściągnąć, potem blondynę włosów pozbawiałem i po powieszeniu, rozcięciu zawsze teść wycinał fragment (nie pamiętam z jakiej części) mięsa i zawoziłem do badania weterynarzowi a on oddzwaniał, po badaniu, czy mięso jest ok. Jeżeli byłoby tak jak Ty twierdzisz - toż to działaniem samobójczym można nazwać! Pozdrawiam! Cytuj a tu moja stronka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Nie wygaszajcie tych postów. To bardzo ciekawy materiał dla nowych zadymiaczy. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Badania w 99%ludzie nie robią , a jak im się wspomina to robią takie :shock: i twierdzą ,że naście lat ubijają świnie i żyją ,a nawet co nie którzy uważają ,że chcę ich na dodatkowe koszty naciągnąć, przypuszczam , że ten proceder występuje również w innych regionach kraju , ale ludzie się nie chcą przyznać. Raz osobiście się przekonałem jak wygląda badanie 3 wieprzków.Zawiozłem próbki i jedną karkówkę , doktor chapną karkówkę + 50 zł i świstek wypisał od ręki , mówiąc ,że bada świnie na co dzień w zakładzie(800-1200 sztuk) i przez 20 lat nie spotkał się z włośniem :rolleyes: Pozdro) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zawiozłem próbki i jedną karkówkę , doktor chapną karkówkę + 50 zł i świstek wypisał od ręki :shock: :shock: :shock: :shock: Co napisać na to Ręce opadają samemu sobie takie coś W łapę by się potencjalnie otruć włośnicą I jeszcze się chwalisz :grin: :grin: :grin: :grin: A kto tu się chwali , przecież ja pojechałem po to ,żeby zbadać mięso , a karkówka to z myślą ,że taniej będzie za usługę :devil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Witam! Panowie kiełbasa o której mowa na początku tematu, to domniemam, że jest to kiełbasa zrobiona z mięsa ciepłego - czyli rano chodziło , przez południe się wędziło i wieczorem jadło. Jest to przerób , który w moich stronach występuje w 90% ubojów gospodarczych , a pozostałe 10% - to wesela i ludzie , którzy mieszkają w tym rejonie po przeprowadzkach z innych regionów kraju, gdzie mięso poddaje się wychłodzeniu i dopiero w tedy następuje przerób. tak na szybko proces ten wygląda mniej więcej tak: - 7,00 rano -ubój, oparzanie , odszczecinianie -7,30 podwieszenie sztuki , doczyszczanie pozostałości szczeciny , opalanie , mycie - 8,00 prucie , wyjęcie kompletu jelit i ośrodków (podrobów)poderwanie sadła , wyłuskanie nerek , wycięcie polędwiczek i podział tuszy na półtuszę - 8,30 - półtusze lądują na stole rozbiorowym i zaczynamy podział głowa , golonki (przeważnie 3 sztuki) podgardla okrojone z tłuszczu , jak dużo kaszy na kiszkę to i paski pachwiny , podroby (serce, płucka, nerki, ozorek) zostają poddane intensywnemu płukani w zimnej wodzie , czasami ze dwie nogi jak nie chcą na"studzianinę" (i jak chcą więcej salcesonów to pod koniec gotowania do baniaka trafiają polędwiczki) 9,00 rozbieramy pozostałe elementy , czyli; - w pierwszej kolejności zdejmuje się tłuszcz i skóruje się od razu, bo potrzebne około 50-70 % z pozostałych elementów do gotowania w celu uzyskania kleju do salcesonów , i kaszanki , a czasem do kiełbasianego w słoikach, lub mielonki w poliamidzie. -10,00 zazwyczaj kości już wytrybowane i wstępnie mięso poklasyfikowane , w tym momencie w zależności od wędzarni jaką gospodarz posiada i warunków atmosferycznych zaczyna się dymić w wędzarni , w celu rozgrzania i ..... 11-11,30 kiełbasa trafia do wędzarni -proces osadzania i osuszania to zazwyczaj jeden proces , który przebiega w tym samym czasie w wędzarni , kiełbasy dogląda i podkłada do pieca gospodarz , lecz co około 30-40 minut trzeba zaglądnąć co czyni :grin: bo czasem to są jaja jak berety :shock: 12,00 mięso na wędliny podrobowe jest zazwyczaj do zestawienia i po szybkim objedzie zabieramy się za salceson , pasztet , kiszkę 16 ,00 fajrant zazwyczaj kończymy na nastrzykiwaniu wędzonek , gdzie szynki ubrane są już w siatkę - spowodowane jest to brakiem odpowiedniego gabarytu naczyń , które były potrzebne wcześniej , to na zamieszanie kiełbas , czy kaszy , jak gospoda dysponuje większą ilością naczyń - to wędzonki są robione zaraz po nadziewaniu kiełbas. To tak na szybko jak to wygląda w moim regionie. w dzisiejszych czasach kiełbasa o której mowa na początku tematu , bardzo rzadko ma w przekroju "zielony" korek . bo ludzie w dzisiejszych czasach nie jedzą ze smakiem , ale oczami i chcą mieć ładny różowy wyrób. ps. ustawiłem wygaszanie bo chyba nie na temat :rolleyes: Pozdrawiam Spec: dokładnie tak samo robią na Mazurach Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherif_Lukas Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Powiem tak ja tak robie i kiełbasa wychodzi dardzo dobra a odnośnie wieku Panowie he he młody nieznaczy głupi Akademia Dziadka jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Powiem tak ja tak robie i kiełbasa wychodzi dardzo dobra a odnośnie wieku Panowie he he młody nieznaczy głupi To prawda, ale raczej te Twoje 17lat to pomyłka przy rejestracji. :grin: Mógłbyś trochę dokładniej opisać rozbiór mięsa jeśli można prosić. Co do badań ...... samo życie, taka jest prawda. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 1 Grudnia 2011 dokładnie tak samo robią na Mazurach Ładnego kabana ''Pawlak'' prowadzi... :grin: a w oddali...wędzarnia 'się pali..' :clap: Na drugi raz jak będziesz brał tego "Pawlaka" to każ mu wiązać za tylną nogę , ale lewą - lepsza kontrola po oszołomieniu i mniejsze prawdopodobieństwo kopnięcia :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.