Skocz do zawartości

Nadziewarka do kiełbasy


Robik42w

Rekomendowane odpowiedzi

Konstrukcyjnie absolutnie dokładnie tak samo jak Mesli i Dicku, czy nawet moim starym Rooslerze, w najdrobniejszych szczegółach

Tak czy siak kotlecik kolankowy będzie ;):D można powalczyć o 100g tylko czy gra warta świeczki, zacytuję klasyka "kto......" :)

Edytowane przez Grzewlod
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 87
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Kotlecika nie będzie Grzegorzu, ponieważ będzie tak samo jak się to dzieje przy nadziewaniu Rooslerem, ta maleńka ilość zostająca w lejku, zostaje wepchnięta paluszkiem do jelita i po problemie. Tu będzie jeszcze wygodniej, ponieważ średnica tuby znacznie większa, i łatwiej łapsko włożyć :D. To ohydne kolano hydrauliczne 2 cale, to dla mnie totalna porażka. Nie znoszę takich rzeczy, zawsze tak miałem, że jeżeli mogę i potrafię coś usprawnić, to robię to i tyle . Zbudowałem w życiu sporo różnych fajnych rzeczy, poprzez motorynki, motocykle i samochody, nie budowałem samolotów, to była domena mojego śp. taty, więc spokojnie :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak to będzie wyglądać
Oj tam szarpnij się i zrób sobie prezent :D  :D  :D - moja jest taka sama - ten sam model  

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldku, lubię "dłubać", a szczególnie teraz, kiedy na stare lata każdy "dzień dłuży się jak makaron", więc tak dla zabicia czasu i własnej satysfakcji, że znowu coś udało się ulepszyć, aby tylko Bozia zdrówko dała, żebym mógł nareszcie w tym roku pojechać do Polski :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldku, właśnie dokładnie tak w 100% jak przedstawiasz to na swej foci, tyle że materiałem do adaptacji będzie to wstrętne kolano hydrauliczne 2 cale, zostanie ono dokładnie tak właśnie przycięte, i dospawane, "budiet oczeń haroszo, spakojna" :D.

 

post-70549-0-74900200-1643627892_thumb.j

 

W Twojej Mesli też jest to robione, i dospawywane do dekla kwasoodpornego, a następnie szlifowane i polerowane gumówką, to widać na foci, jeśli ktoś ma co nieco pojęcia :D . To wymaga pracy, i nieco pojęcia, to oczywista, ale dla tego Mesla czy Dick nie kosztują tyle co "Chinka Hendziorka" :D . Dokładnie tak samo jak w Twojej maszynie mam zamiar to wykonać, co widać zresztą na moim szkicu  :D .

Edytowane przez sverige2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mesli też jest to robione, i dospawywane do dekla kwasoodpornego, a następnie szlifowane i polerowane gumówką,

 

Wyjście farszu z garnka w Mesli jest wykonane na prasie dopiero do niego jest dospawana tulejka z gwintem. Jarek weź pod uwagę, że Mesla jest wykonana naprawdę z solidnych materiałów a sam garnek opary jest na podstawie, jest to konstrukcja pancerna na pokolenia w której nie ma prawa nic się stać poza eksploatacyjną wymianą uszczelki. Jak zmniejszysz średnicę wyjściową kolanka w Chińczyku spowoduje to zwiększenie siły jaką trzeba użyć do wypchnięcia farszu, co za tym idzie spowoduje to szybsze zużycie części, mogą wystąpić następujące usterki :

1. Wygięcie się szpilki łączącej tłok z prowadnicą

2. Szybsze zużycie zębatek i tulejek

3. Złamanie rączki

4. Zerwanie zaczepów mocujących garnek na obudowie

5. Zerwanie uchwytów w samym garnku

Jarku proponuję żebyś przed przeróbką przeliczył występujące siły w obecnej konstrukcji oraz w planowanej przeróbce, wtedy będziesz miał porównanie. Myślę, że producent Chińczyka projektując dwu calowe kolanko nie zrobił tego z powodu, że mu tak pasowało.  Wyliczysz bilans zysków i strat który może okazać się, że lepiej będzie dwa razy zamiast razu palcem popchnąć farsz do lejka. Zawsze możesz kotlecika wysłać do mnie ;)

Edytowane przez Grzewlod
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorzu, bez zbędnej przesady, to nie prom kosmiczny. Skoro budowane, oraz odbudowywane od podstaw, w czasach kiedy byłem jeszcze "Piękny i Młody", pojazdy mechaniczne i różne  inne pojazdy zabytkowe, były dopuszczane do ruchu, i jeździły po Polskich drogach, to i "Hendowata" nadziewarka będzie z całą pewnością sprawnie działać :D. Wszystkie te konstrukcje robione po tzw. "taniości", z tego co pod rękę wpadnie, i wykonywane przez "małe żółte rączki" na pewno będą bardziej sprawne i lepiej spełniające swe zadanie po moich poprawkach, o to nie mam najmniejszych obaw :D

Ach, zapomniałem dodać że rączka, czyli "korba" napędowa, też będzie wymieniona na taką jaka powinna być, bo ten oryginał, wykonany z pręta 10-tki, to taka sama porażka jak to zaadoptowane 2 calowe hydrauliczne kolano. Ogólnie rzecz ujmując, to "Hendowata", ma jedną zaletę. To tani sprzęt, ale niestety "marnej" klasy, coś za coś, wykonanie ogólne bardzo niechlujne, ostre kanty spod sztancy kaleczące dłonie, itd. itp. Nie mniej nie ma co zbytnio narzekać, bo cena była atrakcyjna, a poprawić można wszystko, i jeśli się potrafi, to człowiek ma z tego satysfakcję :D.

Edytowane przez sverige2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbudowałem w życiu sporo różnych fajnych rzeczy, poprzez motorynki, motocykle i samochody

Jarku, widzę, że już nie jedno w swoim życiu przeszedłeś, to na pewno poradzisz sobie z takim małym kolankiem.

Masz może jakieś zdjęcia tego co budowałeś? Jestem fanem takich rzeczy.

Serdeczne pozdrowienia

Edytowane przez witt

Przywileje kilku ludzi nie czynią ogólnego prawa.- Wincenty Kadłubek

 

Dokarmianie forumowego prosiaczka za FREE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że nie chodzi tu o ten "kotlecik" tylko Sverige2 jest z gatunku ludzi pozytywnie zakręconych "że musi coś robić". Więc

- trzeba tak było od raz oszczędziło by dyskusji

- działaj dokumentuj chwal się na forum.

Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sverige2 jest z gatunku ludzi pozytywnie zakręconych

 

:thumbsup:

 

Konstrukcyjnie absolutnie dokładnie tak samo jak w Mesli i Dicku, czy nawet moim starym Rooslerze

Jarek mam prośbę zrób kilka fotek Twojego Rooslera i wrzuć na forum chciałbym zapoznać się z jej konstrukcją. Mesle i Dicka już znam  pomimo solidnej konstrukcji i użytych dobrej jakości materiałów te dwie nadziewarki różnią się. Warto poznać następną solidną konstrukcję przy tzw. okazji ponieważ nie jest to popularna ogólnodostępna nadziewarka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gzegorzu, to jedna z najtańszych nadziewarek na rynku, od lat sprzedawana na Alledrogo pod różnymi nazwami :D . Opisywaliśmy już kilka lat temu jak udoskonalić ten sprzęt, aby nie wywalało uszczelki . Udoskonalająca przeróbka skutkuje tym że do dziś rzeczonym Rooslerem nabijam nawet kabanosy, co również wielokrotnie pokazywałem na forum :D .

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12457-przer%C3%B3bka-nadziewarki-poradnik/

https://allegro.pl/oferta/nadziewarka-do-kielbas-3-kg-lejki-w-zestawie-9721570134

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15186-kabanosy-wieprzowe/page-23

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Udoskonalająca przeróbka skutkuje tym że do dziś rzeczonym Rooslerem nabijam nawet kabanosy, co również wielokrotnie pokazywałem na forum

Dziękuję za informację Jarek ponawiam prośbę o kilka fotek Twojego Roslera tego przerobionego ponieważ jestem osobiście zainteresowany przeróbką, powiem szczerze, że jakoś nie widzę nabijanie kabanosów tym sprzętem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorzu, Dawido pokazuje krok po kroku jak dokonać tego tuningu. Było na Forum wiele pisania na ten temat w owym czasie, na forum są też moje fotki i opisy przeróbki, jednak nie wiem gzie to jest, obecnie chyba tylko nasza droga EAnna może w tym pomóc :D.

Tu masz pełen opis przebiegu usprawniania i wszystko mówiące fotki :

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12457-przer%C3%B3bka-nadziewarki-poradnik/

A tu masz moje kabanosy nadziewane tym Rooslerem :

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15186-kabanosy-wieprzowe/page-23

Ten kto mówi że Ta nadziewarka się do tego nie nadaje opowiada dyrdymały, Roosler pracuje niezawodnie do dziś  :D .

Grzegorzu, mam, odszukałem specjalnie dla Ciebie :Dhttps://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10065-nadziewarka-pionowa-oscar-cook/page-2

 

post-49725-0-22835600-1411748170_thumb.j

 

post-49725-0-95225900-1426128967_thumb.j

 

post-49725-0-11672600-1426167966_thumb.j

Edytowane przez sverige2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dawido pokazuje krok po kroku jak dokonać tego tuningu. Było na Forum wiele pisania na ten temat w owym czasie, na forum są też moje fotki i opisy przeróbki,
Mam prosbe - przenieść trzeba tą dyskusję do tematu - Jaka kupić tanią nadziewarke by przed uzyciem przerobić :facepalm:  Troche kabanosów juz nabiłem - śmiem twierdzić  że ta nadziewarka do kabanosów sie nie nadaje- bez względu  na to co Jarek będzie oponował - uszczelnienie silikonem i siły tłoka przy kabanosach  :facepalm:  :facepalm:  :facepalm:  no może jak by to była poxilina . Drogie SiBy - pamiętajmy - jaka cena taka jakośc . Jest ubaw jak w sklepach jest kiełbasa po 8,99 /kg , że to lipa ,że nie do jedzenia nawet podobno psy nie jedzą itp, itd. Przełóżcie sobie to na nadziewarkę ,która trzeba przed użyciem poprzerabiać i ile będzie to kosztowało razem .

Z przyjemnościa Jarku nabiję z Tobą ze 30 kg kabanosów Twoja nadziewarką - jestem gotów podjechać nawet z własnym farszem do Ciechocinka .

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldku robię to już tyle lat. Tak jak pisałem, jak ktoś coś potrafi usprawnić to sprzęt działa do dziś i robi takie kabanosy jak na fotce. Ten kto mówi że się nie da, po prostu nie wie co ten sprzęt może. Chyba nie uważasz że się "Naczytałem byle jakich lektur" i plotę trzy po trzy :D ??? Da się i jest to nadziewarka którą bardzo sobie chwalę i wolę nią nabijać niż tą nową "Hendowatą", ponieważ jest wygodniejsza, lżejsza i bardziej poręczna, i robi wszystko włącznie z kabanosami  :D . Mam ją ze sobą tu w Szwecji, i stale jej używam Waldku, natomiast "Hendowaty" kloc, stoi odłogiem, i będzie stał do czasu aż przerobię to hydrauliczne kolano 2 cale na takie jak u Ciebie :D .

Ps. Jak wklejać denko do tuby i jakiego kleju użyć aby wszystko było OK, jest w opisach na forum Waldku :D

Edytowane przez sverige2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko gratulacje - jak Ci sie sprawdza to OK  :clap: może masz dobry egzemparz  -  ja juz jedną tańszą  zajechałem i mam niedaleko skup złomu  :D

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mówię Grzegorzu że Waldek nie ma racji nawet 1%, w tej materii, ponieważ ja mam obydwie nadziewarki, a Rooslera mam od lat i jest w ciągłym użyciu, i wolę  pracować nim niż "Kolubryną" której przez to hydrauliczne kolano, na razie w ogóle nie używam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) czy powodem przeróbki jest przyjazd do Ciechocinka?

I chęć zapłaty 40 zł za kaprys?

Kolubryną będziesz robił? Fuj...

:) Sverige, hendziory to kwestia pewnej optymalizacji... sprzęt się kupuje pod potrzeby i wygodę...możliwości każdy zna...

Chętnie zobaczę tą przeröbkę za 40 zł...

Fajna jest taka zajawka na "przeróbki"... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Ziezielony, ten sprzęt się idealnie do przeróbek nadaje, a każdy przecież "bawi się" tak jak lubi :D . Osobiście traktuję to jak zabawę właśnie, bo sprawia mi frajdę jak coś fajnego uda się skonstruować :D. Ostatnimi laty, już dosyć dawno temu, to fakt, taki sprzęcik np. który jest dziś dość powszechnie znany, uniwersalna "Kolumna Jaroslawa VM/LM" tak się to ustrojstwo zwało  :D .

 

Edytowane przez sverige2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek Waldek ma 100% racji, jak będę miał dostęp do mojego warsztaciku to się ustosunkuję do Twojej wypowiedzi w stosunku do Roslera i przeróbki Hendi, będzie to jeszcze w tym tygodniu.

 

Rosler o nazwie King Hoff - kolorem czerwonym zaznaczyłem słabe punkty.

post-84535-0-55545200-1644001056_thumb.jpg

Garnek Hendi

post-84535-0-59102500-1644001119_thumb.jpgpost-84535-0-14629800-1644001136_thumb.jpg

Tak wygląda zaczep garnka Hendi który był klinowany podczas nadziewania kabanosów nie wspomnę już o zgiętej szpilce łączącej tłok.

post-84535-0-38685400-1644001250_thumb.jpg

No comment, wnioski każdy umie sobie wyciągnąć co stanie się jak zmniejszymy średnicę kolanka wyjściowego w Hendi :facepalm: .

Porównywanie Mesli do Roslera i Hendi jest popełnieniem wielkiego faux-pas :facepalm:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.