Wędzarnia z paleniskiem bezpośrednim - prośba o ocenę

[25tasman]

Witam

 

Jestem nowy na forum, ale śledzę projekty wędzarni na waszym forum już od dawna.

W końcu zapragnąłem i znalazłem chwilkę czasu na zbudowanie własnej wędzarni.

Chciałbym jednak zasięgnąć opinii bardziej doświadczonych osób czy rozwiązania, które chcę zastosować są właściwe.

 

Projektując tą wędzarnię bazowałem głównie na opracowaniu Andyandy'ego oraz wędzarni Bogdana.

 

 

Palenisko bazowane na opracowaniu Andyandy'ego z rurą stalową z zaworem dymnym i deflektorem powyżej drzwiczki wielkości około 50cm na 30cm.

(Czy warto zrobić rurę z zaworem dostarczającą powietrze?)

 

Komorę wędzarniczą, ponieważ ma być murowana z klinkieru chcę wyłożyć wełna skalną z folią do ocieplania kominków i od środka obić parkietem jesionowym bo takowy mi został po budowie. Dach komory pod kątem z otworem tylnym u góry z deską regulującą. Drzwi drewniane z zewnątrz deski obite w środku parkietem.

(czy po takim ociepleniu wnętrza wielkość tej komory wędzarniczej będzie dostateczna bo wychodzi na to, iż będzie miała około 70cm szerokości, 85cm głębokości i 134cm wysokości)

 

Załączam odręczny rysunek i zdjęcie poglądowe z wędzarni Bogdana.

 

Z góry dziękuję za wszelkie pomocne komentarze

 

pozdrawiam

 

Andrzej

 

[krzychuzab]

Zawór dymny zbędny. Nie rób go.

Z wełną trzeba być ostrożnym. Ja odradzam. Nie będziesz miał kontroli nad jej stanem. W tak różnorodnych warunkach pracy wędzarni może się w niej zebrać wilgoć. Jeżeli się uprzesz to między wełną a cegłą zrób wentylowaną pustkę powietrza. Ja bym zrobił same deski. Tu można dyskutować o grubości ilości warstw i układzie...

Drzwiczki czym większe tym lepsze. Te co piszesz są ok.

Otwór z tyłu ma tą wadę że jak się zdaży wiatr z tyłu to jest problem. Sam tak ma zrobione to wiem. Musiałem dorobić maskownice zakładaną w wietrzne dni (jak wieje z tyłu). Ale wędzić się da.

[25tasman]

Dziękuję za tak szybką odpowiedź i porady.

 

W takim razie zrezygnuję z wełny i zrobię sam parkiet na listwach drewnianych czyli będzie szczelina powietrzna pomiędzy klinkierem a parkietem.

 

 

Otwór z tyłu ma tą wadę że jak się zdaży wiatr z tyłu to jest problem. Sam tak ma zrobione to wiem. Musiałem dorobić maskownice zakładaną w wietrzne dni (jak wieje z tyłu). Ale wędzić się da.

 

Ten otwór czego wczoraj nie napisałem chciałbym rozwiązać tak jak to już jeden z uczestników forum napisał (załączam zdjęcia) - niestety nie znalazłem autora tego projektu bo fotorelację zapisywałem sobie już kilka lat temu dlatego tylko zdjęcia bez opisu atora projektu.

 

 

Mam jeszcze tylko pytanie co do tego projektu i porady Andyandy'ego, który pisał o zrobieniu w palenisku rury z zaworem wystawionym za zewnątrz która ma dostarczać powietrze do paleniska - czy to jest konieczne?

 

 

 

 

[binio1111]

Jak byś dokładnie przeczytał to znalazł byś informację ,że ta rurka ma doprowadzać powietrze w czasie wędzenia trocinami. Nie musisz jej robić

[25tasman]

Dziękuję

[25tasman]

Wędzarnia już stoi.

Zacząłem budowę na początku listopada z myślą, że wyrobię się do Świąt Bożego Narodzenia jednak plan nie wypalił.

Pomimo wieczornych zmagań zabrakło czasu. Ale nic straconego wędzonki na Wielkanoc już będą .

A oto mała fotorelacja z budowy.

 

Wędzarnia powstała w zadaszonej altanie.

 

Kilka zdjęć z budowy paleniska.

 

 

 

Nadproże wykonałem z połówek cegieł zazbrojonych czteroma prętami żebrowanymi fi8.

 

 

Następnie wykonałem zbrojoną płytę o grubości około 10cm. Zbrojenie prętami fi8 co 10cm w kratownicę. Zewnętrznie płyta obmurowana połówkami cegieł i zalana.

 

 

Na środku otwór dymny z kształtki ceramicznej kominowej fi200.

 

 

 

Kolejny etap prac wymurowanie ścianek i kolejne nadproże.

 

 

Co do nadproża postanowiłem skorzystać z doświadczeń członków wędzarniczej braci i wykonałem je również z połówek cegieł ale tym razem połączonych i zazbrojonych prętami gwintowanymi. Każda kolejna cegła była przykręcana nakrętkami do poprzedniej i wszystkie szczeliny wypełniane zaprawą do klinkieru.

 

 

Zimowych prac ciąg dalszy.

 

 

Po zakończeniu prac murarskich wykonałem drewniane drzwi.

Zewnętrznie deski sosnowe w środku klepki parkietowe jesionowe.

 

 

Oraz za namową krzychuzab zrezygnowałem z ocieplenia wełną i zrobiłem tylko listwy dystansowe 2cm i obiłem parkietem.

 

 

Na koniec wykonałem "szyber" - deskę na zawiasach, dorobiłem wcześniej wspominany system jego zamykania.

 

 

Dodałem zewnętrzne wykończenie kanału dymowego.

 

 

oraz zmontowałem deflektor wykonany z dwóch blach nierdzewnych.

 

 

Oprócz tego zamontowałem dwa termometry na drzwiczkach.

 

Pierwsze wędzenie już było i całkiem udane.

 

Pozdrawiam

Edytowane 20 Kwietnia 2019 przez Maxell

[sobol]

Brawo! Bardzo ładna i czysto wykonana wędzarnia .

Pochwal się jeszcz wędzonkami

[Maciekzbrzegu]

Wędzarnia już stoi.

U mnie leży

 

PS

Poproś Moda aby Ci zdjęcia postawił a przy okazji skasował mój post  jak już postawi   

Tak się zastanawiam czy użycie słowa postawi  ma głebszy sens niż obróci

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez Maciekzbrzegu

[ziezielony]

do usunięcia...röwnież

:D

Rozwijać o stawianiu röżnych... rzeczy, to się można...

Enigmatyczna sprawa...

Ot Figlarium.....

[januszfeniks]

do usunięcia...röwnież

:D

Rozwijać o stawianiu röżnych... rzeczy, to się można...

Enigmatyczna sprawa...

Ot Figlarium.....

Zielony zjedz snickersa... Znowu fizjologujesz       

[25tasman]

Dziękuję za podpowiedź postaram się poprosić o zmianę. Sam próbowałem to zrobić ale to nic nie dało.

 

 

Pochwal się jeszcz wędzonkami

 

Co do tego niedługo załączę fotki