Ile st. pokazują wasze termometry ?

[Pools]

Witam

 

Dzisiaj robiłem mielonkę wieprzową w szynkowarze. W ramach testu zagotowałem wodę i włozyłem termometr, ku ogromnemu zdziwieniu pokazywał jedynie 95 st. C. Gotowałem z 30 minut, ale maks co pokazał termometr to 95,5 st.C. Czy to normalne, czy może czas pomysleć o zakupie nowego termometru.? Korzystam z termometru kotlowego zakupionego u Miro.

 

Pozdrawiam

 

POOLS

[BonAir]

Sprawdź czy nie da się go wyskalować podobnie jak w przypadku termometrów tarczowych z bagnetem.

[andrzej k]

Witam

 

Mój termometr pokazuje tyle . Czy to prawda ? Bez wzorca ani rusz jak chcesz być precyzyjny

 

 

Pozdrawiam

[z_bychu]

Trzeba brać pod uwagę ciśnienie atmosferyczne od niego zależy temperatura wrzenia.http://pl.wikipedia.org/wiki/Wrzenie_(fizyka) .

Tu jest to trochę wyjaśnione. Tak że to może nie być wina termometrów.

[kempes]

Jeśli to jest typowy kotłowy to jest szklany /typu jak kiedyś pod pachę :lol: / w osłonie metalowej lub drewnianej i jego ni jak się nie wyskaluje :grin:

chyba, że skala jest wydrukiem na papierze i mocowanie tego wydruku padło (podniosło się) .

Najlepiej sprawdzić na innym.

Jeśli źle wskazuje to zapewne w innej temperaturze też.

[BonAir]

Mało tego - czy to jest czyste H2O ? :grin:

[spec202]

Witam!

U mnie jest w porządeczku! :lol:

http:

 

Korzystając z okazji pozwolę sobie wkleić jeszcze fotkę mojej (mini) wagi, zakres do 5 kg. Mała zgrabna i bardzo pomocna, można szybko zważyć mięsko jak i przyprawy. :grin:

http://images31.fotosik.pl/375/511e31264cee1097m.jpg

 

Pozdrawiam

[miro]

Pools

 

Zagotowałem 3 termometry do parzenia + termometr elektroniczny.

Wskazania wszystkich termometrów drewnianych ok 99,5-99,7 C wskazanie termometru elektronicznego 99,4.

 

Wniosek taki że możesz mieć uszkodzony termometr.

Wyślij go do mnie a Miro odeśle Ci nowy bez wad

 

Pozdrawiam Miro

[abratek]

Trzeba brać pod uwagę ciśnienie atmosferyczne od niego zależy temperatura wrzenia

zgadza się, ale nie 4,5 stopnia! w Warszawie

[Gość pedro]

Pamiętam z czasów szkoły podstawowej ćwiczenie podczas lekcji chemii. Pani doprowadziła wodę do wrzenia i o dziwo temp. wrzenia wynosiła tylko 99°C. Całe doświadczenie odbywało się na wysokości ok. 450 m n.p.m, bo tak sobie wtedy mieszkałem :grin: . Wiadomo, że temp. wrzenia zmniejsza się wraz ze zmniejszaniem się ciśnienia atmosferycznego, a co za tym idzie wraz ze wzrostem wysokości n.p.m. Jednak 4,5 °C to zbyt duża wysokość jak na polskie warunki :grin: .

[spec202]

Pamiętajmy o tym ,że czysta H2O nigdy nie ma 100 stopni!!! w trakcie gotowania a możemy podnieść powyżej dodając np. sól

[Pools]

Serdeczne dzięki za wszystkie rady i uwagi. Termometru niestety nie da się wyregulować, musiałbym go rozbić. W planach i tak miałem zakup drewnianego od Miro, więc bedzie jak znalazł.

 

Pozdrawiam

 

Pools

[majchal]

Serdeczne dzięki za wszystkie rady i uwagi. Termometru niestety nie da się wyregulować, musiałbym go rozbić. W planach i tak miałem zakup drewnianego od Miro, więc bedzie jak znalazł.

 

Pozdrawiam

 

Pools

Spokojnie. Prawdopodobnie jest problem róznicy temp constans, który nie potęguje się wykładniczo tzn, że jeśli oszukuje o 5C w temp 20 i pokazuje 15, to zamiast 100 pokaże 95. Bardzo rzadko róznica rośnie wraz ze wrostem temp.

RADA - Po prostu weź termometr kontrolny i wykonaj pomiary w trzech zakresach np w temp pokojowej, przy 50C i przy temp wrzenia a wtedy się dowiesz o ile oszukuje, bo być może da się go urzywać, pamiętając o stałej poprawce

[DZIADEK]

Czytam o tych termometrach i przy okazji dzisiaj wszystkie swoje termometry poddałam walidacji . Poszukaj w moich postach jak to zrobić .Dla nas najważniejszy przedział temperatur to 68-85 st C i w tych temperaturach sprawdzam swoje termometry , Najważniejsza to 70 st C -pomiar wewnątrz produktu . Nie obchodzi mnie temperatura wrzenia bo to widać jak woda wrze. Na ostatnim zdjęciu widać jak cyną zabezpieczyłem by nie przestawiła się tarcza względem bagnetu . Pozdrawiam

[Andyandy]

W termometrach kotłowych konstrukcja oparta na działaniu "bimetalu" oraz cyfrowe wymagają okresowej korekty w oparciu o wzorcowe pomiary. Różnica wrzenia wody niezależnie od gęstości ( zawartość rozpuszczonych składników ) jest mała, natomiast uzależniona od ciśnienia w tym wysokości. Często zmiana pogody + miejsce zamieszkania, może wprowadzić w błąd podczas wrzenia przyjmując zakres około 99st.

[SMORODINA]

DZIADEK, Witam

Mam ten sam termometr bagnetowy. Ostatnio sprawdziłem z termometrem laboratoryjnym rtęciowym i wskazał idealnie 75 st C tak jak rtęciowy.

Pozdrawiam

[kempes]

DZIADEK, pochwal się patentem z przylutowaną blaszką na tym jednym termometrze tarczowym ?

Pozdrawiam

[DZIADEK]

Jakiś czas temu ze znajomym kupiliśmy termometry o sondzie 30 cm .W między czasie podczas wędzenia złamała mi się sonda od innego termometru. Nauczony tym faktem wolę mieć w zapasie termometr zapasowy . I tak jako wzorzec dwa stare termometry rtęciowe ,jeden kontaktowy, drugi zwykły do porównywania temperatur, do tego termometr elektroniczny, reszta to robocze a więc trzy termometry kotłowe dwa termometry biometaliczne a więc tarczowe o sondzie 30 cm i te są najbardziej używane po prostu najlepsze szybkie w określeniu temperatury wody jak i wewnątrz produktu. Dwa termometry do wędzarni.Dodatkowo jeden w domu , jeden na działce i tak zrobiła się ich cała bateria . Opracowałem metodę do ich wyskalowania na podstawie wskazań testowych moich termometrów w temperaturach optymalnych potrzebnych w parzeniu wędlin i wędzonych .Ale wracając do lutu na blaszce uchwytowej wynikło to z tego że znajomy odstąpił mi ten termometr po wielu moich prośbach, ale bez tej blaszki , więc dorabiałem ją z blachy kwasoodpornej a więc nie sprężynującej ale wiadomo wywiercić otwór w takiej blaszce i to jeszcze pod odpowiednim kątem nie jest łatwo i tak otwór zrobił się o połowę większy jak potrzeba dlatego ten lut by zmniejszyć tą dziurkę.( Kempes ty taki dowcipniś nie próbuj zmniejszać innych dziurek- np. w aluminium bo ich nie zalutujesz ). Posiadanie jednego termometru to jest taka sytuacja jak wybranie się na ryby z jednym haczykiem przy wędce. W młodości miałem taką przygodę wybrałem sie na ryby tylko zarzuciłem haczyk z przynętą i od razu złapałem rybę która oberwała się na brzegu rybka ta nie była taka jaką chciałem złapać u nas zwana pierda nie wiem dlaczego tak- ale to zwykła ukleja. Więc wrzuciłem ją do wody i zabrałem się do założenia następnej przynęty i tu wystąpił problem bo jak na samą żyłkę założyć przynętę. A więc trzeba było zbierać się do domu a dlaczego to chyba będziecie wiedzieć. Pozdrawiam

[Gonzo]

Bo pierda popłynęła z haczykiem :grin:

 

Pozdrawiam :wink: