Skocz do zawartości

Parzenie wędzonek - pytania!!


eisenberger

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, krzychuzab napisał(a):

Parzę wędzonki zapakowane próżniowo w woreczkach. Gdzieś czytałem (nie wiem czy na tym forum) że można przed zapakowaniem do woreczka dodać trochę żelatyny żeby był lepszy efekt galaretki

Możesz wyjaśnić w jakim celu ?

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 110
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 1 miesiąc temu...

Nie chcę zakładać nowego tematu więc zapytam tutaj. Żona zarzuca mi że wędzonki po uwędzeniu i zaparzeniu są lekko twardawe lub ciągnące w stosunku do sklepowych, niestety tylko do takich może porównać. Sam zauważyłem że faktycznie tak jest. I tu pytanie co może być tego przyczyną. Pekluję tylko peklosolą ok. 14 dni później do wędzarni. Po wędzeniu parzenie najczęściej na drugi dzień. Wędzonki wkładam do wody o temperaturze 80 stopni i parzę utrzymując tą temperaturę wody do uzyskania odpowiedniej temperatury w środku parzonej wędzonki (np. szynka 68 stopni, polędwica 62 itp.) wszystko robię pod kontrolą termometrów. Po osiągnięciu odpowiedniej temperatury wewnątrz od razu ją wyciągam i wkładam mięso do zimnej wody na 10 minut, po wyjęciu z wody zostawiam do ostygnięcia w temperaturze pokojowej najczęściej na noc i później do lodówki. Mięso ma zawsze wewnątrz ładny kolor jak również odpowiednią słoność. Dodam że wędzę w małych kawałkach ok. 0,7 kg. Wędzonek które idą do mrożenia nie parzę przed mrożeniem tylko po rozmrożeniu, bo jak robiłem odwrotnie to było dużo wody w nich. Pekluje się trochę mięsa i może mógłbym coś poprawić chyba że mięso bez dodatków takich jak w masowej produkcji takie ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiem jej tego głośno😁. Jeśli mogę to dopytam jeszcze bo pierwszy raz chcę uwędzić fileta z indyka a naczytałem się trochę na forum i nie wiem co zrobić. Chodzi mi o to czy po zamarynowaniu pierwsze zaparzyć fileta do temperatury 72 stopnie wewnątrz i wędzić czy odwrotnie czyli peklowanie, wędzenie, parzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bobok napisał(a):

peklowanie, wędzenie, parzenie

U mnie jest taka kolejność.

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Peklowanie, wędzenie, parzenie, ja tak też czynię z filetami natomiast udka z tego co tutaj na forum wyczytałem (zdania podzielone) niektórzy najpierw parzą (wtedy ciepłe z wędzarki prosto na stół) a niektórzy tylko wędzą do odpowiedniej temp (skórka twarda niekoniecznie zjadliwa ale ja akurat w skórach nie gustuję):D

Edytowane przez szrekPL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.