Guliwer Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 26 Maja 2017 (edytowane) Do tej pory wędziłem wyłącznie "na gorąco". Chciałbym teraz rozpocząć swoją przygodę z wędzeniem na zimno. Na lokalnym forum jest wiele przepisów, w których wędzenie jest rozłożone na X dni. Z reguły każdego dnia dymimy tylko przez określoną liczbę godzin. Zastanawiam się, co należy zrobić z wkładem wędzarni po zakończeniu dymienia danego dnia. Czy zostawiamy mięso w wędzarni czy przenosimy je do lodówki. Intuicja podpowiada mi, że lepiej pozostawić mięso ale czy po np. 4 godzinnym dymieniu latem mięso nie zepsuje się pozostawione w wędzarni kiedy temperatura otoczenia jest ponad 20 stopni? Przepraszam, jeżeli pytanie jest naiwne ale nie miałem takiego problemu przy wędzeniu na gorąco a na zimno nigdy nie wędziłem. Niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedzi w internecie. Edytowane 26 Maja 2017 przez Guliwer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 26 Maja 2017 Latem przenoszę do chłodni a zimową porą jak nie ma mrozów zostawiam. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guliwer Opublikowano 26 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 26 Maja 2017 Dzięki za odpowiedź. Rozumiem, że przed samym wędzeniem należy mięso z chłodni chwilę ogrzać w temperaturze pokojowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 26 Maja 2017 (edytowane) Na zimno to niekoniecznie. Ja przed wędzeniem na zimno osuszam tylko lekko ręcznikiem papierowym. Edytowane 26 Maja 2017 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 26 Maja 2017 przed wędzeniem na zimno osuszam tylko lekko ręcznikiem papierowym ja też ale pozostawiam również w temp garażowej ok 1-2 godz Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 26 Maja 2017 ogrzać w temperaturze pokojowej. Do temperatury wędzarni Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 26 Maja 2017 ale pozostawiam również w temp garażowej ok 1-2 godz Nie trzeba. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.