andrzej k

[Maxell]

Najważniejsze we wspomnieniach jest to, żeby mieć się gdzie zatrzymać i tam je wspominać.

                                                                                                                                                                             [Terry Prachett]

 

 

[WojtekW]

Andrzej nauczył mnie robić serki.

 

Edytowane 28 Marca 2021 przez WojtekW

[paweljack]

[witt]

Niestrudzony organizator : 

 

[Zbój Madej]

[Muski]

 

[Yerba]

Tyle wspólnych spotkań . I zostały tylko wspomnienia .

[Małgoś]

Nigdy nie zapomnę naszego wspólnego występu na Grzybozlocie , ..zresztą występu nieplanowanego    ..Zatańczyliśmy razem tak,jak nam w sercach grało..utwór Natalii Kukulskiej "Im więcej Ciebie tym mniej.."Nasz taniec był oczywiście jakąś szalona instalacja ..dla koneserów. .bo każde z nas siebie w tym tańcu indywidualnie wyrażało   

..to będzie zawsze w mojej pamięci.. Takim Ciebie Andrzeju zapamiętam...

[Henio]

Ostatnia fotka jaką Andrzej wstawił na FB  I opisał ją tak :Zameldował się w szpitalu cowidowym na Targach poznańskich..... nawet obiadek był ..

 

Edytowane 29 Marca 2021 przez Henio

[Zbój Madej]

Henio, lepszych wspopmnień nie masz tylko takie szpitalne? gdzie Jędruś zakończył życie???

To mają być miłe wspomnienia w tym temacie...

[Muski]

 

 

To mają być miłe wspomnienia

 

https://www.youtube.com/watch?v=fcknU_Mn4Jk 

[Zbój Madej]

Waldziu, wiesz jak radosną łezkę u mnie sprawić

[Pontiak]

https://youtu.be/ZpGC7zKq7lI

[Zbój Madej]

W ciągu 5-ciu lat miałem zaszczyt osiem razy gościć Jędrusia w moich skromnych progach

Był też i 9-ty raz, podczas pobytu Andrzeja w sanatorium w Cieplicach, był u mnie na szybkim obiedzie, fotek nie robiłem

Gościna XI miała być dwa lata temu, nie wyszło... i już tej gościny nie będzie...

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7553-goscina-u-zboja-ii/?p=254934
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9422-gościna-u-zbója-iv/?p=333565
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10216-gościna-u-zbója-v/?p=366047
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11103-gościna-u-zbója-vi/?p=404489
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11940-gościna-u-zbója-vii/?p=438783
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12719-gościna-u-zbója-viii/?p=479220
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13940-gościna-u-zbója-ix/?p=538888
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14584-gościna-u-zbója-x/?p=562965

Edytowane 30 Marca 2021 przez Zbój Madej

[zigo]

Cały czas to do mnie jeszcze nie dociera. 

Andrzej dlaczego ? Nie tak się umawialiśmy.

Mieliśmy się spotkać w Chłapowie, wychylić po kieliszeczku i ruszyć w tany...... 

Nie spotkamy się już na kolejnym zlocie ale będziesz zawsze obecny z nami we wspomnieniach... a tych wspomnień dostarczyłeś nam wszystkim niezliczone ilości.

Mnóstwo pięknych chwil które będziemy godzinami wspominać.

 

Do zobaczenia tam u góry najlepszy kolego, nasz Królu Złoty.

A takim Cię zapamiętam:

 

[Wieloś]

Jak każdy kto znał Andrzeja z bólem serca przyjął tą przykrą wiadomość.
Niech te slowa pomogą przetrwać te ciężkie chwile.
Do zobaczenia Andrzejku.

"Śmierć nie jest końcem wszystkiego…
Przeszedłem tylko do sąsiedniego pokoju.
Nadal jestem sobą…
I dla siebie jesteśmy tym samym, czym byliśmy przedtem…

Zatem nazywaj mnie jak zawsze…
Nie zmieniaj tonu głosu, nie rób poważnej i smutnej miny…
Śmiej się tak, jak dawniej robiliśmy to razem…
Uśmiechaj się, myśl o mnie,
módl się za mnie…

Niech moje imię będzie wciąż wymawiane…
Ale tak, jak było zawsze, zwyczajnie i bez oznak zmieszania…
Życie przecież oznacza to samo, co przedtem,
Jest tym samym, czym zawsze było…
Żadna nić nie została przerwana…


Dlaczego więc miałbym być nieobecny w twoich myślach,
Tylko, dlatego, że nie możesz mnie zobaczyć?
Czekam na Ciebie bardzo blisko…
Tuż-tuż…
Po drugiej stronie progu…

Dzieli nas tylko czas…
Bo ja już doszedłem, ty wciąż jesteś w drodze...."

Edytowane 31 Marca 2021 przez EAnna

[JacekB]

(*)(*)(*)

A jeszcze przedwczoraj przeglądałem Jego przepis na pasztetową grubo mieloną...

[karolszymczak]

A ja fotki jak się opiekowal moimi synami na spływac kajakowych.

[Papcio]

Moja prośba do moderatorów:

Proszę poprawić andrzej  na Andrzej,

[Zbój Madej]

andrzej na Andrzej,

Papcio, Andrzej logował się jako "andrzej k", taki był jego nick i taki jest tytuł tego tematu.

Np.: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6647-moje-wyroby-andrzeja-k/?p=198759

Edytowane 31 Marca 2021 przez Zbój Madej

[Papcio]

To prawda, jednak piszemy o Nim a nie do Niego. Znałem Andrzeja na tyle, że jego imię będę pisał z dużej litery ze względu na szacunek na jaki zapracował.

[Maxell]

Słuchaj Papciu, wszystkie tematy w tym smutnym dziale tytułujemy nickami z forum. W postach zaś staramy się używać imion. Poza tym, każdy ma prawo do wyboru formy, co absolutnie nie umniejsza szacunku jakim Śp. Andrzej był i jest tutaj darzony.

Myślę, że to nie czas ani miejsce na prowadzenie tego typu dyskusji.

[EAnna]

Czerwiec 2020, Chłapowo, plaża i knajpka w tzw. Władku", czyli Władysławowie:

 

  

 

I jeszcze z Zakopanego 2019:

[roger]

Hmmm jak zawsze czarujacy "czaruś", pogodny, uśmiechnięty, dusza towarzystwa i ramię opiekuńczości dla płci pięknej...

Andrzejku... (q..... CHCIAŁBYM KRZYKNĄĆ) pojęcia bladego nie masz jak nam, którzy Cię znaliśmy będzie Ciebie brakować...

Patrzę na te zdjęcia I nie pamiętam Cię INNEGO... złego, zdenerwowanego, smutnego.... Ty q.... nawet jak "płakałeś" to oczy Ci się śmiały ... Ja wiem jak to brzmi ale takiego Cię pamiętam i takiego Cię znam... nawet Twoje odejście tego nie zmieni.

Mógłbym tu długo pisać, tylko żadne słowa nie sprawią, że będzie mniej bolało...

Nigdy już nie napiszę żegnaj...

Do zobaczenia Jędrula

 

 

Wysłane z P30 przy użyciu Tapatalka

[@halusia@]

Rok 2014 Napoleonowo