Świeże mięso z kaczki

[impresjonizm]

Dzień dobry,

mam zagwózdkę bo dwa dni temu kupiłam w Lidlu pakowane mięso na rosół z indyka:kawałek szyjki,dwie części skrzydeł i ucięte dolne części nóżek,data ważności 29.03.Wiekszosc lezało w lodówce w dolnej szufladzie w temperaturze 0 stopni( kilka godzin wyjęte i przelozone w 5stopni na inną półkę w lodówce. Wyjęłam bez zapachu, tylko od spodu(tam gdzie styka się z tym białym papierem konserwującym) skrzydła były lekko śliskie, nóżki też. Nie wiem czy mogę z tego zrobić rosół. Zapach ok,właściwie brak zapachu ale ta śliskość. Pytam bardziej doświadczoną brać.

[Dodano: 25 mar 2021 - 22:13]

3 dni leżało cały czas w lodówce tylko przedstawiłam na półkę wyżej na kilka godzin.

[wróbel75]

Cholera wie w jakich warunkach przewożono/trzymano w sklepie.

 

 

tam gdzie styka się z tym białym papierem konserwującym)

Na pewno to nie jest papier konserwujący tylko "pampers" wciągający wodę/płyn.

Dlatego na tym styku najszybciej się psuje (kontakt z wilgocią)

Czy to wykorzystać i zjeść?! Nie wiem czy ktoś odpowiedzialny napisze Ci bezkrytycznie TAK/NIE

Przemyj to dobrze pod bieżącą wodą i dobrze obwąchaj. Może to tylko "ten płyn z pampersa".

[electra]

Ja zauwazylam kiedys cos takiego przy miesie drobiowym mielonym ze wlasnie ten pampers byl taki troche jakby oslizgly , miesa nie trzymalam wogole w lodowce po przyniesieniu ze sklepu mieso uzylam od razu . Ogolnie z drobiem jestem ostrozna nie trzymam nigdy po zakupie w tym samym opakowaniu to co nie idzie do zjedzenia na bierzaco zamrazam .

[nestor]

Bravo Elektra postępujesz prawidłowo z drobiem które nie zawsze jest zdrowe i może być zagrożeniem dla nas..