
Poluzowalem dwa razy pierwszy i ostatni ale to było dawno temu

Tapniete z GT-I9500
Napisano 01 mar 2017 - 20:10
Napisano 01 mar 2017 - 20:14
Dzień dobry.
Nie znalazłem na forum przepisu na polędwicę wieprzową z szynkowaru. Kroić w kostkę, czy w całości do szynkowaru? Jaka temperatura wody i ile czasu parzyć około 1 kg?
Napisano 01 mar 2017 - 20:51
Rozumiem,choć powiem szczerze,że po wyjęciu docisku cały wyciek wraca do mięsa.Gdy tego nie robiłem galaretę wyjmowałem na sprężynie i płytce dociskowej.Chyba muszę się zaopatrzyć w praskę,tam jest możliwość regulacji docisku.@SB69 ... Nigdy nie luzuję sprężyny po parzeniu ...
Poluzowalem dwa razy pierwszy i ostatni ale to było dawno temu
Tapniete z GT-I9500
Napisano 01 mar 2017 - 20:53
Napisano 01 mar 2017 - 22:01
Temperatur zawsze pilnuję,a o co chodzi z rodzajem wsadu?Temperatury pilnuj i ridzaju wsadu
Tapniete z GT-I9500
Napisano 02 mar 2017 - 04:16
Dzień dobry.
Nie znalazłem na forum przepisu na polędwicę wieprzową z szynkowaru. Kroić w kostkę, czy w całości do szynkowaru? Jaka temperatura wody i ile czasu parzyć około 1 kg?
Jest na forum, i to niejeden.
Tylko w całości - temperatura wody 75*, czas zależny od kształtu praski - ja w mojej 80 x 80 x 200 parzę 2 godz - najprościej parzyć na bagnet do 62*....
Napisano 06 mar 2017 - 14:00
Witam ponownie.
Moi drodzy mam takie pytanie.
Robiłem kiedyś całe kawałki mięsa w szynkowarze ale wychodziły twarde.
Zakładam że sprężyna jest za mocna bo mięso pakowane było pod rant i dużo soków wyciekało.
(szynkowar standard 1,5 kg z biowin) teraz wkładam mięso do worka z szynkowara i wrzucam do piekarnika (70*C wewnątrz wyrobu.)
Chcę jeszcze raz poczynić boczek rolowany i nie wiem czy parzyć bez sprężyny czy mimo to docisnąć?
Użytkownik pawcio416 edytował ten post 06 mar 2017 - 14:01
Napisano 06 mar 2017 - 14:15
Ja bym parzył z dociskiem.Dobrze zrolowany boczek,tak żeby ciasno wszedł do szynkowaru i zamknięty z mocnym dociskiem sprężyny.Witam ponownie.
Moi drodzy mam takie pytanie.
Robiłem kiedyś całe kawałki mięsa w szynkowarze ale wychodziły twarde.
Zakładam że sprężyna jest za mocna bo mięso pakowane było pod rant i dużo soków wyciekało.
(szynkowar standard 1,5 kg z biowin) teraz wkładam mięso do worka z szynkowara i wrzucam do piekarnika (70*C wewnątrz wyrobu.)
Chcę jeszcze raz poczynić boczek rolowany i nie wiem czy parzyć bez sprężyny czy mimo to docisnąć?
Napisano 06 mar 2017 - 15:13
...środek rolowania wymłotkować i docisk jak najbardziej. Jak rolowanie jest mało ciasne, to uzupełnić mieonym.
Poprzedni pawcio przeparzyłeś po prostu.....
Okrągły szynkowar jest mało poręczny do całych mięs - polecam prostokątny....
Napisano 07 lip 2017 - 07:14
Witajcie!
Dzis o 6 rano rozpoczęłam moją przygodę z szynkowarzeniem :-). Będę więc stałą bywalczynią Waszego forum!
Mam od razu z tym kilka pytań, mam nadzieję, że ktoś pomoże i rozwieje moje wątpliwości:
1. Czy do szynkowara jest zawsze potrzebna sól peklująca? Nie mam nic przeciwko niej, ale parzę łopatkę, i użyłam zwykłej soli bo na razie innej nie mam. Na 800g mięsa użyłam 2 łyżeczki soli. Czy spożycie mięsa ze zwykłą solą będzie bezpieczne? Przecież generalnie mięso nie jest gotowane, a parzone, w dodatku w 80 st.C. , więc czy na pewno wszystkie bakterie i drobnoustroje zginą? Chciałabym mieć pewność że się nie potrujemy.
2. Jak długo można przechowywać taki wyrób? Czy jest różnica z długością przechowywania w zależności od tego, czy użyłam soli peklującej albo zwykłej?
3. Czy wyroby z szynkowarki można mrozić?
4. Czy w szykowarze można przyrządzić podroby? Np. serca, żołądki?
5. Aha! I czy mięso posolone i doprawione zawsze musi swoje odleżeć w lodówce? Nie można od razu do szynkowarki?
Napisano 07 lip 2017 - 07:20
Ad1 - Jest wskazana ze względu na to że poza konserwacją i kolorem mięsa chroni ona (peklosól) przed bakteriami jadu kiełbasianego.Niektórzy nie dają do wyrobów drobiowych, bo nie wpływa na kolor. A łyżeczkami to słodź herbatę - dawka zalecana to 20g/kg mięsa, i od tej wagi można później sobie własny smak wycelować (np 17 albo 22)
Ad2 - Wyrób taki przeznaczony jest od razu do spożycia - max tydzień w lodówce - ale pewnie zaraz odezwą się inni....
Ad3 - Można.
Ad4 - Ograniczasz się tylko swoją fantazją - ale na początek zacznij od rzeczy prostych, i naucz się jak zachowuje się mięso podczas parzenia - bo każde inaczej, i nie zawsze jakaś wariacja się uda....
Ad5 - Musi - a na przyszłość stosuj pojęcie "peklowanie"
Użytkownik jumbo edytował ten post 07 lip 2017 - 07:30
Napisano 07 lip 2017 - 07:24
dawka zalecana to 20g/kg mięsa, i od tej wagi można później sobie własny smak wycelować (np 17 albo 22do szynkowarowych - zszedłem do 16g/kg drób inne mięsa 17g/kg- poczytaj o parzeniu
Napisano 07 lip 2017 - 07:25
..... miro - może poleciłbyś stronę arkadiusza raczej....
Użytkownik jumbo edytował ten post 07 lip 2017 - 07:26
Napisano 07 lip 2017 - 08:04
A ma swoją stronę?
Napisano 07 lip 2017 - 09:12
Napisano 07 lip 2017 - 09:50
A z tym leżeniem zapeklowanego mięsa w lodówce, to wie ktoś dlaczego mięso musi swoje odleżeć? Domyślam się, że to nie jest jedynie kwestia późniejszego smaku?
Smaku też, ale peklowanie trwa. Aby peklosól trafiła do środka mięsa, musi to trwać. 48-72 godziny. Kawałki około 5 na 6 cm.
Peklowanie na sucho.
Użytkownik paweljack edytował ten post 07 lip 2017 - 09:27
Napisano 07 lip 2017 - 10:15
No to poległam z peklowaniem.
Czy mógłby ktoś z Was w takim razie sprawdzić, czy moje mięcho będzie można zjeść i czy nie nadaje się do wyrzucenia? Nie chcę otruć rodziny:-/.
Oto jak zrobiłam (przepis z internetu, szukałam w miarę prostego):
800g łopatki pokroiłam w kawałki i rozbiłam tłuczkiem. W 100ml wody rozpuściłam 2 łyżeczki soli i 2 łyżeczki cukru, i wlałam to do mięsa, wymieszałam, wcisnęłam 2 ząbki czosnku, dodałam pieprz i 2 łyżki żelatyny. Wymieszałam, włożyłam do szynkowaru wyłożonego woreczkiem, zamknęłam szynkowar i włożyłam na ok.9
godzin do lodówki. Rano parzyłam 2 i pół godziny aż termometr pokazał 85st.C.
Czy to się będzie nadawało do jedzenia?
Aha, jeszcze jedno - możecie podać jakieś strony www ze sprawdzonymi przepisami do szynkowaru? :-)
Napisano 07 lip 2017 - 10:20
Zacznij od początku:
https://wedlinydomow...-poczatkujacych
https://wedlinydomow...otany-i-azotyny
2 i pół godziny aż termometr pokazał 85st.C.
Woda miała 85 czy wędlina w środku?
Napisano 07 lip 2017 - 10:32
Zacznij od początku:
https://wedlinydomow...-poczatkujacych
https://wedlinydomow...otany-i-azotyny
[Dodano: 07 lip 2017 - 11:20]
2 i pół godziny aż termometr pokazał 85st.C.Woda miała 85 czy wędlina w środku?
Mięso w środku doszło do 85 (na termometrze poza cyframi mam obrazki z typami mięsa, wskazówka doszła do 85 i "świnki"), wtedy wyjęłam szynkowar z garnka, schłodziłam w zimnej wodzie, wstawiłam do lodówki.
Czytałam chwilę temu że podczas peklowania musi być dostęp powietrza, a mało, że zapeklowałam w normalnej soli, dostępu powietrza nie było, to jeszcze peklowało się za krótko...
Nie sądziłam że to jednak nie jest takie proste. Do tej pory zawsze gotowałam mięso na kanapki w wodzie z solą, albo w parowarze, tutaj widzę wyższa szkoła jazdy.
O wszystkim →
Moje wyroby →
Kąciki Kuchenne →
Alinka →
Pieczyste jest zaj....te !Napisany przez Alinka, 02 gru 2018 ![]() |
|
![]()
|
|
O wszystkim →
Moje wyroby →
Kąciki Kuchenne →
Muski →
Marynata w stylu tajskim do karkówki w RadawieNapisany przez Muski, 16 cze 2018 ![]() |
|
![]()
|
|
Domowy wyrób wędlin →
Sprzęt →
Szynkowary →
Szynkowar pionowy vs poziomy oraz pakowanie wsadu.Napisany przez Viszna, 26 lip 2016 ![]() |
|
![]()
|
|
Domowy wyrób wędlin →
Wyroby z szynkowarki →
Pierś z kurczaka / indykaNapisany przez p0lish, 19 sty 2016 ![]() |
|
![]()
|
|
Domowy wyrób wędlin →
Wyroby z szynkowarki →
Szukam pomysłu na dietetyczny wyrób z szynkowarkiNapisany przez szafarz, 15 sty 2016 ![]() |
|
![]()
|
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych