Nadziewarka Hoffstein

[emka24]

Witam.

Od niedawna posiadam nadziewarkę hoffstein 5kg,która w dnie przy lejku napełniającym ma wgłębienie.Przez ta wgłębienie nie mogę do końca wypchnąć farszu.Próbowałem kłaść na to kromkę chleba ,ale nie pomaga.Jeżeli inne nadziewarki mają takie wgłębienia to jak koledzy sobie z tym radzicie.Może było już to poruszane, to proszę skierować mnie do tematu.

Pozdrawiam.

[Gregtom]

Na YT, widzialem kiedys jak gosc wypychal reszte farszu ze stozka przy pomocy miekkiej pileczki kauczukowej wielkosci takiej jak do tenisa.

Takie pileczki stosuje sie u osob ze schorzeniami rak np. reumatyzm, gosciec..

Moze byl to tez Silikon..

[electra]

Wszystkiego i tak nie wypchniesz , bo i w lejku zostanie ..pozostaje albo usmazyc albo zrobic w sloiku kielbase

[karolszymczak]

Z tego co w lejku zostanie zrob sobie konserwe w słoiku.

[piksiak]

Ja robię klopsiki w sosie pomidorowym lub chrzanowym - pychotka!

[4pietro4]

emka24 a jak Ci się to cudo wogóle spisuje ? Czy są jakieś powody dla których odradzisz / polecisz ?

Przymierzam się do zakupu 3 kilówki pionowej.

Pozdrawiam

 

[emka24]

4pietro4

 

Na razie nie narzekam,ale ja jestem takim rzadkim masarzem. Kiełbasę robię rzaz na 1-1,5 miesiąca,a po kilkuletnim nadziewaniu zwykłą ręczną maszynka do mięsa, każda nadziewarka jest lepsza.

[Muski]

Taką końcówkę z wgłębienia i lejka ,pakuję do folii ,roluję i parzę jak białą. Świetna przekąska

[jumbo]

...odkręcam lejek i bezpośrednio  farsz dociskam kciukiem...jak wepchnę masę z lejka, to dokładam to co w zagłebieniu pozostało i znów kciukuję....

[sverige2]

Robię dokładnie tak jak Jumbo, i nic nie zostawiam na żadne "kotlety", wszystko wszystko do cna "kciukuję" na kiełbaskę, chyba że mam "smaka" na taki smażony kotlecik, noo, to już inna "para kaloszy" .

[Olek.P]

Albo cos takiego; pomaga,zamiast kciuka.