binio1111 Opublikowano 30 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 30 Stycznia 2018 (edytowane) Witam , z racji tego , że męczyłem się z Dymboxem od dłuższego czasu postanowiłem go gruntownie przerobić , ale w taki sposób , żeby jak najmniej ingerować w konstrukcję oryginalną ( przynajmniej na początku - zanim znajdę idealne rozwiązanie) Konstrukcja oryginalnego Dymboxa nastręcza użytkownikom mniejszych lub większych problemów - spowodowane jest to samą budową , gdzie rura dymowa przechodzi w poprzek rury głównej i niejako "wymusza" zawieszanie się zrębków (zwłaszcza zimą przy dużej wilgotności i różnicy temperatur - zrębki wilgotnieją w czasie spalania - "pocą się") Drugą wadą jest to , że rurka powietrzna przechodzi pod "garbem" rury dymowej w strefie żaru lub tuż przy nim. Skutkuje to nadmiernym nagrzewaniem rurki i w efekcie zaklejaniem otworu wylotowego. Dym (a raczej smoła w nim zawarta - użytkownicy wiedzą o co chodzi) zaczyna się oklejać w kontakcie z bardzo gorącą rurką. Po pewnym czasie przypala się i rośnie "czop" - zgorzel . Zaczyna słabiej dymić , gdyż spada przepływ powietrza . Gdyby ta rurka była dłuższa i głębiej wchodziła w światło rury dymowej byłoby trochę lepiej (ale tylko trochę). Nie będę opisywał tu różnych kombinacji , które przeprowadzałem , żeby nie zanudzać - dodam tylko , że robiło się lepiej , ale nigdy nie było doskonale . Dymbox , który miał być bezobsługowy, nigdy nim nie był . Zawsze trzeba było przepchać drutem , postukać itd. Dymił słabiej lub lepiej. Rurę raz nawiercałem , raz zaślepiałem wywiercone otwory szukają "złotego środka". Wreszcie postanowiłem nie wyważać drzwi do lasu tylko skorzystać z gotowego rozwiązania kolegi Rogera - toż chłop nawiercił 1000 razy więcej dziurek niż ja , zanim doszedł do idealnego projektu dymogeneratora , to po co się męczyć . (Robert dziękuję za wcześniejsze konsultacje ) I tak powstała konstrukcja , którą zrobiłem na próbę z rurek miedzianych. Materiał łatwy w obróbce i konstrukcja do wykonania w domu z minimalnym nakładem w sprzęt. Po kilku próbach dymienia mogę powiedzieć , że mam wreszcie dymogenerator bezobsługowy. Dymi kilka godzin , nic się nie wiesza i łyka zrębki i grubsze i drobniejsze. Pompka od Dymboxa na minimum i dymu aż nadto . Na razie będę dymił na miedzi a w niedalekiej przyszłości przerobię oryginalną rurę dymową z kwasówki na rurę z projektu Rogera i zaspawam doświadczalne otwory. Oryginalna rura dymowa z Dymboxa (ja mam wersję większą) ma średnicę bliską 30mm . Wziąłem wiec rurkę miedzianą 28mm i nałożyłem na nią kołnierze z muf do łączenia rur - otrzymałem równo 30mm . Pasuje idealnie w fabryczne otwory. Rurkę powietrzną zrobiłem z rurki 8mm i wlutowałem w rurkę dymową w takim miejscu , żebym mógł zakładać rurę dymową bez konieczności rozcinania gotowego uchwytu (miejsce lutowania wzmocniłem okręcając je drutem miedzianym , żeby cyna lepiej złapała) Otwór z tyłu zakleiłem na razie folią aluminiową do klejenia izolacji kominków (wytrzymała kilka dymień) i zatkałem rurkę oryginalnie doprowadzającą powietrze. Na fotkach rura dymowa , po kilkugodzinnym dymieniu - praktycznie nie ma nagaru , smoła spływa w niewielkich ilościach i w niczym nie przeszkadza. Zrębki do rurki dostały się , bo wysypywałem je zanim się całkowicie wypaliły.Jeżeli nie jesteście do końca zadowoleni z pracy Dymboxa proponuje takie rozwiązanie, gdyż jest mało inwazyjne w oryginalną konstrukcję i zawsze można wrócić do wersji pierwotnej. Poniżej fotki z wcześniejszych prób - rurka wewnątrz powodowała głębsze nachodzenie rurki dymowej na rurkę powietrzną Ruszt dodatkowy (+ otwór powyżej oryginalnego) montowany nad oryginalną rurką dymową (oddalał żar od rurki powietrznej dzięki temu się nie glutała, ale trzeba było o wiele mocniej dmuchać ze względu na nieszczelności i produkowało bardzo duże ilości rozwodnionej smoły - z rury dymowej i z dymogeneratora się lało) Reasumując, wreszcie osiągnąłem zamierzony cel. Sypię zrębki , ustawiam pompkę na minimum , podpalam i już. Edytowane 30 Stycznia 2018 przez binio1111 Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arcadio17 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Miałem podobne problemy.Pompki używam na dzień dzisiejszy tylko podczas rozruchu. Następnie całkowicie ją wyłączam i dymi całkiem dobrze.Oczywiście do momentu kiedy zrębka się nie powiesi.Mam nadzieję, że po tej przeróce przestanie mnie to wkurzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Jeżeli używałeś pompki tylko do rozruchu , to znaczy , że komorę wędzarni miałeś za szczelną. Wywołany cug zasysa powietrze przez dymogenerator i rozpala zrębki. Uchyl drzwi komory a przestanie dymić. Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arcadio17 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Tak właśnie robię jak chcę go zgasić. Komora nie jest bardzo szczelna ponieważ mam lużno nakładany dekiel z drewna i jest tam masa dziurek po obwodzie.Cug jest u mnie powodowany przez kanał komina, który ma ponad 2m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Zrób przeróbkę tak jak ja , ale uprzedzam - cug jest niewskazany - regulujemy pompką (cugiem trudno regulować) Jak cug Ci rozdmuchuje dymboxa , to i przeróbka nie pomoże, bo może za bardzo się jarać i dopala dym Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arcadio17 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Ok. Rozumiem.Pokombinuję z tym cugiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Rozszczelnić komorę (chociażby przez uchylenie drzwi na 2-3 mm - jak pomoże dorobić otwory nawiewne i przytkać komin) Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesch Opublikowano 18 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 18 Lutego 2018 Binio, masz palenisko ( ruszt )nad rurka dymną? Bo tak to widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 18 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 18 Lutego 2018 (edytowane) Nie - napisałem , że to fotki z wcześniejszych prób. Kombinowałem z rusztem , żeby oddalić strefę żaru od rurki dymowej. Porzuciłem eksperyment na rzecz metody sprawdzonej przez Rogera. Teraz jest ok . Dmucham "połową" pompki i jest lux. Obecnie nie mam już wcale rurki powietrznej tej oryginalnej , a tylne otwory są zaślepione Edytowane 18 Lutego 2018 przez binio1111 Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesch Opublikowano 18 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 18 Lutego 2018 (edytowane) U mnie by się przydał ruszt przy długim wędzeniu bo cztery godzinki to bez problemu Pozdrowienia Edytowane 18 Lutego 2018 przez Mesch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pasnioch Opublikowano 5 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 5 Marca 2018 witm,a ta rurka z powietrzem (cienka)jest zagięta w kierunku wylotu dymu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 5 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 5 Marca 2018 Nie - widać na zdjęciu . Rurka powietrzna zalutowana na czubku i wywiercony otwór 2mm. ,który jest skierowany w stronę wylotu rury dymowej. Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muniek123 Opublikowano 30 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 30 Marca 2018 Rurkę miedzianą można myć w krecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 30 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 30 Marca 2018 Bez problemu - miedź jest "neutralna" - już kilka razy moczyłem ją w roztworze kreta po robocie Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Kora Opublikowano 7 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 7 Lipca 2018 Wykonałem. Działa bezbłędnie. Zastanawiam się tylko od czego zależy ilość smółki. Bo z wiórków, które kupiłem, po 20 minutach działania, było ze dwie łyżeczki mocno brudzącej smółki. Brudzi makabrycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Kora Opublikowano 14 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 14 Lipca 2018 Wykonałem. Działa bezbłędnie. Zastanawiam się tylko od czego zależy ilość smółki. Bo z wiórków, które kupiłem, po 20 minutach działania, było ze dwie łyżeczki mocno brudzącej smółki. Brudzi makabrycznie. Zmieniłem wiórki. Dymiło tak sobie. Obawiam się że są za mokre. Przy zimnej wędzarce sama pompka niestety nie starcza. Za to przy 50 stopniach można wytrzymać. Tylko niestety wiórki się wieszają. Co jakiś czas muszę "postukać" żeby opadły. Nie mam na razie pomysłu.... Jaka wydajność pompki? 1,5l/minutę wystarczy? Jakoś wymusić przepływ dymu przez wędzarkę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 14 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 14 Lipca 2018 Zastanawiam się tylko od czego zależy ilość smółki Od rodzaju drewna, wielkości zrębek, temperatury spalania i kąta pochylenia rurki dymowej.Dużo kapiącej smoły z rurki traktuj raczej na + niż na -, bo oznacza to że mniej idzie jej do wędzarni. Co do pompki, to odpuściłem je sobie i do swoich DG dokładam teraz mały kompresorek. https://www.wyroby-domowe.pl/pompkakompresor-do-dg-p-758.html Jest droższy, ale to przepaść w stosunku do pompki akwariowej, a wydajność ma tak dużą, że trzeba zastosować zaworek dławiący. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Kora Opublikowano 14 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 14 Lipca 2018 Wykonałem. Działa bezbłędnie. Zastanawiam się tylko od czego zależy ilość smółki. Bo z wiórków, które kupiłem, po 20 minutach działania, było ze dwie łyżeczki mocno brudzącej smółki. Brudzi makabrycznie. Zmieniłem wiórki. Dymiło tak sobie. Obawiam się że są za mokre. Przy zimnej wędzarce sama pompka niestety nie starcza. Za to przy 50 stopniach można wytrzymać. Tylko niestety wiórki się wieszają. Co jakiś czas muszę "postukać" żeby opadły. Nie mam na razie pomysłu.... Jaka wydajność pompki? 1,5l/minutę wystarczy? Jakoś wymusić przepływ dymu przez wędzarkę ? Z pewnością zaśłepienie rurki powietrznej nie może z niej wypaść, bo wtedy efekt jest mizerny. Czego właśnie doświadczyłem. Poprawiłem i śmiga jak trzeba... Dzięki za info na temat kompresorka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 17 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 17 Lipca 2018 (edytowane) Co mogę podpowiedzieć 1. wiórki suche = mniej smółki 2. - zbyt duży nadmuch powietrza w tym modelu skutkuje właśnie wieszaniem zrębków i spalaniem smółki , która nie ma możliwości spłynięcia , gdyż w "komorze spalania" jest zbyt wysoka temp. i gwałtowne spalanie (świeci na biało). W przypadku "przeładowania" powietrzem otrzymamy w rezultacie : brak smółki kapiącej z rury dymowej i marnej jakości dym , który nie jest biały tylko wpada w szaro błękitny. Do tego dochodzi duże zużycie zrębków. (Ja dmucham pompką z zestawu na 50% i jest OK. Dym jest biały.) W czasie dymienia dymogeneratorem zwróćcie uwagę na to , czy komora wędzarni nie jest zbyt szczelna. Jeżeli nie będzie cyrkulacji powietrza , to unoszące się ciepłe powietrze będzie zasysać powietrze z zewnątrz przez dymogenerator , co w efekcie spowoduje rozdmuchanie paleniska (będziecie skręcać pompkę a w palenisku dalej będzie biały żar - idealnie jest jak świeci na czerwono - pomarańczowo) Najprostszym sposobem na sprawdzenie jest uchylenie drzwi wędzarni na 2-3mm. - przestanie zasysać przez dymogenerator. Edytowane 17 Lipca 2018 przez binio1111 Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 29 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 29 Października 2018 Mogę polecić wszystkim model po lifcie . Od wczoraj DG pompował dym do komory przez łączny czas 31 godz.(bez żadnego czyszczenia Mógłby pracować jeszcze dłużej bez problemu. ( w miedzy czasie raz wygasł z powodu awarii prądu i został rozpalony ponownie) Poniżej ilość popiołu po takiej pracy - nie czekałem do całkowitego wypalenia i w popiele zostało trochę zrębków. W porównaniu do czasu pracy można powiedzieć , że ilość popiołu jest znikoma. Do napowietrzania używana była oryginalna pompka z zestawu Dymbox . Moc nadmuchu 1/4 (jedna rurka dmuchała w atmosferę ,, a druga była skręcona do połowy) Dymu w zupełności wystarczyło do komory ok.500l Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grabowskian Opublikowano 1 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 1 Listopada 2018 Witam wykorzystałem sugestie przeróbki dymboxa to jest to nareszcie działa wyśmienicie .Elementy również wykonałem z rurek miedzianych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pijoch Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 28 Listopada 2018 Witam. Będę niedługo robil DG z przepisu Pana Rogera mam pytanie ile wsypuję się zrebek czy można wstać ponad rurkę dymiaca czy tylko poniżej niej. Dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grehor1 Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 28 Listopada 2018 Bedziesz dymił od góry? Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka Cytuj Przyprawą potrawy jest głód. " CYCERON" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychuzab Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 28 Listopada 2018 Witam. Będę niedługo robil DG z przepisu Pana Rogera mam pytanie ile wsypuję się zrebek czy można wstać ponad rurkę dymiaca czy tylko poniżej niej. DziekujeMożesz ładować do pełna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pijoch Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 28 Listopada 2018 Będę dymil od dołu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.