Witam.
Ludzie nie popadajmy w paranoje, to jest tylko daszek wędzarni o pow. niespełna 2m2
.
z obróbką natomiast sprawa wygląda w ten sposób, że woda, przedostająca się pomiędzy wywiniętą w pionie częścią wiatrownicy a gontem, będzie spływać po blasze i wpływać pod nadrynnówkę wprost na deski, powodując ich przedwczesne gnicie w tych miejscach. Po drugie część wiatrownicy wychodząca na dach, jest raz że za krótka a dwa że nie odwinięta spowrotem na prawie płasko, tworząc rynienkę... Na szczęście daszek nie jest stałym elementem wędzarni i można go w przyszłości wymienić, jak dojdziesz do wniosku że miałem rację 
Nie będzie ponieważ raz, że gont jest przyklejony klejem do gontów zarówno do części wiatrownicy jak i na całej długości pasa nadrynnowego(pod gont nie robi się wiatrownic wywiniętych z powrotem tworzących rynienkę to nie dachówka czy blachodachówka, a gont który ma się wulkanizować z podłażem a nie odstawać na zgięciach), a po drugie na styku gontu i wiatrownicy jest masa uszczelniająca Soudal 40FC, która (uwierz mi) nie przepuści ani kropli wody. Wiem co mówię i wydaje mi się też, że wiem co robię, bo skoro uszczelniam tym własnoręcznie zrobioną łódź i stoi na wodzie cały sezon i nie cieknie więc to samo mówi za siebie 
Kopia IMG_20170509_172106.jpg 69,05 KB
15 Ilość pobrań
IMG_20170504_162342.jpg 51,86 KB
15 Ilość pobrań
IMG_20180413_163108.jpg 77,39 KB
15 Ilość pobrań
Ponadto pod gont stosuje się też membramy podkładowe, mające na celu dodatkową izolację przeciwwodną, ale też w pewnym stopniu w tym przypadku oddziela bitumiczny gont od nagrzanych bądź co bądź desek. Ponadto, jeśli pas nadrynnowy byłby wyższy na okapie, nie musiałbyś pogrubiać pierwszej warstwy dodatkowym pasem gontu, ale do tego już pewnie sam doszedłeś
Nie są to żadne złośliwości, omawiamy tylko proces prawidłowego wykonania pokrycia dachowego na wędzarni, która bądź co bądź ma służyć latami...
Pod gont oczywiście można zastosować wiele różnych dobrych bądź bardzo dobrych rozwiązań tylko pytanie po co ??? Jak już wspomniałem wcześniej to tylko daszek a nie 300m dach na budynku mieszkalnym
. Co do pasa nadrynnowego, to taki wymiar jest wystarczający jak dla mnie, a pierwszy pas gontu układa się odwrotnie nie dlatego żeby coś pogrubiać tylko dla kolejnego pasa aby dobrze się z nim zwulkanizował (skleił) i wyglądał jak należy. Tak, co do izolacji pod gont oczywiście się stosuję, ale tutaj jest wg. mnie zbędna. Zapewne są różne szkoły układania gontu, Ja znam taką i uważam, że jest poprawna. Oczywiście z mojej strony też nie ma tutaj mowy o jakiejkolwiek złośliwości
Po to jest forum, aby wyrażać swoje zdanie i wymieniać doświadczenia, a że, nie jestem ani murarzem, ani blacharzem, ani cieślą, ani stolarzem tylko informatykiem, mogę się na czymś nie znać i zrobić to po prostu źle.
Pozdrawiam
Użytkownik trzmi3lu edytował ten post 11 lip 2018 - 07:12