Skocz do zawartości

Wyroby grim_reefer'a


grim_reefer

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie też zależy od gatunku dyni, nie wiem, robiłem to w ubiegłym roku, i sam byłem zaskoczony tym że dynia była zupełnie niewyczuwalna. Smakował absolutnie pomarańczowo. Nie pamiętam przepisu, bo był na potrzebę chwili wzięty z internetu, nie mniej był smakowity, a i kolorek oraz konsystencja była fajna. W tym roku jeszcze nie próbowałem, ale ten cytrynowy mnie jednak bardziej kręci, i po niedzieli będą czynione próby, bo na fociach wygląda ładniusio i apetycznie :D:thumbsup:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 142
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

Więcej już słoików nie robimy...

Robienie przetworów to zajęcie uzależniające :D więc nigdy nie wiadomo, kiedy się skończy w danym sezonie  :D 

 

 

Piwniczka zaopatrzona

Powiem krótko ... Perfekcyjnie ustawione słoiki, jak żołnierze na apelu porannym :clap: naklejki, niby dla niektórych zbędny gadżet, a jednak nawet na potrzeby własne można mieć estetycznie i ładnie wyglądające przetwory. Sama coś o tym wiem  ;) 

Zapominamy, ze życie jest kruche i delikatne i nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni. Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. Eric-Emmanuel Schmitt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

na potrzeby własne można mieć estetycznie i ładnie wyglądające przetwory. Sama coś o tym wiem

Twoje przetwory - @Anuś - to nie tylko znakomita zawartość ale i piękne opakowanie   :clap:

Jestem pod wielkim wrażeniem  :thumbsup:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Więcej już słoików nie robimy...

 

Robienie przetworów to zajęcie uzależniające :D więc nigdy nie wiadomo, kiedy się skończy w danym sezonie  :D 

Piwniczka zaopatrzona

 

Powiem krótko ... Perfekcyjnie ustawione słoiki, jak żołnierze na apelu porannym :clap: naklejki, niby dla niektórych zbędny gadżet, a jednak nawet na potrzeby własne można mieć estetycznie i ładnie wyglądające przetwory. Sama coś o tym wiem  ;)

Może i racja, że robienie przetworów uzależnia. Więc jeśli wpadnie nam w ręce coś co fajnie by było przerobić to pewnie jeszcze będę musiał dokupić słoików ????

 

Podoba mi się to porównanie do żołnierzy na apelu ???? układaniem zajmuje się żona ????

 

Co do etykiet to pozwalają sprawdzić co jest w środku i ile czasu dany słoik spędził w piwnicy (mamy np. wiśnie w syropie z 2015; niedawno jedne poszły do placka). I ładniej to wygląda ????

 

Do tego etykiety klejone na mleku idealnie schodzą, a zaschniete mleko rozpuszcza się nie zostawiając śladu ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robienie przetworów to zajęcie uzależniające

 

Może i racja, że robienie przetworów uzależnia

Niestety macie rację , a co do naklejek - obowiazkowo.  U mnie jak jest miejsce u góry to zawsze stawiam jeden na drugim , a zdarza sie i 3 warstwy   :D . Regał wzorcowy  :thumbsup:  :clap: Żona - perfekcjonistka  :thumbsup:  :clap:  :clap:  :clap:

Edytowane przez Muski

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Twoje przetwory - @Anuś - to nie tylko znakomita zawartość ale i piękne opakowanie :clap: Jestem pod wielkim wrażeniem

Dziękuję Aniu :blush: 

 

 

układaniem zajmuje się żona

Perfekcyjna kobieta :clap:

Staram się co roku robić jeden rodzaj przetworów w jednakowej wielkości słoikach, żeby na półce wyglądały ładnie. Czasami mi się udaje czasami nie. :D

Gdyby jeszcze sąsiad oddał mi swoją piwnicę, mogłabym się bardziej ''rozwinąć'' :D 

Zapominamy, ze życie jest kruche i delikatne i nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni. Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. Eric-Emmanuel Schmitt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Gdyby jeszcze sąsiad oddał mi swoją piwnicę, mogłabym się bardziej ''rozwinąć'' :D

Trzeba mu dać "propozycję nie do odrzucenia"  :)

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Gdyby jeszcze sąsiad oddał mi swoją piwnicę, mogłabym się bardziej ''rozwinąć''  
 Przyjezdzaj do nas ..oddam ci swoja , a nawet zalatwie jeszcze ze 2 extra bo sporo wolnych stoi  :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Więcej już słoików nie robimy...

 

Robienie przetworów to zajęcie uzależniające

Niestety macie rację , a co do naklejek - obowiazkowo.

Żona - perfekcjonistka  :thumbsup:  :clap:  :clap:  :clap:

  

 

układaniem zajmuje się żona

 

Perfekcyjna kobieta :clap:

Staram się co roku robić jeden rodzaj przetworów w jednakowej wielkości słoikach, żeby na półce wyglądały ładnie. Czasami mi się udaje czasami nie. :D

Gdyby jeszcze sąsiad oddał mi swoją piwnicę, mogłabym się bardziej ''rozwinąć'' :D

Jest dokładnie tak jak piszecie. Żona - perfekcjonistka, przetwory uzależniają, a w piwnicy już nie mam gdzie wstawić nowych regałów ????

 

Wiem, że ostrzegaliscie. Głupi ja - nie słuchałem... Człowiek normalnie wchodzi do sklepu, widzi ładną paprykę w dobrej cenie (4 zł), a potem wychodzi z prawie 5kg...

 

I tak do słoików trafia Papryka w musztardzie po Chorwacku ????

 

post-93086-0-93355500-1599906266_thumb.jpgpost-93086-0-90608500-1599906280_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Głupi ja - nie słuchałem... Człowiek normalnie wchodzi do sklepu, widzi
Podjechałem dzisiaj  do pobliskiego Dino TYLKO po torebkę cukru trzcinowego i przypadkiem  :blush:  :facepalm:  wpadło mi do wózka 4,96 kg cudownego boczku w jednym kawałku :facepalm:

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Głupi ja - nie słuchałem... Człowiek normalnie wchodzi do sklepu, widzi

 

Podjechałem dzisiaj  do pobliskiego Dino TYLKO po torebkę cukru trzcinowego i przypadkiem  :blush:  :facepalm:  wpadło mi do wózka 4,96 kg cudownego boczku w jednym kawałku :facepalm:
Boczek sam wskoczył do wózka ????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ grim_reefer a mógł bym prosić o przepis na paprykę po Chorwacku bo za płotem ponad hektar papryki  :devil:

My korzystaliśmy z tego przepisu:

https://smaker.pl/przepisy-przetwory/przepis-papryka-w-musztardzie-po-chorwacku,101907,anetaa26.html

 

Przyjęliśmy też, że 15 papryk to około 3kg nieoczyszczonej. Dawaliśmy musztardę Develey Horcice Kremzska - bo taką najbardziej lubimy. Z takiej ilości wychodzi około 8-9 słoiczków.

 

W przepisie jest, że nie trzeba pastetyzować. Z racji, że nasza piwnica nie jest zbyt zimna, to skróciliśmy czas parzenia do momentu kiedy była jeszcze lekko twarda i pastetyzowaliśmy później 5 minut.

post-93086-0-29405100-1599913151_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hektar papryki za płotem Ty to masz chody????????

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Do tej pory wędziłem w takiej wędzarni przerobionej na elektryczną.

 

post-93086-0-98344600-1601200612_thumb.jpg

Ale że już była w kiepskim stanie i była trochę mała to postanowiłem kupić większą - niestety nie mam czasu budować samemu. Kupiłem coś takiego:

post-93086-0-12302100-1601200739_thumb.jpg

Po olejowanie i "uzbrojeniu" w elektrykę wygląda tak

post-93086-0-05261800-1601200783_thumb.jpg

 

W tą sobotę postanowiłem ją przetestować. Szynki, karkówki, pierwszy raz serki i kiełbasa z mięsa z ud kurczaka (bo akurat miałem zapeklowane 1.5kg na szynkowar).

 

Tak to wyglądało w wędzarni:

post-93086-0-72491400-1601200942_thumb.jpgpost-93086-0-43197300-1601200972_thumb.jpg

 

A takie są efekty:

post-93086-0-52328700-1601201055_thumb.jpg

post-93086-0-79034800-1601201069_thumb.jpg

post-93086-0-69056900-1601201079_thumb.jpg

 

Zdjęć kiełbasy nie mam bo została zjedzona na ciepło zaraz po sparzeniu ???? Serków też było więcej, ale dość szybko znikły ???? Bardziej nam smakują bez przypraw (tutaj papryka).

 

Wnioski z wędzenia:

- Samo wędzenie nie poszło bez problemów. W wędzarni jest dość mocno nierówny rozkład temperatury i dymu. W dolnej części jest dużo cieplej niż w górnej - z 10-15 stopni. Więc najpierw termometr dałem do dolnej części i uwędziłem dół do koloru, a potem przesunąłem do górnej części i góra do koloru... Będę musiał trochę nad tym pomyśleć/popracować. Mam już pewne przypuszczenia...

- Na wlocie powietrza, który jest pod grzałką zamontowany jest wentylator. Dość mocno przyspiesza on suszenie. Oczywiście na czas wędzenia jest wyłączony.

 

 

Pytanie do bardziej doświadczonych zadymiaczy, bo nastepnym razem chciałbym zrobić więcej serków. Ile taki serek zapakowany próżniowo może leżeć w lodówce w około 5 stopniach? Ktoś próbował je mrozić?

 

 

 

Dwa tygodnie temu przy przygotowywaniu mięsa na wędzonki zostało mi trochę mięsa. Poszło w słoiki

post-93086-0-16708600-1601201978_thumb.jpg

Do tego jeden na próbę z papryką wędzona pimenton - wyszedł trochę gorzki...

post-93086-0-89189400-1601202013_thumb.jpg

Oraz trochę karkówki wędzonej z dodatkiem galaretki z jej parzenia (w worku) i żelatyny. Za jakiś czas zobaczę co z tego wyszło...

post-93086-0-67267800-1601202125_thumb.jpg

Edytowane przez grim_reefer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Chwilę tu nie pisałem, ale to dlatego że ciągle zapominam robić zdjęć  :facepalm:

 

Oto kilka ostatnich wyrobów:

 

Kiełbasa ala Krakowska

Pieczona w wędzarni. Na świeżo nie zrobiłem zdjęć, więc ta jest po rozmrożeniu.

Skład:

7.3 kg   I wp. - szynka i polędwiczki wp.

3,75 kg   II wp. - karkówka, boczek i ścianki z szynki

1,4 kg   III drobiowa - udziec z indyka

 

post-93086-0-81698500-1606978544_thumb.jpg

 

Karkówka z szybkowarki

Mięso pokrojone w kostkę i peklowane 2 dni. Parzone w 65 stopniach przez 7h.

post-93086-0-12583500-1606978614_thumb.jpg

 

Schab z szynkowarki

Peklowany 5 dni na mokro z dodatkiem wywaru z przypraw

Parzony 4,5h w 62 stopniach

post-93086-0-71064800-1606978697_thumb.jpg

 

Przy okazji parzenia schabu zrobiłem mały test - sprawdzałem co jakiś czas temperaturę mięsa (jak miałem czas sprawdzać) i zrobiłem z tego wykres.

Zgodnie z tabelami które mam, mięso które jest w krztałcie cylindra o średnicy 10cm (szybkowar 0.8kg) potrzebuje 4,5h do osiągnięcia temperatury wody.

Wykres pokazuje, że po takim czasie mięso miało o 0.5 stopnia mniej. Temperatura początkowa to 7 stopni.

post-93086-0-12427600-1606978925_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc wczoraj w sklepie zauważyłem bardzo ładny kawałek udźca wołowego. Cały kawałek ważył około 2.8 kg.

Po wyczyszczeniu poszło do peklowania:

- 0.37 kg ścinek. Będzie do szynkowaru, tylko muszę dokupić jakiegoś mięsa.

post-93086-0-65570400-1607277443_thumb.jpg

- 2.3 kg w 3 większych i 2 mniejszych kawałkach. Będzie Tusiaczkowe Pastrami ????

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/?p=617189

 

post-93086-0-38304400-1607277604_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mięsa z poprzedniego postu dodałem filet z kurczaka i wyszło coś takiego:

post-93086-0-73287500-1607583935_thumb.jpg

370g udźca wołowego i 250g fileta z kurczaka. Przyprawy dla mnie standardowe: pieprz czarny, kolendra i czosnek granulowany.

Wygląda ciekawie i jest smaczne, ale chude i trochę twarde.

Całość gotowałem 6,5h w 65 stopniach, ale zapomniałem że to udziec. Jeśli będę robił to ponownie to przynajmniej z 12h więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kolejna część pracy nad:

 

Tusiaczkowe Pastrami

Pamiętając pierwsze próby i to że Pastrami wychodzi dość ostre (a tym razem miałem nie przesadzić z ostrością) postanowiłem zrobić test na zapeklowanym kawałku szynki, który akurat miałem w lodówce. Szynka upieczona w piekarniku, wystudzona i dalej zgodnie z przepisem pieczona w 120 stopniach z posypką.

W stosunku do oryginalnego przepisu zmniejszyłem ilość pieprzu w posypce o 30% (z 20 na 14), nie dawałem cebuli suszonej (bo nie mam) i cukru.

Wyszło coś takiego:

post-93086-0-52305000-1609233767_thumb.jpgpost-93086-0-25043500-1609233809_thumb.jpg

 

Po próbie na ciepło stwierdziliśmy, że brakuje tej słodyczy z cukru i że pali ????

Po wychłodzeniu okazało się, że pali jeszcze bardziej... Ilość pieprzu do zmniejszenia.

 

Kilka dni temu minęło 3 tygodnie peklowania wołowiny - a, że mam urlop to stwierdziłem że to właściwy czas ????

 

Mięso po peklowaniu przepakowane do osobnych woreczków

post-93086-0-17452400-1609234174_thumb.jpg

I nastawione do gotowania w 56 stopniach. Po 24h wyciągnąłem najmniejszy kawałek (a raczej dwa, które liczyłem że się skleją podczas gotowania - ta się stało). Postanowiłem jeszcze raz przetestować posypkę, tak żeby na pozostałe kawałki mieć już właściwe proporcje.

W stosunku do oryginalnego przepisu zmniejszyłem ilość pieprzu do 25% (z 20 na 5), nie dawałem cebuli suszonej (bo nie mam) i tym razem dałem cukier w pełnej ilości.

Tym razem wyszło super, choć na ciepło wydawało mi się, że jest zbyt łagodne. Większość od razu znikła, ale zostawiłem kawałeczek żeby sprawdzić na zimno. Po nocy w lodówce okazało się że w smaku jest bardziej ostre niż na ciepło i jest idealne.

Taka posypka mi odpowiada. Może mam jakiś super ostry pieprz kolorowy... A lubię ostre rzeczy...

 

W miedzyczasie reszta mięsa się gotowała... Łącznie 47h.

post-93086-0-73871000-1609234606_thumb.jpgpost-93086-0-32968400-1609234625_thumb.jpg

 

Pora dopiekać ????

Wszystko, oprócz zmienionej proporcji pieprzu, zgodnie z przepisem.

Mięso posypane:

post-93086-0-02287700-1609234775_thumb.jpg

I upieczone. Kilkukrotnie przewracane i posypywane w trakcie pieczenia.

post-93086-0-13743900-1609234818_thumb.jpg

Na ciepło, podobnie jak wcześniej, trochę za mało ostre. Tak wyglądało po chwili studzenia - przez światło zdjęcie mocno przekłamuje kolor żółty...

post-93086-0-71372100-1609234892_thumb.jpg

 

A tak wygląda po nocy w lodówce. Śniadanko ????

post-93086-0-26457700-1609235038_thumb.jpg

W smaku poezja.

Słodkie (takie lubię), idealnie ostre z bardzo mocną nutą kolendry. Moje smaki ????

Po 47h mięso jest mięciutkie. Idealne!

 

@tusiaczek

Dzięki za udostępnienie tego przepisu na forum ???? ???? ????

Jeszcze nie raz z niego skorzystam.

 

 

PS. Pytanie do osób które robiły to Pastrami. Czy glazura zastyga Wam całkowicie? Mi po włożeniu do lodówki lekko popłynęła - szczególnie od dołu. Góra się trzyma, ale jest wilgotna.

Edytowane przez grim_reefer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próba zrobienia

Chorizo Andaluz

Z racji, że mam trochę za niską wilgotność powietrza - wysychało szybciej niż to było planowane.

 

Po 11 dniach suszenia ubytek masy 37%:

post-93086-0-94548500-1609843719_thumb.jpg

6 dni później koniec suszenia. Ubytek masy prawie 45%. Kolor ten sam tylko zdjęcie robione w innym miejscu (zimniejsze światło). Zapakowane próżniowo i niech poleży trochę w lodówce.

post-93086-0-07702200-1609843849_thumb.jpg

 

 

W miedzyczasie przygotowane na Sylwestra:

Serki "wędzone" w piekarniku:

post-93086-0-37171700-1609844070_thumb.jpg

 

I piękna, kolorowa rolada ze śledziami ????

(to już nie moje wykonanie, a mojej żony ????)

post-93086-0-86570400-1609844106_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ostatni wpis że stycznia  :facepalm:

Trzeba nadrobić zaległości  :D

 

Wędzenie w lutym - uzupełnienie zapasów wędzonek. 

Aż mi się zimno zrobiło wstawiając pierwsze zdjęcie... 

post-93086-0-71784300-1619971257_thumb.jpg

post-93086-0-70916200-1619971304_thumb.jpg

post-93086-0-01955600-1619971342_thumb.jpg

post-93086-0-52045700-1619971368_thumb.jpg

 

Peklowania "biała" robiona przed Świętami

post-93086-0-41737100-1619971479_thumb.jpg

 

I ostatnie wędzenie (1 maj) - kolejne uzupełnienie zapasów.

Teoretycznie miałem jakiś zamysł ile jakiego mięsa kupić, a kupiłem o 50% więcej  :facepalm:

post-93086-0-18057000-1619971542_thumb.jpg

 

Trochę się przeliczyłem ile mam osłonek i okazało, że za mało :facepalm:  Miałem za to kilka kątnic baranich, które kupiłem żeby kiedyś wypróbować. 

Wyszła kiełbasa XXL  :D

post-93086-0-18740000-1619971652_thumb.jpg

post-93086-0-33603700-1619971672_thumb.jpg

 

Ta w osłonkach podpiekana - chyba następnym razem już będę parzył, bo strasznie długo to trwa. Dłużej niż samo wędzenie. 

W kątnicach sparzone. Zanim te w wędzarni się podpiekły to sparzyłem i wystudziłem te w kątnicach  :facepalm:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie :) Co do czasu podpiekania, ja po prostu odpalam DG i po ustawieniu temperatury na 85 stopni idę spać, rano wyjmuję gotowy towar :)

Idę mroczną doliną, złego się nie lękam, bo ze mnie najgorszy sukinsyn w całej dolinie

 

601-167-051 czynne całą dobę ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.