Skocz do zawartości

Dymogenerator - rozwiązanie problemu zawieszania się zrębek


Viszna

Rekomendowane odpowiedzi

 

występuje punkt roszenia wewnątrz rury zasypowej
 

 

 

No i nareszcie jakieś konkretne spostrzeżenie dla mojego paliwa - musi być suche.

Siwydymek - suchość Twojego paliwa niewiele ma wspólnego z punktem rosy i skraplaniem się wilgoci wewnątrz dymogeneratora o którym pisze Tomek P.

Ta wilgoć pochodzi z powietrza, które będzie przechodziło przez generator.

--

Romii

 

O.K. - może zatem trzeba będzie to powietrze wstępnie podgrzać/osuszyć, zanim wejdzie do DG(?)

Edytowane przez siwydymek

Nie po to człowiek żyje, żeby pracować, lecz po to pracuje, żeby żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 158
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

O.K. - może zatem trzeba będzie to powietrze wstępnie podgrzać/osuszyć, zanim wejdzie do DG(?)

I tutaj z urządzenia prostego - robi się kombajn- wcale nie prosty ;) Osuszenie i ogrzanie zimnego powietrza - nie jest prostą bajką  

Edytowane przez Muski

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

O.K. - może zatem trzeba będzie to powietrze wstępnie podgrzać/osuszyć, zanim wejdzie do DG(?)

I tutaj z urządzenia prostego - robi się kombajn- wcale nie prosty ;) Osuszenie i ogrzanie zimnego powietrza - nie jest prostą bajką  

I dlatego nadal nie mając wystarczającej wiedzy o głównych przyczynach zawieszania się zrębek (trocin) w DG, rozpocznę pracę od podstaw, o czym napisałem w poście powyżej (#49).

Nie po to człowiek żyje, żeby pracować, lecz po to pracuje, żeby żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym temacie od podstaw to rozpoczynali pracę ludzie epoki kamienia oswajając ogień... Więc bez demagogii kolego

Tobie to nawet przeczytać się nie chce wszystkich wątków w interesującym Cię problemie a myślisz o wynalezieniu ognia

Dobre to... To takie.... powiedzcie mi jak, a ja powiem Wam co wymyśliłem....

Brawo Ty... Podstawię Ci Cudabusa

 

Wysłane z P30 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez roger

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym temacie od podstaw to rozpoczynali pracę ludzie epoki kamienia oswajając ogień... Więc bez demagogii kolego

Tobie to nawet przeczytać się nie chce wszystkich wątków w interesującym Cię problemie a myślisz o wynalezieniu ognia

Dobre to... To takie.... powiedzcie mi jak, a ja powiem Wam co wymyśliłem....

Brawo Ty... Podstawię Ci Cudabusa

 

Wysłane z P30 przy użyciu Tapatalka

Tak Robercie Ty wiesz co piszesz ????.Podpowwiem nowemu Bratu ile podgrzanie wstępne powietrza nie jest wyczynem to już utrzymanie wilgoci TAK.Ale są specjalne graty co to czynią.Życze powodzenia ????????

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I tutaj z urządzenia prostego - robi się kombajn- wcale nie prosty ;) Osuszenie i ogrzanie zimnego powietrza - nie jest prostą bajką  

 

 

Dokładnie Maskusiu, w ten właśnie sposób z prostego sprzętu do dymienia powstaje rakieta na księżyc, albo jeszcze coś bardziej zaawansowanego konstrukcyjnie, ale co tam, przecież rozwój i myśl techniczna to potęga  :thumbsup: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co macie za problem?.Niektórzy jak widzę rakietę chcą majstrować  :facepalm:  :laugh: a to przecież proste urządzenie.Zacząłem dymić wczoraj o 12.00 i dzisiaj rano ok.9.00 jeszcze się dymiło i nic się nie zawiesza.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kombinujecie jak "konie pod gare"

Tworząc taki uniwersalny dymogenerator, to albo go nigdy nie zrobicie, albo jak sie to uda, to będzie trwało to niewiadomo jak długo i kosztować kupę kasy.

W zeszłym roku pisałem ze mam dwa DG, a wymiana w Borniaku trwa 5 maze 10 sekund.

Nikt nie zadał pytano po grzyba mi dwa DG.

Własnie piszecie odpowiedz na to pytanie.nie wiedząc o tym 

DG Borniaka nie ma problemow w wilgotne dni, byle by distal właściwe suche zrębki.

A dymogenerator dyszowy np Rogera łyka wszystko przez co jest bardzo ekonomiczny i działa prawidłowo dopóki nie przychodzi wilgoć w powietrzu, wtedy maze, (ale nie musi)  problemy.

 

PS

A wieszanie zrębków, tez jest proste do rozwiązania, montując mały vibrator o cyklicznym działaniu (nie za dyzy bo będzie rozwalać palenisko) tez załączałem fotki

 

PS2

W każdym przypadku DG nie maze być zalewany np deszczem i być osłonięty od działania wiatru (tak jak i sama wędzarnia - jej wlot powietrza i wydalanie dymu / szpara lub kominek

 

PS3

Dostajecie już sprawdzone sposoby, ale po co czytać, lepiej założyć nowy temat i po raz kolejny dzielić włos na 4

Przykład? :

W pierwszym poście tego tematu autor umieścił pompkę na DG - to własnie forma wibratora, czy dobra?? u Niego sie sprawdziło. Kazdy moze sobie dopracować do typu i wielkości DG, i wybrać prace ciągła lub cykliczna

Edytowane przez TOSHIBA

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa ta bardzo fajne dymogeneratory, proste w konstrukcji do bólu.

Do samodzielnego wykonania praktycznie przez każdego bez specjalistycznych narzędzi

Jeetzel przekopiesz sie przez forum do początków rozmów o dymogeneratorach, to znajdziesz tam mój ale to Jakies min 15 lat do tył  :)

Przepalają prawie wszystko byle by suche - od maki drzewnej do kawałków drewna wsadzonych w trociny

Maja tylko jedna mała wade ( w sumie 2, w zależności od małego szczegółu w budowie) , sa wrażliwe na przepływ powietrza przez wędzarnie 

Przy zmianie rodzaju zasypu możliwe ze będzie trzeba dobrać nowy inny przywal powietrza.

No mały szczegół, te bez przegrody jak u markis-a czasami pala sie nie jak wyznaczona  "trasa" tylko pala sie po całej powierzchni, wystarczy ze wędzarnia złapie większy zug  i żar sie rozdmucha po całości 

Edytowane przez TOSHIBA

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rzec można prawie "konstrukcja własna" :thumbsup:. Powiem szczerze że też myślałem o tym aby sobie  do wędzenia "duperelek" takie fajniutkie ustrojstwo sprawić, bo wygoda spora. Czy zrębki i trociny w tym ubijasz, czy są tylko luźno nasypane ? Jakie są wymiary  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty piszesz właśnie o "wynalazkach", ale jeżeli ktoś chce nawet amatorsko, ale bawić się jak my to od lat robimy, to zupełnie inna sprawa. Wynalazki zgoda, jak napisałem wcześniej, do wędzenia "duperel". Ja też mam już ze 40 lat takie pudełko do wędzenia rybek nad jeziorem, szwedzkiej f-my ABU, ale to tak jak ten koszyczek, to zabawka. Tego typu ustrojstwo :

 

770110.jpg?width=458&height=458&scale=bo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy zrębki i trociny w tym ubijasz, czy są tylko luźno nasypane ? Jakie są wymiary  ? 

Zrębki wsypuję lużno. Dotychczas używałem zrębki olchowo-bukowe najmniejszego rozmiaru - chyba 5-7 mm. Dzisiaj wsypałem zrębki owocowe, duże, kupione w sklepie, bo moje się skończyły. Nie widzę różnicy, no może trochę lepiej się żarzyły i  dawały więcej dymu. Rozmiar trochę mniejszy od blachy do pieczenia ciasta, bo to korytko stoi w tej blaszce. Popiół ma gdzie spadać. Materiał to blacha kwasówka perforowana otworami fi 5mm. Jak znajdę zdjęcie  to zamieszczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem  https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10066-generator-dymu-do-zimnego-w%C4%99dzenia-uniwersalny/?p=596240

Zwróć uwagę na wykończenie ścianki - nie chcieli zrobić taniej, bo będę się kaleczył i postawili na swoim - teraz wiem, że mieli rację - ścianka musi być pełna - bez pociętych dziurek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym temacie od podstaw to rozpoczynali pracę ludzie epoki kamienia oswajając ogień... Więc bez demagogii kolego

Tobie to nawet przeczytać się nie chce wszystkich wątków w interesującym Cię problemie a myślisz o wynalezieniu ognia

Dobre to... To takie.... powiedzcie mi jak, a ja powiem Wam co wymyśliłem....

Brawo Ty... Podstawię Ci Cudabusa

 

Wysłane z P30 przy użyciu Tapatalka

No bez obrazy, kolego  ;) Wszyscy tu uparcie piszecie o zrębkach (bo sami nimi wędzicie), a nie interesuje was wędzenie samymi drobnymi trocinami, które zamierzam praktykować w mojej wędzarni. Proszę o odrobinę luzu  :D

[Dodano: 22 lut 2020 - 21:07]

Są też oprocz tego co podałrm wynalazki dosłowie po parę złotych https://allegro.pl/oferta/maly-generator-dymu-zrebki-332001-8192955787

[Dodano: 22 lut 2020 - 19:24]

Nie jestem pewien czy to finalnie ma aż tak duze znaczenie w wedzeniu na zimno

A widziałeś skąd ten "DG"? Nawet, gdybym chciał toto kupić, to boję się koronowirusa  :hmm:

 

Ale żarty na bok. W mojej wędzarni taka "taca" by się nie zmieściła, więc muszę wymyślić coś innego. 

Jeszcze raz wstawię tu link z filmem "wynalazku", który ten gość (na filmie) kiedyś sprzedawał:

https://www.youtube....h?v=39XVUSXJNdw

Zacznę od prób z podobnym pojemnikiem, ale przy wędzeniu z pośrednią rurą (a więc nie bezpośrednio pod wędzonkami !!).

Dopiero gdy się to nie uda, to sięgnę po rozwiązanie kol. roger'a, jako trudniejsze do samodzielnego wykonania.

Edytowane przez siwydymek

Nie po to człowiek żyje, żeby pracować, lecz po to pracuje, żeby żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Poniżej dołączam co mi zostaje z dymogeneratora. Jak widzicie nie jest to popiół. I tak jak wspominałem wcześniej jest tego znacznie więcej...

 

Też miałem ten problem. Ale od początku. Od dwu dni cieszę się nową wędzarnią elektryczną. Kiedy jeszcze nie miałem instalacji elektrycznej przeznaczonej do sterowania grzałką, dwa razy uwędziłem słoninę przy użyciu jedynie dymogeneratora. Pod jeden koniec skrzyni podstawiałem niewielką deseczkę, by zrobić w ten sposób dolot powietrza. Nie było wówczas sytuacji, aby zrębki się zawiesiły. Spalały się na popiół a dymogenerator wspaniale dymił. Kłopoty zaczęły się, kiedy zamontowałem skrzynie wędzarniczą na nóżkach. Od dołu skrzyni mam regulowany dopływ powietrza ;

 

post-96658-0-07344100-1615914610_thumb.jpg

 

Po włożeniu rury dymowej w otwór skrzyni, po kilkunastu minutach dymogenerator przestawał dymić, mimo że na zewnątrz skrzyni dymił jak wściekły. Zrębki zawieszały się, a w końcu dymogenerator przygasał. Kończyło to się wyjęciem dymogeneratora, wysypaniem tego co zostało ze zrębek i pobieżnym oczyszczeniem wnętrza komory, rury dymowej oraz dolotu powietrza. Pozostałości wiórków to był taki właśnie węgiel, jak na zdjęciu Dawideo.

Po ponownym napełnieniu dymogeneratora i podpaleniu sytuacja po jakimś czasie powtarzała się.

Szukałem różnych rozwiązań problemu. Nie będę tu opisywał wszystkich moich manewrów nakierowanych na eliminację problemu. Powiem krótko : problem zniknął, gdy przymknąłem wlot powietrza do skrzyni. Nie całkowicie, ale dość radykalnie. 

Edytowane przez Belizariusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Powiem krótko : problem zniknął, gdy przymknąłem wlot powietrza do skrzyni. Nie całkowicie, ale dość radykalnie. 
 

 

Przyczyną było zbyt wąskie ujście dymu z komory. W komorze tworzyło się nadciśnienie, hamujące wypływ dymu z DG.

Idę mroczną doliną, złego się nie lękam, bo ze mnie najgorszy sukinsyn w całej dolinie

 

601-167-051 czynne całą dobę ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.