Jump to content

Recommended Posts

Nie pogniewaj się, ale Twój przepis jest klasycznym przykładem przepisów z YT i powinien być jak najszybciej usunięty ponieważ nie ma on nic wspólnego z technologią i praktyką jaką stosujemy na naszym technologicznym forum oraz naraża ludzi na poważne skutki zdrowotne,

czy możesz napisać w którym momencie

Uwierz mi szkoda pisania. Twój wyrób nie jest w żaden sposób zabezpieczony bakteriostatycznie do tego dochodzą podstawowe błędy w jego wykonaniu które przyczyniają się do zarażenia bakteriami produktu, naprawdę nie warto dla jakiś tam lajków, łapek itp. polubień na YT narażać ludzi. Wejdź na naszą akademię filmową i zobacz jak powinno się zabezpieczać wyroby oraz jak przeprowadzać poprawnie procesy technologiczne wtedy zrozumiesz co mam na myśli.

 

P.S. Wędliny z rodzaju dojrzewających (mięsa surowe) to wyższa szkoła jazdy pod względem ich wykonania pod kątem zabezpieczenia bezpieczeństwa sobie i innym.

Edited by Grzewlod

Po "nerwowym" wystąpieniu Kolegi @romk, przywróciłem temat. Ocenę merytoryczną wystawią nasi użytkownicy, co zresztą zaczęli już robić. Nazwa "domowa", "dziadka", "babci", czy "cioci", nie oznacza wędliny technologicznie poprawnej, oraz bezpiecznej. Z kolei nazwa "Wędliny domowe" nie oznacza miejsca, do którego można wrzucać wszystko, co robi się w domu.

PS.

Kolego @romk, chcąc coś przekazać, można to zrobić w sposób kulturalny i bez epitetów. To tak na przyszłość.

Edited by Maxell

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Usunięto do kosza temat

Naprawdę tak uważasz ? To i peklowanie saletrą na 3 tygodniowe jajko i wędzenie moczonym bez osuszania - bo szybciej dojdzie  itp itd.,. Uważsz za dobre bo ktoś ma taką tradycję ? nieważne że bez reżimu technologii i zabezpieczeć bakteriostatycznych ? 

Wywalić do kosza  :yes:  :yes:  :yes:

Edited by Muski

Muskie - to ryba 🙃

Waldku, tę wypowiedź usunąłem, gdyż kolekcjonuję takie "podziękowania za pracę". Nie umniejszyło to tematowi, gdyż było skierowane bezpośrednio do mnie.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Jestem zaskoczony że mój post został wyciągnięty z kosza!!! Dodam parę słów w obronie tego przepisu. Od ponad 20 lat mieszkam w Rosji. Z niejednego ^pieca^ jadłem basturmę.Na naszym forum nie znalazłem odpowiedniego przepisu.Przestudiowałem wiele przepisów, konsultowałem się z Ormianami którzy pracuja ze mną w firmie i tak powstał ten film.Śmiem twierdzić że jest to tradycyjny (ormiański, azerbejdżanski, gruziński) przepis na basturmę stosowany od kilkuset lat. Jest oczywiste że świat nie stoi na miejscu i obecnie w dobie lodówek, przepisy idą w kierunku skrócenia poszczególnych etapów przygotowania.Wszyscy którzy próbowali moją basturmę stwierdzili że posiada tradycyjny smak.

 

 

Wszyscy którzy próbowali moją basturmę stwierdzili że posiada tradycyjny smak.

Nikt nie neguje smaku wędliny który może okazać się genialnym.

 

 

est oczywiste że świat nie stoi na miejscu i obecnie w dobie lodówek, przepisy idą w kierunku skrócenia poszczególnych etapów przygotowania.

Musisz wiedzieć, że podczas ściśle określonych procesów technologicznych zachodzą przemiany które potrzebują czasu i Choćbyś chciał nie da się ich skrócić. Ponadto w każdej strefie klimatycznej występują różne bakterie, dlatego w naszych warunkach mięso musi być zabezpieczone bakteriostatycznie niestety w Twoim przepisie tego brakuje dlatego uważam jak powyżej.

Może tak . Jak sam zauważyłeś świat idzie s postępem w tym również nasz masarniczy :). Zmienia się podejście  do bezpieczeństwa żywności . Troche jest tak ze obecnie mamy być pewni  anie ze z reguły lub zawsze mi się udawało. Ja całego filmu nie obejrzałem tylko do momentu jak dajesz przyprawy .

Jaki uwagi ? 

- solisz  zasypujesz mięso zwykła sola  , ja bym użył peklosoli lub soli morskiej 

- solisz trzy dni jak dla mnie stanowczo za mało

- solisz ile mięso przyjmie ka bym dal jednak odmierzoną ilość peklosoli aby panować nad słonością finalnego wyrobu

- po trzech dniach obmywasz wodą , jeżeli już to winem a chyba najlepiej wytrzeć ręcznikiem .Wyroby tego typu jezeli juz sa zasypane sola ro raczej szczotkują a nie myją . 

Dalej filmu nie oglądałem trochę brak czasu . I poki co nie bede robił wyrobu tego typu . 

Nie zrażaj sie doskonal swoją sztukę i dziel sie doświadczeniem w tym błędami. 

Ukłaniam serdelecznie :thumbsup:  

Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.

Również uważam że to przepis "tradycyjny" którego nie należy usuwać bo wygląda ciekawie, jednak zgadzam się, i popieram absolutnie w 100% uwagi Maćka, i myślę że kolega Blackbull, po ew. ich wprowadzeniu, będzie mógł zaprezentować nam, i nie tylko, jeszcze lepszy i bardziej doskonały wyrób, jakim jest jego co by nie mówić, smakowicie wyglądająca Basturma. Tradycja, tradycją, jednak świat idzie do przodu, i należy sposobem nie niszczącym cech tradycyjnego wyrobu, zgrabnie połączyć jedno z drugim, a Basturma, jak i przyszli konsumenci na pewno tylko na tym skorzystają. Zachęcam do tego kol. Blackbulla i serdecznie Pozdrawiam :D:thumbsup:.

Edited by sverige2

Również uważam że to przepis "tradycyjny

 

 

Naprawdę tak uważasz ? To i peklowanie saletrą na 3 tygodniowe jajko i wędzenie moczonym bez osuszania - bo szybciej dojdzie itp itd.,

 

To też jest tradycja :facepalm: może wprowadźmy poprawki i może niech jajko pływa do połowy zanurzone itd..... :facepalm:

 

Nazwa "domowa", "dziadka", "babci", czy "cioci", nie oznacza wędliny technologicznie poprawnej, oraz bezpiecznej.

 

:thumbsup:

Również uważam że to przepis "tradycyjny" którego nie należy usuwać bo wygląda ciekawie, jednak zgadzam się, i popieram absolutnie w 100% uwagi Maćka,

 

Dokładnie. Maciek wyznaczył pewien kierunek konstruktywnej krytyki. Przepis rzeczywiście nie jest bezpieczny, ale wydaje się, że po kilku poprawkach może być ciekawy.

Lubię sobie wędzić 😁

 

Jaki uwagi ? 

- solisz  zasypujesz mięso zwykła sola  , ja bym użył peklosoli lub soli morskiej 

- solisz trzy dni jak dla mnie stanowczo za mało

- solisz ile mięso przyjmie ka bym dal jednak odmierzoną ilość peklosoli aby panować nad słonością finalnego wyrobu

- po trzech dniach obmywasz wodą , jeżeli już to winem a chyba najlepiej wytrzeć ręcznikiem .Wyroby tego typu jezeli juz sa zasypane sola ro raczej szczotkują a nie myją . 

Dalej filmu nie oglądałem trochę brak czasu . I poki co nie bede robił wyrobu tego typu . 

Nie zrażaj sie doskonal swoją sztukę i dziel sie doświadczeniem w tym błędami. 

Ukłaniam serdelecznie :thumbsup:  

Peklosól do wołowiny? Sól morska, owszem!

3 dni za mało? 5 lub 7 proszę bardzo! Tu chcę zwrócić uwagę że mięso powinno być w cienkich płatach( i dlatego 3 dni )

Modyfikację tradycyjnego przepisu próbował kolega BonAir w temacie  - Zlotowa Basturma by Andy. Wg mnie ta próba się nie udała.

Edited by blackbull

 

 

Peklosól do wołowiny?

A co w tym złego?

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

 

Peklosól do wołowiny?

 

A co w tym złego?

 

 

 

Nic :D .   https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4490-kolor-wolowiny-po-peklowaniu-suchym/

Edited by sverige2

Mam małe doświadczenie z wołowiną, ale czy robię pastrami Tusiaczkowe czy szykuję kawałki do kiełbasy to zawsze używam 100% peklosól (zresztą wszędzie gdzie trzeba peklować używam tylko peklosoli. Nie bawię się w jakieś mieszanki soli i peklosoli).

Edited by wróbel75

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

 

 

 

Basturma
Składniki:
50 dag wołowiny z udźca
10 dag czerwonej słodkiej papryki
15 dag soli
1 dag pieprzu
3 duże ząbki czosnku
10 dag ostrej przyprawy ormiańskiej czaman
1/2 szklanki wody

W tym przepisie też jest tylko sól. :)

W tym przepisie też jest tylko sól. :)

 

 

Todek, ja wskazałem tylko temat do przeczytania, tu nie chodziło o przepis który Ty przedstawiasz. Pytanie było typu :, czy można stosować peklosól do wołowiny :D ? Kto przeczyta, ten będzie miał odpowiedź  na pytanie :D .

 

W tym przepisie też jest tylko sól. :)

 

 

Todek, ja wskazałem tylko temat do przeczytania, tu nie chodziło o przepis który Ty przedstawiasz. Pytanie było typu :, czy można stosować peklosól do wołowiny :D ? Kto przeczyta, ten będzie miał odpowiedź  na pytanie :D .

 

Zawsze jak jest mowa o wołowinie, mam przed oczyma tatara i krwisty stek! 

 

 

Kto przeczyta, ten będzie miał odpowiedź na pytanie :D .

Muszę w domu na spokojnie to uczynić.

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Ale tatara czy steka zjadasz praktycznie po przyzadzeniu,nigdy bym nie zjadla tatara na 2 dzien. Edited by electra

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.