Skocz do zawartości

Miedzykontynentalne wyroby EASy..


StefanS

Rekomendowane odpowiedzi

Easy(ang) - latwy, lagodny, spokojny. jednak w tym przypadku slowo to ma inne znaczenie i jest zlepkiem innych slow. EA - EAnna, Sy - Stefan

Od poczatku - w swoim czasie padl pomysl zrobienia czegos co wykonam bo mam warunki a project zrobi calkowicie EAnna. Zobowiazalem sie do zrobienia 4 kawalkow ( wybor EAnny - ponizej). W ramach nauki uzgodnione zostalo ze dawki przypraw, peklowanie (dawki i proces), wszystkim bedzie sterowac Anna a ja bede tylko robil. A co? jak szalec to szalec. Stany emocjonalne, proces tworzenia przepisow pozostawiam do opisu Annie, ze swojej strony przedstawie tylko suchy opis co dotychczas zrobilismy -

 

Propozycje wykonania wędlin całomięśniowych (nieśmiałe)

1. Wołowina z estragonem (powinien dominować)

- Mięso: oko z krzyżowej (Eye of rump) lub antrykot (ribeye steak)

- sól + cure#2 = 25g/kg, + sodum erythrobate

- estragon – 1g/kg

- pomidory suszone

- pieprz – 4g/kg

- rozmaryn świeży (po gałązce z każdej strony)

- czosnek gran. – 1g/kg (lub nalewka czosnkowa)

 

2. Wołowina z czarnuszką i kardamonem

- Mięso: ligawa (Round eye)

- sól + cure#2 = 25g/kg, + sodum erythrobate

- czarnuszka – 1g/kg (lekko rozbita w moździerzu)

- pieprz biały – 3g/kg

- kardamon – 0,5g/kg (j. same nasionka) lub 1g/kg (j. z osłonkami) - zmielone

- czosnek gran. – 1g/kg (lub nalewka czosnkowa)

- miód – 10g/kg

 

3. Polędwica wp. z (gorzką) pomarańczą

- Mięso: polędwica wp.

- sól + cure#2 = 25g/kg, + sodum erythrobate

- skórka z pomarańczy (powinna być organiczna) starta bez albedo - sporo

- sok z pomarańczy + sok z cytryny – po łyżeczce/kg (j. pomarańcze Seville to bez cytryny)

- chilli (płatki)

- czosnek świeży 4g/kg

- Curacao – 5ml/kg

zmainy - pomarancze normalne a nie Seville, mieszanka koniaku i curacao - 

 

4. Polędwica wp. w śliwkach i majeranku

- Mięso: polędwica wp

- sól + cure#2 = 25g/kg, + sodum erythrobate

- śliwki wędzone (pocięte w paseczki)

- majeranek – 2g/kg

- tymianek – 0,5g/kg

- pieprz – 4g/kg

- białe wino

- czosnek gran. 1g/kg

Uwaga: mięso natrzeć solą, pieprzem i tymiankiem.

Ze śliwek i wina zrobić pastę, nanieść na mięso i następnie obtoczyć w majeranku. Koniec cytatu.

Pozwalam sobie skopiowac przepisy aby nie rozdrabniac sie zbytnio.

Nastapilo kilka malych zmian - np. zrobione zostaly dwie ligawy zamiast oka krzyzowej i ligawy.

Rozmaryn - nie zostal uzyty swiezy tylko suszony.

Tak wyglada to z relacji foto.

post-65748-0-59153800-1526408155_thumb.jpgpost-65748-0-09608800-1526408181_thumb.jpgpost-65748-0-51103100-1526408209_thumb.jpgpost-65748-0-12605000-1526408238_thumb.jpgpost-65748-0-77300700-1526408272_thumb.jpgpost-65748-0-78691400-1526408303_thumb.jpgpost-65748-0-68372200-1526408347_thumb.jpgpost-65748-0-84774800-1526408381_thumb.jpgpost-65748-0-40274000-1526408407_thumb.jpg

Tak wyglada wszystko po okresie peklowania i podczas zapakowania w katnice

post-65748-0-97129200-1526408553_thumb.jpgpost-65748-0-15713400-1526408579_thumb.jpgpost-65748-0-06044300-1526408610_thumb.jpgpost-65748-0-34946200-1526408646_thumb.jpg

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 86
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

EA - EAnna, Sy - Stefan
Piekne -tak powstają kombinacje smaków bez granic :thumbsup: 

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

co wykonam bo mam warunki a project zrobi calkowicie EAnna.

 

 

EA - EAnna, Sy - Stefan
Piekne -tak powstają kombinacje smaków bez granic :thumbsup: 

 

 

Tylko tak nie śmiało spytam jak przez ocean będziecie oceniać smak zapach konsystencję  :D . Chyba że coś mi umknęło A sam projekt będę śledził z zaciekawieniem 

Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

tak nie śmiało spytam
Ja miałem okazję kosztować frykasy Stefana - dzięki  :thumbsup: w kraju ;) 

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A słowo stało się ciałem... muszę nabrać oddechu  :facepalm:  :thumbsup:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa  spółdzielnia powstała. :D  :clap:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla duetu EA-Sy  :clap:

Z wielką przyjemnością będę śledziła i kibicowała Waszym wariacjom w temacie wyrobów dojrzewających  :)

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Easy(ang) - latwy, lagodny, spokojny.

 

Dla mnie projekt ekscytujący ale niespokojny  :thumbsup:  :D

Łagodny to był Stefan  :frantics:

 

proces tworzenia przepisow pozostawiam do opisu Annie

 

 

Już 26 marca padła ze strony @StefanaS propozycja wykonania 4 kawałków całomięśniowych wg moich propozycji.

Przyznam się, że wpadłam w popłoch, dopadła mnie trema osoby niekompetentnej.

(Dwa lata wcześniej zrobiłam jedyną moją wędlinę dojrzewającą, polędwicę Lonzino wg przepisu @redzeda.

Nie była do końca udana więc eksperyment wyparłam wręcz z pamięci.)

W pewnym momencie pomyślałam, że to tylko grzecznościowa propozycja.

Łudziłam się, że sprawa przyschnie i Stafan w nawale obowiązków o niej zapomni  :facepalm:

Ale skąd, po dwóch tygodniach wyraził nadzieję, że nad tematem rozmyślam a po następnych 5 dniach uprzedził, że powinien już zamówić mięso.

Mobilizacja była błyskawiczna, (nie obeszło sie bez adrenaliny ) i jeszcze tego samego dnia wysłałam plik z propozycjami.

Jak w każdym projekcie określiłam cel (czyli co bym chciała mieć), środki materialne do realizacji i kroki technologiczne.

Co do celu, nie byłam już nowicjuszem, o, nie  :thumbsup:

W ciągu kilku poprzednich miesięcy robiłam degustację 28 różnych wyrobów Stafana i wysłałam 28 raportów dotyczących:

- 5 wędlin całomięśniowych wołowych

- 6 rodzajów salami

- 17 różnych wędlin całomięśniowych wieprzowych.

W wyniku tego zmienił się w sposób absolutny mój stosunek do wędlin wołowych.

Dobrze wykonane, dojrzewające na głowę biją wyroby wieprzowe. No, może za wyjątkiem szynki culatello.

Dlatego mój wybór padł na dwa mięśnie wołowe i dwa wieprzowe.

W smakach założyłam  dominację jednego lub dwóch komponentów  (estragon + pomidory, majeranek + śliwki, czarnuszka + kardamon, gorzka pomarańcza) a reszta stanowi tło albo podkręca smaki.

Już po dwóch dniach dostałam raport z gromadzenia dodatków i konieczności dokonania korekt ze wzgledu na niedostępność niektórych komponentów.

Na moje obawy co do trafności dokonanych wyborów Stefan zapewnił mnie łagodnie, że mięso "raczej" się nie zmarnuje :) . 

Już nazajutrz pomęczył mnie pytaniami o czas peklowania, dodatek środka peklującego i sposób dojrzewania   :facepalm:

W efekcie 22 kwietnia zostało mięso  zapekowane.

A oto relacja Stefana:

 

#1A. Niestety musialem uzyc Ligawe -  waga miesa - 2150g. sol morska +cure #2 (48 g +6.0 g) - sodium erythr. - 1 g.

        estragon, pieprz, czosnek gran. w/g specyfikacji. pomidory suszone (sundried)- 25 g, rozmaryn (nieststy susz. - 1 g)

#2A. Ligawa - 2355g. - pozostale dodatki w/g specyfikacji.

#3AB - dwa kawalki 1395g i 1651 g. skorka z pomaranczy jednej duzej - ok 20g (do zdjecia skorki uzylem tzw zester czyli same wiorki skorki bez albedo), 3 lyzeczki, sok z cytryny 3 lyzeczki. platki chilli - 3 g. czosnek swiezy         10g. curacao - 10 ml.(mocny i aromatyczny). i tutaj uwaga - do poledwic uzylem nieco inne cure #2 - zawiera 1% azotanu i 6.25%azotynu. Powodem jest krotszy okres dojrzewania. oczywiscie uzyty zostal        izoascorbinian.

#4AB - dwa kawalki poledwicy - 1505 g i 1591 g. sliwki suszone i wino - ciezko zrobic mi bylo paste niestety - nawet blender nie dal rady.Jak sie rozpedzilem za perfekcja to uzylem az 150 g. sliwek i 150ml wina - oczywiscie do miesa uzylem tylko czesc - ok 50         gram tej paci)mimo wszystko nie udalo sie idealnie zblendowac. Uzylem tez tj wyzej slabsze cure #2 (mniej azotanow).pozostale skladniki i proces w/g specyfikacji.

Na dzien dzisiejszy peklowanie i przyprawy i dodatki w woreczkach prozniowych w lodowce. i chyba przedluze peklowanie o tydzien (do 3 tygodni). powod to wieksze grubsze kawalki szczegolnie wolowiny, nastepny to uzycie azotanow, drugi powod to uzycie skaldnikow wymagajacych dluzszego czasu jak skorka pomaranczy czy susz sliwkowy (tak mysle - ale to Ty decydujesz wiec - ??)wszyskie kawalki po peklowaniu zapakowane w katnice wolowe. 

 

W efekcie mięso peklowało się 18 dni i 9. maja zostało zapakowane w kątnice wołowe bez obmywania z przypraw i umieszczone w komorze dojrzewalni.

Teraz należy uzbroić się w cierpliwość i śledzić ew. raporty Stefana na temat utraty wagi.

W tym miejscu chcę podziękować Stefanowi za cały trud, którego się podjął i wziął na własne barki, mimo nawału własnych zajęć.

Niestety, nie mogę Go wyręczyć w żadnej czynności i nic, poza słowem, ofiarować.

 

Jeżeli będą jakieś pytania forowiczów, związane z tym projektem, to chętnie odpowiem.

Edytowane przez EAnna
lit.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki :thumbsup: i życzę powodzenia :clap: , będę śledził relację z zainteresowaniem, bo zawsze pociągały mnie wędliny dojrzewające, chociaż nigdy żadnej nie zrobiłem, bo nie mam jeszcze warunków ku temu.

Jeszcze raz, duże uznanie za projekt.

Przywileje kilku ludzi nie czynią ogólnego prawa.- Wincenty Kadłubek

 

Dokarmianie forumowego prosiaczka za FREE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy były używane jakieś kultury bakterii do tych wyrobów?

 

Nie. Wyłącznie peklowanie + zestawy przypraw.

W czasie dojrzewania działają przede wszystkim enzymy z samych mięśni. Ich działanie ograniczy z czasem stopniowy ubytek wody.

Ponieważ są to mięśnie o małej stosunkowo masie i cylindrycznym kształcie, dojrzewanie będzie przebiegać w osłonie kątnicy z pleśnią.

Przy dużych mięśniach, z których robi się np. culatello, w pewnym momencie należy zastosować dodatkowy "spowalniacz" i regulator równomiernego  wysychania w postaci tzw. sugna.

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy były używane jakieś kultury bakterii do tych wyrobów?
NIe. Robilem proby roznych wedlin z uzyciem bacterii niemniej w przypadku calomiesniowych nie ma raczej takiej potrzeby.(moim zdaniem).

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(moim zdaniem).

 

Moim też  :thumbsup: .Tu mają działać enzymy zawarte w mięsie.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzien dzisiejszy wedliny wygladaja tak - 

post-65748-0-92355900-1526834650_thumb.jpgpost-65748-0-04698800-1526834674_thumb.jpg

strata wagi to ok 12 % dla wolowiny i ok 14% dla poledwic.Nalezy jeszcze wziasc pod uwage ze ubytek wagi w okresie poczatkowym jest wiekszy w wyniku straty wody z katnic ktore sa moczone w wodzie, jest to jeden z powodow dla ktorych przedluzam nieco dojrzewanie (waga po zapakowaniu w katnice jest sporo wyzsza niz sama waga miesa, a niestety nie daje sie wazyc tylko miesa w trakcie dojrzewania).


[Dodano: 20 maj 2018 - 12:57]

 

 

Jeżeli będą jakieś pytania forowiczpów, związane z tym projektem, to chętnie odpowiem.
Jako forumowicz ma pytanie dotyczace procesu i pracy nad skladami receptury... skad takie pomysly polaczen przypraw (orginalne) - wyjasnilac o polaczeniu dominacji niektorych ale np - miod w zestawie, sliwki i biale wino i tymianek - inaczej z zestawow wynika ze uzyte zostaly swoiscie rzadko uzywane przyprawy tymbardziej do tego rodzaju wedlin. Musze przyznac ze sam jestem bardzo zaintrygowany efektem koncowym - oczywiscie jako forumowicz :angel:  :rolleyes:

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie dotyczace procesu i pracy nad skladami receptury... skad takie pomysly polaczen przypraw

 

Trudno to nazwać pracą nad recepturą przyprawową bo taka wymaga empirycznego sprawdzenia i w dodatku zestandaryzowanych przypraw (np. od jednego producenta, z danego sezonu).

Zabrakło obu tych elementów. 

Było to raczej doświadczenie myślowe niemniej takie stosuje się w wielu dziedzinach, nawet zupelnie poważnych  :)

Zabazowałam na moim wieloletnim doświadczeniu w stosowaniu przypraw do konkretnego typu mięs, również w stanie surowym.

Przy czym preferuję przysmaczanie ukierunkowane na jedną, dominującą przyprawę.

Nie znaczy to, że używam wyłącznie tej przyprawy. Wręcz przeciwnie.

W tej chwili, myśląc nad tym doprawianiem uzmysłowiłam sobie, że chyba bezwiednie stosuję chińską zasadę pięciu smaków.

W każdym zestawie jest smak słony i ostry (sól, pieprz, chilli, czosnek)

Smak kwaśny: pomidory, miód (liczę na obniżenie ph), soki z cytrusów, białe wino.

Smak gorzki to zioła suszone.

Zarówno wołowina jak i wieprzowina mają smak słodki (glikogen). Ponadto miód resztkowy i śliwki.

 

Zioła dobierałam tak, jak mi smakują i jak się wzajemnie uzupełniają/wzmacniają.

W pierwszej chwili, czytając relacje Stefana z zastosowanych w praktyce przypraw, trochę sie przestraszyłam widząc, że zastosował 1g rozmarynu. Gdyby to było na kg, to za dużo i o dominacji estragonu należałoby zapomnieć. Kawałek mięsa ważył 2150, więc ten 1g suszonego jest w sam raz.

1. Pomidory z estragonem tworzą IMO świetny duet. Rozmaryn wprowadzi szerszy bukiet ale w tle.Czy Stefanowi to przypadnie do gustu?

2. Czarnuszka z kardamonem to też wg mnie dobry, ukierunkowany na jedną nutę zestaw. Do tego wyobrażam sobie dodatek smaku miodu gryczanego pozbawionego cukrów. Zapomniałam dopisać w recepturze, że najlepszy byłby miód gryczany. 

3. Zestaw z pomarańczą raczej nie budzi wątpliwości więc nie będę go analizować.

4. Śliwki z majerankiem idealnie komponuja się z polędwicą wp. Ale ten zestaw byłby mdławy i zbyt płaski, więc stąd dodatek tymianku, który jest konkretnym ziołem w dodatku podkreśla majeranek oraz dodaje swoje indywidualne olejki eteryczne. Białe wino to wprowadzenie smaku kwaśnego. Śliwki są słodkie jak fix :thumbsup:

 

W jakim stopniu te wydumane przeze mnie smaki i aromaty stawią czoła procesowi dojrzewania, okaże sie w praktyce.

Wystarczyłoby, żeby zachowała się pożądana nuta.

Co o tym myślicie?  

Nie wiem, czy zadowoliłam odpowiedzią dociekliwego forowicza StefanaS, ale w razie wątpliwości proszę dalej pytać  :)

Edytowane przez EAnna
lit.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale w razie wątpliwości proszę dalej pytać 

 

wiec nasuwa mi sie kilka pytan jako forumowiczowi... :devil:

 

rudno to nazwać pracą nad recepturą przyprawową bo taka wymaga empirycznego sprawdzenia i w dodatku zestandaryzowanych przypraw (np. od jednego producenta, z danego sezonu).

 czy My pracujemy nad zestawem i produkcja hobbystyczna, czy  to ma byc zestandaryzowane i ujete w scisle ramy powtarzalnosci tych wyrobow?

 

 

W tej chwili, myśląc nad tym doprawianiem uzmysłowiłam sobie, że chyba bezwiednie stosuję chińską zasadę pięciu smaków. W każdym zestawie jest smak słony i ostry (sól, pieprz, chilli, czosnek) Smak kwaśny: pomidory, miód (liczę na obniżenie ph), soki z cytrusów, białe wino. Smak gorzki to zioła suszone. Zarówno wołowina jak i wieprzowina mają smak słodki (glikogen). Ponadto miód resztkowy i śliwki.

Czy uwazasz ze zastowanie "kwasnych" dodatkow obnizy kwasowosc wyrobu?? Jaki jest cel w obnizeniu kwasowosci?? Jaki cel chcesz osiagnac??

Czy Stefanowi to przypadnie do gustu?

O ile wiem to jemu zawsze wszystko przypada do gustu (w wedlinach dojrzewajacych) ale bardziej martwie sie czy specialnemu "keeper"" beda smakowaly wlasne pomysly - z nadzieja ze beda tez inni "smakosze" moze..... :D  :D  :D  :D  :D  :devil:

Edytowane przez StefanS

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...........................

 

To mi wygląda na próbę przeczołgania  :devil:  :D

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

czy My pracujemy nad zestawem i produkcja hobbystyczna, czy  to ma byc zestandaryzowane i ujete w scisle ramy powtarzalnosci tych wyrobow?

 

 

:laugh:

Jedno drugiego nie wyklucza - jako cel.

Jeżeli coś się uda nadzwyczajnie, to na prośbę miłej osoby chciałoby się to powtórzyć. Dlatego przydatne są notatki z danej produkcji jako punkt odniesienia.

Jednak pracując via ocean, bez znajomości mocy przypraw  można zaproponować wyłącznie skład przybliżony i zdać się na niewątpliwe talenty Realizatora Projektu  :D

 

Czy uwazasz ze zastowanie "kwasnych" dodatkow obnizy kwasowosc wyrobu?? Jaki jest cel w obnizeniu kwasowosci?? Jaki cel chcesz osiagnac??

 

Na pewno obniży powierzchniowo w początkowym okresie, to znaczy w czasie  peklowania i początkowym okresie dojrzewania.

Przy czym w zaproponowanych wariantach są dwie drogi: bezpośrednie dokwaszenie (wino wytrawne, sok z cytryny) oraz zakwaszenie powierzchniowe fermentacyjne.

Co do tego drugiego wariantu jestem nieco sceptyczna, mając na uwadze niezbyt udające się ogórki kiszone szanownego Realizatora Projektu.

Żródło bakterii upatruję w nieznoszących rękawiczek rączkach i sprzęcie domowym.

Przy czym mam na uwadze paciorkowce Streptococcus lactis i pewne ziarniaki, rozwijajace się w niskich i średnich temperaturach. To są względne beztlenowce, więc warunki z tego punktu widzenia mają dobre. Dysponują  pożywką w postaci glukozy z miodu czy też owoców.

Dodatkowo bakterie te aromatyzują produkt, to jest ta orzeźwiająca nuta  :)

Proszę nie pisać, że w wędlinach całomięśniowych pracują wyłącznie enzymy.

Nie mogą "wyłącznie" , bo nie możemy wyłączyć istniejących bakterii i warunkach dostępu pożywki zaczną i one powoli pracować.

Jest jeszcze kwestia zasolenia a raczej gradientu zasolenia.

W pierwszym momencie zasolenia produktu stężenie soli na powierzchni jest stosunkowo duże. 

Sól wiąże powierzchniowo wodę utrudniając rozwój bakterii. Jednak z czasem się to zmienia ponieważ sól migruje do środka mięsa.

Końcowy stopień powierzchniowego zasolenia jest podobny jak w serach, gdzie nie przeszkadza w przebiegu pełnej fermentacji mlekowej.

Natomiast nie znam charakteru procesów biochemicznych przebiegających w wyniku działania enzymów, podnoszących w efekcie pH mięsa .

Zatem na pytanie forowicza @StafanaS odpowadam, że "spodziewam sie obniżenia pH a nawet nie spodziewam " :frantics:

 

martwie sie czy specialnemu "keeper"" beda smakowaly wlasne pomysly

 

Tym bardziej, że ocena zostanie zrobiona bez żadnej taryfy ulgowej  :thumbsup:  

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

...........................

 

To mi wygląda na próbę przeczołgania  :devil:  :D

 

Biorac pod uwage odpowiedz w poscie powyzej to pierwsza mysl - kto kogo tu zaczol przeczolgiwac :blush:  :clap: 

 

Żródło bakterii upatruję w nieznoszących rękawiczek rączkach i sprzęcie domowym.
:tongue:  :tongue:  :tongue:  :D

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dokonaldm w koncu otwarcia wyrobow zrobionych z inspiracji i wedlug przepisow Eanny.

Odrazu chcialbym uprzedzic ze nie smakowalem - napewno zrobia to inni i moze podziela sie odczuciami. Zdjecia tez moze nie sa najlepszej jakosci bo moja "etatowa" kamera jest w podrozy "sluzbowej", wiec zdjecia robione i-phone.

Mnie sie podobaja, efekt zadowalajacy, smak nie znany mi (jeszcze), poniewaz wedliny wykonane zostaly w "podwojnych egzemplazach" wiec napewno sprobuje. 

wyroby #1 i#2 - przed otwarciempost-65748-0-32773600-1532546916_thumb.jpg

Ligawa #1. - pomidory widoczne po zdjeciu katnicy. ladny zapach, strata wagi - 41%

 post-65748-0-03014400-1532546955_thumb.jpgpost-65748-0-20924100-1532546980_thumb.jpg

#2 - ligawa z czarnuszka (strata wagi - 42%)- przekroj -post-65748-0-71462000-1532547002_thumb.jpg

#3 i #4 (w podwojeniu) - post-65748-0-01168400-1532547034_thumb.jpg

#3. -  poledwica z pomarancza - (starat wagi 37%) po zdjeciu katnicy i przekroj - post-65748-0-60471500-1532547059_thumb.jpgpost-65748-0-83152900-1532547078_thumb.jpg

#4.  poledwica ze sliwkami suszonymi i majerankiem (starata wagi 39%) - post-65748-0-60762700-1532547111_thumb.jpgpost-65748-0-16870400-1532547132_thumb.jpg

jako bonus zrobilem wowczas przy okazji baleronik dojrzewajacy - strata wagi 37% post-65748-0-31180500-1532547155_thumb.jpg

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaniemówiam z wrażenia  :facepalm:

Nie mów, że nie próbowałeś, skoro mięśnie są przekrojone.

Chociaż napisz, czy zapachy odpowiadają założeniom - proszę - a nie tak enigmatycznie  :( , 

Pięknie wyglądają  :clap:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.