Maxell Opublikowano 5 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 5 Stycznia 2020 Budujemy prosty generator dymu, pracując ze sprężarkąOpisany projekt zbudujemy z tego, co znajduje się w zasadzie w każdym gospodarstwie, ale jeśli niektórych części nie mamy, można je tanio dokupić.Do montażu generatora dymu użyliśmy 4 puszek po ananasach i kawałka miedzianej rurki.Potrzebne nam będą również dwie ćwierć calowe rurki z nakrętkami i 4 metalowe opaski zaciskowe dopasowane do rozmiaru puszek. Oto, czego potrzebujemy, aby zbudować prosty generator dymu W najniższej puszce wykonamy otwór na rurkę. Tutaj wykonujemy otwór na rurkę. Drugi otwór o mniejszej średnicy, będzie służył jako zapalnik zrębek. Ten otwór jest niezbędny do podpalania zrębek. Trzeci otwór jest wykonany zgodnie z rozmiarem miedzianej rurki o małej średnicy i wywiercony naprzeciw pierwszego otworu.Nieco później zastanowimy się, jak ulepszyć ten projekt. Jeśli wybierzemy drugą opcję, ten otwór (i sama rura miedziana) nie będą potrzebne. Robimy mały otwór na rurkę doprowadzającą powietrze W ten sposób jeden z przepływów wkładamy do wnętrza puszki, i dokręcamy do jej ścianki. Tym sposobem prowadnica zostanie zamocowana wewnątrz puszki. W nim za pomocą szlifierki wycinamy rowek o długości 4 cm i szerokości około 8 mm, jak pokazano na zdjęciu. Konieczne będzie wykonanie takiego rowka w przepływie. Miedziana rurka nie powinna ściśle przylegać do przepływu. Średnica rurki powinna być znacznie mniejsza niż wewnętrzna średnica przepływu. I nie powinna być ona za krótka. Wymagane jest, aby rurka kończyła się poza rowkiem. Po zamocowaniu pierwszej rurki przepływowej z nakrętkami, przykręć do niej za pomocą mufki drugą taka samą i do tej pierwszej z rowkiem (znajdującej się wewnątrz puszki), włóż miedzianą rurkę. Do puszki przymocowujemy nakrętkami pierwszą rurkę przepływową, a następnie mocujemy do niej drugą, za pomocą mufki. Aby zapobiec zatykaniu się rowka rurki przepływowej trocinami, nad nią instalujemy metalową osłonę wykonaną z grubego metalu (można wykonać z kawałka rury). Zabezpieczenie to powinno znajdować się nad rurką z otworem, ustawione w ten sposób, aby można je było zamocować, przykręcając śruby wspornikowe do puszki w odpowiednich miejscach. Osłona ochroni kanał dymowy przed przenikaniem trocin. Umieszczając wewnętrzny daszek, możemy przejść dalej. Niezbędne jest przymocowanie osłony (daszku) nad otworem szczeliną przewodu dymowego. Sam generator będzie się składał z trzech puszek, a czwartą tniemy na paski, owijamy nimi złącza puszek celem uszczelnienia i mocujemy opaskami zaciskowymi. Puszkę dolną łączymy z pozostałymi dwoma (w których usunięto denka) za pomocą opasek zaciskowych uszczelnionych paskami blachy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, rurkę można zawsze wydłużyć, ale zalecamy połączenie mufą zamiast nakrętki. W razie potrzeby długość przewodu dymowego można zawsze zwiększyć. W naszym projekcie zastosujemy kompresorek akwaryjny z regulowanym przepływem powietrza. Do działania generatora dymu wystarczy kompresor do akwarium. Teraz zasypujemy pojemnik dymogeneratora zrębkami. Użyjemy zrębek olchowych. Włączmy kompresor, wcześniej podłączając rurkę powietrzną do miedzianej rurki w dymogeneratorze i podpalamy zrębki. Zrębki podpalamy przy pracującej sprężarce i podłączonym przewodzie. Ilość dymu regulujemy wsuwając lub wysuwając miedzianą rurkę ze sprężonych powietrzem z przewodu dymowego.Wszystko działa świetnie! Poruszając miedzianą rurką wewnątrz przewodu dymowego, osiągamy wymaganą emisję dymu. Teraz zastanowimy się, jak można ulepszyć ten model, celem obniżenia temperatury dymu. W bardziej zaawansowanym modelu generatora dymu, zasilanie powietrzem odbywa się inaczej. Możemy także zadbać o to, by popiół wysypywał się z generatora i nie gromadził wewnątrz niego. W tym projekcie nie będzie rurki wewnętrznej - przewód dymowy jest przykręcony do krawędzi puszki, a aby trociny nie wpadły do niego, zrobimy specjalny arkusz ochronny z wieloma otworami. Otwory w dolnej części puszki posłużą do wysypywania się popiołu. Od dołu do puszki mocujemy zakrętkę ze szklanego słoika za pomocą dwóch śrub, a następnie wiercimy w niej wiele otworów. Popiół będzie spadał do słoika. Teraz wystarczy tylko wsunąć słoik w zaczepy gwintu, obrócić go lekko, a zamknięty popielnik jest gotowy. Połącz słoik z pokrywką. Jak już ostrzegaliśmy, w tym projekcie nie będzie rurki miedzianej, powietrze będzie dostarczane zewnętrznym przepływem. Powietrze będzie dostarczane przez rurkę dymową/króciec. Aby to zrobić, użyj zakupionego (lub używanego) zaworka odpowietrzającego z układu hamulcowego samochodu. Należy wywiercić otwór w przewodzie dymowym, a po wybraniu odpowiedniego gwintownika nagwintować go. W górnej części zaworu znajduje się boczny otwór; jeśli jest mały, należy go wywiercić do Ø2 mm. Po wkręceniu otwór powinien być skierowany w stronę wędzarni. Zaworek może być nowy lub używany. Zaworek odpowietrzania posiada końcówkę umożliwiającą, podczas odpowietrzania hamulców, nałożenia na niż gumowego wężyka, co będzie przydatne. Gwarantuje to doskonałe podłączenie wężyka naszej sprężarki powietrza. Podłączamy rurkę do złączki i włączamy sprężarkę. Teraz możemy napełnić zasobnik dymogeneratora zrębkami i je podpalić. Zasypujemy zrębki. Testy wykazały, że system działa płynnie, zapewniając odpowiednią ilość dymu. System okazał się doskonały w pracy Skoro urządzenie mamy już gotowe, bierzmy się do pracy.Powodzenia. Autor: Wiktor Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eli55 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Dzieki Maxell w sama pore , ja tez prubuje zrobic z tego co mam w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 6 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek16 Opublikowano 22 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 22 Stycznia 2020 witam a czy ważna jest temperatura podczas wędzenia na zimno?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 22 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 22 Stycznia 2020 No pewnie. Niska temperatura to podstawa tego typu wędzenia. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek16 Opublikowano 22 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 22 Stycznia 2020 własnie nie wiem czy nie miałem za niskiej bo w ogóle nie chciał sie zmienić kolor wędzonek temp 15-20 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 22 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 22 Stycznia 2020 To jest temperatura wędzenia zimnego. Mnie interesuje urządzenie w którym wędziłeś. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Petersan Opublikowano 4 Września 2020 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 4 Września 2020 Czy zewnetrzna dostawa powietrza, musi byc podawana w pionie? Moze byc podawana w poziomie? Nastepne pytanie, czy moze byc wiekszej srednicy rurka, ktora dostarcza powietrze? I ile l / minute dostarczac powietrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bivittatus Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 2 Grudnia 2020 (edytowane) Te puszki są o ile się nie mylę wykonane z ocynku. Nie wpływa to negatywnie na zdrowie? Edytowane 2 Grudnia 2020 przez bivittatus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysio59 Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 2 Grudnia 2020 Nie z ocynku tylko są CYNOWANE.Temperatura żaru potrafi tę cynę stopić. Cytuj Ja już nic nie muszę.Piwo posiada wartości odżywcze,podczas gdy żywność nie ma żadnych wartości piwnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SBYSZEG Opublikowano 10 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 10 Stycznia 2021 Witam serdecznie dawno tu nie byłem. Najlepsze życzenia noworoczne dla Braci Wędzarniczej i ich Rodzin. Zwłaszcza niezawodnego zdrowia i normalności w nowym roku. Aby koronowirus nie poznał Waszych adresów. A teraz do rzeczy. Robiąc coś z ocynkowanych puszek i polakierowanych zakrętek słoikowych przeznaczonych do korzystania w temperaturach żarzenia drewna, powinniśmy mieć świadomość, że te wspomniane substancje (cyna, tworzywa sztuczne ) w tych temperaturach podlegają termicznemu rozkładowi i przekształceniu w substancje szkodliwe, a wręcz trujące. Tak więc musimy mieć świadomość, że oprócz dymu na powierzchniach wędzonek należy oczekiwać także osadzenia się toksycznych produktów rozkładu termicznego tych wspomnianych substancji. Kiedyś już tu opisywałem, że byłem świadkiem wędzenia na wsi w prosty i klasyczny sposób w wędzarni wykonanej z 4 polakierowanych drzwi z rozbiórki. Gdzie widać było jak farba olejna najpierw spęczniała , a na koniec dopalała się smoląc wędzonki. Zaproponowany tu pomysł poprawny technicznie jak działa to do wykorzystania. Ale wcześniej wypaliłbym i oczyścił wykorzystywane puszki i nakrętki. Tu coś o trującej cynie http://www.dobrylekarz.info/opis-choroby/zatrucie-cyna.htm Cytuj Gdyby trzmiel znał prawa fizyki nigdy by nie latał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek81 Opublikowano 16 Października 2022 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 16 Października 2022 (edytowane) Panowie proszę napisać bo na pewno znacie odpowiedź Co jakiś czas muszę podpalać zrębki gdyż przygasają w dymboxie. Zrębki są suche. Pompkę mam rozkręconą na max. W czym tkwi problem? Edytowane 16 Października 2022 przez Tomek81 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 16 Października 2022 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 16 Października 2022 (edytowane) Co jakiś czas muszę podpalać zrębki gdyż przygasają w dymboxie Pompkę mam rozkręconą na max. W czym tkwi problem?W grubości zrębek , w zależności czy są odpylone czy nie ,(nieodpylone gasną), także w zbyt dużej ilości powietrza wbrew pozorom. Edytowane 16 Października 2022 przez Muski Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyzio Opublikowano 3 Grudnia 2023 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 3 Grudnia 2023 Inspiracja. Cytuj Ciepło pozdrawiam. dyzio __________________________________________ Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa) nie zapominaj o Panu "S" http://wedlinydomowe...go-forumowicza/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.