Skocz do zawartości

Ostrożnie z ogniem


gluszec

Rekomendowane odpowiedzi

Ale każdy pisze ze brał udział w akcji i... stow bierze. Marku musisz iść z duchem czasu i postępu. Byłem w USA na mości bruklinskim się wyj

.. cyklista były dwa radiowozy + karetka + straż i pytam kumpla po co. A on spoko każdy w raport wpisze "brałem udział w akcji"i kasa leci. tak że możesz być dumny stantandart Europy i Świats zagoscil w Beskidzie ????????

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

były dwa radiowozy + karetka + straż i pytam kumpla po co. A on spoko każdy w raport wpisze "brałem udział w akcji"i kasa leci. tak że możesz być dumny stantandart Europy i Świats zagoscil w Beskidzie

To nie jest tak, jak piszesz.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest ale rodzina kumpla robi u szeryfa i u nich tak jest. Oczywiście nie jest to oficjalnie. Oficjalnie to dbałość o zdrowie bezpieczeństwo ład i porządek itd.????

 

Ps

Pewnie na początku służyby ideały są ważne ale z upływem czasu pragmatyzm przeważa.

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w USA na mości bruklinskim się wyj .. cyklista były dwa radiowozy + karetka + straż i pytam kumpla po co. A on spoko każdy w raport wpisze "brałem udział w akcji"i kasa leci.

 

Nie wie jak jest wUSA ,ale w niemczecz do wypadku (z ofiarami) przyjezdzaja zawsze straz(e), karetka(ki) i policja.

Edytowane przez Olek.P
pozdrowienia Olek.P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie wie jak jest wUSA ,ale w niemczecz do wypadku (z ofiarami) przyjezdzaja zawsze straz(e), karetka(ki) i policja.

I tak jest u nas. To są służby zawodowe włączone do krajowego systemu ratowniczego. Pracownicy są na stałych, opłacanych etatach więc o dodatkowym zarobku nie może być mowy. 

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ale w niemczecz do wypadku (z ofiarami) przyjezdzaja zawsze straz(e), karetka(ki) i policja.
  u nas tez tak jest 

natomiast do zwyklej kolizii policja nie przyjezdza , chyba ze jest droga zablokowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas policja jest biedna i na nic ja nie stac :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcem mieć kłopotów to tematu nie pociagnę. Macie rację. Myliłem się

 

Ps

Jedna służba jedna karetka to rozumiem ale kilka.

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie chcem mieć kłopotów to tematu nie pociagnę.

Dlaczego? Może u nich tak jest. Przynależność poszczególnych służb do systemu ratowniczego, uniemożliwia takie sytuacje, gdyż w większości przypadków, funkcjonariusze z każdej służby kierowani są przez centralę. 

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxell tak ale jak jesteś oceniany czy jesteś potrzebny? i może starczyło by z 20 strażaków 10 policjantów 20 ratowników medycznych a jest dwa razy więcej? A prace federalna/państwowa muncypialna/samorzadowa jest bardzo szanowna i pożądana bo jest dobra. U mnie w mieście nie dostaniesz pracownika do prywatnego biznesu za 2,5 tys pełno ogłoszeń wisi, ale za 2,5 tys do samorządu bez układów się mię dostaniesz na jedno miejsce jest nastu chętnych. Popatrz inaczej praca/służba w wojsku była i jest w Polsce pożądana wręcz  marzenie , w Policji chyba była bo teraz mają chyba wakaty w Straży chyba też należała do dobrej w Pogotowiu to raczej chyba nie.( i podobnie jest na świecie )  To ja szanujesz i pokazujesz że jesteś potrzebny

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie macie pojęcia o czym piszecie, to może nie piszcie wcale. Maxell Wam napisał jak jest. Służby zawodowe, takie jak Policja, pogotowie ratunkowe, czy PSP Państwowa Straż Pożarna, nie mają nic dodatkowo, nie wążne ile razy wyjadą. Co innego OSP Ochotnicza Straż Pożarna, nawet ta ujęta w systemie ratownictwa, Oni mają płacone od godziny spędzonej na zdarzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie macie pojęcia o czym piszecie

:facepalm: A Państwo czy Rząd nie robi przeglądu co i gdzie jest potrzebne i w Kozich Wólkach (z całym szacunkiem)  mamy  500 Policjantów   a w Warszawie 2 .(bo jest na W)  :)

 

PS

 

 

do wypadku (z ofiaram

jakie ofiary na moście se nawet kolana nie obtarł tylko zaraz stanął , a w Beskidzie wendzok sie spalił a kilka straży było 

Jak to mówią koniec tematu .

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co innego OSP Ochotnicza Straż Pożarna, nawet ta ujęta w systemie ratownictwa, Oni mają płacone od godziny spędzonej na zdarzeniu.

Tak, ale głownie w rejonie swojej gminy.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej wydaje mi się, a nawet jestem pewny :D , że każdy nasz zadymiacz powinien podczas wędzenia mieć "pod ręką" gaśnicę lub co najmniej dobry szpadel. 

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególną uwagę należy zachować przy wędzeniu boczku,słoniny,tłustej kiełbasy gdy palenisko jest bezpośrednie,w jednym zakładzie X w okresie przedświątecznym,gdzie wędzarnia tradycyjna szła non-stop,na zmianie nocnej zapalił się komin...boczek rolowany wyciągaliśmy w pośpiechu parząc ręce w rękawicach,paliło się jak w hucie,wędzarnia Pekmont z napędem łańcuchowym,

dramat ....potem padła decyzja starego na Pekmoncie nie wędzić.

Gaśnice lub wiaderko z wodą dobrze mieć obok. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ludzie mają płytkie myślenie. Łohohoho 3 jednostki przjechały do wędzoka. Pewnie po "akcji impra w remizie za zarobione pieniądze na akcji".

Tymczasem jak byk w tekście jest napisane że dyspozytor otrzymał zgłoszenie "pożaru altany i zarośli przy jednym z domów". Jeśli o to do was nie przemawia to nie mamy już o czym dyskutować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyspozytor nie jest Bogiem ani Zordonem i nie widzi co dokładnie się dzieje. Bazuje na tym jakie informacje są mu przekazane telefonicznie. Jeśli dostaje informacje " pożar altany i zarośli blisko domu". Czyli osoba odpowiedzialna za wysyłanie jednostek musi brać każdą ewentualność. Z tego zgłoszenia wynika że jest możliwość by zajął się również dom. Dyspozytor wysłał dwie jednostki miejscowe z ciężkim samochodami, do tego wysłał zastęp z PSP który jednak miał do pokonania ok 15 km. Bardzo często się zdarza że do błachej akcji wysyłanych jest więcej jednostek niż potrzeba. Niestety żyjemy w rozczeniowym społeczeństwie i każda akcja może zakończyć się w sądzie dla dyspozytora. Problem ten mają również dysporzytorzy karetek. Oceniają że nie trzeba wysłać karetki a tu nagle stan pacjenta się pogorszył i pacjent zmarł. Tak więc lepiej wysłać jedną więcej niż jedną mniej. 

 

PS taki off top

http://www.krotoszyn.psp.wlkp.pl/index.php/zdarzenia/1527-222222-2x-14

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak palił się mi komin, przyjechały trzy jednostki.

Jedna z OSP, dwie z Bielska.

Ogień mógł zająć komin, ale mógł się rozprzestrzenić na dach i cały dom.

Cudem opanowałem pożar i w sumie strażacy nie mieli co robić, ale mogło być o wiele gorzej.

Ci ludzie swoim życiem ratują nasze życie, więc patrzenie kto ile zarabia, uważam za chwyt poniżej pasa.

 

Szacunek dla nich wielki, bo ich praca to nie pierdzenie w stołek.

Oni w każdej minucie akcji ryzykują swoim życiem.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.