Skocz do zawartości

Wojs40 - wyroby


wojs40

Rekomendowane odpowiedzi

A ja zostanę przy swoim. Jest źle nabita za słabo co widać po betonie z prawej strony .Masy wiążące jest odpowiednia ilość reszty też bo trochę tam w poprzedniej produkcji palce maczałem. Chyba że nastąpiły jakieś zmiany w składzie o których nie wiem. Po przekroju widać że się nie rozsypuje więc chyba uplastycznienie było niezły.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 223
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

A ja zostanę przy swoim. Jest źle nabita za słabo co widać po betonie z prawej strony .Masy wiążące jest odpowiednia ilość reszty też bo trochę tam w poprzedniej produkcji palce maczałem. Chyba że nastąpiły jakieś zmiany w składzie o których nie wiem. Po przekroju widać że się nie rozsypuje więc chyba uplastycznienie było niezły.

Arku, nic nie zmieniałem, po co zmieniać coś co jest dobre w smaku, chociaż z drugiej strony przez eksperymentowanie może wyjść coś fajnego, ale w moim przypadku przepis pozostał pierwotny. To moja druga próba, w porównaniu do pierwszej, znaczna poprawa :)

 

Arek nabita jest dobrze ja stawiam na małą ilość masy wiążącej i słabe uplastycznienie ... ;)

Myślę że smak nadrabia te drobne niedoskonałości ;)

 

Robert, zrobiłem ściśle wg. przepisu, mięso podczas wyrabiania puściło naprawdę dużo "kleju" i dodatkowo 20% było mięsa zmielonego, więc na moje amatorskie oko było ok. A smak, rzeczywiście nadrabia niedoskonałości :D

Panowie, wszystkim dziękuję za opinie.

Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

 

 

Oddzielenie mięsa od kości - makabra,

 

Jest w sprzedaży mięso z udek bez kości i bez skóry. Szkoda się męczyć. :)

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oddzielenie mięsa od kości - makabra,

 

Jest w sprzedaży mięso z udek bez kości i bez skóry. Szkoda się męczyć. :)

 

Dzięki Arek, nie wiedziałem, nie spotkałem w ofercie albo źle patrzyłem. Następnym razem na pewno skorzystam z Twojej podpowiedzi. ;)

Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po zrobieniu szynkowej zostały mi zrzynki i tłuste kawałki z wykroju z szynek.  Będzie parówkowa.

Dzisiaj pierwsze kroki poczynione, zapeklowałem zrzynki i mięso z golonki razem oraz podgardle osobno ( 18g/kg).  Po 1 kg pierwszego, a ponieważ podgardle nie było za chude dałem go ok 850g. Teraz na dwa, może trzy dni do lodówki.

Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny wyrób :clap:

 

 

Mój wczorajszy wyrób,

 

:thumbsup: :thumbsup: :)

 

 

 

a poniżej wystudzona:

 

Z foto wygląda rewelacyjnie :D

 

 

Pozdrawiam

 

Dziękuję. Aż się chce robić następne wyroby po takich słowach. :)

Edytowane przez wojs40

Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dzisiaj po dwudniowym peklowaniu zrobiłem parówkową,

 Dwukrotne mielenie na 2post-57100-0-66083500-1511205185_thumb.jpg

 

Temperatura farszu ok 5C

 

Następnie zamiast trzeciego mielenia wsadziłem farsz w czterech ratach z dodatkiem lodu do a'la blendera

post-57100-0-53169900-1511205377_thumb.jpg

 

Temperatura nie podskoczyła, wyszedł taki farsz:

 

post-57100-0-30263500-1511205529_thumb.jpg

 

Po przemieszaniu napełniłem osłonki:

 

post-57100-0-76106900-1511205672_thumb.jpg

 

Ponieważ miałem osłonki nie nadające się do wędzenia, będą parówki tylko parzone. Wsadziłem do lodówki, jutro parzenie.

Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojs malakser do takiej roboty to Ala. Kuter :) brawo

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
A co one takie ciemne te wątrobianki?.Powinny być lekko owiane dymem.Już Ci pisałem że te osłonki się nie nadają Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arku, to mój debiut. Wątrobianka w takich osłonkach, a tylko takie miałem była ciemna, dodatek dymu nie sprawił że są ciemne. W rzeczywistości wyrób był wędzony ok godziny, jest wyczuwalny aromat dymu.

W przyszłości z pewnością kupię odpowiednie osłonki, same nadziewanie i wiązanie będzie mniej kłopotliwe.

Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mój następny wyrób to wątrobianka,

Taka cieńsza to lepiej przewędzona.

Widać, że ma sporo wątroby - uwielbiam takie :D  

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu ona ma być odpowiednio uwędzona.Ani za mocno ani za słabo.Przy tak mocnym uwędzenie i dużym dodatku wątroby może mieć gorzkawy posmak.Co do osłonek to nie masz racji.Wątrobianka w jelicie prostym czy w kątnicy ma inny lepszy smak .To samo tyczy salcesonu w żołądku i w innej osłonce.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat wędzę wątrobiankę w temp.45C.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem wg. przepisu Arka, ze strony głównej / wątrobianka grodziska/ oczywiście w osłonkach /dając ciała/ 26-28. Przeczytałem w którymś z wątków, że wątrobianka też wychodzi i spróbowałem, następnym razem zrobię w dedykowanych osłonkach i będzie porównanie. Wędenie przeprowadziłem z dymogeneratorem, dym ani gęsty, ani rzadki w temperaturze 50C. Moi drodzy, dla mnie to sukces jak zrobię coś sam, dziękuję za uwagi, zawsze przyjmuję je z pokorą i na ile potrafię wprowadzam je w życie, a jak coś spierniczę to przecież człowiek uczy się na błędach. ;)

Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak coś spierniczę to przecież człowiek uczy się na błędach.

 

I tak trzymaj  :hug:

Będziesz robił wspaniałe  wyroby.

Ja robię pasztetówki i wątrobiankę w jelitach środkowych, po sparzeniu podwędzam wyłącznie zimnym dymem.

Wędliny podrobowe to wrażliwy produkt dlatego wychodzę z założenia, że lepiej ich już nie podgrzewac, nawet w dymie.

 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

......po sparzeniu podwędzam wyłącznie zimnym dymem.

Wędliny podrobowe to wrażliwy produkt dlatego wychodzę z założenia, że lepiej ich już nie podgrzewac, nawet w dymie.

 

I teraz wiem dlaczego moja wątrobianka wyszła mało smarowna, chyba nawet ta godzina w 50C to zbyt dużo mimo że nabijałem luźno i masa była bardzo "rzadka" Sądzę jednak, że w wyrobach Arka wątrobianka jest bardziej smarowna, a to za przyczyną innych, bardziej dedykowanych osłonek. 

Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.