Mlex Opublikowano 26 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 26 Marca 2020 Cześć. Mam jakieś 30 słoików z grzybami w zalewie octowej 4:1. Grzybki robione we wrześniu i nadal są dobre, przechowywane w chłodnym miejscu. Grzybki obgotowane i następnie zalane wrzącą zalewą. Tak myślę, czy nie dokonać tyndalizacji tych słoików, czyli potrójnej pasteryzacji, aby maksymalnie wydłużyć ich żywotność. Myślicie, że po takim czasie można dokonać takiego manewru? Założenia są takie, że zapas mialby wytrzymać do przyszłego roku. Nie wiem, czy na samym occie tyle wytrzymają... Wysłane przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 26 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 26 Marca 2020 Trzeba było je od razu pasteryzować, to spokojnie wytrzymałyby rok lub nawet dwa, w odpowiednich warunkach. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mlex Opublikowano 26 Marca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 26 Marca 2020 (edytowane) Wiem. Eh.. Zgapiłem się.. Wysłane przy użyciu Tapatalka Edytowane 26 Marca 2020 przez Mlex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 26 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 26 Marca 2020 Myślę, że nic się nie stanie jeśli je teraz porządnie zapasteryzujesz. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 26 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 26 Marca 2020 Z doświadczenia zgadzam się z Maxell. Dobrze zagotowane grzyby w soli czy zalewie octowej zaraz po zbiorze wytrzymują parę lat. Rozmawiając z grzybiarzami przyjąłem ich taktykę. Zawsze mają zapas na rok następny. Nie każdy jest grzybowy. Dobrze obrobione grzyby suszone, solone w zalewie spokojnie wytrzymaja 2 lata. Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gazda Opublikowano 26 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 26 Marca 2020 Witam,ja świeże prawdziwki obgotowuję dodając minimalną ilość wody dużo solę i dodaję kwasek cytrynowyżeby zachować kolor,potem pakuję do słoików i po tyndalizacji mogą być przechowywane kilka lat /mam słoik z 2015 roku /robię też grzyby obsmażane na maśle klarowanym / prawdziwki i rydze / i też tyndalizujępoza tym każde grzyby marynowane po zapakowaniu do słoików jeszcze zagotowuję około 10 minutz tym że ja do marynaty stosuję zalewę octową 6:1 i jak dotychczas nic mi się nie zepsułoco do Twoich grzybów na pewno gdy je 2 x zagotujesz to będziesz miał dobry zapas na kilka latpozdrawiam Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 26 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 26 Marca 2020 W dziale Wyroby garmażeryjne znajdziesz całą książkę Merlinga, podzieloną na działy, a dotyczącą konserwacji grzybów. Oto link do jednego z tematów: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10929-rozdzia%C5%82-vi-grzyby-apertyzowane/Poczytaj resztę w wolnej chwili, gdyż to naprawdę super lektura. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mlex Opublikowano 26 Marca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 26 Marca 2020 Dzięki za porady. Połowę poddam pasteryzacji, a połowę zostawię jak jest. Zobaczymy jaki będzie efekt. O ile dobrze pamiętam, to w domu rodzinnym robiliśmy bez pasteryzacji i trzymały ładnie, ale głowy sobie nie dam uciąć, bo pamięć już nie ta.Dzieki za polecenie lektury. Uczymy się dalej. Wysłane przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 26 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 26 Marca 2020 To naprawdę warto przeczytać. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mlex Opublikowano 26 Marca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 26 Marca 2020 To naprawdę warto przeczytać.Oczywiście. Ja nie ironizuję. Wysłane przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 27 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 27 Marca 2020 Ja pasteryzuję grzyby dwukrotnie. Moje zawekowane grzyby w słojach są półproduktem z którego mogę ugotować - zupę grzybową, podsmażyć grzybki z cebulą i śmietanką ( dzisiaj na śniadanie jadłem maślaczki) lub zrobić grzyby z octem . Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mlex Opublikowano 27 Marca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 27 Marca 2020 (edytowane) Ale to chyba bez octu, prawda? Skoro na zupkę grzybową... Ja dziś naruszyłem słoik i również pycha. Nadal są dobre, aczkolwiek pół roku w chłodzie to nie wyczyn. Będę musiał je niedługo do piwnicy zanieść, ale część zapasteryzuję sla pewności. Jeszcze muszę trochę postudiować poradnik o grzybach Maxella. Wysłane przy użyciu Tapatalka Edytowane 27 Marca 2020 przez Mlex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 27 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 27 Marca 2020 zawekowane grzyby w słojach są półproduktem W jakiej zalewie robisz takie grzyby? Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 27 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 27 Marca 2020 Grzyby gotuję i z tą wodą z gotowania, posoloną do smaku napełniam słoje .Grzyby nie mogą być ubite w słojach .2/3 grzybów w słoju reszta zalewa z gotowania grzybów. Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 27 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 27 Marca 2020 Grzyby gotuję i z tą wodą z gotowania, posoloną do smaku napełniam słoje Czy wcześniej obgotowujesz grzyby z odlewaniem wody? Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 27 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 27 Marca 2020 Zalewam ukropem, jak podgrzybki zaczną tracić kolor odlewam tą ciemną wodę. .Grzyby płuczę i w nowej wodzie gotuję następnie dosalam do smaku wodę i do słoi. Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 27 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 27 Marca 2020 Zalewam ukropem, jak podgrzybki zaczną tracić kolor odlewam tą ciemną wodę. Dziękuję, o to właśnie mi chodziło Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 27 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 27 Marca 2020 Ja przy gotowanych w zalewie solnej dodaje ciut octu, aby nie ciemniały. Jak otwieram słoik to i tak płucze. Sól i ocet w dużej mierze zostają wypłukane. Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 27 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 27 Marca 2020 Gotując zupę grzybową wykorzystuję całą zawartość słoja. Do smażenia lub do octu odlewam wodę . Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.