wróbel75 Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 30 Października 2019 (edytowane) Witam.Mój pierwszy wyrób. Ser Koryciński Robiony wzorując się na informacjach trzech Sib-ów:sverige2 post 11 : https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15938-nieudany-skrzep-udany-ser/EAnna post 12 : https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15938-nieudany-skrzep-udany-ser/Perszing post 4 i 6 https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/?hl=koryci%C5%84skiOraz "zlepku" informacji z kilku innych tematów. Jako że jestem zielony (nawet nie początkujący) serowar, opiszę jak zrozumiałem te posty i wg nich wykonałem swoje sery.Na początek zaopatrzyłem się w https://serowar.pl/w podpuszczkę, ABY- bakterie startowe do jogurtu, oraz chlorek wapnia. Wydoiłem 18 krów (a właściwie to market wydoił mnie )i wykonałem zaczyn wg sugestii sverige2 A żeby sobie go utrwalić (i z racji tego, że nie miałem dużego garnka ), zrobiłem ten zaczyn x 3 i dolałem z osobna do 3 mniejszych garnkówW trakcie tej pracy okazało się że zamiast chlorku wapnia otrzymałem mylnie ... podpuszczkę w proszku (dobra rada dla przede wszystkim nowych serowarów czytajcie etykiety bo fiolka była identyczna).Jako że 18l jogurtu nie wypiję, postanowiłem się nie zrażać brakiem chlorku i dalej kontynuować produkcję sera Po ok. 2h zacząłem podgrzewanie mleka w kąpieli wodnej do temp. 34'No i zaczęły się umysłowe schody W związku z tym że sverige2 i EAnna mieli odmienne zdanie a ja miałem uszykowane 3 garnki postanowiłem poeksperymentować ( a co mi tam) Jedno z mlek zaprawiłem podpuszczką wg sugestii sverige2 (czyli delikatnie), drugie wg. sugestii EAnny (czyli szybko) i trzeci wg. własnego rozumu (czyli pośrednio ) i kolejne czekanie (ok 45min.).Następnie krojenie skrzepuPierwszy delikatnie (sverige2)Drugi delikatnie - na raty (EAnna)Trzeci - gdzieś w postach czytałem że skrzep można ciąć rózgą, co też uczyniłemNo i kolejne czekanie (ok 1h)Po godzinie skrzepy wyglądały następująco:sverige2EAnnaMójI wszystkie trzy razem od lewej sverige2,EAnna i mój Przystąpiłem do przekładania skrzepu do durszlaków. Szczerze, to z dwoma pierwszymi miałem problem aby je zmieścić. Delikatnie uciskałem i dokładałem kolejny skrzep. Niestety na tym etapie sverige2 zakończył opis słowami cyt. : i dalej już zgodnie z procedurą. Jestem prawie pewien sukcesu.Taaa. Pierwsza myśl wyrzucić całość, zjeść to co jest i nigdy nie wracać do tematu serów itd.I tutaj na ratunek "przyszedł" Perszing. A właściwie jego temat Dalsza "obróbka" była wykonywana już wg. jego sugestii.Po kilkukrotnym przekładaniu i soleniu w całym tym galimatiasie ... pomieszałem sery i już nie wiem który był robiony wg którego pomysłu. Wagowo wszystkie sery są zbliżone.Sery przed soleniem: Sery po soleniu Niestety przy ociekaniu na kratce (z piekarnika) sery były tak delikatne, że zaczęły się uszkadzać (muszę w przyszłości wymyślić coś innego).Sery popakowane w worki i do lodówki: Nie wiem czy przez te uszkodzenia coś z nich wyjdzie, za 3 dni będzie próba pierwszego - zobaczymy. [Dodano: 30 paź 2019 - 15:35]Proszę moderatorów o usunięcie ostatniej fotki bo sam nie mogę tego zrobić.Z góry dziękuję. Edytowane 30 Października 2019 przez wróbel75 Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piurko Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 30 Października 2019 Będę Ci kibicował , też chcę popróbować serów , póki co robię twarożki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 30 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 30 Października 2019 (edytowane) Będę Ci kibicował Dzięki też chcę popróbować serów , póki co robię twarożki A ja jeszcze żadnego nie zrobiłem (hmm, nawet nie czytałem o nich ) Jedna rada (tyczy się w sumie całego forum, nie tylko serów) czytaj cały przepis który zechcesz odtworzyć zanim cokolwiek zaczniesz robić, abyś nie skończył tak jak ja Często w pracy, między klientami coś mnie zainteresuje, kopiuj/wklej i drukuj. Po drodze lista zakupów potrzebnych składników, zaczynam robotę i zonk. Cholera przepis nie kompletny - i jazda na forum szukać gdzie go znalazłem i co chciałem zrobić . Teraz to już się biorę na sposób, że na koniec przepisu kopiuję też link do strony skąd go mam A z tymi serami to było tak, że już się tyle naczytałem, że byłem święcie przekonany że sverige2 wypisał cały przepis . W domu, gdy zacząłem je robić, to nie czytałem całości tylko skupiałem się na konkretnym etapie przepisu. Pewnie gdybym przeczytał cały przepis, to na końcu i tak nie pamiętał bym już początku. Trema, adrenalina i co tam jeszcze mogło by się uaktywnić to pewnie uaktywniło by się i zrobiło swoje. Trzeba było widzieć moją minę kiedy przeczytałem jako "kolejny etap pracy": i dalej już zgodnie z procedurą. Jestem prawie pewien sukcesu. Edytowane 30 Października 2019 przez wróbel75 Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 30 Października 2019 ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 30 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 30 Października 2019 RICOTTA Po uwarzeniu serów przyszła kolej na ricottę wg. przepisu Perszinga (prawie) Serwatkę podgrzałem do 92'C i zakwasiłem sokiem z cytryny (na ok 15l serwatki dałem sok z 3 cytryn) i zostawiłem do ostygnięcia ( z braku czasu stała sobie 24h w temp. pokojowej). Przelałem przez sito zabezpieczone pieluchą tetrową, osiąknęła i zajadaliśmy się łyżeczką Wydrukowałem sobie książkę https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16150-j-licznerski-serowarstwo/(i co ważniejsze zacząłem ją czytać ) Teraz czytam o praskach i muszę sobie coś stworzyć oraz szukam krów (mieszkam na wiosce, wśród innych wiosek i ani jednej krowy w zasięgu wzroku ) No i z ostatniej chwili.W związku z tym, że i tak mieli mi dosłać chlorek, to co tak kurier będzie biegał na pusto -zrobiłem kolejne małe zakupy w serowar.pl i właśnie rozpakowałem paczkę Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 30 Października 2019 No i z ostatniej chwili. Jeszcze tylko zlot zaliczyć sery wciągają jak wędlinki tylko mniej wybaczają Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 30 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 30 Października 2019 Jeszcze tylko zlot zaliczyć Na to też nadejdzie pora - prócz wiedzy poznać Was wreszcie w realu sery wciągają jak wędlinki Chciałbym tak- jak czytałem u Perszinga- robić jeden ser tygodniowo (tak na luzie) a jak będzie to czas pokaże tylko mniej wybaczają Oj, co żem się napocił. Ale radość, jak wszystko w miarę wychodziło Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piurko Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 30 Października 2019 ........oraz szukam krów (mieszkam na wiosce, wśród innych wiosek i ani jednej krowy w zasięgu wzroku )....Dawaj po mleko do mnie ... krowy chodzą za płotem .Jakiś czas temu robiłem z takiego mleka prosto od krowy i niestety , nie podchodzi mi .Smak i zapach mi nie podchodzi , a ze sklepowego jest . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 30 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 30 Października 2019 mleka prosto od krowy i niestety , nie podchodzi mi Ty jesteś z tego rocznika co wie że mleko jest z kartonu? Ja podkładałem metalowy kubek jak dziadek krowy doił jeszcze z pianką było. Ale fakt że już kilka lat mleka takiego nie piłem. Może te Unijne krowy jakieś inne dają, trzeba będzie sprawdzić Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 30 Października 2019 Niestety przy ociekaniu na kratce (z piekarnika) sery były tak delikatne, że zaczęły się uszkadzać Moim zdaniem powodem pęknięć serów jest pominięcie etapu osuszania ziarna. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alinka Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 30 Października 2019 Moim zdaniem powodem pęknięć serów jest pominięcie etapu osuszania ziarna. Andrzeju,mam małe doświadczenie w temacie korycina i nie neguję tego co napisałeś, ale wydaje mi się że ser za szybko był wyjęty z formy.Mnie uczył Perszing i pamiętam jak mi wkładał do głowy,że ser ma pozostać w formie jeszcze podczas solenia.Solenie na sucho, 2% soli, 12 godz z każdej strony.Reasumując, żeby ziarno ładnie się skleiło powinno być w formie ok 24godz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 30 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 30 Października 2019 (edytowane) Moim zdaniem powodem pęknięć serów jest pominięcie etapu osuszania ziarna.A możesz napisać coś więcej lub podać linka gdzie coś o tym poczytam? Bo na razie nie wiem o czym Ty do mnie mówisz Na czym polega to osuszanie? Bo właśnie wyciągnąłem sery na kratkę aby obciekły/osuszyły się z wierzchu. No chyba że to jeszcze coś innego. że ser ma pozostać w formie jeszcze podczas solenia. Solenie na sucho,Tyle że ja moczyłem w solance. post 4. cyt.https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/Następnie przekładamy skrzep do plastikowej formy - do odcedzania makaronu. Lekko go wyciskamy pozbywając się resztek serwatki. Zostawiamy na 30 min do obcieknięcia. Potem obracamy i po 30 min. kolejny obrót. Potem trzymamy w formie ok. 12h obracając średnio co 2 h. W solance 20% trzymamy ser od 3-4 godzin. Wtedy nie jest za słony ale też nie jest niedosolony. Tutaj każdy musi sprawdzić co mu pasuje ale nie można sera próbować od razu po wyjęciu z solanki bo wtedy wydaje się bardzo słony - gdyż sól jeszcze jest w wierzchniej warstwie i potem przechodzi do środka. Ser wyciągamy z solanki i trzymamy na kratce do obcieknięcia. Edytowane 30 Października 2019 przez wróbel75 Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piurko Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 30 Października 2019 Ty jesteś z tego rocznika co wie że mleko jest z kartonu? Ja podkładałem metalowy kubek jak dziadek krowy doił jeszcze z pianką było. Ale fakt że już kilka lat mleka takiego nie piłem. Może te Unijne krowy jakieś inne dają, trzeba będzie sprawdzić Nooo nie... gdyby nie Twój kubek metalowy , to powiedziałbym rówieśniku Ja piłem z kubka glinianego albo ze szklanki prosto z cycka i to od każdej krowy ... rytuał wieczorny u babci . Dobrze że ludki nie mieli kiedyś tylu krów co teraz... .Muszę spróbować mleka od kogoś innego , kto ma 1...2 krowy to może będzie lepsze , tylko gdzie takiego znaleźć ...Duzi rolnicy karmią kiszonkami i innymi dodatkami do tego chlor i inne preparaty do mycia dojarek , chłodni i smak ,zapach jest jaki jest . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 30 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 30 Października 2019 karmią kiszonkam Nie wiem czy to nie będzie odpowiedzią.Ale tak jak piszesz, trzeba poszukać coś w detalu a nie hurtownika powiedziałbym rówieśniku Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piurko Opublikowano 30 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 30 Października 2019 czy u Was na zachodzie rówieśnik znaczy to samo co u nas na wschodzie ?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alinka Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 31 Października 2019 Tyle że ja moczyłem w solance To też jest prawidłowa forma solenia.Ważne jest ile godz trzymałeś ser w formie przed włożeniem do solanki.Mnie o ten czas właśnie chodzi. Na to zwracał mi uwagę Tomek jak mnie uczył. Osuszanie robisz już po cięciu i opadnięciu skrzepu.Odlewasz 25-30% serwarki a w to miejsce (tyle samo) dodajesz wody o temp 60-65 st.Nię pamiętam tylko czasu na jaki trzeba zostawić skrzep.To właśnie jest dogrzewanie i osuszanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 31 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 31 Października 2019 Osuszanie robisz już po cięciu i opadnięciu skrzepu. Odlewasz 25-30% serwarki a w to miejsce (tyle samo) dodajesz wody o temp 60-65 st. Nię pamiętam tylko czasu na jaki trzeba zostawić skrzep. To właśnie jest dogrzewanie i osuszanie AAA, a to mi gdzieś umknęło Wiedziałem że się nie obejdzie bez wpadki, teraz już wiem gdzie Dzięki Alinka. Moim zdaniem powodem pęknięć serów jest pominięcie etapu osuszania ziarna. Nie wiem czy to jest powodem tych pęknięć ale masz rację osuszania nie było.Dzięki Bagno A ja myślałem że to przez tą kratkę z piekarnika, że ma za duże przestrzenie między prętami czy u Was na zachodzie rówieśnik znaczy to samo co u nas na wschodzie ?... Przymroziło Cię na tym wschodzie cy co? Poczekaj, sprawdzę w słowniku Nie ma tu emotki z kuflem pifka (znaczy mleka )Ty się ciesz że różowego nie dostałeś No to pierwsze koty za płoty. Czas lepiej się przygotować do kolejnego sera. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piurko Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 31 Października 2019 .................................... Przymroziło Cię na tym wschodzie cy co? Poczekaj, sprawdzę w słowniku Nie ma tu emotki z kuflem pifka (znaczy mleka )Ty się ciesz że różowego nie dostałeś ..... No dziś -5....różowy...? fajny kolor ... na fugę do czarnej płytki Ricotta ... koryciński .... kurde , wstyd się przyznać , ale chyba nigdy nie jadłem albo nie wiem , że jadłem.Nie mam jeszcze podpuszczki , bo przymiarki robię , żeby kupić więcej w Serowarze , ale jeszcze nie wiem co...Kultury bakterii do twarogów , podpuszczkę , coś do jogurtów , jakieś foremki , chusty....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 31 Października 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 31 Października 2019 jakieś foremki Nie wiem (bo nie mam i nie widziałem na żywo) form do korycińskiego itp. Ale wydaje mi się to stratą pieniędzy, nie różnią się (chyba) niczym od durszlaków czy pojemników plastykowych (przeznaczonych do żywności) z ponawiercanymi otworami. To już chyba lepiej wydać kasę na jedną, porządną formę (naprawdę są grube, masywne, dopasowane otwór z dekielkiem) pod prasę. Chciałem kupić 2kg ale teraz nie mają więc musiałem się zadowolić 1,2kg (znaczy tyle sera ma być) a 4,5kg wydała mi się za duża (aby tam włożyć np. kilo skrzepu - wychodziły by placki ).Jak będziesz chciał robić sery twarde, to możesz wziąć też do nich bakterie (ja mam MSE cokolwiek to znaczy ),Nie zaszkodzi mieć pod ręką chlorek wapnia gdyby była potrzeba wzmocnić skrzep (mleko sklepowe)Jak już będziesz chciał bardzo "coś" kupić, to mają też gotowe zestawy: https://serowar.pl/pl/c/Zestawy-serowarskie/73 I pamiętaj tylko jedno - przesyłka u nich zaczyna się od 10zł. Lepiej wydać za tydzień/dwa dodatkowe 10zł niż się wkurzać że wydało się bzdurnie parę stówek i leży. Poza tym w kartonie dorzucają słodką niespodziankę Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alinka Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 31 Października 2019 Kultury bakterii do twarogów , podpuszczkę , coś do jogurtów , jakieś foremki , chusty. Na początek to Ci potrzebna jest tylko podpuszczka.Najpierw zapytaj może w Twojej okolicy ktoś mabo potrzeba ci kilka/kilkanaście kropli a najmniejsze op to 50mlForma...wykorzystasz wyparzony, wygotowany !!! koniecznie durszlak Kultury bakterii masz w każdym sklepie bo to są...Kefir, śmietanka 12% z piątnicy są najlepsze do korycina.Do ricotty cytryna, kwasek lub ocet owocowy masz w domuZdążysz kupić jak złapiesz bakcyla.Najważniejsze to rozejrzyj się za dobrym mlejiem i do dzieła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekw21 Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 31 Października 2019 Brawo podziwiam tych co tego się podejmują super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piurko Opublikowano 1 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 1 Listopada 2019 (edytowane) wróbel75 , przeglądam co jakiś czas Serowara i za każdym razem składam koszyk i właśnie dla tego tak się dzieje , że nie chcę wydać kasy bez sensu... Na początek to Ci potrzebna jest tylko podpuszczka.Najpierw zapytaj może w Twojej okolicy ktoś mabo potrzeba ci kilka/kilkanaście kropli a najmniejsze op to 50mlForma...wykorzystasz wyparzony, wygotowany !!! koniecznie durszlak Kultury bakterii masz w każdym sklepie bo to są...Kefir, śmietanka 12% z piątnicy są najlepsze do korycina.Do ricotty cytryna, kwasek lub ocet owocowy masz w domuZdążysz kupić jak złapiesz bakcyla.Najważniejsze to rozejrzyj się za dobrym mlejiem i do dzieła Z podpuszczką będzie problem , bo nie znam nikogo , kto by robił to co ja... Ale za to reszta się znajdzie ... no poza odpowiadającym mi mlekiem i chwilowo brak czasu..Dzięki Edytowane 1 Listopada 2019 przez piurko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 2 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 2 Listopada 2019 (edytowane) Z podpuszczką będzie problem , bo nie znam nikogo , kto by robił to co ja...A kopa w dupę chcesz? Dawaj adres na priv. Przecież ja tej podpuszczki nie wypiję. [Dodano: 02 lis 2019 - 21:07]Koryciński rozkrojony po 5 dniach. Z racji tego, że wiedziałem, że będzie krojony pierwszy w solance poleżał 2x45min.Słoność super, smak-hmm, nie znam oryginału, ale ten mi smakuje [Dodano: 02 lis 2019 - 21:13]SiB-y, a to jest jeszcze do uratowania? To jest ten ser co pękał na kratce. Dzisiaj wyciągnięty aby go obejrzeć i przetrzeć. Poszedł na pół na talerzu. Teraz nie wiem czy wykorzystać go do jakiejś sałatki (jest pieruńsko słony) czy można go potrzymać w worku jeszcze z dwa tygodnie Edytowane 2 Listopada 2019 przez wróbel75 Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 2 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 2 Listopada 2019 eraz nie wiem czy wykorzystać go do jakiejś sałatki (jest pieruńsko słony) czy można go potrzymać w worku jeszcze z dwa tygodnie Jeżeli w nim jest jeszcze sporo serwatki to najlepiej dosuszyć go na durszlaku plastikowym.Potem możesz wyrzeźbić kostki i do oliwy z ziołami. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 2 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 2 Listopada 2019 Jeżeli w nim jest jeszcze sporo serwatki to najlepiej dosuszyć go na durszlaku plastikowym. Właśnie się suszy Potem możesz wyrzeźbić kostki i do oliwy z ziołami. Aniu, co my byśmy tu na forum poczęli bez Ciebie. Od układów scalonych po ratowanie wróbli w potrzebie Wielkie dzięki i jeszcze większy szacun za Twoją nieocenioną wiedzę. :clap: Dziękuję. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.