Robik42w Opublikowano 28 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 28 Marca 2021 Jaką kupić do domowego wyrobu może ktoś ma na sprzedaż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 28 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 28 Marca 2021 Kwestia ilości , zwykle to 3/5/7 litrów pojemności i większe . oraz kwestia budżetu - nie kupuj najtańszych Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan58 Opublikowano 28 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 28 Marca 2021 Jaką kupić do domowego wyrobu Tu poczytaj;https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/?hl=nadziewarka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lobo Opublikowano 6 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 6 Lipca 2021 (edytowane) Sprzedam używaną nadziewarkę "Profi Cook" Nadziewarka jest po przeróbkach w stanie do natychmiastowego użycia,posiada lejek nierdzewny do kabanosów,u mnie już się wysłużyła, ,wygrałem w konkursie nową, ta stała się zbyteczna.Cena 70 zł plus przesyłka. Edytowane 6 Lipca 2021 przez lobo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lobo Opublikowano 7 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 7 Lipca 2021 Nadziewarka znalazła juz nowego właściciela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert5555 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 27 Stycznia 2022 Najlepiej postawić na maszyny od sprawdzonych dostawców takich jak Hendi lub Browin. Prócz pojemności o której wspominał Muski czy przekładnie wykonane są ze stali hartowanej. Zapewnia to dłuższą trwałość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 28 Stycznia 2022 (edytowane) Hendziory są git...Każden pączkujący Kiełbasofil łapie za rogi öw dylemat...Ja zaczynałem od "7 l"... fanem tęgawych jestem...też kiełbasówDruga "3" była ... z ulubienia kabanOsów, tudzież kabanSzerszeni...Trzecia "5"...niestety kaprys/okazja......jak Leszek... z "Daleko od szosy" Dbam...Nie narzekam, nie serwisuję, nie udoskonalam....najebdalam kiełbachę XxxxxUuuups... trochę pöżno/wcześnie Edytowane 28 Stycznia 2022 przez ziezielony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pontiak Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 28 Stycznia 2022 osobiście ma ,,5,, browin-a pionowąz kompletem lejków 14/18/21/25/29/35 mmi jak na razie śmiga jak ta lalapolecampozdrawiam Cytuj ,,carpe diem,, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert5555 Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 28 Stycznia 2022 Ja swoją nadziewarkę do wędlin z firmy Hendi kupiłem jakiś czas temu i nie narzekam . Na początku zacząłem od pojemności 3 litry a później przeszedłem na 5 litrów. Jednak odradzałbym te urządzenia gdy chcecie przygotowywać np.50 kg na jeden raz. Wówczas szybko je zajeździcie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 28 Stycznia 2022 odradzałbym te urządzenia gdy chcecie przygotowywać np.50 kg na jeden raz. Wówczas szybko je zajeździcie Jakie usterki występują najczęściej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes7908 Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 28 Stycznia 2022 Kolego Robert5555 po czym tak wnosisz. Ja mam 10 litrową nadziewarkę, a jednorazowo nadziewam od 70 do 200 kg i nic złego (odpukać) się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raczysko Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 28 Stycznia 2022 (edytowane) Ja kupiłem nadziewarkę zilner 5kg co prawda mam za sobą jeden wyrób ale jestem zadowolony. Jest dobrze zrobiona.Wkurza tylko ze nie wypycha całego mięsa. Ale z tego co wiem to problem wszystkich nadziewarek pionowych tej konstrukcji.Wyglada identycznie jak browin. Edytowane 28 Stycznia 2022 przez Raczysko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 28 Stycznia 2022 Mnie się to również zdecydowanie nie podoba, i w związku z tym po długich wahaniach, podjąłem nieodwołalną decyzję o dokonaniu przeróbki aby tuba była wykonana tak jak jest to zrobione w "Mesli". Dokonam tego latem podczas pobytu w Ciechocinku, mam tam odpowiednich i niedrogich fachowców, a sama przeróbka jest w sumie dziecinnie prosta .https://allegro.pl/oferta/nadziewarka-do-kielbas-m16-mesla-7-5l-dick-dadaux-8856829513 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raczysko Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 28 Stycznia 2022 Wszystko zależy jaka to stał. Ja poprosiłem kolegę który spawa kwasówkę aby coś tam pospawał w mojej małej wędzarni zrobionej z odkurzacza. Stwierdził ze woli się nie dotykać bo gatunek stali może być dziwny i tylko spieprzy sprawę. Miał kiedyś do czynienia z przeróbka czegoś Chińskiego…..Na ta chwile wkładam mięso i na nie woreczek foliowy wypełniony skarpetkami(nowymi) jakoś daje radę ale i tak zostaje na obiad;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 28 Stycznia 2022 przeróbki aby tuba była wykonana tak jak jest to zrobione w "Mesli" Jarku w Mesli również zostaje trochę farszu, zawsze z pozostałego farszu robię kulki i parzę je w bulionie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 28 Stycznia 2022 (edytowane) Grzegorzu, nie ma w ogóle, nawet najmniejszego porównania. Tak wyglądają "Dick", oraz Mesla", i tak może być . Podobnie mam w moim "Rooslerze", i wpycham resztkę farszu palcem do jelita, nie zostawiając wcale "mielonego" na kotleciki. To co zostaje w tym kolanku hydraulicznym dospawanym do tuby w "Hendowatych", to pójście przez małych skośnookich przyjaciół na totalną łatwiznę, i całkowita porażka !!! Edytowane 28 Stycznia 2022 przez sverige2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 28 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 28 Stycznia 2022 Grzegorzu, nie ma w ogóle, nawet najmniejszego porównania. Jarek pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Pracuję na Mesli kilkanaście razy w roku i zawsze pozostaje farsz, natomiast na Dicku pracowałem 2x i było to samo, a na Hendiku pracuję cały czas i również pozostaje farsz, teraz kwestia ile go pozostaje? Moim zdaniem pozostaje go tyle mało, że szkoda dokonywać porównań, to jest nieduża różnica pomiędzy tymi nadziewarkami która nie ma większego znaczenia. Na temat Roslera się nie wypowiem ponieważ nie znam konstrukcji ale podejrzewam, że jest podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grim_reefer Opublikowano 29 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 29 Stycznia 2022 A dla mnie to, że zostaje farsz jest bardzo fajna rzeczą. Zostaje około 300-350g łącznie w kolanku i lejku - idealna ilość na dwa kotlety do "hamburgerów" na zakończenie pracy. Swoją drogą, to ciekawe jak są wykonane te lepsze konstrukcje, skoro nie zostaje wcale farszu... Tłok wchodzi aż do lejka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bossky Opublikowano 29 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 29 Stycznia 2022 (edytowane) Farsz pozostały do słoika i pasteryzacja. Farsz z kabanosów wg Jacka w sloiku-kulinarne odkrycie. Petarda.Najlepiej jeszcze na cieplo. Wysłane z mojego M2101K7AG przy użyciu Tapatalka Edytowane 29 Stycznia 2022 przez Bossky Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frapio Opublikowano 29 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 29 Stycznia 2022 Zostaje około 300-350g łącznie w kolanku i lejku Zgadza się. W mojej Rewolution + lejek 19 mm zostaje 300 g. Mierzyłem. Żona zadowolona, bo ma gotowca na pulpety do obiadu. Już nie bawię się z dopychaniem tej resztki do osłonki. Cytuj Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 29 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 29 Stycznia 2022 Zostaje około 300-350g łącznie w kolanku i lejku Ostatnio wpadłam na pomysł, który pozwolił wcisnąć w jelito tę pozostałość:z mięsa formuję na folii wałek o przekroju kiełbaśnicy wałek ciasno zawijam w folię ścinam/otwieram jeden koniec naciągam rozmoczone jelito lekko pokręcając rulonem skręcam stopniowo drugi koniec foliowej rurki wyciskając farsz.Wypróbowałam na farszu kabanosów, jelito fi 32+. Wyszła ładna parka, wędzona razem z kabanosami a później doparzona.Następnym razem zaprezentuję zdjęcia. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 29 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 29 Stycznia 2022 (edytowane) Grzegorzu, nie ma w ogóle, nawet najmniejszego porównania. teraz kwestia ile go pozostaje? Moim zdaniem pozostaje go tyle mało Właśnie o to mi chodzi Grzegorzu. W tym ogromniastym kolanie hydraulicznym w "Hendowatych", pozostaje ok 300 g. farszu, na dobre dwa kotlety, Dla mnie nieakceptowalne. Może jestem dziwak, ale tak już mam .Jeżeli chcę kotleta, to go sobie robię. Nie potrzebuję resztek z kiełbasy, bo to mnie właśnie wścieka. Tak czy inaczej kolano zostanie odcięte, i tak wykonane jak mniej więcej w Mesli czy DICK-u, aby farszu prawie nie zostawało. Przecież Ci którym to odpowiada, mogą zostawić tak jak jest. Ja widzę to trochę inaczej, i kotletów kiełbasianych nie chcę . Edytowane 29 Stycznia 2022 przez sverige2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 29 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 29 Stycznia 2022 Jarek, to weź tę resztkę wydłub paluchem, łyżką, patyczkiem lub czym tam sobie chcesz i metodą palcową załaduj ją do kichy, i ..... będziesz Pan zadowolony Cytuj Moja wędzarnia i pierwsze wyroby :-) https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6185 Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy :-) Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 29 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 29 Stycznia 2022 (edytowane) Mariuszu, tak właśnie robię gdy nabijam Rooslerem, wkładam rękę do tuby i paluchem wpycham do lejka. Kiedy jednak kupiłem "Hendowatą" i zobaczyłem to ogrmniaste, 2 calowe kolano hydrauliczne dospawane do tuby aby było taniej, powiedziałem NIE, a raczej cytując Ferdynanda, "Tak być nie bedzie" !!! Jednak kto chce, nich robi jak chce, ja swoją tubę zrobię na podobieństwo Mesli czy Dicka a to ogromniaste, 2 calowe kolano hydrauliczne zostanie odcięte, przerobione i pomniejszone do postaci szczątkowej, a następnie ponownie dospawane do tuby, tak jak to wygląda w Mesli czy Dicku . Edytowane 29 Stycznia 2022 przez sverige2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 29 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 29 Stycznia 2022 Ja zawsze uważałem że na własne domowe potrzeby stare nadziewarki typu "szpryca" z płaskim dnem są najlepsze, choćby dlatego że w nich farszu zostawało tyle co w lejku, ale Panie trza iść z postępem, modą i trendami Także odcinaj, tnij, spawaj, przerabiaj... ja pozostanę (jak na razie) przy starej nadziewarce która ma napisy w j. niemieckim i właśnie zostawia farsz tylko w lejku, jej minus to poziome ułożenie, ale był czas się przyzwyczaić bo od kiedy pamiętam to jest w rodzinie i jest ok. Cytuj Moja wędzarnia i pierwsze wyroby :-) https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6185 Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy :-) Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.