Kimchi

[Muski]

 

 

No takie ostro - kwaśnawe, jak ostra kiszonka

  takie powinno być - 3 dni w cieple - trochę się dokwaśniło - ja trzymam 2 jak zaczną pokazywać się bąbelki- do lodówki - 3 też się nic nie stało  

[beatag]

Odbiegając nieco od tematu ,ale zostając przy kiszonkach jutro lecę na targ po marchewkę i paprykę .Będę kisić .Mam wodę po ogórkach małosolnych,więc trochę dodam .Zastanawiam się tylko ,czy razem zakisić tzn w jednym słoju ,czy osobno? Gdzies czytałam ,ze do marchewki kiszonej dodaje się kawałeczek imbirui troszkę mniej soli,ale widziałam taki mix w jednym słoju-marchewka,kalafior i papryka...

[roger]

Takie miksy robię czesto ... smak jest inny dużo bogatszy. Co do kiszenia to kis od podstaw nie dodawaj tej wody

 

Ps

Pomyśl o brukselce i fasolce szparagowej ... fasolkę rob oddzielnie z koprem, chrzanem, kminkiem, gorczycą i papryczką osrą - zalewaj wrzącą solanką

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 9 Lipca 2017 przez roger

[ziezielony]

1. Marchewka +papryka

2. Papryka

Kalafior wyczes, warto szybko dokupić i kombinować

[beatag]

Czy dodajecie ten imbir do mixu-marchewkowo-paprykowego?

[ziezielony]

Ja nie dodaję ale warto spróbować

[Muski]

Ja czasem daję imbir i paprykę ostrą do ogórków i jest super -daj ale bez przesady

[beatag]

Ja w ubiegłym roku dodałam do korniszonów trochę papryki [b. ostrej] i wyszedł "zajzajer"Wcześniej dodawałam taką okrągłą malutką i wychodziły fajne w smaku,takze przesada w niczym nie jest wskazana...

Co roku dokupuje słoje i co roku wpadam w manie wekowania...ZA brukselką nie przepadam,ale fasolkę spróbuje-do tej pory pasteryzowałam w słoikach z marchewką ,pomidorami ,cebulą -z przepisu z forum. Nie sposób tego wszystkiego przejeść,tym bardziej,ze mamy świeże warzywa...

Edytowane 9 Lipca 2017 przez beatag

[Muski]

Taaak .... kimchi -owocowe z Ananasa - pierwsza klasa -tym razem marynowane -nie kiszone

a tak wygląda wersja finalna przed dojrzewaniem 

dojrzewanie -minimum 2 godziny w lodówce

u nas zostały na noc - bo rano..      

 

Edytowane 15 Lipca 2017 przez Muski

[beatag]

CHmm...ananasowe kimchi-...tego jeszcze nie było...

U mnie powąchali  moje po trzech dniach i już byli na nie...chyba mnie czeka samotna codzienna degustacja...

KIszonki z papryki ,marchewki ,rzodkiewki wyszły fajne ,ale chyba też sama muszę się z nimi rozprawić ,domownicy podchodzą tylko do słoja z ogórkami  

[Muski]

U mnie powąchali moje po trzech dniach i już byli na nie

trzymasz w lodówce ? kimchi się nie wącha - się je - u mnie dzisiaj 2 w jednym - koniec poprzedniego i 8 litrów nowego nastawionego do fermentacji  kimchi jak z kolendrą - jedni kochają inni nienawidzą - po pewnym czasie  okazuje się smaczna

Edytowane 15 Lipca 2017 przez Muski

[beatag]

Po trzech ,czy czterech dniach wstawiłam do lodówki kimchi i kiszonki.Ogórki stoją na parapecie,ale ile można jeść??

Mam nadzieje,ze się nie popsuje...

U nas jest taki standardowy zestaw na śniadanie -kanapki z serkiem śniadaniowym i miodem lub dzemem morelowym i to wyklucza już jedzenie z rana kiszonek lub kimchi.Obiad -króluje teraz mizeria z ogórków z działki...Kolacja -pomidorki z mozarellą ...I kiedy jeść te kiszonki??

[Muski]

I kiedy jeść te kiszonki??

no tak ....w lodówce ze dwa - trzy miesiące U nas przyjaciólka dzisiaj sobie zażyczyła i do klopsa z dziczyzny (na obiad) i na wynos 

Edytowane 15 Lipca 2017 przez Muski

[ANNAM]

U mnie jest napadowe zjadanie( bo Asi nie ma). Beata u mnie jak jedna wezmie, to szyuja jedzenie pod to kimchi  . Do obiady, tylko slubny omija, bo jemu zapach nie pasuje. A nawet mala Zuzanna zajada sie czy przy jajecznicy, czy tez przy miesie.

[beatag]

 Mój mąz też preferuje nasze polskie smaki -rosół,schabowy i  kiełbasa, Sałatka ,czy surówki -klasyczne -bez udziwnień...

Nie pomaga tłumaczenie ,ze to bomba witaminowa itp.Mnie też to kimchi też nie powala na kolana ,ale dla witaminek się poświęce...

[roger]

To nie tak ... noe tędy droga ... poświęcać to się można dla dzieci ... a o to nie zawsze warto ...

Kimchi to filozofia ... stan umysłu i tak naprawdę styl odżywiania albo się je kocha albo nienawidzi tu nie ma półśrodków

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[beatag]

Może inaczej-jak wiem,ze coś jest zdrowe -to jem ,niezależnie od tego ,czy mi to smakuje  bardziej,czy mniej.,Piję mleko sojowe,czy czystek,  choć  nie specjalnie mi  smakuje ,ale ma jakieś zdrowotne działanie ,Wolę smakowo herbatę czarną niż zieloną ,ale więcej pije zielonej .Matcha też nie zrobiła na mnie "łał"[mimo,ze kupuję ją w najlepszym gatunku],ale po południu serwuje sobie małą czareczkę [mąż woli popołudniową kawę]

No coż ...-czego się nie robi dla zdrowia...

[ANNAM]

Beata , musisz tez wziac pod uwage, ze nie wszystko " zdrowe" jest dla ciebie zdrowe. CZasem warto sluchac organizmu. 

[witt]

Beatko, jak tak chcesz się zdrowo odżywiać, :) to jedz po prostu naszą swojej roboty kapustę kiszoną i ogórki małosolne to już tym też zrobisz bardzo dużo dla swojego zdrowia. :thumbsup:

Pozdrowienia

[beatag]

Generalnie prowadzę kuchnię tradycyjną [z uwagi na upodobania domowników],ale staram się odżywiać zdrowo i jak wiem,ze jakiś produkt to bomba witaminowa to staram się wprowadzić go do codziennego meni.Zdaje sobie sprawę,ze nie wszystko zdrowe jest dla mnie zdrowe.Jedni piją czystek,inni np ostropest...a surówka z kiszonej kapusty i ogórki kiszone są u nas najczęsciej podawane do obiadu

Edytowane 15 Lipca 2017 przez beatag

[witt]

Każdy z nas wszystko robi aby się zdrowo odżywiać......ja również. Dużo czytałem na temat zdrowych diet odżywiania jak napewno i wszyscy z nas. Co robię......piekę chleb orkiszowy i jem wszystko na co mam ochotę, używam dużo różnych ziół  tylko z umiarem, piję zioła szwedzkie  zapobiegawczo. Jeżeli mi coś nie smakuje pomimo, że jest zdrowe to nie jem.

 

Pozdrowienia i zdrowego dla organizmu odżywiania

[Muski]

Tak sobie trochę pokroiłem - trochę sie pokisiło i do słoiczków   

[StefanS]

To ja tez pochwale sie tym specyfikiem - sposob tradycyjny z lekka przesada w pikantnosci - dodalem 2(slownie - DWIE) kropelki sosu o mocy 1.2 mln Scovilles i niestety musialem sam zjesc dwie wielkie glowki Napa Cabbage. Wczoraj znow zostaly zrobione dwie glowki - tym razem bez dodatku crazy sosu.

[Muski]

 

 

ja tez pochwale sie tym specyfikiem

Wygląda świetnie      - ile czasu kisiłeś?

Na ostatnim kursie Przetworu dziczyzny - zawiozłem 2 litrowe słoiczki      

[StefanS]

 

 

- ile czasu kisiłeś?

o ile mnie pamiec nie myli to ok 4-5 dni w tem. 22-24*C. Pozniej juz byla w lodowce w specjalnym wiaderku.