[Uwaga] Dlaczego nie peklujemy na tzw. jajko? Eksperyment Dziadka

[Maxell]

Ku przestrodze.

Przypominam dzisiaj Państwu eksperyment przeprowadzony kilka lat temu przez Dziadka, a dotyczący przygotowywania solanki peklującej na tzw. jajko.

Eksperyment ten udowania, że absolutnie nie powinniśmy używać jajek jako mierników stężenia soli w solance peklującej. Dlaczego? Proszę popatrzeć:

 

Przy użyciu 0,05 kg (5 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

 

 

 

Przy użyciu 0,08 kg (8 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

 

 

Przy użyciu 0,10 kg (10 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

 

 

Przy użyciu 0,11 kg (11 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

 

 

Przy użyciu 0,12 kg (12 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

 

 

Przy użyciu 0,13 kg (13 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

 

 

Przy użyciu 0,14 kg (14 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

 

 

Przy użyciu 0,15 kg (15 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

 

 

Przy użyciu 0,16 kg (16 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

 

 

Przy użyciu 0,17 kg (17 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

 

 

Przy użyciu 0,20 kg (20 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

 

 

Przy użyciu 0,20 kg (20 dkg) peklosoli na 1 litr wody, przy użyciu innych jajek:

 

 

 

Opracowanie i zdjęcia: Dziadek

Edytowane 2 Stycznia 2019 przez Maxell

[arkadiusz]

I zaraz ktoś się odezwie ,że u niego Dziadek lub Babcia robili solankę na jajko i było dobre.Przecież to taki domowy dobry sposób czyli wg. kogoś.

[andrzej k]

 

 

I zaraz ktoś się odezwie ,że u niego Dziadek lub Babcia robili solankę na jajko i było dobre.

 

 

I wcale bym się nie zdziwił , ponieważ próg słoności jest tak szeroki i  dla każdego inny ,  ze taka sytuacja może zaistnieć .   Znam takie osoby , co podane danie w restauracji  zaraz na początek solą bo są pewni że jest za mało słone .  

 

 Odniosłem się do smaku a nie do jakości i pewności  zapeklowanego mięsa .

[Maxell]

Andrzejku, nie przesadzajmy, aż takich "smakoszy" chyba nie ma. Stężenie soloanki jest pod koniec kilka razy wyższe niz na początku, a jajka zachowuja sie tak samo. 

[Tomek101082]

Ha ha jajko jajku nie równe. A może te co wypłynęły były od kur które biegają sobie po ogrodzie.

Oczywiście żart

[Maciekzbrzegu]

Oj tam oj tam można robić na jajko tylko wiedzieć jak

 

dla słonolubnych

Przy użyciu 0,20 kg (20 dkg) peklosoli na 1 litr wody, przy użyciu innych jajek:

następnie rozcieńczyć  1:1 i będzie okay

 

dla mniej słonolubnych

Przy użyciu 0,17 kg (17 dkg) peklosoli na 1 litr wody:

i też rozcieńczyć 1:1 i będzie okay

 

Ps

Koniecznie trzeba mieć te jajka  w wersja dla mniej słonolubnych  i inne wersja dla bardziej słonolubnych

Prawidłowy dobór jajek  zapewnia sukces przecież wiadome to nie od dziś 

Edytowane 2 Stycznia 2019 przez Maciekzbrzegu

[Maxell]

Zaraz zacznie sie dyskusja o wyższości jaj chłopskich, nad sklepowymi i wpływie pochodzenia jaj na słoność wędzonek. :D  

[Muski]

 

 

Prawidłowy dobór jajek zapewnia sukces przecież wiadome to nie od dziś

To lubie - najbardziej prawidłowa chyba forma do peklowania na jajko ...to jajecznica i to na miękko       

[Maciekzbrzegu]

jaj chłopskich, ......................... na słoność wędzonek. :D

i od baby :D

Edytowane 2 Stycznia 2019 przez Maciekzbrzegu

[Muski]

Zaraz zacznie sie dyskusja o wyższości jaj chłopskich, nad sklepowymi i wpływie pochodzenia jaj na słoność wędzonek. :D

 

i się zaczęło     

[arkadiusz]

Ale gdyby wziąć wskaźnik przenikania solanki przez skorupę i pomnożyć to przez wagę żółtka w każdym jajku  i podzielimy to przez iloczyn pola powierzchni skorupki przez jej przenikalność to otrzymamy idealne jajko do robienia solanki i już nie musimy trzymać się technologii wyrobu wędlin rozdrobnionych.

[Maxell]

Żarty, żartami ale aż ciarki przechodzą kiedy, w dobie tanich i dobrych wag, czyta się na np. FB wskazówki "miszczów masarstwa" zalecających sporządzanie solanek na jajko lub ziemniaka

[Papcio]

Mirku, a jak masz mięso zapeklować a ukradli Ci wagi - wszystkie!

Wtedy zostało Ci tylko jajko

[arkadiusz]

 

 

czyta się na np. FB wskazówki "miszczów masarstwa" zalecających sporządzanie solanek na jajko lub ziemniaka

Z tym między innymi walczyłem ,ale poległem .

[Maxell]

Arku, na naszej grupie nie spotkałem się z takimi praktykami i mam nadzieję, że się nie spotkam.

[arkadiusz]

Oj były ,były.Były też inne kwiatki,ale to już historia.

[Maxell]

Na pewno nie ma i nie będzie. Uważam że teraz, kiedy większość zapytań i niejasności linkujemy do forum, nasza grupa jest najlepszą pod względem merytorycznym grupą na FB w zakresie domowej produkcji masarskiej. 

Edytowane 2 Stycznia 2019 przez Maxell

[krzysio59]

Zaraz tu mnie opier papier,ale zanim znalazłem to forum też peklowałem na jajko. Co prawda było później maczanie wielogodzinne i próbowanie słoności,ale wędlinka była wyśmienita.Trwało to naprawdę ładnych kilkanaście lat.Także cosik w tym jajku oprócz żółtka musi być.Znam wiele osób,które do tej pory tak przygotowują solankę peklującą. Konsumuję czasami ich wyroby i nie mogę złego słowa o ich smaku i jakości powiedzieć.

[piurko]

Znam jedną osobę , która robi na ...jajko     i będę prostował , aż ją "wyprostuję" . 

[arkadiusz]

No proszę a nie mówiłem.Odezwali się zwolennicy jajek.

[Dodano: 02 sty 2019 - 19:47]

Na pewno nie ma i nie będzie. Uważam że teraz, kiedy większość zapytań i niejasności linkujemy do forum, nasza grupa jest najlepszą pod względem merytorycznym grupą na FB w zakresie domowej produkcji masarskiej. 

Mirku nie wiem bo nie bywam  .Zniechęciłem się do zaglądania na nasze FB.

[Maxell]

No to serdecznie zapraszam. Na pewno zmienisz zdanie.

[krzysio59]

Arkadiuszu

Czy jest w tym coś złego ze jedni wolą blondynki,a inni rude.

Tak robili moi Dziadkowie i długo żyli. To samo tyczy temperatury wędzenia,nie mieli cyfrowych termometrów tylko sprawdzali temp. w wodzarce za pomocą dłoni.To im wystarczyło żeby zrobić naprawdę wyśmienitą kiełbasę.

[arkadiusz]

Tylko mieli długoletnie doświadczenie,ale zanim go nabrali to zapytaj ile kiełbas śpię.......Teraz po 10 latach jestem w stanie na upartego zrobić solankę na smak i co z tego.A jak ktoś ma inny próg słoności to mam poleć ten sposób?.Żeby sprawdzić temperaturę wewnątrz kiełbasy po parzeniu nie  potrzebuję już termometru.Też mam to polecać.?.To jest forum na które zagladają głównie osoby niedoświadczone i to dla nich głównie są te zasady.

Edytowane 2 Stycznia 2019 przez arkadiusz

[Maciekzbrzegu]

,ale poległem .

 

Pędzę *   z odsieczą

 

*  znaczy się biegnę bo pędzę to w parniku 

Edytowane 2 Stycznia 2019 przez Maciekzbrzegu

[arkadiusz]

Spoko.Ja mam 9 żyć.