Wczoraj przesadziliśmy te wybujałe pomidorki.Dziś wygladają tak.
20210401_182402.jpg 103,93 KB
5 Ilość pobrań.
20210401_182357.jpg 103,49 KB
5 Ilość pobrań
Użytkownik arkadiusz edytował ten post 01 kwi 2021 - 17:30
Napisano 01 kwi 2021 - 17:29
Wczoraj przesadziliśmy te wybujałe pomidorki.Dziś wygladają tak.
20210401_182402.jpg 103,93 KB
5 Ilość pobrań.
20210401_182357.jpg 103,49 KB
5 Ilość pobrań
Użytkownik arkadiusz edytował ten post 01 kwi 2021 - 17:30
Napisano 01 kwi 2021 - 18:11
Wczoraj przesadziliśmy te wybujałe pomidorki.
Teraz ich nie podlewaj aż do czasu, aż ziemia obeschnie i rozsada się ruszy.
Napisano 01 kwi 2021 - 18:14
Użytkownik arkadiusz edytował ten post 01 kwi 2021 - 18:15
Napisano 01 kwi 2021 - 18:56
Już podlane i to razem z małą dawką nawozu.
Jednorazowo się podlewa zawsze po przesadzeniu. Pisałam o następnym podlewaniu.
Ale ten nawóz do pierwszego podlania
Sadzonki najlepiej ukorzeniają się w jałowiźnie - w piasku.
Widzę tutaj jednak przedszkole ogrodnicze
Napisano 01 kwi 2021 - 19:30
Do jakiej ziemi przesadziłeś ? Jakiego nawozu w jakiej ilości użyłeś ? Postaraj się zapewnić im jak najwięcej światła może zajmij następny parapet . Spróbuj nachylić tacę w kierunku szyby - można też zastosować ekran zagrzejnikowy by odbijał światło choć najlepiej nosić do foliówki w ciągu dnia ale Ty chyba nie masz takich możliwości .
Użytkownik chudziak edytował ten post 01 kwi 2021 - 19:36
Napisano 01 kwi 2021 - 19:44
Przesadziłem do ziemi dla rozsad Użyłem tego co mi polecałaś. Miałem ten nawóz do pomidorów ,ale w sypkiej postaci. Rozcieńczyłem w proporcji zalecanej na opakowaniu dla rozsad 0.2g/l.Stoją w pokoju pod ścianą z samych okien w tym jednym balkonowym.Więcej światła już nie mam. Foliówki też nie mam.Za mała działka na foliak.Pożyjemy zobaczymy.Po podlaniu odżyły.
Było tylko podlanie po przesadzeniu. Następnego jeszcze nie było.
Aniu nie od razu Kraków zbudowali ,ale pilnie się uczymy. Mam nadzieję ,że do przyszłego sezonu awansujemy do przynajmniej podstawówki.
Użytkownik arkadiusz edytował ten post 01 kwi 2021 - 19:53
Napisano 01 kwi 2021 - 20:04
Poszukaj tego nawozu florovitu w płynie https://www.ceneo.pl...yABEgIUpvD_BwE - bardzo ułatwia to dozowanie . Ale ponieważ ziemia której użyłeś zawiera wstępną dawkę to na razie nie stosuj nawozu . Skoro nie masz więcej parapetów to zamieniaj sadzonki miejscami by na zmianę były bliżej i dalej od szyby .
Napisano 01 kwi 2021 - 20:30
Mam florowit w proszku .Z dawkowaniem nie mam problemu.Waga gramowa jest do dwóch miejsc po przecinku. .Będę w miarę możliwosci przestawiał.Dziekuję Wam za porady.
Napisano 01 kwi 2021 - 20:49
Ja nie lubię tych w proszku szczególnie do ferygacji sadzonek bo wzrokowo widać , że nie są one jednorodne tylko są mieszaniną kilku związków chemicznych i gdy chcesz odmierzyć niewielką ilość to nie masz pewności czy akurat proporcje NPK będą prawidłowe w tej małej ilości .
Napisano 01 kwi 2021 - 21:22
Napisano 08 kwi 2021 - 16:42
Na przyszłość polecam lampę do roślin https://zielony-para...h-barwa-swiatla. Teraz są ledy i pobierają niewiele światła, za to rośliny je "polubią".
Napisano 14 kwi 2021 - 12:59
Pytanie : Oliwnik baldaszkowy - ktoś zna to cudo ? podobno jest kilka odmian ..
Napisano 14 kwi 2021 - 22:57
Póki co sadzonki goszczą się w salonie
173326697_294555322333980_6496274932770584980_n.jpg 126,16 KB
5 Ilość pobrań
173834742_268676634914748_1698352628923075186_n.jpg 80,25 KB
5 Ilość pobrań
173197935_222623886325269_2531786827553082793_n.jpg 105,75 KB
5 Ilość pobrań
Napisano 16 kwi 2021 - 21:17
Póki co sadzonki goszczą się w salonie
Olga Twoje sadzonki rosną, jak na drożdżach, Moje też na parapecie w pokoju, ale ich wzrost i ogólny wygląd nie jest taki jaki bym oczekiwała. Co prawda ja mam wysiane pomidory, które posadzę do gruntu, więc mają jeszcze trochę czasu, aby urosły i stały się dorodnymi sadzonkami. Niestety to też moja wina. Nie ma mnie po kilka dni w domu i nie są tak ''doglądane'' i pielęgnowane jak trzeba i jak robiłam to co roku. Papryczki też posadziłam kilka odmian.
Marzy mi się powrót do ''normalności''
Napisano 16 kwi 2021 - 21:21
Niestety to też moja wina. Nie ma mnie po kilka dni w domu i nie są tak ''doglądane'' i pielęgnowane jak trzeba
Anuś, moje w tym roku uschły na wacikach bo nie miałem ich kiedy przesadzić
Na szczęście najoma zadeklarowała że mnie poratuje i ewentualnie dokupię w sklepie
Napisano wczoraj, 08:08
Jaki nawóz uniwersalny zastosować na działce która była zaniedbana przez 3 lata ?
Rosło wszystko w "samopas" i było tylko przekopywane.
Czy coś takiego wystarczy : https://kwiaton.pl/p...google_shopping
Napisano wczoraj, 11:21
Najlepiej dać kompost i obornik.
Podlewać gnojówką ze wczesnych pokrzyw - już wybijają.
Tylko nie wszystko może rosnąć na świeżym oborniku.
Osobiście jestem wrogiem wszelkich nawozów sztucznych.
Jedynie dolomit i mączka kostna (to nie zupełnie sztuczne ).
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych