Jump to content

Recommended Posts

Potrawy przygotowywane w żeliwnym kociołku zaczerpnęliśmy z kuchni węgierskiej, a najpopularniejsze z nich to bogracz, leczo, czy gulasz z leśnych grzybów. Ale pieczonka/prażonka trafiła do nas najprawdopodobniej po najazdach tatarskich w XIII w. W okolicach Chrzanowa mówi się na nią "ziemniaki po cabańsku". Cabani trafili w te rejony w czasach eskapad tatarskich, byli oni pasterzami pilnującymi trzody tatarskich najeźdźców i takie dania przygotowywali wieczorami pasąc stada. Po wycofaniu się wojsk chana, część pasterzy pozostała  i osiedliła się w okolicach Chrzanowa. Główne składniki potrawy to ziemniaki, marchew, cebula, buraki, liście kapusty, boczek i kiełbasa. Całość przygotowuje się, podobnie jak węgierski bogracz - nad ogniskiem, tyle że w garnku stojącym na żeliwnych nóżkach w ogniu, a nie wiszącym nad paleniskiem.

 

Prażonka - pieczonka z ogniska

na ok. 16 osób

 

post-39694-0-13186100-1654157083_thumb.jpg

 

Składniki:

 

- 3,5 kg ziemniaków klasy A lub B (młodych, wyszorowanych, w skórce, pokrojonych w sporą kostkę)
- 700g wędzonego boczku ze skórą – odkroić skórę i 6 plastrów – resztę pokroić w dość sporą kostkę
- 500g kiełbasy – pokrojonej w dość sporą kostkę
- 6 dużych cebul – pokrojonych w średniej grubości plastry
- 4 spore marchewki  - pokrojone w ukośne plastry
- 3 średnie buraki - pokrojone w dość cienkie półplasterki
- 500g pieczarek – pokrojonych w plasterki
- 7 pomidorów – bez skórki w grubych plastrach
- przyprawy – sól, pieprz, ostra papryka, natka pietruszki, ziarna ziela angielskiego, 2 liście laurowe
- 5 liści włoskiej kapusty
- 1/2 butelki piwa
- 1/2 kostki smalcu + 1/4 kostki masła
 

Sposób wykonania:

 

Na spodzie wyszorowanego kociołka ułóż skórę z boczku, a na ściankach jeden okrąg z plastrów boczku. Potem układaj warstwy w kolejności:

 

-    ziemniaki
-    marchew
-    cebula
-    sól, pieprz
-    buraki
-    boczek + kiełbasa
-    papryka w proszku
-    pieczarki
-    pomidory
-    sól, natka, ziele, liść laurowy

..... i tak do końca składników.

Dokładnie ugnieć całość w kociołku (w trakcie pieczenia sporo się skurczy). Na samym wierzchu ułóż warstwę ziemniaków, posól je, włóż smalec i wlej piwo. Przykryj liśćmi kapusty, zamknij pokrywę i zakręć (niezbyt mocno). Piecz na małym ogniu w ognisku (dużo żaru) ok. 1,5 do 2 godzin.

 

post-39694-0-92271200-1654157089_thumb.jpg

 

Przepis pochodzi z blogu ChilliBite.pl

Edited by Maxell

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Bilu, podaj w odrębnym temacie swój przepis na danie z kociołka.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Bilu, podaj w odrębnym temacie  przepis na danie z kociołka.

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16989-ziemniaki-po-caba%C5%84sku/

 

Prażonki to potrawa pochodząca z okolic Zawiercia i Myszkowa.

Natomiast nazwa „ziemniaki po cabańsku” jest nazwą współczesną, wyłonioną w plebiscycie tygodnika „Przełom” i Starostwa Powiatowego w Chrzanowie na nazwę dla „pieczonych”, ustaloną w roku 2005 17 stycznia 2011 roku „pieczone”, decyzją Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zostały wpisane na listę produktów tradycyjnych.

Danie przygotowuje się z ziemniaków, jarzyn (marchew, pietruszka, cebula, kilka liści kapusty, buraki) i wędlin, takich jak boczek czy kiełbasa (pierwotnie była to wyłącznie słonina)  Tradycyjnie danie jest przygotowywane w kamionkowym garnku ustawionym na cegłach bądź żeliwnym kociołku na nóżkach bez przykrywki. Do tego celu służą liście kapusty, a jako docisku używa się wyciętego wraz z ziemią kawałka darniny odwróconej trawą do liści czasami kladziono na darni jeszcze kamień.  Do tej pory niektórzy mieszkańcy Chrzanowa i okolic tak przygotowują to danie.

Edited by bilu72

Przepis na ziemniaki podany przez kol. bilu72 jest od lat sztandarowym przepisem na imprezy plenerowe w powiecie Chrzanowskim i okolicach. Przyprawy to tylko sól i pieprz bez papryki jak również bez pieczarek czy pomidorów. Oczywiście w ramach eksperymentów dodawało się np. nogi z kurczaka czy królika ale to już nie były typowe ziemniaki prażone. Spróbujcie zrobić takie ziemniaki przykrywając je liśćmi z kapusty i darniem, smak nie do podrobienia. Nie bójcie się kłaść darnia trawą do ziemniaków pod warunkiem że dareń jest trochę większy od garnka żeby nie wpadł do środka. Piekąc ziemniaki na ognisku ważne jest żeby zapalić ognisko i narobić dużo żaru który później trzeba rozgarnąć i garnek postawić w środek. Piec ok. godziny dodając do żaru niewielkie ilości drewna. Nie może być dużego ognia bo ziemniaki się przypalą, choć te przypalone to najlepsze :D. Spróbujcie bo przepis godny polecenia zwłaszcza na plenerowe imprezy. Smacznego.

  • 4 weeks later...

 

 

To czyli jednak buraki się daje.. a mi co niektórzy próbowali wmawiać, że nie ....

Do czego odnosi się ten wpis?

Na naszym forum nie zabierałaś głosu w temacie prażonek.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

 

Bilu, podaj w odrębnym temacie  przepis na danie z kociołka.

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16989-ziemniaki-po-caba%C5%84sku/

 

"Prażonki to potrawa pochodząca z okolic Zawiercia i Myszkowa."

Bilu , ma racje , mój ojciec pochodził z tych okolic , prażonki były obowiązkowe po wykopkach , ale  także robiło sie je po żniwach  , nie pamiętam by dodawano piwa , sposób z darnią u nas się nie praktykowało .Garnki do prażonek wyrabiano  w Myszkowie i praktycznie każda rodzina w okolicy miała taki garnek .Słonina o boczek był obowiązkowy , ale zdarzało się też ze dodawano pokrojone  kawałki wieprzowiny .Jesienią prażonki były głownym daniem spotkań towarzyskich , a nawet ich przyczyną robione w ogrodzie lub na polu .Miłe młodzieńcze  czasy.

 

EAnno wpis  kolegi odnosi się do buraków jako składnika potrawy - prażonki - to prawda dodawno u nas także  buraki . Olka 88 może  nie brał udziału ale napewno czytał  posty i pewnie kiedyś ktoś solennie mu prawił , że buraków się nie dodaje -stąd jego post .Chyba  nie powinno przeszkadzać nikomu.

Edited by Pacan Wojciech
Wojciech Pacan
Jak mieszkałem (krótko) w Chrzanowie to ”cabany” to określenie mieszkańców Chrzanowa i okolicy. Zresztą do końca nigdy tego nie zgłębiłem. Nie wielka odległość o już niby inni byli. Przynajmniej tak mi miejscowi mówili. Chrzanów był wtedy w woj. Katowickim . Jak mieli jechać do Katowice to tak jak zagranicę "paszportu szukali” . Do Krakowa to do siebie . Edited by Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.

A ja mieszkam niezbyt daleko od Myszkowa i Zawiercia  i u mnie buraków się nie daje . No i ta potrawa u nas nosi nazwę pieczonki :D

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.