kaminiak11 Opublikowano 8 Marca 2022 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 8 Marca 2022 Dzień dobry,Potrzebuje pomocy, robię kaszankę i pasztetowa według przepisów Dziadka ze świniobicia. Dzisiaj ugotowałem kości i mięsa ale przez nieuwagę wrzuciłem razem nerkę z którą nic wcześniej nie zrobiłem. Wywaru około 10l. Wywar zrobił się mętny. Zastanawiam się czy mięso nadaje się do czegokolwiek, a jeśli tak to czy mogę wykorzystać go też do parzenia kaszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes7908 Opublikowano 8 Marca 2022 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 8 Marca 2022 Ja zawsze przy świniobiciu gotuję wszystko w jednym kotle, tzn. kości, łeb, podroby, skórki, wszystko co przeznaczam na kaszanki i salceson. Nie znam powodów dlaczego nie powinno się tego robić, więc według mnie nie powinieneś mieć obaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaminiak11 Opublikowano 9 Marca 2022 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 9 Marca 2022 Dobra wiadomość. Sugerowałem się zdaniem w którym piszę, że woda po gotowaniu podrobów nie nadaje się do niczego, a potem zacząłem szukać o gotowaniu nerek i się przeraziłem jak doczytałem o maczaniu i gotowaniu w kilku wodach. Stąd wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 9 Marca 2022 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 9 Marca 2022 Sugerowałem się zdaniem w którym piszę, że woda po gotowaniu podrobów nie nadaje się do niczego, a potem zacząłem szukać o gotowaniu nerek i się przeraziłem jak doczytałem o maczaniu i gotowaniu w kilku wodach. Stąd wątpliwości. Można wszystko razem gotować - nikt Ci nie zabroni i wywar Cię nie zabije.Jednak wygotowane z nerek resztki fizjologiczne z lekka podperfumują całość.Jeże li Ci to nie przeszkadza to nie ma problemu.Jeżeli jeszcze wcześniej starannie wyciąłeś z nerek miedniczki i nereczki opłukałeś, to nawet te "perfumy" mogą pozytywnie wzmocnić klimaty świniobicia Natomiast co do płucek; nie wyobrażam sobie konsumpcji wody z ich gotowania. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 9 Marca 2022 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 9 Marca 2022 mogą pozytywnie wzmocnić klimaty świniobicia :D Natomiast co do płucek; nie wyobrażam sobie konsumpcji wody z ich gotowania.Ja też . Nie wiem jak inni ponieważ różnie bywa ale ja stosuję do kaszanki wyłącznie wywar z mięsa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes7908 Opublikowano 9 Marca 2022 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 9 Marca 2022 (edytowane) Ja oczywiście nerki oczyszczam przed gotowaniem, a ewentualne ich "perfumowanie" zbyt dużo nie wnosi bo nerki są dwie a wody (tak jak u mnie) ok. 40/50 litrów. Natomiast nad gotowaniem płucek osobno nigdy się nie zastanawiałem. Może przy najbliższej okazji tak zrobię dla przekonania. Edytowane 9 Marca 2022 przez Grzes7908 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.