Muski - Qlinaria

[Muski]

Widząc wspaniałe dokonania Sióstr i Braci  wędzarniczej , może będę mógł też się podzielić jednym z moich hobby -kulinariami

na dzień dobry - małe foto wczoraj dymiony boczuś

 

Edytowane 1 Stycznia 2019 przez Muski

[@halusia@]

Witam - widząc wspanaiałe dokonania Sióstr i Braci wędzarniczej , może będę mógł też się podzielić jednym z moich hobby -kulinariami

Czekam na więcej Waldku .... a wiem że jesteś  w stanie nas zaskoczyć

Boczusie

Edytowane 30 Września 2016 przez @halusia@

[Muski]

 

 

Waldku wreszcie zalozYles swoj temat

  No wreszcie - wiesz Karolu trzeba dojrzeć a boczki - chyba zupełnie normalne... natomiast parzone troche inaczej - na sposób Rogera - parzyłem  99 min ( tyle mam na minutniku:))- wyszły mięciutkie pyszotka  

[Muski]

Tak sie złożyło . że poprzednie boczusie w tajemniczy sposób zniknęły  . Nowe  prawie ciepłe jeszcze doszły małe szyneczki (kolejne w peklowaniu  )

Edytowane 1 Stycznia 2019 przez Muski

[Zbój Madej]

poprzednie boczusie w tajemniczy sposób zniknęły

Ciekawe jak do tego mogło dojść, hmmm :rolleyes: :D

Edytowane 7 Października 2016 przez Zbój Madej

[gontek]

natomiast parzone troche inaczej - na sposób Rogera - parzyłem 99 min

 

Muski, przybliż mi ten sposób parzenia, w wyszukiwarce nie mogę znaleźć, z góry dziękuję

[Muski]

 

 

przybliż mi ten sposób parzenia

proste - parze je po prostu dłużej -te dwa ( większy 1.2kg) parzyłem 99 min czyli prawie 2 razy dłużej niż bym parzył normalnie tj 50 min/1kg  - popatrz na ściągawkę Rogera - spróbuj -warto

Ciekawe jak do tego mogło dojść, hmmm

 

Nie znaju   rodzinka tez nie wie

[gontek]

Parząc boczki, nie zwracałem uwagi na wagę, tylko na grubość (1cm- 10minut). Przy następnym wędzeniu, z ciekawości sprawdzę metodę Rogera. Dzięki za podpowiedź

[@halusia@]

 

 

Tak sie złożyło . że poprzednie boczusie w tajemniczy sposób zniknęły

 

Waldku musisz pilnować by te nie zginęły w podobny sposób

[Zbój Madej]

 

 

Nie znaju rodzinka tez nie wie

Tak tak oczywiście

Ty mi tu Waldziu nie wymiguj się od prawidłowej odpowiedzi nie wymiguj

[ziezielony]

poprzednie boczusie w tajemniczy sposób zniknęły

 

  to się niestety zdarza.....

 

 

 

Ten bok w kształcie dzwonu może zaalarmuje

Ładnie zwędzone

Edytowane 15 Kwietnia 2022 przez Muski

[Muski]

Co by Braciszkowi Zbójowi Madejowi - w tych nalewkach nie było samotnie      

[gontek]

Bardzo ładny zestaw i ile w tym zdrowia!!!

[Zbój Madej]

Fju fju Waldziu, nie próżnujesz

 

Tylko dobrze pilnuj towaru coby nie było tak jak z boczkami, że

 

 w tajemniczy sposób zniknęły

 

:laugh:

[Muski]

Na sugestię B. Perszinga przesyłam przepis córki  na pyszne kluseczki z ricotą :

 

przepis na dzisiejsze przepyszne kluseczki gnudi (nudi):

250 g swieżego szpinaku

500 g swieżej ricotty wyrobu Waldiego 

2 jajka

180 g mąki pszennej

100 g parmezanu startego

sól, pieprz, gałka muszkatołowa

 

Szpinak wrzucić na patelnię, na srednim ogniu, przykryć żeby zmiękł (chwilę dusić), przełożyć na sito, bardzo dobrze odsączyć z wody. Ostudzić, posiekać. Ricottę przecisnąć przez praskę, dodać szpinak, jajka, mąkę, parmezan, doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Wymieszać dokładnie. Miskę przykryć i wstawić do lodówki na 40 min. Po tym czasie oprószonymi mąką rękami formować kulki - kluseczki. Odkładać na posypaną mąką tackę. Wrzucać do gotującej się, osolonej wody. Po wypłynięciu gotować 1,5 min.

 

Podawać z sosem kurkowym:

500- 600 g kurek

250 ml smietanki 30%

1 szalotka

natka pietruszki

sól, pieprz

Szalotkę posiekać, p;odsmażyć na masle (niedużo!), wrzucić kurki z grubsza pokrojone, dusić aż zmiękną. Dolać smietankę, sól, pieprz, zagotować, gotować jeszcze ok 5 min na srednim ogniu. Przed podaniem posypać natką, wymieszać.

mniam mniam mięciuskie kluseczki

Edytowane 1 Stycznia 2019 przez Muski

[Muski]

No Malgo zaszalała - pierwszy raz spróbowaliśmy kawior czerwony wyprodukowany w Polsce - ten w słoiczkach konsystencja OK- kulki troche mniejsze co znaczy że z młodych łososi -i w smaku daleki posmak ryby (łososia) co też wskazuje na młode. Ale w miarę  smaczny:) wprawdzie do oryginału jeszcze kawałek …...

Edytowane 1 Stycznia 2019 przez Muski

[Muski]

A takie drobne przetwory na czasie:

 

SAŁATKA Z ZIELONYCH POMIDORÓW W ZAPRAWIE 1( b dobra)

 

Składniki:

2,7 kg zielonych pomidorów

1, 6 kg ogórków

3 czewone papryki ( spore)

0,6 kg cebuli

 

zaprawa:

0,5 l octu 10%

100 ml octu jabłkowego

1,5 l wody

250g cukru

100 g soli

15 gożdzików

10 ziaren ziela angielskiego

10 ziaren pieprzu

1 szklanka oleju

+dodatkowo do posypania pokrojonych warzyw:

sól ok 100g

cukier ok 100g`

 

Przygotowanie:

Całe pomidory zblanszować. Cebulę pokroić, również zblanszować. Pomidory pokroić. Pomidory i cebulę posolić (50g soli) i posypać cukrem (50 g cukru), przemieszać i lekko ucisnąć. Odstawić na noc. Następnego dnia ogórki pokroić w plastry ( nie obierane), papryke pokroić w kostkę. Ogórki i paprykę posolić (50g soli) i posypać cukrem (50 g cukru). Wymieszać, lekko ucisnąć i zostawić na 2 h. W międzyczasie raz przemieszać. Odlać sos z pomidorów i cebuli, dobrze odcisnąć. Odlać sos z ogórków i papryki, porządnie odcisnąć. Wymieszać ogórki, pomidory, paprykę, cebulę. Zagotować zaprawę. Zaprawą zalać wymieszane w garnku warzywa. Zalewać przez sitko ( żeby odcedzić przyprawy). Zagotować całość ponownie. Nakładać OD RAZUdo słoików ( warzywa wraz z zaprawą). ZAKRECIC I ODWROCIC -

 

SAŁATKA Z ZIELONYCH POMIDORÓW W ZAPRAWIE 2 łagodna

 

Składniki:

4,5 kg zielonych pomidorów

3,3 kg ogórków

6 czewone papryki ( spore)

1 kg cebuli

 

zaprawa:

0,5 l octu 10%

100 ml octu jabłkowego

2 l wody

500gcukru -(pozostać przy 250g- są troche może za łagodne)

100 g soli

15 gożdzików

10 ziaren ziela angielskiego

10 ziaren pieprzu

1 szklanka oleju

+dodatkowo do posypania pokrojonych warzyw:

sól ok 100g

cukier ok 100g`

 

Przygotowanie:

Całe pomidory zblanszować. Cebulę pokroić, również zblanszować. Pomidory pokroić. Pomidory i cebulę posolić (50g soli) i posypać cukrem (50 g cukru), przemieszać i lekko ucisnąć. Odstawić na noc. Następnego dnia ogórki pokroić w plastry ( nie obierane), papryke pokroić w kostkę. Ogórki i paprykę posolić (50g soli) i posypać cukrem (50 g cukru). Wymieszać, lekko ucisnąć i zostawić na 2 h. W międzyczasie raz przemieszać. Odlać sos z pomidorów i cebuli, dobrze odcisnąć. Odlać sos z ogórków i papryki, porządnie odcisnąć. Wymieszać ogórki, pomidory, paprykę, cebulę. Zagotować zaprawę. Zaprawą zalać wymieszane w garnku warzywa. Zalewać przez sitko ( żeby odcedzić przyprawy). Zagotować całość ponownie. Nakładać do słoików ( warzywa wraz z zaprawą). Zakręcić od razu i odwrocic

 

testowane

[Muski]

Co by potrenować wczoraj odrobinkę posznurowałem - a dzisiaj od 6.05  dym...... troche słoneczko zmieniło mi ten widoczek - ale  co tam .... Komarówka nie mój wyrób  

[JaGra]

Waldek, Komarówka rewelacja. Uśmiałem się po pachy.  

[Muski]

Bieszczadzka - krucha z galaretką- podczas kilkudniowego pobytu w Bieszczadach próbowałem w kilku miejscach (6) właśnie kruchą z galaretką - jako kiełbasy regionalnej.

I moje spostrzeżenia :

1 każda inna w kruchości

2. każda inna w ilości galaretki

3. każda inna w konsystencji - większość  była  dość "luźna"

z rozmów , wyglądu i smaku - różne składy mięsne  . Spotkana grupa  Pań 60+ z okolic Cisnej na wycieczce w Skansenie w Sanoku dała się trochę wciągnąć w kiełbasy - generalnie powiedziały - "U nas się robi  panie ze świeżego miesa na rosole -  jakie mieso? - noo z prosiaka - takie na kiełbasy  

CZYLI DOKŁADNIE jak u Nas na FORUM -  najistotniejsze zaś było to, że wszystkie( pomimo że inne)  były dobre - nie jakieś wybitne - ale dobre .......

[electra]

@Muski, i o to chodzi zeby bylo smacznie ..a jak by bylo nudno zeby wszedzie wszystko smakowalo jednakowo..

wiec dzielmy sie przepisami   i nowymi smakami szczegolnie juz tymi zapomnianymi i czasem zniszczonymi przez wielkie molochy co tylko patra na ilosc a nie na jakosc

[Muski]

Serki typu włoskiego Capri z Sierpca  czyste bez przypraw -solanka 8,5% - 8 godzin, ociekanie 1 h, osuszanie w Borniaczku 40stC-z wentylatorem- 1 godz.  2 godz 45 stC +1,5 godz 60stC. finisz.

[karolszymczak]

Takie zlociste!

[pis67]

Zapytam - jak  Twoje jesiotry zlotowe?  Na zlocie płetwy posmakowałem .... 

[Muski]

 

 

Zapytam - jak Twoje jesiotry zlotowe? Na zlocie płetwy posmakowałem ....

Witaj - Co byś nie wpadł w samozachwyt - opinia żony i córki - dobre , bardzo dobre - bardzo smaczne - ja się z nimi zgadzam - i nie ja je robiłem tylko Ty - i Tobie należą się brawa       Jeszcze raz dziękuję