Scaut.00 Opublikowano 9 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 9 Listopada 2019 Witam.Zbudowalem swój kibelek na wzór wedzarni Andyandy. Wedzilem w nim na razie dwukrotnie starajac sie utrzymywac 45-60 stopni. Wędliny wychodzą ok, ale ciągle muszę siedzieć przy wedzarni i pilnować temp.Najpierw robię żar potem dokładam duze szczepy by się dymily. Jak odejdę na 20 min od wedzarni to albo żar się wyzarzy i temp mi spada albo jak dołożę małych kawałków do podniesienia temp- rozpala mi się i skacze ponad 60 stopni.Cały czas muszę się bawić w otwieranie, przymykanie drzwiczek paleniska zeby przydusic ogien ktory sie pojawi lub podniesc temp dodajac powietrza...Najgorsze jest dla mnie to ze non stop musze siedziec - bo jak pisalem jak odejde na 20-30 minut to albo mi temp spada ale za duzo wzrasta jak doloze malutki kawle kdrewna na zar zeby podniesc z 40tu stopni do 55Ktoś kiedy napisał że temp powinno się regulować otworami dymowymi komory wedzarniczej.1.Jak to robic?2. Czy jak przymkne otwory dymowe to temp będzie mi spadać bo będzie mniejszy cug czy wzrastać bo dym/ciepłe powietrze nie będzie miało gdzie uciekać?3. Jesli regulowac otworami dymowymi temp to nie będę miał wpływu za bardzo na swobodny przepływ dymu i jego ilosc - a chce pilnować żeby dymu było odpowiednio (ktoś gdzieś napisał że dymu powinno być tyle żeby po otwarciu drzwi było widać wedzonki przy tylnej ścianie ).Poradzcie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 9 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 9 Listopada 2019 Wędzarnia ,która posiadasz niestety wymaga ciągłego nadzoru.Jak chcesz spać a w wędzarni się wędzi to powinieneś przejść na wędzarnię elektryczną z dymogeratorem.Ja taką obecnie używam i sobie chwalę.W nocy śpię a tam się wędzi.Rano wstaję i uwędzone. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 9 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 9 Listopada 2019 I to jest Arku luksus.???????? Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scaut.00 Opublikowano 9 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 9 Listopada 2019 wszyscy tak chwalili tu kibelki - teraz ze elektryczna lepsza Tak z ciekawosci - jaki jest koszt jakiejs nieduzej elektrycznej? i druga sprawa - odpowie ktos na moje pytania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 9 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 9 Listopada 2019 (edytowane) Elektryczna to też kibelek.Wystarczy zamontować grzałki,kupić sterownik,i dymogenerator i zamontować w tej komorze co masz Edytowane 9 Listopada 2019 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 9 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 9 Listopada 2019 Cały czas muszę się bawić w otwieranie, przymykanie drzwiczek paleniska zeby przydusic ogien ktory sie pojawi lub podniesc temp dodajac powietrza... Najgorsze jest dla mnie to ze non stop musze siedziec - bo jak pisalem jak odejde na 20-30 minut to albo mi temp spada ale za duzo wzrasta jak doloze malutki kawle kdrewna na zar zeby podniesc z 40tu stopni do 55 Musisz po pierwsze wyczuć swój "kibelek", ale to prawda że trzeba pilnować (z czasem coraz rzadziej). Inna bajka że właśnie o to w tym chodzi. Przynajmniej ja polubiłem swoją wędzarnię jak skończyły się zajęcia w stylu "muszę zrobić". Dłubię sobie coś na luzie i podglądam temperaturę na termometrze bezprzewodowym (a właśnie -taki termometr jest bardzo pomocny). To ma być (powtarzam, przynajmniej dla mnie) forma relaksu i odbicie od dnia codziennego. Elektrykę nie wykluczam że też sobie wstawię, tylko na razie nie widzę potrzeby.Żaru sobie narobię jak ogrzewam komorę i osuszam wędliny a następnie kładę większe kawałki (różnie, po jednym/dwie szt.)i i w miarę trzyma temperaturę (oczywiście jak nie wieje itd) Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scaut.00 Opublikowano 9 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 9 Listopada 2019 A co z tym sterowaniem otworami dymowymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 9 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 9 Listopada 2019 A co z tym sterowaniem otworami dymowymi? Gdy suszę wędliny to mam uchylony dach (i często już otwarte otwory), po suszeniu zamykam dach i zostawiam tylko otwory + nieszczelności i tak jest do końca wędzenia a następnie zamykam otwory aby sobie ptaki karmnika nie zrobiły (nieszczelności niestety pozostają).Nie reguluję nimi nic (w sumie nigdy nawet nie próbowałem przymykać) Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scaut.00 Opublikowano 10 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 10 Listopada 2019 Ktoś podpowie jeszcze konkretnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 10 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 10 Listopada 2019 Ktoś podpowie jeszcze konkretnie? Ale co konkretnie?Rozpalam a'la małe ognisko, dokładam drzewa i jak już jest posuszone a drzewo się przepaliło (brak ognia), przymykam dach, otwieram otwory, kładę większy kawałek na żar i leci dym. Jeśli temp. idzie w górę to rozgarniam trochę żar (w sumie bardzo rzadko musiałem to robić), jeśli temp. spada zgarniam żar w kupkę, ew. kładę małe szczapy aby maleńkim ogniem podnieść temp. Jeśli temp. się trzyma, to doglądam tylko czy jest żar. Jak się robi go mało to dokładam małe szczapy aby "produkować" nowy żar (czasem wystarczy obrócić ten większy,tlący się kawałek drzewa żarem do góry - uwaga tylko aby się nie poparzyć). A pisząc większy kawałek mam na myśli tak 1/4-1/5 części pieńka o obwodzie ok.30cm)Jeszcze jedno rozgarniając/zgarniając żar robi się to delikatnie aby ten cały syf nie pofrunął z dymem na wędliny (ogólnie wędzarnia nie lubi pośpiechu ) Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 10 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 10 Listopada 2019 Ja taką obecnie używam i sobie chwalę.W nocy śpię a tam się wędzi. Arek śpi a żona kołki przekłada Rano wstaję i uwędzone. I przez myszy zjedzone Arku PRZEPRAAAASZAM! To ten mr. hyde czasem ze mnie wyłazi i nie mogę się powstrzymać aby pierwszej myśli nie napisać. Ale tak się zrymowało Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 10 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 10 Listopada 2019 Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 11 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 11 Listopada 2019 (edytowane) I to jest wada elektrycznej.Nie ma pretekstu żeby piwa się napić.Włożysz mięso, a ta sama wędzi...????????????Mam mini atmos, to dopiero zero roboty. Edytowane 11 Listopada 2019 przez miro Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldek55 Opublikowano 11 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 11 Listopada 2019 Miro to Ty porzebujesz pretekstu , żeby się piwa napić ? Mi wystarcza ochota Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scaut.00 Opublikowano 11 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 11 Listopada 2019 Czy ktoś mi odpowie z doświadczenia na pytanie 2 i 3? Zwracanie uwagę na ilość dymu czy temp.? Co tymi otworami i regulacja nimi? [Dodano: 11 lis 2019 - 16:38] Czy ktoś mi odpowie z doświadczenia na pytanie 2 i 3? Zwracanie uwagę na ilość dymu czy temp.? Co tymi otworami i regulacja nimi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz7 Opublikowano 11 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 11 Listopada 2019 To wszystko zależy od wędzarni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 11 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 11 Listopada 2019 Scaut.00 Ja skupiam się na temperaturze. Dymu jest zawsze wystarczająco Aby go tylko nie kisić (niech spokojnie przepływa - dlatego ja tych otworów nie przymykam)Dzisiaj mnie chyba przekląłeś, bo za cholerkę nie mogę ustabilizować temperatury i już jeden palec poparzony [Dodano: 11 lis 2019 - 21:02]Tak wygląda moje palenisko właśnie w tym momencie Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alinka Opublikowano 13 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 13 Listopada 2019 zy ktoś mi odpowie z doświadczenia na pytanie 2 i 3? Zwracanie uwagę na ilość dymu czy temp.? Co tymi otworami i regulacja nimi? Napiszę Ci jak ja to robię i w czym. Mam wędzarnię zrobioną ze starej beczki,ustawionej na palenisku z ośmiu warstw cegieł.Palenisko takie jak w popularnych kibelkach,cegły luźno ułożone, obsypane ziemią Na palenisku ułożona blacha z dziurą, na niej stoi beczka.Beczka w trakcie wędzenia przykryta jest kawałkiem płótna,które leży na dwóch listewkach tworzących dystans(otwory dymowe)Z każdej strony dym swobodnie przepływa. Mąż wyspawał mi szufladę którą wsuwam do paleniskai przykrywam kawałkiem blachy z nawierconymi otworami.Otwór paleniska ''zamykam'' kolejnym kawałkiem blachy.Szuflada jest na tyle duża, że swobodnie wejdzie mi do niej kilka dużych szczap drewnai wystarcza na cały czas wędzęnia.Pilnuję na początku, później zaglądam od czasu do czasu.Posiłkuję się termometrem ze zdalnym odczytem.Temperaturę regujuję od dołu,odchylam blachę robiącą za drzwiczki,płótna na beczce nie ruszam. Mam nadzieję że choć troszeczkę Ci pomogęale Ty musisz nauczyć się obsługi, kilka razy i wszystko będzie ok.Jeszcze jedna ważna sprawa...drewno używane do wędzenia musi być dobrze suchedzięki temu nawet przy niewielkim dopływie powietrza do paleniskabędzie dobrze się żarzyć i trzymać stabilną temperaturę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojs40 Opublikowano 14 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 14 Listopada 2019 (edytowane) Obecnie używam beczki z grzałką i dymogeneratorem, ale nie zawsze tak było. Mam również wymurowaną przeze mnie wędzarnię z możliwością tradycyjnego wędzenia. Bywało że temperatura skakała, raczej w dół i wymagała ciągłego dozoru. I tutaj moja inwencja twórcza dała znać o sobie, w komorze wędzarniczej zamontowałem czujnik temperatury połączony z regulatorem /takim jak stosuje się w piecach c.o./ do niego podłączony wentylator również taki jak w c.o. Wentylator zamontowany w drzwiczkach do komory spalania. Kiedy temperatura spadała poniżej zadanej /55C/ uruchamiał się wentylator i powodował większe żarzenie, a nawet pojawienie się małego płomienia w szczapach. Wentylator ustawiony na najniższym biegu, tak aby powodował tylko lekki podmuch. Temp. rośnie do zadanej i regulator wyłącza wentylator. Pewnie znajdą się prześmiewcy, ale to działało. Jeżeli to komuś pomoże i zechce wykorzystać pomysł to się cieszę. Edytowane 14 Listopada 2019 przez wojs40 Cytuj Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 14 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 14 Listopada 2019 Pewnie znajdą się prześmiewcy, ale to działało. Jeżeli to komuś pomoże i zechce wykorzystać pomysł to się cieszę. wojs40 a ja zapytam trochę z innej strony. Nic się nie działo tym gumowym przewodom, nie wyczułeś "gumy" w wędzonkach?Pytam, bo tutaj: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16554-ch%C5%82odziarka-z-przeznaczeniem-na-wyroby/page-2?do=findComment&comment=645987Post 32 zadałem pytanie i nikt nie zareagował. A interesowało by mnie podłączenie go tylko jako dodatkowego termometru w wędzarni (chyba że ktoś poradzi gdzie można go by było jeszcze wykorzystać)Często mamy w przepisach cyt.: dopiec wędliny w temp. 70-80'C do 68'C w środku.Mam jeden termometr i zawsze wbijam go w wędlinę a ogień palę na wyczucie. Na pewno dodatkowy termometr by pomógł/się przydał a po co wydawać jak ten regulator leży. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojs40 Opublikowano 15 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 15 Listopada 2019 Tak to zrobiłem, że żaden przewód nie miał styczności z wysoką temperaturą. Czujnik /sonda/ jest zamontowana w drzwiach komory za pomocą zaślepionej rurki w taki sam sposób jak montuje się w piecach c.o.Coś w tym rodzaju:https://allegro.pl/oferta/termometr-bimetal-mechaniczny-pieca-kotla-co-1-2-7638436392 W mojej beczce w której obecnie wędzę i podpiekam mam również sondy i nie mam problemu z zapachem gumy mimo że podnoszę temp do 85-90C. Przewody sond włożyłem w rurki silikonowe /tak na wszelki wypadek/, jednak same przewody odporne są na temp. do 105C i nie powinny wydzielać żadnych niepożądanych zapachów do tej temperatury. Cytuj Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.