Maxell Posted March 28, 2022 Report Share #1 Posted March 28, 2022 (edited) Włośnica ciągle groźna Autor szczegółowo omawia problematykę związaną z włośnicą, szczególnie aktualną w związku z ostatnimi masowymi zatruciami. W czerwcu bieżącego roku (2008) na Pomorzu hospitalizowano ponad 200 osób cierpiących na podobne objawy. Masowe wystąpienia choroby sugerowały zatrucia pokarmowe. Rozpoznanie potwierdziło niebezpieczną chorobę pasożytniczą - włośnicę, której było spożycie kiełbasy wyprodukowanej z mięsa zarażonego larwami włośni.Krótka chronologia tego przypadku włośnicy przedstawia się następująco. W połowie maja na Pomorzu przetwórnia mięsa zleciła ubój dziewięciu sztuk świń pochodzących z jednego gospodarstwa rolnego. W mięsie pochodzącym od ośmiu sztuk wykryto larwy włośni. Mięso uznane zostało za nie zdatne do spożycia i przekazane do utylizacji. Pozostała, dziewiąta tusza okazała się być wolna od włośni i została skierowana do obrotu. W tym samym czasie zakład przetwórczy wprowadził do obrotu 400 kg kiełbasy polskiej surowej.Z końcem pierwszej dekady czerwca zdiagnozowane zostały pierwsze przypadki włośnicy, których w sumie było ponad 200. Z tej grupy 73 pacjentów wymagało hospitalizacji, a 128 poddano leczeniu ambulatoryjnemu.Postępowanie wyjaśniające przyczyny włośnicy pozwoliło ujawnić zakład, z którego pochodziła niebezpieczna kiełbasa i dało podstawę Inspekcji Weterynaryjnej do podjęcia decyzji o zawieszeniu produkcji do odwołania. Inspekcja Weterynaryjna poddała kontroli laboratorium badające mięso w kierunku na włośnie, zlokalizowane w zakładzie ubojowym, gdzie wcześniej wykryto osiem tusz zarażonych włośniami, a który był jednocześnie dostawcą mięsa do przetwórni. W laboratorium nie wykryto żadnych nieprawidłowości w zakresie przestrzegania procedur analitycznych i jakości wykonywanych badań. Sugeruje to, że przyczyną epidemii mogło być mięso nielegalnie wprowadzone do obrotu, nie poddane badaniu w kierunku na włośnie.Kierownictwo zakładu przetwórczego podważyło rzetelność badania mięsa przez lekarza weterynarii i wskazało możliwość wprowadzenia do obrotu tusz niezdatnych do spożycia. Argumentem przemawiającym za popełnionym błędem miał być wynik badania mięsa pochodzącego od pozostałych świń wyhodowanych w tym samym gospodarstwie rolnym co dziewięć wspomnianych wcześniej sztuk. Okazało się, że na 15 poddanych ubojowi świń tylko jedna była zarażona włośniami.Wynik badania potwierdził jedynie obserwacje, że włośnica występująca w gospodarstwie nie obejmuje wszystkich sztuk hodowanej trzody. Wynik tego badania nie może zatem wskazywać na nierzetelne badanie mięsa w omawianym laboratorium.W chwili pisania tego artykułu trwa dochodzenie prokuratorskie i nie zostały jednoznacznie wyjaśnione przyczyny omawianej włośnicy. Ubocznym efektem zdarzenia była konieczność wycofania z ok. 600 sklepów mięsa i wyrobów mięsnych o łącznej masie 11,5 tony. Wysokie koszty utrzymania zakładu przy braku produkcji spowodowały, że na początku lipca został on postawiony w stan upadłości.Zaprezentowany przypadek potwierdza, że włośnica wciąż jest chorobą niebezpieczną. Pomimo niskiej częstotliwości występowania, włośnica wydaje się być chorobą nieco zapomnianą i przez to bagatelizowaną. Jednak ze względu na zagrożenie jakie niesie, warto w tym miejscu przypomnieć dane o pasożycie, objawach i przebiegu choroby, a także o możliwościach jej zapobiegania. Włośnica - niebezpieczna choroba pasożytnicza Przyczyną włośnicy jest pasożyt, robak obły o nazwie włosień kręty Trychinella spiralis (Owen 1835, Railliet 1895). Obecnie wykrytych jest więcej gatunków włośni z rodzaju Trychinella, jednak nie ma to większego znaczenia dla samej choroby i zagrożenia dla konsumentów. Włośnie kręte są robakami rozdzielnopłciowymi. Ich obły kształt, niewielkie rozmiary i długie ciało spowodowały, że zostały zakwalifikowane w systematyce robaków jako nicienie. Samica ma długość 3,0-4,8 mm i średnicę 60-72 µm. Samce są mniejsze, o długości 1,5-1,6 mm i średnicy 33-40 µm.Do zarażenia dochodzi przez spożycie surowego lub niedogotowanego mięsa, w którym znajdują się larwy włośni. Pasożyty te mogą występować w mięsie takich gatunków zwierząt, jak świnie, dziki, konie, nutrie i wiele innych. Pod wpływem kwasu solnego i pepsyny larwy zlokalizowane we włóknach mięśniowych uwalniają się w żołądku z torebek i w ciągu trzech dni dojrzewają. Samice po zapłodnieniu zaczynają rodzić żywe larwy w liczbie od 200 do 1500. Samice mogą rodzić larwy do 73 dni.Nowo urodzone larwy przenikają do krwionośnych naczyń włosowatych i z krwią docierają do wszystkich tkanek, narządów i mięśni żywiciela. W mięśniach szkieletowych wnikają do włókiem mięśniowych, w nich się otarbiają i pozostają tam do końca życia żywiciela.Z czasem larwy obumierają, a torebki wapnieją. Objawy włośnicy u ludzi Objawy włośnicy pojawiają się już w czasie wędrówki larw w organizmie. Ich natężenie i rodzaj zależy od dawki spożytych larw inwazyjnych, liczby nowo urodzonych larw wędrujących przez organizm oraz wrażliwości osobniczej chorych.Ciężkie przypadki choroby kończą się śmiercią. Inkubacja włośnicy trwa od 2 do 45 dni. Krótka inkubacja jest związana z ciężkim przebiegiem choroby. Osoby chore we wstępnym okresie rozwoju choroby skarżą się na gorączkę, bóle głowy, przyspieszenie tętna, pocenie się.Pojawiają się obrzęki oczu i twarzy. Larwy włośni mogą się także dostawać do narządu wzroku, powodując obrzęki, wybroczyny dospojówkowe oraz uszkodzenia siatkówki. Występuje wówczas bolesność w czasie poruszania gałkami ocznymi i akomodacji. Do tych objawów szybko dołączają bóle mięśni oraz serca.Wędrujące przez serce larwy mogą powodować zapalenie mięśnia sercowego. Pojawiają się biegunki, jednak bez obecności krwi, które pogarsza ją stan chorych. Mdłości i wymioty występujące w pierwszych dniach choroby dość szybko ustępują.Objawy ze strony mięśni są odpowiedzią na wnikanie larw do komórek mięśniowych, ich rozwoju i wzrastania, a następnie tworzenia się torebek. W wyniku inwazji następują zmiany morfologiczne, biochemiczne i bioelektryczne powodowane reakcją obronną organizmu oraz tworzeniem się torebek wokół larw.Objawy mięśniowe mogą występować już 5-6 dnia od zarażenia, czyli od momentu wnikania larw do włókien mięśniowych. Ze strony układu oddechowego pojawiają się zmiany we wczesnym i późnym okresie włośnicy. W przebiegu choroby dochodzić może do powikłań i zakażeń bakteryjnych rozwijających się w ciężkie zapalenia płuc i opłucnej.Wędrujące z krwią larwy wywołują także objawy ze strony układu nerwowego, wyrażające się silnymi bólami głowy, a w ciężkich przypadkach włośnicy sennością, apatią, nadmiernym pobudzeniem lub zamroczeniem, a nawet obrzękiem mózgu.Zdarzają się także objawy zapalenia opon mózgowych oraz niedowładu twarzowego. Wapniejące torebki larw włośni mogą być przyczyną odległych w czasie bolesności najciężej pracujących mięśni. Chorzy skarżą się na uporczywe bóle korzonkowe.Leczenie włośnicy W terapii włośnicy u ludzi stosuje się cztery grupy leków: antyhelmintyki, glikokkortykosteroidy, immunomodulujące oraz preparaty uzupełniające niedobory białkowe i wodno-elektrolitowe. Podawanie leków przeciwrobaczych jest stosowane we wczesnych stadiach choroby, aby zwalczyć samice rodzące larwy. Należy jednak nadmienić, że leczenie ma charakter głównie objawowy, gdyż z włókien mięśniowych nie można usunąć larw. Podawane leki ograniczają i łagodzą reakcje obronne organizmu. Zapobieganie włośnicy Brak możliwości usunięcie larw włośni z mięśni osób chorych na włośnicę powoduje, że nacisk położony jest na zapobieganie tej chorobie.Epidemie włośnicy stanowiły przesłankę do opracowania takiego postępowania z mięsem, aby zminimalizować zagrożenie chorobą. Obecnie można wyróżnić trzy podstawowe grupy działań zmierzające do ochrony konsumentów przed włośniami:Badanie mięsa. Sposoby badania mięsa szczegółowo regulują rozporządzenia Unii Europejskiej i krajowe. Odpowiednie przepisy prezentują warunki i metody wykrywania larw włośni oraz ustalają gatunki zwierząt, których mięso podlega badaniu. Przestrzeganie tych przepisów zapewnia właściwy poziom bezpieczeństwa konsumentów. W Polsce badaniu na włośnie podlega mięso świń, dzików, koni i nutrii. Spożywanie mięsa nie badanego pochodzącego od tych gatunków zwierząt związane jest z zagrożeniem włośnicą. Mrożenie mięsa. Mrożenie mięsa jest procesem, podczas którego wymierają larwy włośni. Warunki oraz parametry czasowe i temperaturowe mrożenia mięsa także podane są w przepisach prawa żywnościowego. Obróbka termiczna. Larwy włośni bardzo szybko giną w temperaturze 71°C. Indywidualnemu konsumentowi trudno ocenić, kiedy mięso lub przetwór mięsny poddany obróbce termicznej osiąga tę temperaturę. Wyznacznikiem jest zmiana koloru mięsa z czerwonego na szary. W tych warunkach włókna mięśniowe można łatwo od siebie oddzielać. Jednak sama zmiana barwy nie może być podstawowym kryterium zabicia larw. Trudno bowiem przyjąć zmianę barwy peklowanego mięsa jako wskaźnik osiągnięcia temperatury zabójczej dla larw włośni.Zagrożenia ferm trzody chlewnej Systematyczny wzrost poziomu warunków sanitarnych w fermach trzody chlewnej i wprowadzanie do żywienia zwierząt pasz przemysłowych produkowanych pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej oraz wdrażane programy deratyzacyjne przyczyniają się do spadku liczby przypadków włośnicy świń. Jednak mimo to włośnica wciąż występuje i jest zagrożeniem dla zwierząt i ludzi. Czynnikami sprzyjającymi zarażeniom trzody chlewnej są: a) lokalizacja fermy w sąsiedztwie lasu lub wysypiska śmieci,b) chów świń na pastwiskach,c) gryzonie obecne na fermie lub w okolicy,d) nieodpowiednie warunki zoohigieniczne na fermie przyczyniające się do kanibalizmu,e) żywienie zwierząt odpadkami kuchennymi i rzeźnianymi. Włośnie krążą w dwu środowiskach: naturalnym, gdzie zarażone są zwierzęta dzikie i pomiędzy nimi krąży pasożyt oraz synantropijnym - bliskim człowiekowi. Zwierzęta dzikie są stałym rezerwuarem włośni dla zwierząt żyjących w pobliżu czy razem z człowiekiem. Szczury, psy i koty mogą zarażać się włośniami poprzez zjedzenie zwierząt dzikich lub ich padliny. Zagrożone są także zwierzęta roślinożerne, jak np. kozy i konie. Bliskość tych dwu wymienionych środowisk sprzyja przenikaniu włośni do ferm zwierząt hodowlanych. To powoduje, że szczególnie zagrożone są fermy zlokalizowane w pobliżu lasów. Fermy trzody chlewnej bez włośni Lepsza ochrona konsumentów przed włośnicą oraz obniżenie kosztów badania mięsa w kierunku na włośnie stanowiły podstawę do opracowania dla ferm trzody zespołu wymagań, których zastosowanie zabezpieczy je w pełni przed niebezpiecznym pasożytem. Fermy takie muszą spełniać następujące warunki: a) rezygnacja z żywienia trzody nie przetworzonymi termicznie odpadami kuchennymi, a najlepiej rezygnacja z tego typu pasz,b) wdrożenie programu zwalczania gryzoni,c) zamknięty chów zwierząt – bez wybiegów poza budynki inwentarskie, d) zamknięty obieg zwierząt w stadzie lub między fermami o tym samym standardzie,e) systematyczna kontrola weterynaryjna obiektów hodowlanych,f) statystyczna analiza wyników badań mięsa po uboju,g) produkcja nie mniej niż 3500 sztuk świń rocznie. Przedstawione wymagania są już w części realizowane. Wdrożenie jednak kompleksu zespołu wymagań i certyfikacja ferm wolnych od włośni wymaga czasu. Trudno przewidzieć kiedy pojawią się pierwsze fermy spełniające przedstawione wymagania. Włośnica w Polsce Analiza występowania włośnicy u świń i dzików w Polsce pozwala zauważyć systematyczny spadek liczby zarażonych świń (rys. 1.). Natomiast odsetek zarażonych włośniami dzików pozostaje na względnie stałym poziomie. Liczba zarażonych sztuk waha się pomiędzy poszczególnymi latami, lecz poziom ten nie wykazuje większych zmian. Dowodzi to, że środowisko naturalne długo jeszcze będzie źródłem włośni i źródłem zagrożenia dla konsumentów.Potwierdza to konieczność dalszego prowadzenia systematycznych działań zapobiegających włośnicy.Natomiast przypadki włośnicy u ludzi w Polsce wiatach 1972-2004 (rys. 2) wskazują na systematyczny spadek liczby zachorowań. Zaobserwować jednak można, że co kilka lat występują zachorowania większej liczby osób. Sprawia to wrażenie, że po kilku latach pojedynczych przypadków włośnicy w społeczeństwie maleje poczucie zagrożenia tą chorobą i następuje obniżenie uwagi ze strony osób związanych z produkcją i przetwórstwem mięsa. Następnie występowanie włośnicy wzmaga się i następuje przegląd procedur jej zapobiegania oraz wzmożona uwaga samych konsumentów. Ten cykl ma tendencje powtarzania się. Potwierdzeniem tego jest włośnica w bieżącym roku na Pomorzu. *** Przedstawione w artykule dane potwierdzają, że włośnica jest wciąż chorobą niebezpieczną. Wprowadzanie do obrotu mięsa nie poddanego badaniu w kierunku na włośnie w dalszym ciągu stanowi przyczynę epidemii tej choroby.Szczególny nacisk powinien być położony na edukację społeczną w celu przypominania o zagrożeniu włośnicą. Dotyczy to szczególnie osób poddających świnie ubojowi na potrzeby własne, ale też pozyskujących mięso dzików. Obrót mięsem powinien być zabezpieczony przed wprowadzaniem nielegalnie produkowanych przetworów mięsnych.Powinien być także utrzymany obowiązek badania poubojowego mięsa świń i dzików przeznaczanego na potrzeby własne, gdyż przypadki włośnicy ostatnich lat spowodowane były przez wyroby sporządzone z mięsa nie badanego. Edited March 28, 2022 by Maxell Quote „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/19035-w%C5%82o%C5%9Bnica-ci%C4%85gle-gro%C5%BAna/ Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted March 28, 2022 Author Report Share #2 Posted March 28, 2022 Opublikowałem ten artykuł, aby przypominać, jak groźne mogą być skutki nieuwagi lub braku wyobraźni przy zaopatrywaniu się w mięso. Quote „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/19035-w%C5%82o%C5%9Bnica-ci%C4%85gle-gro%C5%BAna/#findComment-759616 Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.