Alinka Opublikowano 24 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 24 Lipca 2019 Kochani6-12 września będziemy ''zdobywać'' TatryZachodnie.W planach:-Czerwone Wierchy-Wołowiec-Kasprowy i powrót przez Murowaniec-Starorobociański Wierch-z Hali Ornak do Doliny Chochołowskiej-5 stawówBędzie nas troje. Radek i Asia Andrzejewscy i ja.Wszystko wskazuje na to że będziemy mieszkaćw okolicy Sanktuariumw pensjonacie ISMALÓWKA.Koszt noclegu uzgodniłam na 55 zł za dobę.Jeśli ktoś z Was byłby chętny dołączyć do ekipy to zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 25 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 25 Lipca 2019 6-12 września będziemy ''zdobywać'' TatryZachodnie. Całkiem niezły projekt . Wszędzie tam bylem ale Wrzesień już mam zarezerwowany . Chętnie bym z Wami pospacerował . Jeżeli chodzi o Wołowiec to warto przejść z doliny Chochołowskiej przez Grzesia i Rakonia na Wołowiec . Przy dobrej pogodzie widoczki cudne . Jeżeli chodzi o Czerwone Wierchy to ja maszerowałem .... na Kasprowy ... Kopa ...Czerwone Wierchy ... schronisko Ornak i doliną Kościeliską do przystanku busa . Jak spaść do z dobrego konia . Było to jednak parę lat temu Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIRKON Opublikowano 25 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 25 Lipca 2019 Słonka życzę WSZYSTKIM uczestniczącym. Cytuj MIRKON Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 25 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 25 Lipca 2019 (edytowane) A ja przypominam o zapasie wody z minerałami.Kilka lat temu "mój bohater wysokogórski" został ewakuowany przez helikopter.Myślę, że transport na linie nie należy do przyjemności.Przyczyną było w kolejności:odwodnienieutrata minerałówstan przedzawałowyskręcenie nogi na skutek zesłabnięciaSkutki:pobyt a Austriackim szpitalunoga w gipsierachunek na 26 000zł.Wprawdzie to było w Alpach i nieco powyżej naszych Tatr, niemniej butelka wody zapobiegła by tym następstwom.Na szczęście był ubezpieczony i te 26 000 mógł później wydać na dziewczynki A LP w tym czasie bawiła w Napoleonowie Edytowane 26 Lipca 2019 przez EAnna Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alinka Opublikowano 26 Lipca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 26 Lipca 2019 Wszędzie tam bylem ale Wrzesień już mam zarezerwowany . Chętnie bym z Wami pospacerował Szkoda Andrzejku bo miłe towarzystwo zawsze w cenie.Gdyby się coś w Twoich planach zmieniło to serdecznie zapraszamy [Dodano: 26 lip 2019 - 02:58] A ja przypominam o zapasie wody z minerałami. Aniu, mam to niesamowite szczęście, że idę w te Tatry z himalaistami.Zapewne nie wszyscy wiedzą, że moi cudowni przewodnicy, Asia i Radek,spędzili kilka tygodni w Nepalu, są więc zaprawieni w bojach. Swoje macierzyste komórki od dawna nawadniam.Zapas Coral Mine zrobiony, MagiCal 120 tabl w zapasie, do tego H 500 i jestem prawie gotowa Jeszcze tylko jakieś górskie sandałki zakupię (bo ja lubię w sandałkach) i możemy ruszać[Dodano: 26 lip 2019 - 03:12]Saszetki z Coralem do nawadniania organizmuWysłane z mojego DUK-L09 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 26 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 26 Lipca 2019 Moim zdaniem każdy wie czego mu brakuje.. Ja chodząc turystycznie po Tatrach polegałem na wodzie wysoko mineralizowanej... śmietanie 30% która zamieniała się w masełko i czekoladzie gorzkiej.... Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 26 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 26 Lipca 2019 Ja chodząc turystycznie po Tatrach polegałem na Nie wspomniałeś o kondycji, która jest Twoim niezaprzeczalnym atutem.No, po własnoręcznie wybudowanym domu coś musiało zostać Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alinka Opublikowano 26 Lipca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 26 Lipca 2019 No, po własnoręcznie wybudowanym domu coś musiało zostać No to mam coś wspólnego z Andrzejem. Moje ręce też się przyłożyły solidnie do powstania mojego domu.Począwszy od wytyczenia i kopania fundamentów, skręcenia wszystkich belek,przycinania bloczków, skończywszy na układaniu paneli na podłodze.Pomijając inne lżejsze i cięższe prace bo nasz dom majstrów nie widział.(przyrząd do kręcenia belek który zrobiłam sobie sama z gwoździa 6 to jeszcze sąsiad używał, taki był poręczny ) Zawsze twierdziłam że jak się bardzo chce to się możei co nas nie zabije to nas wzmocni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.