Jump to content

Solenie zamiast peklowania (sól zamiast peklosoli)


Recommended Posts

Dziekuje wszystkim za odpowiedź:-) Ale swoją drogą co kraj to obyczaj;-) Nie wiem czy jest ktoś z okolic Ostrowca Świętokrzyskiego, ale u nas kurcze mało osób stosuje peklosól. Nawet szynki robią szare.
  • 1 month later...

Witam mam pytanie zamiast 5g saletry pomyliłem się i dodałem 5dkg saletry co mam zrobić czy wywalić wszystko czy to nie jest szkodliwe dla dzieci i dorosłych.<< wiem slepy w karty nie gra>>> ale juz sie stało

Dziękuje za odpowiedz

 

[ Dodano: Pią 10 Lut, 2012 15:22 ]

aha zapomniałem dodać to ze zdenerwowania na siebie ,ze to na kiełbasy.....i już przepościłem przez szarpak....

nowy

co mam zrobić czy wywalić wszystko

A już ja użyłeś czy tylko zrobiłeś solankę.?

 

To ja bym to wywalił.Saletra to trucizna.Ja bym nie ryzykował.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Wyjaśnij jakie proporcje zrobiłeś . sól - saletra i ile masz mięsa
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.

To juz jest przygotowane po szarpaku do mieszania tylko zobaczylem ze mieso było takie ciemne i spróbowałem jest bez soli wiec pomyliłrem słoiki czyli radzisz wywalic skoda ale zdrowie wazniejsze Dziekuje ide rozmyslac hihih teraz

 

[ Dodano: Pią 10 Lut, 2012 15:51 ]

Juz po problemie jak mówią starzy Indianie pierwsze zdanie się liczyło i wywaliłem wszystko zdrowie wnuków i moje ważniejsze niż 5kg mięsa Dzięki za rada...Pozdrawiam

nowy
Dziekuje Arkadiusz za odpowiedz....Już na spokojnie mogę napisać na 1kg mięsa na kiełbasy dałem 2 dkg saletry + 1 g tez saletry pomyliłem słoiki i nie dałem soli nic .Tak to jest porostu wypadek przy pracy ciekawe co by było jak bym się nie zorientował tyle nawozu do jedzenia Pojechałem kupiłem znów mięso bo wnuki czekają ,a dziadek rozbestwił i od nowa robie.Pozdrawiam wszystkich czytających i pośmiejcie się trochę ze mnie . :grin: :grin: :grin:
nowy
A nie lepiej używać peksól ?.Zawartość trucizny w peksoli jest wielokrotnie niższa niż jak robisz mieszankę soli i saletry.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Już na spokojnie mogę napisać na 1kg mięsa na kiełbasy dałem 2 dkg saletry + 1 g tez saletry pomyliłem słoiki i nie dałem soli nic .Tak to jest porostu wypadek przy pracy ciekawe co by było jak bym się nie zorientował tyle nawozu do jedzenia Pojechałem kupiłem znów mięso bo wnuki czekają ,a dziadek rozbestwił i od nowa robie.Pozdrawiam wszystkich czytających i pośmiejcie się trochę ze mnie . :grin: :grin: :grin:
nowy
  • 1 month later...
peklosól czy sól, przeglądam forum w poszukiwaniu konkretnych informacji ale...co użytkownik to inna opinia, a jeśli decydujemy się wytwarzać własne wędliny - ma być teoretycznie zdrowo to chyba powinno unikać się peklosoli?Ostatnio zrobiłem po raz pierwszy solankę dla 7 kg mięsa, szynka, polędwica według przepisu jednego z użytkowników - 7 litrów wody na 7 kg mięsa, do tego 490 g peklosoli - czas peklowania 6 dni - wciąż trwa :wink: pytanie, czy mógłbym przy ponowym peklowaniu mięsa użyć tych samych proporcji ale zamiast 490 g peklosoli dać ok. 450 g soli morskiej a 40 g peklosoli ??

według przepisu jednego z użytkowników - 7 litrów wody na 7 kg mięsa, do tego 490 g peklosoli

spójrz na tabelę peklowania http://www.wedlinydomowe.pl/roboczy/tabelapeklowania.htm

Jestem jaki jestem . Niestety za stary by się zmienić :(
 

spójrz na tabelę peklowania

Czy sugerujesz, że stosowany przez norshall-a przepis jest zły :question:

 

czy mógłbym przy ponowym peklowaniu mięsa użyć tych samych proporcji ale zamiast 490 g peklosoli dać ok. 450 g soli morskiej a 40 g peklosoli ??

Mógłbyś - tym bardziej, że sól morska również posiada "właściwości" peklujące (chociaż proponował bym raczej stosunek 60/40) tylko nie bardzo pojmuję ten strach przed peklosolą :rolleyes: .

Sama sól też do najzdrowszych nie należy - nie mówiąc już o ....... :shock: ........ "czerwonym mięsie" , którym straszą na większości portali "dietetycznych" :grin: .

 

Ponadto peklosól to nie tylko "barwnik" mięsa.

Pozdrawiam Wirus.

Czy sugerujesz, że stosowany przez norshall-a przepis jest zły

A czy ja coś takiego napisalem . Uważam , że tabela jest bardzo pomocna .Porównaj sobie wartości dla 7kg mięsa : 490g/7l wody i wg tabeli 378g/2,8l obawiam się , czy mięso po takim peklowaniu nie będzie po prostu śmierdzące ? (nie wspominał kol. o nastrzyku , więc go pewnie nie było ) A oczko w środku to prawie jak w banku :grin:

Jestem jaki jestem . Niestety za stary by się zmienić :(
 

obawiam się , czy mięso po takim peklowaniu nie będzie po prostu śmierdzące ?

Zapewniam, że nie będzie - oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej temperatury i 6-cio dniowym peklowaniu.

Co do nastrzyku - słuszna uwaga - zależy od wielkości peklowanych kawałków mięsa - czy był to już musi się wypowiedzieć norshall.

Pozdrawiam Wirus.

decydują się na " bardziej wyjałowione" mięso.

Nie demonizowałbym tak tego faktu - możemy na ten temat "poteoretyzować", ale raczej nie w dziale "Dla początkujących".
Pozdrawiam Wirus.
Hmmm, czyżbym coś źle wykonał??mięso nie będzie dobre??Koledzy robili wedlug tego przeisu i czytałem że wszystko wyszło smaczne, całość spoczywa w lodówce, temp. 5 st. C. nastrzyk zrobiłem niestety w drugim dniu po zakupie strzykawki ( trzeba robić do natsrzykiwania inny roztwór czy można tym samym w którym leży mięso?) :mellow:

nastrzyk zrobiłem niestety w drugim dniu

NIe jest to tragedią :grin: .

trzeba robić do natsrzykiwania inny roztwór czy można tym samym w którym leży mięso?

Można tym samym.
Pozdrawiam Wirus.

Człowiek jest istotą rozumną, a tym samym jeżeli jest tylko zdrowy na umyśle może samodzielnie dokonywać wyborów.

Możne wyrzec się soli, peklosoli, mięsa peklowanego, solonego, wędzonego. Można jeść na surowo i popijać ciepłą krwią. Nie jeść tego lub jeść tylko to.

Można pokusić się o alternatywę stosowania do peklowania soku z selera, a jeszcze lepiej z buraków czerwonych.

Można też zgodzić się z tym co zostało zaczerpnięte z tradycji, a także zgodzić się na stosowanie tego, co mieści się w ramach zdrowego rozsądku. Tego co zostało zbadane i sprawdzone oraz ujęte w tabele.

Może też nieustannie podważać wszystko bez wyjątku, by tylko szukać własnej drogi do wieczności. Pytanie tylko, czy podczas tej wędrówki po własnej drodze nie trafi się do obłędu?.

Wybieraj sam.

Jeżeli chcesz nauczyć się peklować mięso, to na początku skorzystaj z tabel. Zrozumiesz istotę, a to w dalszej drodze sobie kombinuj. Tylko trzeba pamiętać o jednym. Eksperymentuj na sobie, a nie na innych. Nie korzystaj z zaufania, którym cię obdarza inna osoba. Życie innego człowieka należy do niego samego.

nastrzyk zrobiłem niestety w drugim dniu

NIe jest to tragedią :grin: .

trzeba robić do natsrzykiwania inny roztwór czy można tym samym w którym leży mięso?

Można tym samym.

A kolego same proporcje soli wody itd. na tą ilość miejsca rozumiem są odpowiednie i nic się nie zaśmierdzi itp.? bo już mnie powyższe odpowiedzi lekko "zmroziły" :shock:

bo już mnie powyższe odpowiedzi lekko "zmroziły"

poczułem się wywołany do tablicy :grin: spokojnie myślę ,że i tak codziennie przewracasz mięsko ,to wyczujesz jeśli byłoby coś nie tak :wink:

na początku skorzystaj z tabel

...

a to w dalszej drodze sobie kombinuj

i taka była intencja mojego postu

Jestem jaki jestem . Niestety za stary by się zmienić :(
 

Jeśli mięso było O.K. i przestrzegałeś podstawowych zasad higieny to nie powinno być żadnych problemów - osobiście stosuję takie same stężenie solanki ok. 7%.

Co do ilości solanki to cóż - jak pisał Gonzo - możliwa jest utrata niektórych skł. odżywczych, ale choć ja używam ok. 0,5l na 1kg mięsa :

Nie demonizowałbym tak tego faktu

Pozdrawiam Wirus.

Człowiek jest istotą rozumną, a tym samym jeżeli jest tylko zdrowy na umyśle może samodzielnie dokonywać wyborów.

Oczywiście ale aby dokonać wyboru może spytać doświadczonych kolegów i wykorzystać ich wiedzę:)

 

 

Możne wyrzec się soli, peklosoli, mięsa peklowanego, solonego, wędzonego. Można jeść na surowo i popijać ciepłą krwią. Nie jeść tego lub jeść tylko to.

A ja jedząc przez tyle lat wędliny sklepowe chciałbym wyrzec się połykania dalszych ilości chemii, mam tu na myśli związki z grupą NO2, które podczas obróbki termicznej prowadzą często do powstawania nitrozoamin, poza tym mamy do czynienia w środowisku kwaśnym naszych żołądków do interakcji z innymi substancjami, których wynikiem może być również powstawanie nitrozoamin:) skoro mowa o zdrowiu i wyborach chciałbym wiedzieć czy stosujecie alternatywne metody peklowania mięsa, taka jest chyba funkcja tego forum również:)

 

 

Może też nieustannie podważać wszystko bez wyjątku, by tylko szukać własnej drogi do wieczności. Pytanie tylko, czy podczas tej wędrówki po własnej drodze nie trafi się do obłędu?.

Wybieraj sam.

Niczego nie podważam, po prostu pytałem o alternatywe - o zastąpienie związków typu azotyn sodu zwykła solą, i czy można uzyskać dzięki temu równie dobre efekty:)

 

 

Tylko trzeba pamiętać o jednym. Eksperymentuj na sobie, a nie na innych. Nie korzystaj z zaufania, którym cię obdarza inna osoba. Życie innego człowieka należy do niego samego.

Jeśli chciałbym eksperymentować robiłbym to nie wchodząc na forum, a będąc tutaj wybieram drogę wydaje mi się bezpieczną, bo popartą wiedzą i doświadczeniami użytkowników zaprawionych w boju:)

norshall, mój post nie jest ad personam. Obejmuje najróżniejsze (i to tylko niektóre) „przemyślenia” laików podyktowane obawą i wahaniem się, własnym przekonaniem i wypisywane co rusz na forum.

Ta dywagacja jest typu i z rodzaju „palenie szkodzi”.

Gdybyś jednak z należytą uwagą przeczytał mój post, to znajdziesz tam podaną alternatywę.

Ale ona generuje następne pytanie. Czy to peklowanie będzie wystarczająco zadowalające?.

Seler, czy burak rośnie w ziemi i przecież absorbuje i kumuluje pierwiastki i substancje. Podczas rozwoju i przechowywania zachodzą w nich reakcje chemiczne związków organicznych i nieorganicznych, a powstałe w wyniku nich niektóre związki, czy też skumulowane pierwiastki są przecież też szkodliwe dla mojego zdrowia. Nie uważasz, że takie „myślówki” prowadzą do obłędu?. Następny przyczynek do filozoficznych rozważań to oddychać, czy nie oddychać, bo przecież żyjemy w skażonej atmosferze.

Jak się ma umiar, to Twój organizm da radę. To wynika z istoty ewolucji człowieka i jego krótkiej wizyty na planecie Ziemia. :-)

vito_miks moje wypowiedzi również nie zostały bezpośrednio skierowane pod Twoim adresem:) wiadomo, żyjemy w takich czasach gdzie skażone w pewnym zakresie jest praktycznie wszystko - nawet lód na antarktydzie zawiera metale ciężkie :wink:

ale pewne rzeczy np. zanieczyszczone powietrze wdychamy, bo musimy, nieświadomie...a peklujemy azotanami z pelną świadomością wiedząc że nie jest to najlepszy środek do spożycia:) nawet w malych ilościach po latach kto wie....może uaktywnia komórki nowotworowe :wink: to takie dywagacje oczywiście...ale ch6yga kolejnym razem spróbuje po prostu dać 50 na 50 peklosól i sól morską:)

norshall, sam stosuję sól kłodawską i wielicką. Często używam soli morskiej, ale nie wyrzekam się stosowania peklosoli w 100% dawce. Stosuję różne proporcje wymienionych soli z peklosolą. Wszystko zależy od asortymentu, który jest moim zamierzeniem.

Nie ma fizycznych możliwości by się wystrzegać wszystkiego i wszędzie. Nie mamy wpływu na to że ktoś nieuczciwy przewartościowuje środki w dawkach szkodliwych dla człowieka, że nie zachowuje się okresów wymaganych karencją, że robi się pewne czynności poza rygorami sanitarnymi i higienicznymi. Przytaczać i mnożyć nieuczciwych praktyk można wszędzie.

Nie można jednak popadać w skrajność. Jeżeli przestrzega się zasad i norm, co zależy od każdego z nas to można spokojnie powiedzieć, że my jako naród jeszcze coś potrafimy i umiemy. Nasza tradycja znajduje uznanie, a o umiejętnościach rodaków świadczą między innymi takie fora jak WB.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.