quadro555 Opublikowano 19 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 19 Października 2019 Planuję za tydzień uwędzić polędwicę ale tak aby wyrób pozostał surowy ale zjadliwy. Czy wystarczy 6 godzin wędzenia w 40-50 stopniach? Polędwice oczyściłem z mizdry i zapeklowałem na mokro, a jedną na sucho w "próżni". Czy w ogóle taka koncepcja ma sens? Lubię surowiznę ale nie mam czasu aby wędzić kilkanaście godzin zimnym dymem. Boczek jadłem przed parzeniem i był wyśmienity.Jeszcze jedno pytanie . Zapeklowałem jeszcze kawałek polędwicy z indyka i tu mam pytanie, nie mam folii celulozowej, czy wystarczy wcisnąć polędwice do siatki czy też jakoś ją uplastycznić wcześniej oby się nie rozpadała podczas krojenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 19 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 19 Października 2019 Wedzimy na kolor nie czas. Co do uplastycznienia jezeli chcesz skleic to trzeba i mocno związać.Przy drobię należy wziąć pod uwagę możliwość ptasiej grypy itp i wredu temperatura 72 stopni gwarantuje bezpieczenstwa. Ja patrzę na info medialne jak nie ma ptasiej grypy to jem surowe. Parzenie piersi kurzej, indyczej uwazam za profane. Ale to ja. Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quadro555 Opublikowano 19 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 19 Października 2019 Wedzimy na kolor nie czas. Więc standardowe wędzenie wystarczy aby polędwica była zjadliwa? Co do uplastycznienia jezeli chcesz skleic to trzeba i mocno związać. No właśnie jak to zrobić? Potraktować tłuczkiem do mięsa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 19 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 19 Października 2019 (edytowane) Trochę mnie zmylił Twój wpis odniosłem sie do filety z piersi indyczej która nazwaleś polędwicą. Ja wedze jako filet nie sklejam. Jak chcesz skleic delikatnie ponacinaj powierzchni styku i potraktuj tluczkiem tez delikatnie powierzchni musza byc bez błony Ja tego nie robiłem ale tak polecaja na forum. Poczytaj wpisy Arkadiusza lub zapytaj Go wprost na PW na duza wiedzę i doświadczenie w tym temacie. Edytowane 19 Października 2019 przez chudziak Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 19 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 19 Października 2019 (edytowane) Czy wystarczy 6 godzin wędzenia w 40-50 stopniach?Zapewne wystarczy połowa tego.Jednak jak lubisz dobrze, mocno uwędzone to możesz obie polędwice (wstępnie osuszone) tak wędzić i oczywiście jeść bez parzenia.Z moich doświadczeń wynika, że długie wędzenie ciepłym dymem może spowodować powstanie tzw. skórki na wyrobie oraz podnieść kwasowość wyrobu.Długo wędzone polędwice zapakowane próżniowo można przechowywać w lodówce kilka miesięcy i są pyszne! Edytowane 19 Października 2019 przez EAnna Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quadro555 Opublikowano 19 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 19 Października 2019 Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.