Skocz do zawartości

Proficook PC-VK 1015


witek1965

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej usterkę zobrazuje fotografia.

post-87196-0-55797000-1577623011_thumb.jpg

Czy komuś się to przytrafiło ? Jak ten problem został rozwiązany ? Tą taśmę się wymienia, jakoś przykleja do listwy grzejnej ?

 

Na stronie  https://www.proficook.pl w zakładce części zamienne, do zgrzewarek próżniowych, są tylko ..............worki . Chyba się komuś pomyliły części zamienne z eksploatacyjnymi :)

Edytowane przez witek1965
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Taśma rzecz jasna została wymieniona i wszystko wróciło do normy. Powinienem o tym napisać od razu.

 

Niestety pojawił się kolejny problem. Czasami nie wysysa powietrza na maksa, tylko kończy na jakimś tam etapie (80%) i zaczyna zgrzewać. Wygląda to tak, że pierwszy worek z produktem wysysa na maksa, drugi również, a trzeci już nie. Jak odczekam kilka minut, to wysysa do końca. Górna i dolna uszczelka nie wygląda na postrzępiona, albo nadmiernie zgniecioną.Na górnej widać ślad dolnej. Błędem jest najprawdopodobniej przechowywanie w stanie zatrzaśnięcia, stąd to odkształcenie niewielkie.  Przeszukałem siec i nic mi się nie pokazuje odnośnie uszczelek, gdyby to one były do wymiany. Pokazuje tylko na "skąpcu", że produkt jest niedostępny. O ile to w ogóle jest kwestia uszczelek.

 

 

post-87196-0-82633300-1646068262_thumb.jpg  

 

 

post-87196-0-36089300-1646068274_thumb.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to zjawisko nie występowało wcześniej to proponuję przejrzeć całą zgrzewarkę, być może coś się rozszczelniło, ale być może to przyczyna "zatrzaśniętej" zgrzewarki przez jakiś czas, ja mam model  Proficook PC VK-1134 i od początku nie zatrzaskuję pokrywy, dodatkowo wstawiam tam ten oryginalny kartonik aby pokrywa się sama nie zamknęła, a robię to dlatego ponieważ producent w jakimś celu ten kartonik tam włożył.

Moja wędzarnia i pierwsze wyroby :-)

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6185

 

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy :-)

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... Wygląda to tak, że pierwszy worek z produktem wysysa na maksa, drugi również, a trzeci już nie. Jak odczekam kilka minut, to wysysa do końca. .....

U mnie jest podobnie , ale po kilkunastu zgrzanych workach i w innej zgrzewarce .

Powodem jest za wysoka temperatura listwy i worek się zgrzewa delikatnie, zanim powietrze zostanie odessane .

Może u Ciebie jest podobnie , może taśma jest za cienka...

U mnie jeśli jest nieszczelność , to pompuje bez przerwy i też inaczej pracuje , to słychać .

Edytowane przez piurko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

od początku nie zatrzaskuję pokrywy, dodatkowo wstawiam tam ten oryginalny kartonik aby pokrywa się sama nie zamknęła, a robię to dlatego ponieważ producent w jakimś celu ten kartonik tam włożył.
tu już przynałem od razu bez bicia, że w tej kwestii dałam plamę. Nie pamiętam czy ten kartonik tam był, o którym pisze, czy nie, ale tak, czy siak nie ma żadnego uzasadnienia, żeby była zatrzaśnięta, a jest żeby nie zatrzaskiwać.

 

 

Jeżeli to zjawisko nie występowało wcześniej to proponuję przejrzeć całą zgrzewarkę
  no chyba jutro rozkręcę ją i zobaczę co tam jest i z czym to się je.

 

 

 

U mnie jeśli jest nieszczelność , to pompuje bez przerwy
  tak jest. Wystarczy dziurka igła zrobiona

 

 

 

Powodem jest za wysoka temperatura listwy i worek się zgrzewa delikatnie, zanim powietrze zostanie odessane .
  

 

no nie chyba, ponieważ jak błyskawicznie wyłączę zgrzewanie nie dość wyssanego worka, to po otwarciu nie ma nawet śladu zgrzewu. Sek w tym, że przerywa odsysanie i zaczyna zgrzewać, a nie powinna przerwać, jeśli nie wyssie do końca.  Taśma jest jak lala.

Jutro rozbieram

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic, rozebrałem, zerknąłem do środka i nic szczególnego nie zobaczyłem.

 

post-87196-0-03648100-1646180032_thumb.jpg

 

post-87196-0-17920700-1646180053_thumb.jpg

 

w zaznaczonych miejscach jest coś w rodzaju potencjometru. Przychodzi do niego wężyk i wychodzi. Przekręciłem, żadnej widocznej zmiany. Ustawiłem tak jak było, skręciłem. Przeprowadziłem próbę. Dwa pakowania pod rząd jest OK. Jak będzie dalej, jak przyjdzie zapakować kilkanaście batonów ? nie mam pojęcia. Serwisu raczej nie ma żadnego. Urządzenie działa w automacie, więc musi być jakiś czujnik, który informuje grzałkę, że czas się włączyć, tylko robi to za wcześnie (czasami). Ja tego nie rozszyfruję na bank.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pokazuje strzałka to czujnik podciśnienia (w tym wypadku membranowy) czyli wakuostat. Popmpa odciągając powietrze z układu powoduje w pewnym momencie przeskok membrany i tym samym zwarcie (lub rozwarcie) styków widocznych od strony druku. Regulacja powoduje zmianę napięcia membrany i zadziałanie układu przy określonym ciśnieniu. Z tego co pamiętam to dawało się to ustrojstwo rozebrać, ale na chwilę obecną nie pomnę już jak się to czyniło (może jak znajdę stary element to podeślę zdjęcia, ale to nic pewnego). najczęściej w tych zgrzewarkach problemem nieszczelności układu pneumatyki, np. pękające trójniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

musi być jakiś czujnik, który informuje grzałkę, że czas się włączyć, tylko robi to za wcześnie (czasami). Ja tego nie rozszyfruję na bank.

Nie odpuszczaj tak łatwo.

Taki czujnik musi zewrzeć lub rozewrzeć obwód elektryczny pod wpływem obniżonego ciśnienia.

Wygląda na to, że jest rozkalibrowany i "za miękko" chodzi po kilku cyklach pracy.

Spróbuj powymieniać rozdzielacze pneumatyczne na rurkach na nowe. Pooglądaj je przy okazji starannie.

Kosztują dosłownie grosze i są do kupienia w sklepie akwarystycznym.

Przypchanie mechaniczne jakiegoś obwodu może też symulować prawidłowe obniżenie ciśnienia.

Kiedyś używałam Profi i dosyć skutecznie go reanimowałam. Żywot zakończyło ostateczne wyłamanie obu zaczepów  :laugh:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wypiąłem wężyk od pompki, dmuchnąłem, powietrze wyszło rurką po drugiej stronie. Zatkałem otwór rurki -dmuchnąłem. Nie słychać było ucieczki powietrza, a powietrze rzecz jasna nie poszło. Powinienem o tym napisać wczoraj.

 

 

Nie odpuszczaj tak łatwo. Taki czujnik musi zewrzeć lub rozewrzeć obwód elektryczny pod wpływem obniżonego ciśnienia.
byłoby nieuczciwe, gdybym napisał, no problem, zaraz to sprawdzę. Nie mam pojęcia który to jest czujnik, jakie powinien mieć parametry  i czy jest możliwość cokolwiek zrobić. Np, wymienić na nowy. Nie odkręcałem celowo płyty z elektronika, ponieważ to już nie moja bajka. Owszem, jakby ktoś mi palcem pokazał -wy lutuj ten element i wlutuj nowy, to tyle bym zrobił, ale zdiagnozować, który element jest do bani, to już za wysokie progi. Jam jest górnik, nie elektronik czy automatyk. Proste układy elektryczne ogarniam, mechanikę samochodową, motocyklową również, ale hobbystycznie, a elektronika - czarna dziura. Nawet z hydrauliką siłową sobie radzą na takim poziomie, że zaprojektowałem od podstaw i zbudowałem łuparkę do drewna o nacisku 10T, ale tam nie ma elektroniki :) No nie da się ogarnąć wszystkiego. Trójnik, wężyk to bym wymienił, pewnie również taki wakuostat też, ale musiałby mi ktoś powiedzieć -to jest to, wymień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem i wniosek mam jeden wymieniłem worki do zgrzewania na dwustronnie moletowane - wtedy idzie. natomiast jeżeli nie wymienisz ich to próbuj zwolnic tempo pracy zgrzewarki - przegrzewa się i zaczyna kleić- kończy wysysanie i zgrzewa przed czasem. Listwa musi się trochę wystudzić. Używam jej do dziś z dobrym skutkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

przegrzewa się i zaczyna kleić- kończy wysysanie i zgrzewa przed czasem.
  czyli coś tam szwankuje. Zwolnienie tempa pracy działa, jak już wcześniej pisałem. Przeważnie jak się zagrzała zbyt mocno, to nie sklejała. Mrugała dioda i trzeba było poczekać. Na przykład jak wcześniej zgrzewałem worek z rękawa, a zaraz chciałem zgrzać drugi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz ją na chwilę zostawić otwartą, aby się schłodziła. To niestety wada tych urządzeń, ale mam ją już ładnych kilka lat i jeśli zgrzewasz bez pośpiechu, to spokojnie daje radę. W końcu za taka kasę nie oczekuj cudów.

Edytowane przez Maxell

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież, że jej nie wyrzucę. Chodzi już kilka ładnych lat, a że trochę spowolniła, to i ja spowolnię.

 

 

 

W końcu za taka kasę nie oczekuj cudów.
Działa kilka lat całkowicie bezproblemowo i na moje potrzeby wystarczająco. Nie oczekiwałem cudów. Zapytałem bo, że być może ktoś miał taki przypadek i wie, jaki podzespół szwankuje i czy można go wymienić. Np. kondensatory wysychają i z czasem tracą swoje właściwości, a z nimi urządzenie ( słynne kondensatory w telewizorach Samsunga :) . Wymienia się i urządzenia działa jak powinno. W niej coś zaszwankowało, jakiś podzespół i urządzenie "głupieje" w związku z temperaturą, jak podpowiada kotunia ale pojęcia nie wiem co i pewnie nikt na to nie odpowie, ponieważ brak jest serwisu.

Ale jak długo chodzi, to będę ją eksploatował, tylko jak to kolega kotunia napisał, wolniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem podobne problemy. Zaczynała zgrzewać worek, nie odessawszy wcześniej wszystkiego powietrza.

Ja taki problem miałem raz z trefnymi workami.

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, kochani moi. Używam od lat tych samych rękawów. No i mam jeszcze worki oryginalne, z Profi Cook. To samo. Jak odczekam, wszystko jest ok i worek, który wcześniej nie był zassany już jest zassany i zgrzany. Tak jak

za taka kasę nie oczekuj cudów.

 a już z 5 latek jak nic, więc mimo wszystko uważam, że jest super

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np. nie mam absolutnie zamiaru pozbywania się tej zgrzewarki Służy mi już parę ładnych lat i wypracowanie odpowiednich parametrów obsługi, pozwoli pewnie na korzystanie z niej jeszcze kilku wiosen.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daleki jestem do wyrzucania. Zanim wyrzucę szukam zawsze innych opcji i tak moja pralka ma 22 lata, zmywarka co najmniej 15. Miesiąc czekałem na nówka sztukę, wiązek elektryczną. Znajomy kupił w tym czasie nową zmywarkę, nawet nie szukając przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ie mam absolutnie zamiaru pozbywania się tej zgrzewarki Służy mi już parę ładnych lat

Oby jak najdłużej.

 Naprawiałam swoją tak długo, jak się dało.

Nadal odsysa i zgrzewa ale odpadły zaczepy i teraz trzeba by naciskać oburęcznie, dlatego poszła w odstawkę.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moja zgrzewarka firmy  "LAVEZZINI" nie posiada w ogóle żadnych zatrzasków, i tylko podczas startu należy lekko przytrzymać pokrywę kciukami lub dłonią, dosłownie sekundę, reszta jest w pełni automatyczna, można dokonywać wyboru, cykl ręczny lub automatyczny. Pompa zamykarki zasysa niczym przysłowiowy "Smok Wawelski", nieporównywalnie mocniej niż robi to Proficook, czy Silvercrest z Lidla, tak twierdzę, bo je również posiadam. Proficook mam nawet 2 szt. i obydwa były wymieniane na gwarancji, a obecnie też mają wady. Podczas zgrzewania nie ma odsysania, i wtedy do próżni cofa się powietrze, więc produkty na dłuższe przechowanie się nie nadają. Silvercrest z Lidla, pomimo że dużo tańsza, to działa znacznie lepiej. Obecnie nakręcony przez Bila, nabyłem CASO vacuchef 70, bo bardzo podoba mi się w niej funkcja szybkiego marynowania mięsa, ale jeszcze jej nie używałem :D .

 

 

 

LAVEZZINI :

 

small-1-500x500.jpg

Zgrzew w tej zgrzewarce jest bardzo szeroki ok (5 mm.) i bardzo mocny. Można nią zgrzewać bez odpoczynku, raz za razem :thumbsup: .

Edytowane przez sverige2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.