Jump to content

Recommended Posts

Panowie jak to u was jest przy wędzonkach? Mam na myśli boczki i szynki, na koniec wędzenia podpiekacie czy po uwędzeniu do koloru parzycie? Chciałbym poznać opinie oraz wasze prywatne doświadczenia na ten temat. Pozdrawiam Marcin Mazury!
  • Replies 61
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A które Ci bardziej smakują, podpiekane czy parzone?

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Boczki mogą być pieczone bo zawierają duża ilość tłuszczu.Szynki już nie bardzo bo będą mniej soczyste od parzonych

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

 

 

Panowie jak to u was jest

Wprawdzie pytanie nie do mojej płci ale odpowiem, bo ćwiczyłam obie wersje obróbki termicznej.

Jak napisał już #arkadiusz, boczki nadają się do podpiekania w wędzarni - wg mnie są smaczniejsze od parzonych.

Co do szynek, to nie radzę, ponieważ zanim osiągną w środku 68 st.C to się wysuszą a wierzchnie warstwy stracą dodatkowo kruchość.

Chyba, żebyś miał w wędzarni wytwornicę pary tak, jak w piecach konwekcyjnych.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Boczki mogą być pieczone bo zawierają duża ilość tłuszczu.Szynki już nie bardzo bo będą mniej soczyste od parzonych

A boczki w jakiej temp od początku do końca tzn do podpiekania polecasz wędzić ? I jak czasowo?

[Dodano: 04 lut 2021 - 20:42]

A które Ci bardziej smakują, podpiekane czy parzone?

Wydaje mi się że te parzone są bardziej takie wodniste jak poleżą w lodówce więc ja takie bardziej preferuje. Te podpieczone chyba szybciej stają się suche. Ale to tylko moja opinia

 

 

Wydaje mi się że te parzone są bardziej takie wodniste jak poleżą w lodówce więc ja takie bardziej preferuje. Te podpieczone chyba szybciej stają się suche. Ale to tylko moja opinia
 

To rób tak jak Ci smakuje, co jakiś czas jakiś nowy produkt w bardzo malej ilości tak aby popróbować coś nowego.

Ale nie pytaj co innym smakuje i nie sugeruj się tym że i Tobie powinno  :)

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

 

Wydaje mi się że te parzone są bardziej takie wodniste jak poleżą w lodówce więc ja takie bardziej preferuje. Te podpieczone chyba szybciej stają się suche. Ale to tylko moja opinia

To rób tak jak Ci smakuje, co jakiś czas jakiś nowy produkt w bardzo malej ilości tak aby popróbować coś nowego.

Ale nie pytaj co innym smakuje i nie sugeruj się tym że i Tobie powinno :)

 

Nie nie ;) po prostu chciałbym znać wasze opinie i zobaczyć czy większe grono jest za parzonym czy podpiekanym ;)

Wędzi się do koloru a nie na czas.Musisz wziać jeszcze pod uwagę,że jak będziesz je piekł to jeszcze ściemnieją.Metoda jest tylko jedna prób i błędów.

Moim zdaniem pieczona szynka jak i polędwica pieczona będzie sucha,ale o gustach trudno dyskutować.Zrób jedną pieczoną a drugą parzoną i wtedy ocenisz co Ci bardziej odpowiada.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Jak szanowni koledzy i koleżanka piszą, wybór obróbki termicznej po wędzeniu to kwestia indywidualnego wyboru. Ja wędzonki prawie wszystkie parzę (oczywiście nie pol. łososiową) a kiełbaskę cienką podpiekam. Trzeba dostosować to do swoich upodobań i członków rodziny :-)

Edited by Raf78
Ja wolę parzyć . Jednak spowodowane jest to tym że nie lubię zbyt dominującego smaku jaki daje wędzenie . Parzenie nieco ten aromat łagodzi. Ale to jak widzisz rzecz gustu. Ponieważ wedzę kanałówką to trzeba nieco przy niej postać więc parzenie jest wygodniejsze. Nie dotyczy to kiełbas, szczególnie tych cieńszych.

Drugie zimne dymienie po parzeniu poprawia trwałość produktów. Dla mnie podnosi jeszcze walory smakowo-zapachowe (ale to drugie to moje subiektywne odczucie - musisz sprawdzić).

Czyli po parzeniu w jakiej temperaturze polecasz potrzymać wędzonki w wędzarni ? I ile czasu tak +/-?

 

 

po parzeniu w jakiej temperaturze polecasz potrzymać wędzonki w wędzarni ? I ile czasu tak +/-?

Zimne wędzenie to temp. dymu < 250C.

Czas to kilka godzin.

Polecam ze względu na trwałość i inną/nową jakość.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

 

Drugie zimne dymienie po parzeniu poprawia trwałość produktów. Dla mnie podnosi jeszcze walory smakowo-zapachowe (ale to drugie to moje subiektywne odczucie - musisz sprawdzić).

Czyli po parzeniu w jakiej temperaturze polecasz potrzymać wędzonki w wędzarni ? I ile czasu tak +/-?
Ja po parzeniu wędziłem w dymie ok 20st. C. przez ok. 4h. Nam osobiście te wędzonki smakowały . Edited by Raf78

Boczków nie parzę -  wolę podpiekane, ale ze względu na zdecydowanie wyższą zawartość WWA (i nie tylko) podczas  "wytwarzania"  wysokiej temperatury w wędzarni lepiej po wędzeniu podpiekać je w piekarniku.

Pozdrawiam Wirus.

A ja z kolei, jeżeli dowędzam cokolwiek po parzeniu celem uzyskania lepszego (mocniejszego)  zapachu wędzonki oraz koloru wędliny, (moja LP takie właśnie preferuje zdecydowanie). Wykonuję zawsze normalnym ciepłym dymem, robię to dokładnie tak samo jak wędzenie zasadnicze. Nigdy nie kieruję się czasem dowędzania, a tylko kolorem wędliny jaki chcę uzyskać w gotowym wyrobie, mocniejszy zapach wędzonki jest oczywiście automatycznie z tym procesem związany. Podpiekanie zaś różnistych wędlinek, ze zwyczajnego lenistwa po prostu, jak i wygodnictwa, dokonuję przeważnie w piekarniku, bardzo wygodna i szybka metoda,  :D:thumbsup:.

A ja z kolei, jeżeli dowędzam cokolwiek po parzeniu celem uzyskania lepszego (mocniejszego) zapachu wędzonki oraz koloru wędliny, (moja LP takie właśnie preferuje zdecydowanie). Wykonuję zawsze normalnym ciepłym dymem, robię to dokładnie tak samo jak wędzenie zasadnicze. Nigdy nie kieruję się czasem dowędzania, a tylko kolorem wędliny jaki chcę uzyskać w gotowym wyrobie, mocniejszy zapach wędzonki jest oczywiście automatycznie z tym procesem związany. Podpiekanie zaś różnistych wędlinek, ze zwyczajnego lenistwa po prostu, jak i wygodnictwa, dokonuję przeważnie w piekarniku, bardzo wygodna i szybka metoda, :D:thumbsup:.

 

O taką właśnie odpowiedź mi chodziło ;)

Wędze głównie ryby, już 2 razy uwedzila mi się źle ale przyczyną była kiepskiej jakości olcha. Teraz mam sezonowaną olchę oraz dąb i rybę wedzilem wg. Tabeli z forum. Wyszła niesamowita!! Znajomi zajadali się i ciągle pytają kiedy dalej będę wędził ;) Teraz chce spróbować uwędzić szynki, potrzebuje jeszcze tylko jakiegoś prostego przepisu na peklowanie i zabieram się do roboty ;) w piątek wędzenie ryb a w sobotę chciałbym powędzić szyneczki ;)

Z mojej praktyki wiem, że wyroby przeznaczone do podpiekania muszą być trochę mniej solone (peklosolone) niż te do parzenia. Tak ok. 10 %

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Ja stężenie solanki robię 8% bądź kupuje gotową mieszankę do solanki jest to 500g gotowego produktu akurat fajnie dobranego smakowo etc. w sumie teraz szynki będę wędził pierwszy raz i właśnie z tą gotową solanką i zastanawiam się jakie jest stężenie z tej paczki. Zmierzę je solomierzem przy najbliższym peklowaniu Edited by MarcinGsxr
Jeszcze jedno pytanie, gdybym zdecydował się na wędzenie bez parzenia chodzi mi o boczek i szynkę kulkę waga taka do 1kg. To czy będzie ok wędzić do koloru w temp. 55-65C a później podpiekanie w 80-90C do uzyskania w środku odpowiednich temperatur? Czy macie na to jakąś inna koncepcje ? Oczywiście wędzonki ociekane przez noc i odpowiednio obsuszone w wędzarni przed wędzeniem ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.