Skocz do zawartości

Golonka Pieczona Niepeklowana według TINKA


TINEK

Rekomendowane odpowiedzi

tak mi potem gadają że z białym nie chcą

Jak nie chcą? Kiedy białe najlepsze jest :tongue:

 

Nie wiem jak u Was, ale ja to muszę odkroić wszelkie chrząstki i skóry z tłuszczykiem, kroję je sobie w paseczki, trochę rosołku z pod mięska i do miseczki, galaretka gotowa za 2h i to taka że rzucać nią można

Nie wyprowadzaj ich z błędu!!! Masz to co najlepsze dla siebie :tongue:

Pozdrawiam... Piotrek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę odkroić wszelkie chrząstki i skóry z tłuszczykiem,

Już w biblii napisano, że tłuszcz, szpik i podroby mogą jeść tylko kapłani!

To smaczne i najzdrowsze kawałki. Tylko ograniczaj mocno węglowodany. Bo inaczej bez lusterka się nie obędzie :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę odkroić wszelkie chrząstki i skóry z tłuszczykiem,

Już w biblii napisano, że tłuszcz, szpik i podroby mogą jeść tylko kapłani!

To smaczne i najzdrowsze kawałki. Tylko ograniczaj mocno węglowodany. Bo inaczej bez lusterka się nie obędzie :lol: :lol: :lol:

Ja z ciast to najbardziej kaszankę lubię :-) Tak u nas w szkole palacz mówił, a i ostatnio jak dla Consoni robiłem katalog i trzeba było zrobić ponad 60 wzorów tortów, to taki Pan Mieciu, co hale sprząta przypomniał mi ten zwrot. Spokojnie EAnna, robię co tydzień badania krwi, a co miesiąc pełne z frakcjami, niestety muszę :-( Jak na razie wszystko jest oki, ale...

Pozdrawiam Paweł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Już w biblii napisano, że tłuszcz, szpik i podroby mogą jeść tylko kapłani!

To smaczne i najzdrowsze kawałki.

Nic dodać nic ująć . Mnie to też bardzo odpowiada . :lol:

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... moja wersja niepeklowanych pieczonych golonek (przednich) to golonki zapiekane w kiszonej kapuście.

Upieczone w piekarniku golonki przekładam do wysmarowanego olejem i wyłożonego liśćmi białej kapusty żeliwnego kociołka. Nastepnie warstwa ugotowanej kiszonej kapusty, golonki, znowu kapusta i na wierzch ugotowane i podsmażone z cebulką ziemniaki. Szczelnie zamykam i do gorącego żaru z ogniska (można do piekarnika).

 

smacznego

 

ps - nastepnym razem zrobię fotki z "golonkowania"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje golonka już się pieką! a ssanie mam dalej, gdzie tam 15!!!

A ja jeszcze przeżywam to, co Papcio przed 15:00 :mad:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja postuluję do admina aby ZAKAZAĆ wklejania tak smakowitych zdjęć a Tinkowi dać ostrzeżenie za doprowadzanie ludzi do ślinotoku monitorowego.

 

:grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tinek,

dziękuję za wspaniały przepis. Piekłam całe 7 godzin tym bardziej, że golonki były dość duże, tylne.

Dałam od razu wszystkie jarzyny; uważam, że dokładanie ich później jest zbędną fatygą. Miały, po tych 7h dobrą konsystencje, ziemniaki zostały w plasterkach, marchewka też się nie rozmaziała a nawet piórka cebuli były widoczne. Golonki przeszły aromatem tych wszystkich ingrediencji i uzyskały królewski smak. Kapustę dodałam zwykłą, bo akurat wczoraj kisiliśmy nową porcję i była gotowa, pod ręką.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale do tematu Tinku Twoje golonki będą ozdobą stołu na sobotniej imprezie Kaśkowo-Andrzejkowej . Zakupilem 6 cudnych golonek /tylnych/, bo "gąb" do tego będzie kilka...,są już ogolone ,wyczyszczone ,czekają na dalszą procedurę,gdy powiedziałem i pokazałem na zdjęciach , nie było mowy aby nie spróbować .Do tego ćwikła ,dobra musztardka, opieńki no i coś ze szkła ....... :tongue: :tongue: :tongue: :tongue:
Tomuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sposób wykonania chcę trochę zmodyfikować.

Jendruś melduj pokornie o efektach modyfikacji . :cool:

.... a Tinek latami pracował nad golonką absolutnie doskonałą :cry:

... my sobie w spokojności czekamy na gotowiznę ... :tongue:

i za to cenię sobie to forum, że uczę się na cudzych błędach .... :grin:

 

 

pozdrawiam niezmiernie serdecznie. ( made in Chef Paul )

fentel

zadymiacze wszystkich krajów łączcie się

ORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi !

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

www.rufi.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fentelku! Golonka Tinka jest rzeczywiście doskonała i tutaj na dzień dzisiejszym nic zmieniać nie mam zamiaru. Mnie jedynie nie odpowiada tz. "materacyk" do golonki i w tym temacie chcę zrobić trochę inaczej. "Tapczanik" będzie z kapusty kiszonej z grzybami - i tyle. Oceniać będę póżniej.

PS. Moje hobby kontynułuję korzystając z forum i uwag ludzi którzy mają coś do powiedzenia w temacie wędliny domowe. Wśród nich jest również rzeczywście Cheff-Paull .

 

pozdrawiam serdecznie

Andrzej M-ce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjąłem z pieca ,ale chyba troszkę przesadziłem z miodem bo wyszły tak "na prezydenta" :lol: tego amerykańskiego :wink: /nie mogę zrobić zdjęc bo aparat padł był,nie lubi pływać :devil: / spróbowałem ,ponieważ golonki były duże , to wnętrze troszkę mało słone ,dosolimy pigwówkę :lol: .

Papla to TY już nie robisz ala Tinek zbyt dużo zmian musisz wymyślić jakąś nazwę ,ale na literę T /po" ojcu" :grin: /

Tomuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wspominam golonki ,były świetne .Tinek to naprawdę super przepis . Z pólmisków zniknęło wszystko /ledwo kości dla psa uratowałem :lol: / Już są zamówienia na kolejne spotkania.

.Dobrze ,że ten przepis pojawił się na Stronie Głownej.

Tomuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje golonka wg przepisu Tinka od trzech godzin są w piekarniku. Za ~ 1 godzinę II faza przygotowania golonek czyli duszenie pod folią w ugotowanej kiszonej kapuście z boczkiem i grzybami. Przepis Tinka na golonka robi karierę.
Andrzej M-ce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście golonka wspaniała . W podobny sposób 20lat temu robiłem udka z kurczaków -możecie spróbować zrobić są bardzo dobre, gotowe drugie danie. Technologia przyrządzania podobna . Skład - ziemniaki krojone w dużą kostkę, marchewka w talarki lub kostkę, seler naciowy w odcinki 1-1,5 cm, cebula w plastry lub grubą kostkę resztę warzyw według uznania i udka kurczaka . Przyprawy jakie lubimy . Układamy to wszystko w naczynie lub foremki jednorazowe tak jak nam to pasuje .Wkładamy do piekarnika i pieczemy jedną połowę czasu pieczenia pod przykryciem drugą połowę bez przykrycia. Upieczone bardziej niecierpliwi mogą spożywać od razu z naczynia . Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak Dziadek, robiłem dość często takie danie, ale z zastosowaniem skrzydełek drobiowych. Z przypraw polecam mieszankę meksykańską, którą kupowałem w tesco.

Efekt końcowy wspaniały.

Teraz zrobię dokładnie w/g przepisu Tinka.

Fotka dania sprawiła, że aż się zaśliniłem :)

Marecki_s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na obiad królowały golonki wg Tinka z małą modyfikacją.

Użyłem kapusty kiszonej pozyskanej z własnej beczułki. Po jednokrotnym przepłukaniu kapusta powędrowała na blachę a na to zostały położone golonki. Pieczenie nie odbiegało od tego podanego w przepisie.

Pod koniec pieczenia golonki posmarowałem miodem a do kapusty wlałem roztwór miodowy.

Osobiście bardzo mi przypadła do smaku kompozycja kwaśnej kapusty z miodem. Połączenie obydwu smaków powoduje mocne złagodzenie kwaśnej kapusty czyniąc ją łagodną i smaczną.

Degustatorom golonki smakowały wyśmienicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Golonka robiłem w następujący sposób /w skrócie/ I faza tz. pieczenie na liściach włoskiej kapusty a II faza tz. duszenie na ugotowanej kiszonej kapuście z grzybami i boczkiem. Czas jak w przepisie ` 7 godzin. Zużyłem w czasie pieczenia i duszenia ~ 1 m3 gazu. Przepis Tinka jest godny zainteresowania - gorąco polecam - bo naprawdę warto. Nie potrafię wkleić zdjęc. Postaram się to zrobić w najbliższy czwartek.

Pozdrawiam serdecznie

Andrzej M-ce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.