kubadzierzawski Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 22 Lipca 2008 Witam Wszystkich serdecznie! Właśnie przyglądam się temu artykułowi http://wedlinydomowe.pl//articles.php?id=560 , a zawarty w nim przepis wydaje się być dość prosty i rozważam zadebiutowanie na tym właśnie polu. Nasuwają mi się jednak pewne wątpliwości. Czy osolić mam peklosolą czy standardową solą? Po drugie: jakie powinny być wartości wilgotności i temperatury powietrza i jaka jest tu tolerancja? Aha, znajomi słysząc o moich planach wędliniarskich straszą mnie jadem kiełbasianym. Można się przed nim jakoś ustrzec albo po wyprodukowaniu wędlinki jednoznacznie stwierdzić czy jest ona zdatna do spożycia czy też nie? Czy peklosól z azotynem sodu rozwiązuje problem? Z góry dzięki za informacje! P.S. Miło mi zagościć w tak fascynującym świecie domowego wędliniarstwa, który mam nadzieję z Waszą pomocą zacznę odkrywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 22 Lipca 2008 Witaj 1/ Stosujesz zwykłą sól2/ Przewiewne miejsce np kuchnia czyli temperatura rzędu 20-25 C3/ Nie przejmuj się radami znajomych bo zapewne oni sami jedzą tatara czyli mięso surowe lub jajka na miękko i jakoś żyją. Pozdrawiam życząc powodzenia Miro :wink: Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubadzierzawski Opublikowano 22 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 22 Lipca 2008 Dzięki za odpowiedź! Mam jeszcze jedno pytanko dotyczące jadalności To konkretne mięsko o które pytałem nie potrzebuje zbyt wiele czasu. A jak to wygląda z wędlinkami, które wiszą i schną sobie znacznie dłużej? Jeśli "na oko" mięsko będzie jadalne to tej wersji się trzymać? Sorry za upór w pytaniu o tę kwestię, ale jako debiutant mam jeszcze pewne obawy i nie chcę potruć rodziny :P A co za tym idzie dobrze się skonsultować z doświadczonymi kolegami i koleżankami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 22 Lipca 2008 Może kiedyś miałeś przyjemność jeść wyrób zwany "pyrszrut" ( po chorwacku ) czy np szynkę Westwalską.Obie wędlinki są bardzo długo długo suszone i nie ma możliwości aby ktoś się nimi zatruł.Będąc dawno temu w Chorwacji bardzo mnie zdziwiło że w sklepach nie ma typowej dla nas kiełbasy a generalnie wędliny podsuszane a dlaczego .... ano dlatego że klimat tam tak gorący że bardzo ciężko nie mając lodówki przechowywać świeże wyroby dlatego też są mocno suszone.Ale za to jakie pyszne :grin: Owszem jest możliwość złego wykonania takiej wędliny ale jeśli zachowasz czystość i higienę to mało prawdopodobne aby uległa zepsuciu. Nie kombinuj za dużo tylko bierz się do roboty. :grin: Ps. Sam bardzo często susze w piekarniku kabanosa i powiem jedno suszony kabanos + piwko = niebo w gębie. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 22 Lipca 2008 Wszystko zależy od Ciebie.Wybierz moment który w/g Ciebie jast właściwy i jedz.Napewno się nie zatrujesz,to mięso w każdym stadium produkcji jest zjadliwe.Próbuj i wybierz czas kiedy będzie Ci najbardziej smakowało.pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 22 Lipca 2008 Miro,piwko zrobione przez Endrio nawet bez kabanosa to dwa nieba w gębie :grin: :grin: :grin: pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubadzierzawski Opublikowano 22 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 22 Lipca 2008 Pojutrze po wypadzie do Sopotu zabieram się do roboty! Będę się Wam chwalił efektami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 22 Lipca 2008 Witam!Pytałeś o stosowanie soli peklującej i jad kiełbasiany. Ja proponuję na początek stosować peklosól w niedużych ilościach na przykład na 1 kg farszu na kiełbaskę 12gram zwykłej soli i od 3 do 5 gram peklosoli. Uzyskasz ładną barwę produktu,szybciej przebiega proces peklowania, wydłużasz trwałość produktu. Jeśli chodzi o JAD KIEŁBASIANY co ważne to przestrzeganie temperatury obróbki termicznej na przykład zimową porą wędzisz w lichej wędzarni kiełbaskę i nie osiągasz odpowiedniej temp. w środku batonów w takim wypadku parzymy po wędzeniu, jeśli zostawimy niedowędzoną (podgrzaną) to możemy się nabawić zatrucia . Niezbędny na wyposażeniu będzie termometr. Higiena oczywiście też odgrywa ważną rolę!!!Pozdrawiam i zachęcam do produkowania żywności dla siebie,a na pewno przedłużysz sobie życie o ładnych parę lat. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 30 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 30 Października 2008 Pomocy ! Osłonki białkowe. Pierwszy raz robię wyroby w osłonkach białkowych 75mm. Czy osłonki sie moczy? czy tak do suchej wkłada farsz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pedro Opublikowano 30 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 30 Października 2008 Należy moczyć 15 min w letniej, osolonej wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 30 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 30 Października 2008 Dzisiaj robię kiełbasę o szalonym przepisie podobno z 17...... roku. Z braku odpowiednich jelit osłonki białkowe będą odpowiednie. Dzienki za pomoc!!! :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.