Czym pomalować wędzarnie z zewnątrz ?

[IRON666]

Sadolin dobry ale drogi bo dobry...

Żadna lakierobejca. Sprzedawalem farby lakiery 3 lata. Lakierobejca po jakimś czasie zaczyna się luszczyc. Żeby to jakoś wyglądało należy zeszlifowac całość i pomalować raz jeszcze. Najlepsze są impregnaty. Jak wyblaka ie malujemy jeszcze raz. Polecam Jedynka z woskiem. Robi to firma tikurilla która z drewnem bawi się od 100 lat. Reklamowany vidaron to nic innego jak śnieżka w innym opakowaniu. Popatrzcie z tyłu opakowania kto to robi.widzialem różne impregnaty. Raczej nie polecam powlokotworczych. Robią warstwę a nie wnikaja tak bardzo w drewno. Oleje są dużo droższe.

Edited December 8, 2016 by IRON666

[homian]

Zgadzam się z IRON, też malowałem jedynką z woskiem i to zarówno wędzarnię teraz jak i kilka latek temu inne elementy na zewnątrz. Oczywiście trzeba co 2- 3 lata pomalować kolejną warstwę ale to już niewielki problem.

[Owidius]

Nie wiem jak Wy, ale ja często stosuję produkty firmy ALTAX. Do drewna w przypadku wędzarni akryl. nie toksyczny, ładnie kryje. Odnowienie co 2-3 lata jak każdy produkt.

[IRON666]

Nie wiem jak Wy, ale ja często stosuję produkty firmy ALTAX. Do drewna w przypadku wędzarni akryl. nie toksyczny, ładnie kryje. Odnowienie co 2-3 lata jak każdy produkt.

Akryl? Ten do mebli itp?

[Zidi]

Czytam i każdy coś od siebie czym, a ja powiem że jest też prosty sposób i ekologiczny opalanie  już konserwuje i pokost lniany. Trzeba tylko mieć opalarkę  na .gaz 

[roger]

Jasne ... taaa ... z zewnątrz ... czymkolwiek

 

Tapniete z GT-I9500

[miro]

Może się komuś patent przyda, może nie, ale nie chciało mi się 3 skrzyń na drewno malować ręcznie pokostem lnianym, więc zakupiłem za 35 zł ropownicę, podpiąłem pod kompresor z ciśnieniem 6 atmosfer i synuś miał zajęcie.

Można takim sposobem zabezpieczyć np. drewnianą wędzarnię z zewnątrz, bo co do wnętrza, to pewności nie mam czy pokost to dobre rozwiązanie. 

 

[Muski]

 

 

ręcznie pokostem lnianym,

malowałem pistoletem pneumatycznym domek teściom dwadzieścia kilka lat temu - do pokostu dodajemy 1/5 rozpuszczalnika i wnika na jakieś 2mm w surowe suche drewno - po 2 krotnym malowaniu zabezpieczone na 20 lat - myślę, że dalej bo działka sprzedana

[TOSHIBA]

pokost dobrze jest podgrzać do jakiś 40- 60  st c

ale uwaga łatwopalny, a chmura pokostu wybuchowa 

ponad 35 lat temu własnie gorącym pokostem impregnowaliśmy drewno w jachcie 

Nie rób tego jeżeli pomieszasz z rozpuszczalnikiem 

Terpentyna łączy się dobrze z pokostem i ładnie go rozcieńcza  

Edited July 9, 2018 by TOSHIBA

[Muski]

 

 

Terpentyna łączy się dobrze z pokostem i ładnie go rozcieńcza

 

[miro]

 

 

pokost dobrze jest podgrzać do jakiś 40- 60  st c

Miałem trochę cieplejszy, bo około 75 C. 

[TOSHIBA]

trochę cieplejszy

 

 

I dlatego tak ładnie ropownica sikała 

Mam nadzieje ze trawnik z tył przeżyje  

Edited July 9, 2018 by TOSHIBA

[miro]

 

 

Mam nadzieje ze trawnik z tył przeżyje  

Nie ma wyjścia....musi.  

[mklos1]

A jakie są Wasze doświadczenia jeżeli chodzi o olej do drewna. Zdecydowałem się na to rozwiązanie, gdyż na próbce porównałem sobie estetykę oleju vs impregnat. Impregnat się chowa, olej przepięknie podkreśla fakturę i strukturę drewna. Sosna pociągnięta olejem w kolorze tek jest według mnie obłędna. Konkretnie Sadolin. Jak często powtarzać olejowanie?

[Maciekzbrzegu]

Jak masz napisane w karcie produktu . Ale z reguły raz na rok . Inna metod nakładasz olej i jak drewno nie wchłania to przestajesz . Olej generalnie to wcieramy a nie nim malujemy.

A co do doświadczeń dobre  jak wiesz co cię czeka tz odnawianie   zaleta nie tworzy warstwy jak lakier i przy odnawianiu nie trzeba zdzierać wierzchniej warstwy. Pod olej pomalu jako podkładem j Petnetrinem  tu  masz przykladowy link

http://ogrodnik24.pl/pl/p/IMPREGNAT-DO-DREWNA-GRUNTUJACY-750ml-ALTAX-PENETRIN/14550?gclid=Cj0KCQjwn4ncBRCaARIsAFD5-gX-8cLZR7dPkmPCSZ5hDc3YWuQr5Q-s1ZImMRQJEnhC7smPEhasBK4aAknuEALw_wcB

Edited August 26, 2018 by Maciekzbrzegu

[binio1111]

Żeby olejowanie wyszło jak trzeba (i chroniło drewno) musi być spełniony jeden bardzo ważny szczegół - drewno musi być naprawdę suche i dokładnie oszlifowane drobnym papierem ściernym (gradacja 180-220 lub więcej jak się komuś chce ) .  Na wilgotne i nie wyszlifowane drewno szkoda kasy na olej - efekt nieciekawy i ochrona do bani

Edited August 26, 2018 by binio1111

[Maciekzbrzegu]

(gradacja 180-220 lub więcej jak się komuś chce )

Więcej raczej nie bo wtedy drobny  pył zabija pory w drewnie , a nam zależy  na "wejściu"  oleju w drewno  . Ewentualnie można między warstwami  przeszlifować  drobniejszym papierkiem aby usuną powstały włos ale czy to ma sens przy wędzarni . Olej co do zasady lepiej się prezentuje na drewnie twardym . 

Edited August 26, 2018 by Maciekzbrzegu

[mklos1]

Jak w praktyce wygląda odporność powłoki na wodę i słońce? Pierwszy raz coś olejem pociągam. Do tej pory jechałem albo impregnatem albo lakierobejcą.

[Maciekzbrzegu]

Póki woda nie wypłucze to jest odporne. Żadne malowanie na zewnątrz nie jest "wieczne"  

[kajak1980]

A co ile czasu warto odnawiać powłokę ochronną ? 1 rok 2 ?

[karolszymczak]

To zależy jakim środkiem zaimpregnowałeś!

[pawullonn]

Koledzy a jak wyglada kwestia malowania impregnatem zywicznym?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Beesmaster]

Osobiście wedzarnie pomalowałem lazurą. Dwie warstwy. Przeszła już 3 ulewy (ale zaznaczam że jest to "nówka") i woda spływa jak po szkle. Impregnowania się pod lazure nie stosuje (przynajmniej ta z bondexu) i nawet wytrzymała psikanie środka do czyszczenia szyb kominkowych (roztwór wodorotlenku sodu jak czyścilem podstawę DG).

 

Wysłane z mojego G8342 przy użyciu Tapatalka

[Scaut.00]

Przeczytałem post Beesmastera i dziś kupiłem lazure. Pomalowalem na razie jedna warstwe komory i.... zacząłem się zastanawiać czy dobrze zrobilem.

Wyczytałem że lazura chroni przed deszczem i uv - ale nie chroni przed robactwem grzybami i plesniami.

 

Czy zdzierac ta warstwę i kupić impregnat jakiś i potem lazura czy wystarczy sama i nie jest to wielkie przewinienie że nie ma.srodka przeciw robaków itp- i wedzarnia wytrzyma ładnych naście lat jak co 4-5 lat będę ponawial kladzenie lazury?

[Beesmaster]

"Lazury są przeznaczone do pielęgnacji i zabezpieczania drewna. Są to preparaty, które pozwalają na ochronę powierzchni przed szkodnikami oraz wilgocią. Jednocześnie nadają drewnianym przedmiotom atrakcyjny kolor, naturalnie podkreślający rysunek słojów. Lazurę warto zastosować na drewnianych elementach usytuowanych na zewnątrz, na przykład na meblach ogrodowych, małej architekturze oraz płocie. Preparat zabezpiecza bowiem przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych, w tym przed promieniowaniem UV"

 

Żeby grzyby i pleśń urosła potrzebna jest wilgoć. Lazura chroni przed wilgocią. Również przed szkodnikami co masz w cytacie powyżej. Nie wiem jakiej firmy Lazure zastosowałes. To jest informacja z Bondexu który pokrył moja wedzarnie. Lazura odświeżasz raz w roku i spisz spokojnie.

 

Wysłane z mojego G8342 przy użyciu Tapatalka