Skocz do zawartości

Pierwsze surowe wedlinki


mikas86

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko... Pekluję właśnie szynkę, boczek i polędwiczki które planuje uwedzic bez grzałki. Peklowanie zgodnie z tabelą na 5dni. Jednocześnie chciałbym wędzić metkę która zrobię na próbę. Planuję wędzić wszystko oprócz szynki trzy dni po 6 godzin. Szynki jeszcze ze dwa dni dłużej bo są większe od reszty mięs. Czy według Was taki czas wędzenia wystarczy aby mięska były bezpieczne do przechowywania i spożycia? Czy na noc chować wyroby do lodówki?

 

Wysłane z mojego DUB-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

W obecnie panujących temperaturach radzę chować w przerwach do lodówki. Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, a jak z czasem wędzenia? 3*6h dla polędwiczek, boczku i metki oraz 5*6h dla szynki będzie ok?

Polędwiczki wędze zupełnie inaczej niż boczki - po souszeniu to temp max 35 st i DO KOLORU nie na czas - u mnie wychodzi 3-4 godziny na polędwiczki , boczek to już 50 st - i też do koloru - - szynki jak duże ,że chcesz wędzić 5 dni ? 12- 15 kg ?   I czy na zimno czy na gorąco ? Jak w temacie - na surowo - to oczywiście trzeba wędzić dni kilka - stare przepisy podają nawet 12 dni  - kwestia co chcesz osiągnąć finalnie - wyrób o jakich parametrach i smaku 

Edytowane przez Muski

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldek wędzenie ma być na zimno to można wszystko na raz.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bez uruchamiania grzałki
W czym będziesz wędzić - jaka wędzarka?

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ma być na zimno to można wszystko na raz
no tak =100% racja

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO nie przesadzaj - po kilogranie to znowu nie takie grube - jaki dymogenerator ? bo też da Ci sporo ciepła 

Edytowane przez Muski

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędzarnia drewniana, elektryczna z dymogeneratorem

 

Wysłane z mojego DUB-LX1 przy użyciu Tapatalka

Na zimno to to nie będzie,ale możesz wędzić jak planowałeś.  Wędzenie na zimno zawsze planuj sobie  zimą,albo w nocy jak będzie chłodno

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, rozumiem. Czyli w ten sposób uwedzone wyroby, bez parzenia będą bezpieczne? Sorry, że tak męczę ale to pierwsze bez parzenia i nie chciałbym komuś kuku zrobić:)

 

Wysłane z mojego DUB-LX1 przy użyciu Tapatalka

Aaaa, jeszcze jedno... Czy powyjeciu z lodówki po nocy przed kolejnym wędzeniem wywiesić to w wędzarni na godzinkę bez dymu żeby się ogrzało i dopiero rozpalać generator?

Edytowane przez mikas86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co zamierzasz później zrobić z tymi wędzonkami bo jak chcesz jeść na surowo to tylko metka,polędwiczka i polędwica się nadaje reszta będzie twarda

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boczek miał iść na zupy, jajecznice itp a szynka hmmm powiem szczerze, że myślałem że będzie zjadliwa. Teściowa kupuje na rynku taką szynkę surowa bardzo mocno wędzona i słona i ja jedzą. Ja osobiście jej nie lubię bo się strasznie ciągnie i można żuć i żuć. Właśnie dla nich chciałem ta szynkę zrobić.

A czy po takim długim wędzeniu jeśli stwierdze że szynkę jedna i boczek chciałbym sparzyć to mogę to zrobić i efekt będzie jak po dymieniu na ciepło?

 

Wysłane z mojego DUB-LX1 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez mikas86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boczek do jajecznicy będzie dobry a resztę możesz sparzyć

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dziekuje za pomoc.

Mój plan: w czwartek pierwsze wędzenie 6h, po wyjęciu z wędzarni dam wedlinkom odpocząć z godzinkę w domu i do lodówki, na drugi dzień godzinkę powisza w wedzarni, odpalam generator na 6h i tak w koło Macieju 3 krotnie. Czy kilogramowym szynkom trzy dni też wystarcza?

Jak długo Wy wedzicie nie parzone wyroby w takich warunkach jak obecnie?

 

Wysłane z mojego DUB-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do czego ma służyć ten odpoczynek to jest bez sensu. Od razu po wędzeniu do lodówki niech leży. Gorące przecież nie będzie. Jak masz czas to możesz i  tydzień wędzić te szynki,ale trzy dni powinno im wystarczyć bo jak jest za mocno nasączysz dymem to mogą być gorzkawe

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dziekuje za pomoc... Macieju 3 krotnie.

.

Nie ma sprawy Al e o co chodzi ????

. Przy 5 dniowym peklowany zgodnym z tabelą i kilkukrotnym wedzeniem na zimno. Czyli gdzieś z 25 % ubytku wagi. Czy nie będzie za słone?☺️

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naczytałem się receptur na szynki wędzone 25-30 dni i stąd moje przekonanie że po 3 dniach nie będzie gotowe. Ciągle gdzieś mi z tyłu głowy coś mówi że to surowe przecież więc musi być konkretnie wędzone żeby było bezpieczne. Z drugiej strony bez obaw i ze smakiem jem metki, kiełbasy polskie itp surowe ze sklepu i wcale nie wiem jak oni je przygotowują i jak długo wedza. W takim razie zapytam wprost bo zdziczeje od natłoku informacji które sam wyszukałem. Jak Wy zaprawieni już w wędzeniu pewnie na wszelakie sposoby uwedzilibyscie boczek, polędwiczki, metki i szynkę wszystko oprócz metki peklowane 5 dni. Metka 48h zgodnie z przepisem.

Nie myślcie proszę, że chciałem odpowiedź na tacy bo naprawdę od soboty czytam i szukam odpowiedzi, ale wciąż zmieniam zdanie po przeczytaniu co raz to innych tematów i receptur

 

Wysłane z mojego DUB-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wysiadam nie będę 10 razy powtarzał tego samego.Powodzenia.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez nerwów. Poprostu analizuje Wasze odpowiedzi które też dla laika(dociekliwego) nie są super zrozumiałe. Piszesz że trzy dni dla szynek starczy bo moga wyjść za gorzkie, w takim razie czy polędwiczka która jest kilkukrotnie cieńsza po trzech dniach już nie będzie za gorzka? Stąd moje wątpliwości. Nie jestem kretynem którego trzeba zlekceważyć tylko prosiłem o rzeczowa pomoc. Wystarczyło napisać np: jeśli masz watpliwosci ja wedze tak 2 dni to 5dni tamto a tydzień tamto i temat nie ciągnął by się w nieskończoność a i Ty byś się nie zirytował moja postawa. Dziękuję za chęci i przepraszam za dociekliwosc

 

Wysłane z mojego DUB-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nikt ci nie napisze ile czasu masz wędzić bo każda wędzarnia wędzi inaczej.Sam metodą prób i błędów musisz dojść do tego w jaki wyrób najlepiej Ci odpowiada.Jedni lubią wyrób mocno nasycony dymem a inni mniej więc trudno jest określić konkretny czas ile trzeba wędzić. Twoje założenia o wędzeniu 3 dniowym były dobre najwyżej jeśli uważasz że polędwiczka się za mocno nasyci dymem to ją wyjmiesz po dwóch dniach. Musisz i tak wędzić do koloru jaki Ci odpowiada.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze. Rozumiem to że każda wędzarnia trochę inaczej się zachowuje. Moje przemyślenia co do długości wędzenia najbardziej tyczyły się tego jaka jest minimalna dlugosc, aby wyrób uznać za bezpieczny do spożycia? Czy może jest tak że po peklowaniu mięso już jest względnie bezpieczne i wędzenie tylko wydłuża jego termin ważności. Przepraszam może źle się wyrazilem. Będę wedzil jak wyzej. 3 dni i ewentualne wcześniejsze próby jak wędzenie wpływa na wyroby. Dzięki za chęć pomocy

 

Wysłane z mojego DUB-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.