Maxell Opublikowano 21 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Mam książkę: Technologia margaryny, z 1952 roku. Wtedy jeszcze margaryna była robiona naprawdę zdrowo.Czy kogoś interesuje ta pozycja? Jeśli tak, to po zeskanowaniu Poradnika murarza wiejskiego, możemy się nią zająć. „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marko30 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Maxell twoje pozycję powinny nazywać się "PERŁY Z LAMUSA". Uczciwie Ci zazdroszczę w pozytywnym znaczeniu dostępu do nich i dziękuję że się nimi z nami dzielisz. A tak o prezentowanej pozycji. Czy można wiedzę w niej zawartą wykorzystać w naszych domowych warunkach. A nawet jeśli nie to i tak warto poczytać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 21 Stycznia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Nie wiesz nawet jak trudno teraz zdobyć coś dobrego. Niekiedy szukam i czekam na książkę po kilka miesięcy, a nawet lat. O kosztach już nie wspominam. Moim zdaniem, powinno się udać wykonanie dobrej margaryny (np. do smażenia) w warunkach domowych. „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi