Skocz do zawartości

Prosta - wędzona i podpiekana


Mlex

Rekomendowane odpowiedzi

Wczorajszy wyrób. Bez filozofii. Bez parzenia. Może coś a'la myśliwska :)? Szybka i dobra. Tradycyjna. Zdecydowanie bardziej trwała od parzonych. I krucha.

 

2 kg karkówki

2kg boczku

Peklosól 22g/1kg (lub mniej jak kto woli)

Pieprz mielony w moździerzu 2g /kg

Jałowiec roztarty (na oko, ok 4g na całość)

Rozmaryn roztarty ok 3g/całość

Czomber roztarty ok 3g/ całość

Czosnek 5 ząbków

Bez dodatku wody!

 

Peklowanie 24h, potem mielenie na sitku 8-10mm i po wymieszaniu z przyprawami na 12 h do lodówki. Nabijanie w jelita, osadzanie 1h, osuszanie 20min w wędzarce. Wędzenie w temp. 60-65st przez 3,5h i dopiekanie z dymem przez ok 30-40 min w temp. 85-95 st. do osiągnięcia 68-70st. wewnątrz kiełbasy. Drewno wiśniowe bez kory. Wędzarka beczka 200l :).920a238606e8ab3a0b6259b605135749.jpg9571c6bc6c8233ab787cfc22a2ed458e.jpg

 

Wysłane z mojego LG-H870S przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Peklowanie 24h, potem mielenie na sitku 8-10mm i po wymieszaniu z przyprawami na 12 h do lodówki

Mięso na kiełbasę peklujemy 48 godzin.

Zmielone i przyprawione nadziewamy  w jelita i rozwieszamy na kije w celu usadzenia i osuszenia.  W jakim celu takie mięso zostawiasz 12 godzin w lodówce?

Nie mniej jednak , wędlina bardzo ładna. 

Edytowane przez @halusia@

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Peklowanie 24h, potem mielenie na sitku 8-10mm i po wymieszaniu z przyprawami na 12 h do lodówki

Mięso na kiełbasę peklujemy 48 godzin.

Zmielone i przyprawione nadziewamy w jelita i rozwieszamy na kije w celu usadzenia i osuszenia. W jakim celu takie mięso zostawiasz 12 godzin w lodówce?

Nie mniej jednak , wędlina bardzo ładna.

12h w lodowce głównie dlatego, bo farsz ładnie przechodzi przyprawami, a i proces peklowania nadal trwa jakby nie patrzeć? :)

Peklowanie kawałków mięs 48h, a nawet ciut dłuższe, stosuję do wyrobów wędzonych przez kilka dni na zimno i przeznaczonych do długiego lezakowania np. surowa wędzona, która potem dojrzewa.

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mięso na kiełbasę peklujemy 48 godzin.

 

Robilem juz kielbase bez poprzedniego peklowania miesa,

 

zmielilem dodalem przypraw i peklosoli wymieszalem i do lodowki na ( nie pamietam) ale ok.20h.

Nastepnie nabijanie ,osadzanie i wedzenie/podpiekanie.

Czesc kielbas sparzylem i ponownie wedzilem ,ale zimnym dymem.

 

Oba produkty byly smaczne zrobione z jednego surowca,a jednak roznie smakowaly

pozdrowienia Olek.P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robilem juz kielbase bez poprzedniego peklowania miesa,

 

zmielilem dodalem przypraw i peklosoli wymieszalem i do lodowki na ( nie pamietam) ale ok.20h.

 

Też słyszałem, że dużo osób tak robi i sobie chwalą. Ja jednak do tego typu wyrobu pekluję mięso min. 24h a potem dopiero mielę, doprawiam i odstawaim na kilkanaście godzin.

 

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Mlex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

 

 

Wczorajszy wyrób. Bez filozofii. Bez parzenia. Może coś a'la myśliwska ? Szybka i dobra. Tradycyjna. Zdecydowanie bardziej trwała od parzonych. I krucha. 2 kg karkówki 2kg boczku Peklosól 22g/1kg (lub mniej jak kto woli) Pieprz mielony w moździerzu 2g /kg Jałowiec roztarty (na oko, ok 4g na całość) Rozmaryn roztarty ok 3g/całość Czomber roztarty ok 3g/ całość Czosnek 5 ząbków
 

Zrobiłem mieszankę z przypraw:

pieprz 12 g

jałowiec 5 g

rozmaryn 4 g

czomber 4 g

Zmieliłem w młynku udarowym do kawy. Razem 25 g starczy na 5 kg kiełbasy

- karkówkę (2 kg) pokroiłem w kostkę i zapeklowałem : 38 g peklosoli

- boczek tłusty (1kg) pokroiłem w cienkie paski i też zapeklowałem : 19 g peklosoli

Po 48 godzinach, w sobotę wieczorem zmielę karkówkę na sitku 10 dwuramiennym nożykiem w maszynce nr 5 -zelmerek , a boczek lekko zmrożony przez sitko nr 8. Dodam 15 g przygotowanej  przyprawy i gnieciony przez praskę  czosnek 9 g. Dokładnie wyrobię i zostawię w lodówce do rana.

W niedziele nadziewanie w jelita 32 mm ręczną maszynką nr 5, suszenie w wędzarni 50 st. C, wędzenie 3,5 godz. i pieczenie  82-85 st.C do osiągnięcia tmp. 68 - 70 st.C.

Jutro wieczorem będę mielił i doprawiał przyprawami Kiełbasę Chłopską wg Szczepana. Też niewiele bo raptem 2,5 kg. To będzie drugie podejście do tej kiełbasy, bo jest rewelacyjna. 

Będę wdzięczny za sugestie i wskazanie błędów w moim kiełbasianym planie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje mi tu osadzania przed osuszaniem w wędzarce...

Te 2h by się przydały, aby osadzić. Choćby godzinę z braku laku.

Boczek będzie lekko zmrożony przez mieleniem - ale mam nadzieję, że peklowany będzie jednak w temperaturze dodatniej, a nie w zamrażarce?

Trzeba też uważać, aby surowce za tłuste nie były, inaczej przy podpiekaniu w wędzarce może podejść tluszczem i po ostygnięciu będą nieestetyczne zacieki tłuszczu pod osłonką (flakiem).

 

 

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.