Skocz do zawartości

Parzenie wędzonek - pytania!!


eisenberger

Rekomendowane odpowiedzi

Moi rodzice ...zawsze po uwędzeniu przechowywali je niesparzone bo było tego zawsze sporo.

Tuż przed konsumpcją wędliny były parzone.

taki sposób był wymuszony właśnie ilością, a to dlatego że nieparzone lepiej się przechowają

 

Co do parzenia to poziom godzina/kilogram można stosować do dużych elementów oraz tych mocno wychłodzonych - dla tych bezpośrednio po wędzeniu zazwyczaj wystarcza 50minut

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
  • Odpowiedzi 110
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 3 tygodnie później...

Powiedzcie moi Mili, przyjmując 50 minut na parzenie wraz z 15-sto minutowym gotowaniem szynek co się stanie jeśli szynki bedziemy parzyć dużo dłużej np 100 minut/kg.

Czy szynka będzie bardziej miękka czy wręcz odwrotnie.

Czy sukcesem jet osiągnięcie tego punktu kulminacyjnego czyli 72 stopnie wewnątrz i ani mniej ani więcej ??

hopek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy szynka będzie bardziej miękka czy wręcz odwrotnie.

Będzie sucha. Na Święta sparzyłem trzy szyneczki i jedna 1,3 kg, przez

"zagapienie się" parzyła się dwie godziny - sucha, niesoczysta...

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF

 

Piszę poprawnie po polsku. (Przynajmniej się staram ;P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja w tym roku popełniłem błąd w parzeniu.

Zrobiłem na te święta 8 szt kiełbasy Krakowskiej Parzonej z 10 kg mięsa , i chciałem ją parzyć na kuchence gazowej w garze 50 l, ale Żona stwierdziła że nieuda mi się zagrzać tej ilości wody.

Zaproponowała abym wziął garnek 10 l, powsadzał kiełbasy pionowo i parzył odpowiednią ilość czasu, i po tym czasie odwrócisz kiełbasę i doparzysz. I ja głupi tak zrobiłem, pierwsze parzenie 35min, drugie 25min. efekt parzenia był taki że kiełbasa wyszła przeparzona tz sucha i wiórowata i jeszcze w końcówkach się rozwarstwiała.Nigdy już nie będę słuchał kobity, przynajmniej w dziedzinie masarstwa :smile:

Teraz będę musiał zrobić z 50 kg bigosu aby tę krakowską zagospodarować :rolleyes:

 

Pozdrawiam.

Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...

Koledzy trochę inny temat (no ale wątek ogólny - więc daję tutaj) Podpowiedzcie ile na raz kg (ewentualnie sztuk) zmieszczę w garnku 100l (chodzi mi o parzenie wędzonek) Obecnie parzę w garnku 30l i jak robię 40-48kg  to muszę parzyć na 3razy (trochę to meczy :cry: ) Dlatego zastanawiam się czy taką ilość zmieszczę na raz w garnku 100l? (no wiadomo , że nie udeptane ;):)

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze Andrzej 50kg to maks zakładając optymalne ułożenie, bo to jak przy peklowaniu 0,5l na kg do przykrycia ... celowałbym raczej w 40 tak czysto praktycznie ;)

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....widziałem,jak 50 szynek po ok 0,8 kg było parzone w gastronomicznej patelni - oczywiście ze spuszczoną pokrywą....

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ceny tych garnków nie są małe - no ale cóż)
Przyjedź do Wolki Kosowskiej - są połowe tańsze a czasami 3 krotnie ;) w sumie nie masz daleko  ;) 

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

(kurcze ceny tych garnków nie są małe

 

 

Porozmawiaj z  z naszym kolegą .... markoserwismen  może pomoże w tej sprawie . 

 

 

 Ja kupowałem gary 33 litrów i 60 litrów z 15-lat temu były w cenie 450zł . Co do doboru garnka to również musisz zwrócić uwagę żeby był funkcjonalny do Twoich potrzeb . Mam na myśli stosunek szerokości do wysokości . Ja robię również serki i lepszy jest garnek niższy .

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gary 33 litrów i 60 litrów z 15-lat temu były w cenie 450zł

niedawno (luty :facepalm: )oglądałem u Turków - ok 220-600 zł w zależności od stali i formy - także producenta 

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muski to w Wólce są również gary ? Myślałem , że tam tylko ciuchy i drobiazgi :hmm: . Oczywiście mówimy o garnku z nierdzewki. (mam emaliowany 30l i nie wróżę mu za długiego życia - to nie są te garnki emaliowane co kiedyś . Obecna grubość emalii jest :facepalm: .

PS. Andrzeju do parzenia szynek też chyba lepszy szerszy - łatwiej " odławiać wyrośnięte sztuki" ;)

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Muski to w Wólce są również gary ? Myślałem , że tam tylko ciuchy i drobiazgi . Oczywiście mówimy o garnku z nierdzewki
:yes: dużo różności..............

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.