zgoda Opublikowano 3 Października 2020 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 3 Października 2020 Na jednym filmiku na YT gość do peklowania zalewowego miał solankę zrobioną z mieszaniny wody i soku z kiszonych ogórków. Tłumaczył to wpływem kwasu mlekowego na kruszenie mięsa, ale nic nie wspomniał o tym, że tam są żywe bakterie mlekowe - i tu się pojawia moja wątpliwość, czy te bakterie są całkiem bez wpływu na wyrób? W temperaturze peklowania fermentacja byłaby bardzo powolna, ale i tak. A może ma ona dobry wpływ na wyrób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 3 Października 2020 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 3 Października 2020 Na YT znajdziesz przeróżne cuda, co nie znaczy, że mają cokolwiek wspólnego z technologią mięsa. Naszym zadaniem jest zapeklowanie, a nie zakiszenie. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 3 Października 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 3 Października 2020 Z fermentacją mam do czynienia prawie na co dzień, więc mnie to zwyczajnie zaciekawiło, zwłaszcza że kwasu mlekowego (spożywczego) mam w domu pod dostatkiem. No ale na eksperymenty przyjdzie czas później, dzisiaj dopiero zapeklowałem pierwsze wędzonki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.