Skocz do zawartości

"Eksperymencik" ze słoniną wędzoną w przyprawach


najprawilniejszy

Rekomendowane odpowiedzi

Receptura na szynkę, boczek i polędwiczki jak na razie się sprawdza, więc czas poeksperymentować z czymś innym.

Ostatnio parę razy rzuciła mi się na oczy słonina wędzona i jej różne warianty opisywane na forum i nie tylko. A że pora roku jest odpowiednia do wysokoenergetycznych "zakąsek"... Tak więc postanowione

W lutym planuję kolejne wędzenie , więc zgodnie z proporcją Pareto 80% wsadu to będzie baza (szynka, boczek i polędwiczki) , a 20% coś nowego  ;)  -SŁONINKA  :D

Słoninę mam dość cienką (2-3 cm) co mi wcale nie przeszkadza  na ten moment (może nawet smak przypraw będzie przez to bardziej intensywny)

Do peklowania użyłem soli kamiennej niejodowanej (z odrobiną soli himalajskiej) a słonikę przygotuję w kilku wariantach - (jak się bawić to się bawić)  :cool:  :cool:  :cool: :

- Jalapeno / Czosnek

- Majeranek / Czosnek

- Czosnek

- Papryka (na razie nie dodaję do peklowania - obsypię papryką w trakcie wędzenia)

- Solo

Słoninkę pekluje zapakowaną próżniowo - zamierzam ją potrzymać 3 tygodnie

Część przed wędzeniem będę parzył a część przemrożę 

 

post-71541-0-51496900-1548787613_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słoninę paprykuje się tuż przed wędzeniem i do wędzarni.Słoninę się soli nie pekluje.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słoninę solimy  bo używamy soli (tak jak Ty robisz) peklujemy jak stosujemy  peklosól lub już rzadziej stosowana sól+saletra .Słoniny co do zasady nie traktujemy peklosolą . To tak dla uporządkowania nazewnictwa 

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

część obsypię w połowie wędzenia

Jeżeli będziesz miał obsuszona powierzchnię to papryka nie będzie się trzymać. 

Warianty przyprawowo-smakowe wskazane jak najbardziej.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można różnie, choćby tak jak radzi Arkadiusz, ale np. osobiście obsypuję słoninkę papryką, czy innymi przyprawami, jak czosnek, majeranek, etc. dopiero wtedy kiedy słoninka jest już gotowa. Niezależnie czy to wędzona, czy parzona w prasce. Obsypuję, a wręcz nacieram wystudzoną słoninkę  tym czym akurat mam ochotę, zawijam szczelnie w papier do pieczenia i jeszcze ew. w torebkę foliową, i tak przygotowaną na 2-3 dni do lodówki, potem już tylko "Niebo w gębie". Powiem krótko że kocham słoninkę w każdej postaci, boczki zresztą też, w ogóle "tłustości" wszelakie", i metodę uważam za tę która mi odpowiada najbardziej, ale jednak najlepiej zawsze samemu podejmować różne próby i eksperymenty, i nie mieć przed tym obaw, w końcu trafi się na to co "kochamy najbardziej"  :D .

post-49725-0-36966100-1548840831_thumb.jpg

post-49725-0-67021000-1548841238_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu Aniu nie dałaś koledze poeksperymentować najlepsza nauka to nauka na własnych błędach

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

3 tygodnie mija jutro, więc słoninka po poszła na kije

Do "wariacji" smakowych doszła jeszcze opcja z czubrzycą czerwoną, którą zakupiłem na sprubę przy okazji uzupełniania arsenału przypraw :)

Wędzim w 50 st C zrębki mix buk/olcha/czereśnia/jabłoń

post-71541-0-15418400-1549714291_thumb.jpg

post-71541-0-01516200-1549714317_thumb.jpg

post-71541-0-02293700-1549714339_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na efekty finalne i pierwsze wnioski

Dwie metody "obróbki temperaturowej" przed wędzeniem:

1. Mrożenie 48 h 

2. Parzenie 20 min (po parzeniu i ostudzeniu kawałki ponownie obsypane przyprawami w których były zasolone)

Całość wędzona 9 godzin w temp 50-40 st C

W konsystencji moim i nie tylko zdaniem zdecydowanie lepsza słonina parzona - wędzona (miękka a zarazem chrupiąca). Mrożona - wędzona dość twarda i trzeba użyć żuchwy...i to wielokrotnie.

Co do opcji smakowych (przyprawowych) jak na razie degustowane trzy opcje - Papryka, Majeranek-Czosnek, Czybrzyca Czerwona

Największe uznanie zdobył Majeranek-Czosnek, zarówno smak przypraw jak i umiarkowana słoność. "Drugie miejsce" ma Czubrzyca Czerwona, choć mogłaby być mniej słona. Pomimo najatrakcyjniejszego wyglądu papryka nie zdobyła uznania - może to kwestia samej papryki użytej do przyprawienia - nie wiem.

 

post-71541-0-23256200-1550003863_thumb.jpg

post-71541-0-22434500-1550003901_thumb.jpg

post-71541-0-77306100-1550003942_thumb.jpg

post-71541-0-08195900-1550004205_thumb.jpg

post-71541-0-05564100-1550004248_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) B.fajnie przeprowadzone i opisane działania okołokiełbasowe... :D

Słonina to wdzięczny i wartościowy obiekt...

Z tą papryką to spróbować warto jak wskazuje Sverige, obsypka po wędzeniu. Dodatkowo można mieszać słodka/ostra w ulubionej,wynalezionej proporcji...

Pieprz czarny świeżo mielony jako odsłona...może..również po wędzeniu..

Gdzie uplasowała się słoninka "solo"? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą papryką to spróbować warto jak wskazuje Sverige, obsypka po wędzeniu. Dodatkowo można mieszać słodka/ostra w ulubionej,wynalezionej proporcji...

 

 

Zdecydowanie warto jak zauważa Ziezielony, wiem co piszę ponieważ nie są to żadne próby, a metoda stosowana od wielu, wielu lat, więc metoda absolutnie sprawdzona, i to zarówno w wersji tylko parzonej, jak i wersji wędzonej. Na fotce nr.1 - jest słoninka parzona w tej wspaniałej prasce od Jumbo, a na fotce nr.2,- słoninka wędzona w siatce. Odnośnie słoniny z papryką, to doskonale smakuje słoninka najpierw natarta mieszanką majeranku, czosnku i dość grubo mielonego pieprzu, (pieprz nie jest konieczny), zależy co kto lubi, a dopiero po tym zabiegu obsypana obficie dowolną papryką, i wtedy zawinięta w papier do pieczenia lub pergamin, czy też jakieś plastikowy, zamykany szczelnie  pojemnik, i na 3 dni do lodówki :D . Następnie pozostaje już tylko konsumować, delektować się, mlaskać, cmokać i oblizywać :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mrożona - wędzona dość twarda i trzeba użyć żuchwy...i to wielokrotnie.

Dopiero co uwędziłam  Słoninę z dzika ,

trzymałam ją w soli prawie 7 tygodni. Przez ten czas pięknie dojrzała i jest mięciutka bez obróbki termicznej. Wędziłam ją 2x8h w temp. ok. 20-25st.C.

Tkanka kolagenowa dzików jest zawsze twardsza od kolagenu świńskiego. W stanie świeżym słonina była trudna do ugryzienia mimo tego, że sam tłuszcz jest znacznie miększy. Niemniej decydującą rolę odgrywa siatka kolagenowa.

Odnosząc się do Twojej słoninki proponuję, żebyś w następnym eksperymencie nie mroził jej (w stanie zamrożonym ustają procesy enzymatyczne, które rozluźniają tkankę), tylko przetrzymał w dużej ilości soli ze dwa, trzy miesiące. Oczywiście w temp. lodówkowej. Potem ją uwędź na zimno.

 

. Odnośnie słoniny z papryką, to doskonale smakuje słoninka najpierw natarta mieszanką majeranku, czosnku i dość grubo mielonego pieprzu, (pieprz nie jest konieczny), zależy co kto lubi, a dopiero po tym zabiegu obsypana obficie dowolną papryką, 

Mam identyczne spostrzeżenia i preferencje.

Chociaż słonina kuminem rzymskim + pieprz jest dla mnie odkryciem  :thumbsup:

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Gdzie uplasowała się słoninka "solo"?
 

Jeszcze nie doszło do degustacji nie tylko opcji solo ale i jalapeno i czosnek staropolski - prawdopodobnie na weekendzie przy wędzeniu kiełbasy znajdzie się kompan do degustacji w towarzystwie ogórka kiszonego i dobrze zmrożonej wody ognistej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

słonina kuminem rzymskim
:yes: dodawałem do kuminu oczywiście chili :facepalm:  

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

tylko przetrzymał w dużej ilości soli ze dwa, trzy miesiące.

 

Przy tak długim soleniu trzeba też pamiętać o odpowiednim dawkowaniu soli bo łatwo jest ją przesolić, albo trzeba będzie moczyć.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przy tak długim soleniu trzeba też pamiętać o odpowiednim dawkowaniu soli bo łatwo jest ją przesolić, albo trzeba będzie moczyć.

Co do tej ilości soli to zauważyłam, że słonina jest słona tylko na powierzchni.

Moja słonina ma 3 cm grubości i była solona na zasyp.

 Po 7 tygodniach solenia wymagała dokładnego wypłukania i była moczona 20 minut.

W efekcie jest słona w sam raz dla mnie a jestem osobą nie-słonolubną.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do soli - będąc brzdącem sypałem sól na słoninę kubeczkiem  ;) ,wiele lat później (za wschodnią granicą) degustując słoninę z beczki (zakopanej  pod ziemią) dziwiłem się, że jest na niej skorupa soli , ale sało było extra z kiszonym jabłkiem albo ogórkiem  :thumbsup:

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od grubości słoniny i długości solenia To bajka,że nie da się słoniny przesolić co świadczy o tym ,że trzeba było moczyć.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Mam pytanie odnośnie parzenia słoniny przed wędzeniem.

Słoninę o grubości 3cm trzymałem w soli przez 10 dni teraz spakowałem próżniowo i mam zamiar sparzyć przed wędzeniem.Jak długo parzyć i w jakiej temperaturze,czy słonina musi mieć konkretną temperaturę wewnątrz?

Edytowane przez bilu72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg PW 16 słoninę soli się przez 1-2 tygodnie dając 70 g soli na 1 kg słoniny. Po soleniu oczyszcza się z soli i przemywa w ciepłej (35-45 C) wodzie i pozostawia do ocieknięcia. A następnie się wędzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

 

A po rozmrożeniu takiej uwedzonej słoninki ile czasu może leżeć w lodówce?
Wszystkie tłuszcze ulegają jełczeniu wynika to z działania światła, podwyższonej temperatury itd. Natomiast tłuszcze pochodzenia zwierzecego ulegają jełczeniu pod wpływem lipazy, która działa również w temperaturze poniżej zera.

 

Jeśli uwędzona słonina będzie przechowywana niskiej temperaturze, brakiem dostępu światła oraz wilgoci wówczas okres przechowywania będzie wydłużony. Dokładnie ile... nie wiem, może być jeden, dwa miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeśli uwędzona słonina będzie przechowywana niskiej temperaturze, brakiem dostępu światła oraz wilgoci wówczas okres przechowywania będzie wydłużony. Dokładnie ile... nie wiem, może być jeden, dwa miesiące.

Nie wiem jak ze słoniną wp. ale dzicza, wędzona na zimno i z przyprawami, nie wykazuje odznak jełczenia po przeszło roku mrożenia.

Zapakowana próżniowo.

Rozmrożona po kwartale jest nadal O.K. - to tyle z moich doświadczeń   :)

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.