Zegarnek Opublikowano 7 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 7 Stycznia 2021 Popełniłem błąd w produkcji kiełbasy - chyba nie ma znaczenia jaka kiełbasa. Mięsa wieprzowe klasy I, II, i III zapeklowałem osobno 5 Stycznia 2021. Z jakiegoś powodu (???) zapomniałem o wołowinie i słoninie. Wołowinę zmieloną zapeklowałem a słoninę pokrojoną/zmieloną na 20mm zasoliłem 7 stycznia - całość ma być peklowana 3-4 dni. Jakie mogą powstać problemy gdy użyję te krócej peklowane/solone składniki? Kiełbasę chcę suszyć, wędzić kilka razy, parzyć a potem zamrozić w workach próżniowych na wiele miesięcy. Pomocne komentarze będą pamiętane z szacunkiem :-) Cytuj ========================================= "Cyk, cyk, pam-pa-ram." Co to znaczy nie wiem sam.========================================= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 7 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 7 Stycznia 2021 Nie będzie żadnych problemów.Mięsa nie powinieneś mielić przed peklowaniem, tylko peklować w kawalkach 4x4,ale zmielone szybciej się pekluje. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zegarnek Opublikowano 7 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 7 Stycznia 2021 Pierwszych mięs I, II, III (moja klasyfikacja...) nie mieliłem. Peklują się w kawałach 3cm - 4cm osobno. Wołowinę dokupiłem już zmieloną więc nie miałem wyjścia ale też myślałem, tak sobie z nadzieją, ze może mielona 'nadgoni' opóźnienie.Słonina, cóż pokroiłem i grubo zmieliłem dodałem sól może też nadgoni? Dzięki za zapewnienie. Moja amatorszczyzna. :-) Uroczyście obiecuję następnym razem pamiętać. Cytuj ========================================= "Cyk, cyk, pam-pa-ram." Co to znaczy nie wiem sam.========================================= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 7 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 7 Stycznia 2021 Pekluj, pekluj i pochwal się efektami.A jak by co to zapraszam na PW.Powodzenia Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zegarnek Opublikowano 8 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Pekluj, pekluj i pochwal się efektami.A jak by co to zapraszam na PW.PowodzeniaNo już był czas. Wymieszałem ten farsz na Krakowską parzoną/suszoną w.g. recepty PRL :-).Do posmakowania nabiłem cienki flak. Po parzeniu i schłodzeniu smaczna, słoność dobra.Ziół jeszcze nie czuć no i jeszcze niewędzona :-( Już wiszą i suszą się w chłodni - mam tam 3C-5C więc zostawię na 12 godzin. No i wędzenie.Jak już tu jestem i czytasz. Tu drewna takiego jak buk, olcha, dąb jest jako premium. Można kupićzrębki ale nie ma zrębków bukowych/olchowych. Znalazłem jednak trochę buczyny (będę ją ciął nożycami to cięcia prętów :-) działa dobrze)i nie wiem czy moczyć do generatora domu czy nie. Gdzieś mi mignęło, że suchy dym nie jest nic warty inni mówią,że tylko suche drewno. Masz jakieś zdanie? Czy jest jedna odpowiedźBędę wędził wiele razy. Suche czy mokre? Cytuj ========================================= "Cyk, cyk, pam-pa-ram." Co to znaczy nie wiem sam.========================================= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Poczytaj trochę zanim się weźmiesz za robotę:https://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/rodzaje-wedzenia/145-wszystko-o-wedzeniu Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 8 Stycznia 2021 (edytowane) Drewno ma być powietrzno suche.https://myfloor.pl/poradniki/encyklopedia-drewna-wilgotnosc/To u nas w Twoim klimacie może faktycznie drewno sezonowane na zewnątrz może być za suche. Edytowane 8 Stycznia 2021 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zegarnek Opublikowano 8 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Drewno ma być powietrzno suche.https://myfloor.pl/poradniki/encyklopedia-drewna-wilgotnosc/To u nas w Twoim klimacie może faktycznie drewno sezonowane na zewnątrz może być za suche.Ale ja nie chcę kłaść podłogi. Ja chcę wędzić wędlinę... Cytuj ========================================= "Cyk, cyk, pam-pa-ram." Co to znaczy nie wiem sam.========================================= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Znalazłem jednak trochę buczyny (będę ją ciął nożycami to cięcia prętów :-) działa dobrze) i nie wiem czy moczyć do generatora domu czy nie. Gdzieś mi mignęło, że suchy dym nie jest nic warty inni mówią, że tylko suche drewno. Masz jakieś zdanie? Czy jest jedna odpowiedź Będę wędził wiele razy. Suche czy mokre? Wędzi sie drewnem suchym nie mokrym.Będzie chyba problem bo masz za słabo nabite batony.Osłonki przed nabiciem moczy się w wodzie z 10% soli.I po nabiciu nakłuwa się batony. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quadro555 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Kiełbasę chcę suszyć, wędzić kilka razy, parzyć a potem zamrozić w workach próżniowych na wiele miesięcy. Nie bardzo rozumiem kolejność. Kiełbasę uwędź, sparz ewentualnie wędź powtórnie i potem susz. Tak zrobiona poleży kilka miesięcy zapakowana próżniowo w lodówce . Co do zrębek nie moczę . Wilgoć plus dym daje "kwas". Za długie wędzenie daje goryczkę. Oczywiście kwestia preferencji i smaku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 8 Stycznia 2021 (edytowane) Kiełbasę chcę suszyć Nie bardzo rozumiem kolejność. Chodzi pewnie o "osuszanie" przed wędzeniem. Edytowane 8 Stycznia 2021 przez Wirus Cytuj Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quadro555 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Kilkukrotne wędzenie przed parzeniem też w porządku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Niektóre przepisy przewidują kilkudniowe wędzenie. Cytuj Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Kilkukrotne wędzenie przed parzeniem też w porządku? Po osuszaniu powinno być: wędzenie gorącym dymem, parzenie, studzenie, kolejne wędzenie dymem zimnym, suszenie i trzecie wędzenie dymem. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zegarnek Opublikowano 8 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Znalazłem jednak trochę buczyny (będę ją ciął nożycami to cięcia prętów :-) działa dobrze) i nie wiem czy moczyć do generatora domu czy nie. Gdzieś mi mignęło, że suchy dym nie jest nic warty inni mówią, że tylko suche drewno. Masz jakieś zdanie? Czy jest jedna odpowiedź Będę wędził wiele razy. Suche czy mokre? Wędzi sie drewnem suchym nie mokrym.Będzie chyba problem bo masz za słabo nabite batony.Osłonki przed nabiciem moczy się w wodzie z 10% soli.I po nabiciu nakłuwa się batony. Osłonki moczyłem kilka godzin (bo tak wyszło). Nie wiem jak mogłem nabić mocniej. Długie mocno ściskałem osłonkę na lejku. Krótsze skręcałemkońce przy wiązaniu. Cóż w profilu mam 'Nowicjusz' no to i błędy się pojawiają - podobno większość Nowicjuszów na forum produkuje wędzonki I klasy . Drewno jest w miarę suche. Leżało w szopie może i piętnaście lat, zapomniane. Koledzy pytają o kolejność w opisie.Suszenie/osuszanie pierwsze przed wędzeniem - z jasnej i zwięzłej instrukcji o wędzeniu MaxelaPotem wędzenie gorące do dwóch godzin. Chcę je następnie sparzyć do 70C-72C w środku a następniezimnym dymem długo. Dzięki za udzielone wskazowki.[Dodano: 09 sty 2021 - 09:30] Kilkukrotne wędzenie przed parzeniem też w porządku?Po osuszaniu powinno być: wędzenie gorącym dymem, parzenie, studzenie, kolejne wędzenie dymem zimnym, suszenie i trzecie wędzenie dymem. No właśnie. Dzięki za zsumowanie. Jeszcze sobie powtórzę aby pamiętać :-)Wędzenie gorące, parzenie, studzenie, wędzenie dymem zimnym, suszenie i trzecie wędzenie - zimnym? Pozdrawiam. Cytuj ========================================= "Cyk, cyk, pam-pa-ram." Co to znaczy nie wiem sam.========================================= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek.P Opublikowano 9 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 9 Stycznia 2021 Koledzy pytają o kolejność w opisie. Suszenie/osuszanie pierwsze przed wędzeniem - z jasnej i zwięzłej instrukcji o wędzeniu Maxela Potem wędzenie gorące do dwóch godzin. Chcę je następnie sparzyć do 70C-72C w środku a następnie zimnym dymem dlugo. Co chcesz osiagnac tym ostatnim, dlugim wedzeniem na zimno? I jak dlugo bedziesz to wedzil. Cytuj pozdrowienia Olek.P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 9 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 9 Stycznia 2021 (edytowane) Można na zimno tylko po co wędzić 24 h.Ja robie tak. Powtórne wędzenie kiełbas na ciepło.Temperatura wędzenia to ok.30 C przez 12 h.Będzie szybciej niż zimnym w efekt ten sam.Ewentualnie można trzecie wędzenie na następny dzień też ciepłym ,ale 3-4 h. Edytowane 9 Stycznia 2021 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zegarnek Opublikowano 9 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 9 Stycznia 2021 Można na zimno tylko po co wędzić 24 h.Ja robie tak. Powtórne wędzenie kiełbas na ciepło.Temperatura wędzenia to ok.30 C przez 12 h.Będzie szybciej niż zimnym w efekt ten sam.Ewentualnie można trzecie wędzenie na następny dzień też ciepłym ,ale 3-4 h.Jest kilka propozycji na temat tego moje go wędzenia Krakowskiej z błędami :-). Mam tak:Osuszyłem w wędzarce (około 1 godzina 45C - 50C)Wędzenie gorącym dymem - kilka razy temperatura poszła do ponad 55C ale na krótko.Musiałem schłodzić bo było ciemno.Rano pieczenie z dymem (buczyna i wiśnia). Temperatura z chłodni w środku była 11C więc zajęło sporo czasuaż doszła do 69C.Teraz batony się suszą w temperaturze pokojowej. Osłonki się lekko marszczą (ubywa wody).Teraz już jestem skołowany w z tym wędzeniem. Czy jeszcze jedno wędzenie ciepłym dymemjest warte? Chcę aby kiełbasa wyschła trochę więcej - myślę, że może będzie się dłużej przechowywałabez problemów. Chyba ją zapakuję w próżnię i zamrożę... Czy to jej nie uszkodzi? Pierwsze zdjęcie po I wędzeniu gorącym.Drugie kilka godzin po pieczeniu (z dymem jakieś 2 godziny potem tylko ciepło 85C- 90C az do 69C w najgrubszym miejscu) Kolory zależne od światła. Cytuj ========================================= "Cyk, cyk, pam-pa-ram." Co to znaczy nie wiem sam.========================================= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zegarnek Opublikowano 10 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 10 Stycznia 2021 Można na zimno tylko po co wędzić 24 h.Ja robie tak. Powtórne wędzenie kiełbas na ciepło.Temperatura wędzenia to ok.30 C przez 12 h.Będzie szybciej niż zimnym w efekt ten sam.Ewentualnie można trzecie wędzenie na następny dzień też ciepłym ,ale 3-4 h. Kiełbasa niezbyt udana a być może nawet skopana przynajmniej do tej chwili. @arkadiusz - wcześniej wspomniałeś mimochodem po nabiciu przekłuć osłonki. Niewiedziałem jak, ile i po co więc nakłułem po cztery, pięć dziurek wykałaczką...Ale już po suszeniu.Po wędzeniu po 24 godzinach wiszenia w temperaturze pokojowej wyglądają tak: Osłonki są suche i sztywne pomarszczone.Po przekrojeniu wygląd niezły ale jest sos i są wewnątrz wilgotne jak widać.No i cóż, teraz wiem ale za późno. Dziadek mówił o soli szczególnie w kiełbasach suchych(czytałem już po fakcie). Kiełbasa jest dość smaczna ale jest lekko za słona. Rozumiem, żejest jeszcze młoda i smak się wyłoni z przypraw (?). Muszę nabrać rutyny smakowania farszu przez nabijaniem. Teraz wiele pytań:Co z tą wilgocią? Czy to spowodowało nieudane pieczenie? Po krojeniu osłonkanie odkleja się od farszu. Czy można ją jakoś odsolić? Jak ją dosuszyć? Z Cytuj ========================================= "Cyk, cyk, pam-pa-ram." Co to znaczy nie wiem sam.========================================= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 10 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 10 Stycznia 2021 (edytowane) Ale już po suszeniu.Po jakim suszeniu.?Podsusz tą kiełbasę jeszcze trochę.Tak żeby straciła przynajmniej z 20-25 %.Straci tą wilgotność tylko nie wiem czy się nie będzie sypała.Błędów masz tyle,że musiałbym wpierw znać cały proces żeby je opisać.Z tego co widzę to źle wyrobiony farsz ,słabo nabite osłonki, brak nakłucia,źle nabita nadziewarka, podcieki tłuszczu czyli ogólnie do poprawki.Zanim zaczniesz robić tzw.sztanglówki zrób wpierw poprawnie kiełbasę w jelicie cienkim a później zaczniesz robić kiełbasy w osłonkach białkowych bo to jest trudniejszy proces.Poczytaj Akademię Dziadka.https://wedlinydomowe.pl/akademia-dziadka Edytowane 10 Stycznia 2021 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zegarnek Opublikowano 10 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 10 Stycznia 2021 Ale już po suszeniu.Po jakim suszeniu.?Podsusz tą kiełbasę jeszcze trochę.Tak żeby straciła przynajmniej z 20-25 %.Straci tą wilgotność tylko nie wiem czy się nie będzie sypała.Błędów masz tyle,że musiałbym wpierw znać cały proces żeby je opisać.Z tego co widzę to źle wyrobiony farsz ,słabo nabite osłonki, brak nakłucia,źle nabita nadziewarka, podcieki tłuszczu czyli ogólnie do poprawki.Zanim zaczniesz robić tzw.sztanglówki zrób wpierw poprawnie kiełbasę w jelicie cienkim a później zaczniesz robić kiełbasy w osłonkach białkowych bo to jest trudniejszy proces.Poczytaj Akademię Dziadka.https://wedlinydomowe.pl/akademia-dziadka :-) Komentarz bez ceregieli. Tak jak był przed wojną golibroda i oferował dwie usługi droższą z ceregielą i tańszą bez ceregieli.Z ceregielą golibroda pluł na pędzel, bez ceregieli prosto na twarz. Ulubiony żart mego Ojca. Nakłucia po suszeniu przed pierwszym wędzeniem. itd. Tak się porwałem na kiełbasę jak z motyką na księżyc. Oczywiście podwijam ogon i zajmę się zwykłymi kiełbasami.Ten występ z Krakowską grubą nie miał też sensu ze względu na fakt że nie damy rady takich ilości jeść. Podsuszę ją jeszcze może z lekkim dymem. Jest prawdopodobne, że będzie się kruszyła. Najważniejszy problem to sól. Czy to można coś zrobić aby ją choć lekko odsolić? Jakieś tajemne masarskie parzenie? Dziękuję za wszelką pomoc wszystkim kolegom. Obiecuję nowy rok zacząć drugi raz od kiełbasy zwyczajnej :-) I na koniec: Akademię Dziadka czytam. Doskonałe źródło dla początkującego. Ciao Cytuj ========================================= "Cyk, cyk, pam-pa-ram." Co to znaczy nie wiem sam.========================================= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 10 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 10 Stycznia 2021 Najważniejszy problem to sól Ile gramów dałeś na kg farszu? Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 10 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 10 Stycznia 2021 (edytowane) Czy to można coś zrobić aby ją choć lekko odsolić? Jakieś tajemne masarskie parzenie?Teraz już nie.Jak ją sparzysz jeszcze raz w wodzie to się odsoli, ale będzie wiórkowata, ale jak to mówił klasyk "róbta co chceta ".Spróbuj jedną sparzyć i ocenisz.Jak będzie Ci odpowiadać to sparzysz resztę,Jeśli jest bardzo słona to najlepszym sposobem będzie użycie do bigosu. Do pieczonych daje się mniej peklosoli niż do parzonych, dlatego ,że w czasie pieczenia kiełbasa pozbywa się wody a sól zostaje.W czasie parzenia woda wyciąga sól z wyrobu. Komentarz bez ceregieli.Taki mam już styl. Tak jak był przed wojną golibroda i oferował dwie usługi droższą z ceregielą i tańszą bez ceregieli. Z ceregielą golibroda pluł na pędzel, bez ceregieli prosto na twarz. Edytowane 10 Stycznia 2021 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 10 Stycznia 2021 Rano pieczenie z dymem (buczyna i wiśnia). Temperatura z chłodni w środku była 11C więc zajęło sporo czasu aż doszła do 69C. Czyli zrezygnowałeś z parzenia na rzecz pieczenia !!!.Powiem Ci, że pieczenie kiełbas tzw. sztanglówek wymaga sporego doświadczenia i do łatwych nie należy Po przekrojeniu wygląd niezły ale jest sos i są wewnątrz wilgotne jak widać. No i cóż, teraz wiem ale za późno. Dziadek mówił o soli szczególnie w kiełbasach suchych (czytałem już po fakcie). Kiełbasa jest dość smaczna ale jest lekko za słona. Rozumiem, że jest jeszcze młoda i smak się wyłoni z przypraw (?). . Osłonki są suche i sztywne pomarszczone. I "zrośnięte" z farszem Twoja kiełbasa jest zupełnie świeża więc jej wilgotność jest cechą przyrodzoną na tym etapie.Ponieważ ją piekłeś a nie parzyłeś, więc się nie odsoliła i straciła nieco wody.W czasie suszenia powinno się nieco obniżyć pH (nie wiem, czy w Twoim klimacie bytują LAB-y), co wpłynie na znaczna redukcję odczucia słoności.W dyskusji ILE_TEJ_SOLI_DO_KIEŁBASY zastanawiano się, po co ten cukier w kiełbasie. Otóż cukier nie obniża słoności sam w sobie, ale jest pożywką dla bakterii kwasu mlekowego, który to kwas redukuje odczucie słoności. Być może, w wyniku suszenia farsz się ładnie scali.Ja bym po kilku dniach przewędziła kiełbasę w zimnym dymie, potem suszyła nadal do redukcji wagi ok. 30-35%.Możesz potem jeszcze raz obwędzić batony, zapakować próżniowo i trzymać w lodówce nawet kilka miesięcy. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zegarnek Opublikowano 10 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 10 Stycznia 2021 (edytowane) Ile gramów dałeś na kg farszu? Dałem 18g soli koszernej i 2g mieszanki Cure#1 na kilogram farszu.[Dodano: 11 sty 2021 - 09:23] Czy to można coś zrobić aby ją choć lekko odsolić? Jakieś tajemne masarskie parzenie?Teraz już nie.Jak ją sparzysz jeszcze raz w wodzie to się odsoli, ale będzie wiórkowata, ale jak to mówił klasyk "róbta co chceta ".Spróbuj jedną sparzyć i ocenisz.Jak będzie Ci odpowiadać to sparzysz resztę,Jeśli jest bardzo słona to najlepszym sposobem będzie użycie do bigosu. Do pieczonych daje się mniej peklosoli niż do parzonych, dlatego ,że w czasie pieczenia kiełbasa pozbywa się wody a sól zostaje.W czasie parzenia woda wyciąga sól z wyrobu. Dzięki za sugestie. Będę próbował po części każdej. 6kg kiełbasy... no będzie od cholery bigosu więc dziś sieję kapustę.Dzięki jeszcze raz. Będę miał dobre doświadczenia jak można dostać po łapach przy robieniu kiełbas. Edytowane 11 Stycznia 2021 przez EAnna Cytuj ========================================= "Cyk, cyk, pam-pa-ram." Co to znaczy nie wiem sam.========================================= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.